Kolejna pułapka Putina działa...

[czuk1]

"Nie, Władimir Putin nie stał się nagle człowiekiem, który pragnie pokoju. Jego ostatnia propozycja ws. Ukrainy (wprowadzenie sił ONZ do Donbasu) to realizacja rosyjskich interesów i właśnie tak powinien być postrzegany ten ruch – czytamy w opinii redakcyjnej agencji Bloomberg.
Po tym, jak rosyjski prezydent wezwał do wprowadzenia sił Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) na Ukrainę, niemiecki minister spraw zagranicznych Sigmar Gabriel stwierdził, że jest “bardzo zadowolony” z “zaskakującej” propozycji Kremla, który wcześniej unikał jakichkolwiek prób zaangażowania międzynarodowych sił w konflikt na Ukrainie. Nikt jednak, kto zna dobrze Władimira Putina, nie powinien tak żarliwie jak Gabriel reagować na rosyjskie propozycje."
forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/1070096,bloomberg-ostatnia-propozycja-putina-ws-ukrainy-to-kon-trojanski.html

[czuk1]

Ostrzeżenie.
Takiemu sąsiadowi czy klientowi w biznesie trzeba mocno się przyglądać, nim podpisze się z nim jakiś kontrakt.

[gosc88]

To co pisze/mysli Bloomberg to moze byc ale nie musi byc prawda o intencjach Putina.

Czuku, czy zgadzasz sie z powyzszym ??

Wiec czy intencje Putina zasluguja na poklask to ..... czas pokaze. Uwazam, ze nalezy temu pomyslowi (Putina) dac szanse.

[czuk1]

Jeśli by siły ONZ kontrolowały wszystkie "granice" obszaru zajętego przez separatystów, jeśli na to by była zgoda Rosji , to mógłbym uznać - to jest uczciwa propozycja Putina. A tak ? Jaki sens (po co ?) ma postawienie sił ONZ na terenie Ukrainy ? I jakim prawem ? Czyli Putin nadal będzie zbroił separatystów od strony swojego terytorium i od strony Krymu a Ukrainę (na jej terenie) kontrolować mają/wstrzymywać od obrony swojego terytorium , siły ONZ ?

Po negocjacjach, za zgodą Ukrainy i Rosji ...... takie siły ONZ by się przydały.

[gosc88]

czuk1 napisał:

> Jeśli by siły ONZ kontrolowały wszystkie "granice" obszaru zajętego przez separ
> atystów, jeśli na to by była zgoda Rosji , to mógłbym uznać - to jest uczciwa
> propozycja Putina. A tak ? Jaki sens (po co ?) ma postawienie sił ONZ na tere
> nie Ukrainy ?

Chyba lepiej jest jesli sily ONZ beda kontrolowac chociaz czesc granic miedzy Ukraina a terenem zajetym przez separatystow niz mialyby wcale tego nie robic.

Z tym mysle, ze kazdy powinien sie zgodzic.

A tu popatrz nawet amerykanski urzednik do spraw Ukrainy: Kurt Volke popiera ten pomysl:

www.theguardian.com/world/2017/sep/16/russian-backing-for-un-troops-in-eastern-ukraine-gives-us-more-options-says-envoy

[czuk1]

Masz rację. Niech coś się dzieje by ten konflikt międzypaństwowy jakoś wygasić. Czas najwyższy na działanie społeczności światowej. Były mniejsze konflikty a siły ONZ tam były/a może i są nadal. A tu, konflikt jest ciągle w "fazie zapłonowej" i grozi wybuchem międzynarodowej.
Mam nadzieję, że decyzje ONZ będą uzgodnione nie tylko z Rosją ale i Ukrainą.

[tapatik]

gosc88 napisał:

> Z tym mysle, ze kazdy powinien sie zgodzic.

Ja się nie zgadzam.
Powinno się pilnować granicy Ukraina-Rosja.

[czuk1]

gosc88 napisał:
> Chyba lepiej jest jesli sily ONZ beda kontrolowac chociaz czesc granic miedzy Ukraina a terenem zajetym przez separatystow niz mialyby wcale tego nie robic.
> Z tym mysle, ze kazdy powinien sie zgodzic.

Co Ty ?. Jaki sens miały by siły ONZ na części granicy Ukraina-Rosja ? Chodzi Ci, że nie można
pozbawić Rosji możliwości zarządzania Donbasem i prowadzenia wojny z Ukrainą. Rozumiem.
To z ciebie niezły gość.

[krytyk2]

propozycja Putina to załgana kpina.Przecież wspomnianą role kontroli sytuacji przez siły międzynarodowe miały pełnić grupy OBWE.Rosja nic sobie nie robi ze swoich obietnic udostepniania urzednikom OBWE swoich pojazdów,kontroli przepływu ludzi i sprzetu,znane sa przypadki zastraszania i ataku fizycznego na urzedników,sa oni w pelni persona non grata na terenie tzw republik niezaleznych.Tak dlugo jak Rosja bedzie ingerowala na terenie Ukrainy w jej zycie i udawala ze istnieja jakies niezalezne demokratyczne sily separatystyczne tak dlugo bedzie trwala ta cala farsa