warszawianka_jedna 27.08.05, 12:02 kto ma czas i chęć? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
warszawianka_jedna Re: dziś ok.19 w Bibie? 27.08.05, 14:44 proszę się nie tłoczyć,proszę się nie tłoczyć! no, może ktoś zechce się tłoczyć? Odpowiedz Link
warszawianka_jedna jeszcze jedna szansa 28.08.05, 12:01 w poniedziałek mam wolny wieczór, skusicie się na pifko w Bibce? później może być u mnie ciężko z czasem. Odpowiedz Link
tripper Re: jeszcze jedna szansa 28.08.05, 22:16 ja nie bardzo :-/ poniedzialki out :-/ Odpowiedz Link
desperately.seeking.something Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 09:52 ja rónież chętnie (a co z moim postulatem o spotkaniach przed weekendem? ech) ale najwczesniej koło 21 mam nadzieję, ze dotrwacie? Odpowiedz Link
warszawianka_jedna Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 15:05 desperately.seeking.something napisała: > ja rónież chętnie ale najwczesniej koło 21 > mam nadzieję, ze dotrwacie? kurcze ja też po 21, czy ktoś będzie? dziewczynki i chłopcy dajcie znać! Odpowiedz Link
kocio-kocio Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 15:28 To może się umówmy na 21? Ja teraz pracuję w domu, więc wtorkowy poranek nie jest dla mnie problemem :o) Odpowiedz Link
desperately.seeking.something Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 15:36 kocio-kocio napisała: > To może się umówmy na 21? > Ja teraz pracuję w domu, więc wtorkowy poranek nie jest dla mnie problemem :o) > a w zęby chcesz za denerwowanie biednych zapracowanych ludzi? :)) Odpowiedz Link
kocio-kocio Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 15:53 Heheheh! Trzeba się nie bać i wziąć los w swoje ręce :o) Odpowiedz Link
desperately.seeking.something Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 16:03 a Ty myślisz, ze nie myślałam o tym? Trzeba tylko miec pomysł Odpowiedz Link
lw73 Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 17:36 Hej hej hej Doti ja tez tam pewnie bede:-)) i moze jeszcze jakis facet? Odpowiedz Link
warszawianka_jedna Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 18:18 będziecie na zewnątrz czy w środku? Odpowiedz Link
kocio-kocio Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 19:55 Nie wiem, czy wszyscy będą na zewnątrz czy w środku. I nawet nie wiem, czy o 21 :o) W ogóle nie wiem, jak żeśmy się umówili :o) Odpowiedz Link
niezlomny.prawicowiec Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 20:18 Sylwetka Włodzimierza Cimoszewicza jako skutek ewolucji cynicznych oportunistów Tak jak Kwaśniewski, Cimoszewicz, dziś kandydujący na prezydenta Polski, reprezentuje interesy elity komunistycznej. Człowiekowi temu obca jest ideologia Polski niepodległej - podkreśla z ogniem w oczach prof. doc. dr hab. inż. Iwo Cyprian Podogonowski. Odpowiedz Link
warszawianka_jedna Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 21:53 kocio-kocio napisała: > Nie wiem, czy wszyscy będą na zewnątrz czy w środku. > I nawet nie wiem, czy o 21 :o) > W ogóle nie wiem, jak żeśmy się umówili :o) no to ja też nie wiem, właśnie wróciłam z Biby, w której nikogo z was nie było. Odpowiedz Link
tripper Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 21:59 ej no, pytalem sie jakiejs panny z psem, co siedziala na zewnatrz, czy ona z forum muranow, a ona na to, ze nie Odpowiedz Link
tripper Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 21:53 bylem ale nikogo nie bylo, dzwonilem do kocia, ktora powiedziala, ze byla, ale nikogo nie bylo, no to poszedlem ;) Odpowiedz Link
warszawianka_jedna Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 22:38 ja nawet obleciałam resztę knajp w tym ciągu i co najwyżej wzbudziłam sensację, bo NIKOGO NIE BYŁO! a teraz piję sobie winko i mam w nosie taki umawianie się. Odpowiedz Link
warszawianka_jedna Re: jeszcze jedna szansa 29.08.05, 23:21 0 21.40 podjechałam samochodem, bo wracałam i zajrzałam do Biby i NIKOGO nie było. Pojechałam do domu, napisałam posta na forum, wypiłam kieliszek wina i stwierdziłam, że pewnie jesteście w Furkocie bo ao22 i dorota 28 tam zaglądają, obleciałam wszystko i NIKOGO nie było. Taki tam wieczorny jogging. Odpowiedz Link
desperately.seeking.something Re: jeszcze jedna szansa 30.08.05, 08:21 a nam się gość zasiedział i byłam w bibce koło 21,45 dopiero :( również oblecieliśmy furkot, tam też nikogo znajomego zdaje się, ze się wszyscy ładnie minęliśmy :) Odpowiedz Link
ryjek1975 Re: jeszcze jedna szansa 30.08.05, 09:19 Ja też bardzo chciałem przyjść. Z tym że wychodząc z domu o 16, wiedziałem jedynie o spotkaniu na godzinę 19.00. I gdy lekkim truchtem zjawiłem się o 19.30 to TEŻ nikogo nie było... Odpowiedz Link
desperately.seeking.something Re: jeszcze jedna szansa 30.08.05, 09:38 co za pech :))) Odpowiedz Link
kocio-kocio Re: jeszcze jedna szansa 30.08.05, 09:38 Ja Wam powiem tak: "po 21" to dla mnie 21.15, a 21.40 to już "przed 22". Poszłam sobie o 21.24 i spędziłam resztę wieczoru bardzo miło. A na przyszłość musimy się umawiać na konkretną godzinę i przychodzić punktualnie. To wszystko. Odpowiedz Link
dorota.28 Re: jeszcze jedna szansa 30.08.05, 09:40 wniosek taki mam: albo jesteśmy wszyscy punktualni i wtedy się nie mijamy, albo wymieniamy się nr telefonow i w razie potrzeby ślemy smski :) Odpowiedz Link
warszawianka_jedna Re: jeszcze jedna szansa 30.08.05, 12:38 no to żeśmy sobie polatali! Odpowiedz Link