Dodaj do ulubionych

Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego

31.07.08, 22:29
Panie prezydencie - los dal powstancom pyrrusowe zwyciestwo, po
latach wygrala Polska rozsadku i negocjacji a nie Polska glupiego
bohaterstwa, powstancy poniesli sromotna kleske, przylozyli reke do
zruinowania stolicy, sa odpowiedzialni za smierc tysiecy cywilow.
Nigdy wiecej takich "bohaterow".
Obserwuj wątek
    • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 22:31
      Co roku to samo, Hansu..:)
      • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 22:33
        Co roku coraz wiecej hurrrapatriotycznej piany. :)
        • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 22:42
          No to teraz czekamy na adwersarza dla Ciebie. Na pewno ktoś się
          znajdzie..:)
          • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 22:50
            Skoro -my to trzymam za slowo.
            • mexico86 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:14
              Dołaczmy do Hansa forumowicze....oszczajmy groby wszystkich glupich powstanców.
              Moze hans przyjedziesz do Bielska i olejemy rownież groby w lesie pilickim
              hm?????????? Mieszkancy miasta nie musieli przeciez ginac, mogli skryc sie w
              Czarnej tam lud serdeczyn pewno wspomogliby bielszczan
            • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:18
              No doczekałeś się wreszcie rozmówcy. I to jakiego! Sam Mehik! To ja
              już sobie stąd się spokojnym cwałem oddalę..:]
              • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:24
                Z tym specjalista od szczania nie gadam. Cwal to konska dyscyplina?
                • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:30
                  Stęp, kłus, galop, cwał - coś pominąłem?
                  • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:40
                    Zapewne. Nie samym ruchem zyje kon.
                    • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:44
                      Wątek meandruje w niebezpiecznym kierunku..:)
                      • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:50
                        Strachy na Lachy. :)
                • napchafte_chochoncy Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:33
                  hansgrubber napisał:

                  > Z tym specjalista od szczania nie gadam. Cwal to konska dyscyplina?

                  Nie kracz, bo zjawi sie jego kumpel, też fachowiec....w pewnej dziedzinie
                  • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:40
                    ?
                    • napchafte_chochoncy Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:43
                      Lechowski 51
                      • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:45
                        Brat blizniak? :)
                      • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:50
                        Jeżeli ma tu zapaść sam Lechowski, to ja się rozsiadam wygodnie w
                        fotelu i czekam na rozwój sytuacji. Zaraz, zaraz.. gdzie to ja mam
                        Karpackie Mocne zakonspirowane..
                        • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:52
                          Uff. Ledwie znalazłem. A przecież raptem parę godzin temu
                          własnoręcznie je chowałem.. Pssst..
                          • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:54
                            Pomyłka. To Kozackie. I to wcale nie Mocne. Trochę wali palącą się
                            oponą, ale nic to.
                          • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:55
                            Mozesz sie nie doczekac. Tak jak powstancy, Twoj bohater jest
                            zupelnie nieprzygotowany...
                            • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:01
                              Mistrzowskie nawiązanie do tematu wątku z próbą wywabienia
                              nieprzygotowanego przeciwnika na pole walki poprzez zaczepne harce.
                              Ale pamiętaj, Hans, Krzyżacy pod Grunwaldem również próbowali
                              wywabić Zawiszę i Zbyszka od Jagienki z lasów na pole bitwy. I
                              wszyscy wiemy, jak to się skończyło. Podobno w kulminacyjnym punkcie
                              bitwy zabrakło im dwóch mieczów..
                        • napchafte_chochoncy Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:54
                          partizan79 napisał:

                          > Jeżeli ma tu zapaść sam Lechowski, to ja się rozsiadam wygodnie w
                          > fotelu i czekam na rozwój sytuacji. Zaraz, zaraz.. gdzie to ja mam
                          > Karpackie Mocne zakonspirowane..

                          Lechowski przepadł na Ukrainie (o ile sie tam w ogóle wybrał), a karpackie
                          mocne, hmmm...w lodówce zobacz
                          • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:55
                            Wże najszłos'ia.
                            • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:57
                              Picie karpackiego z takiej okazji to jaks prowokacja... :)
                              • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:57
                                Kozackie??? Jeszcze gorzej.
                                • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:05
                                  Puszczę Ci na priva próbkę, jak pięknie wania. Rewelacja po prostu.
                                  Czuję się jak na paleniu gumy.
                                  • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:11
                                    :)
    • napchafte_chochoncy Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 31.07.08, 23:58
      Właśnie widziałem, jak w tvp2 Pan Mniejszy zareklamował 64 rocznicę Powstania
      Warszawskiego.
      • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:00
        Uklękles?
        • napchafte_chochoncy Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:01
          hansgrubber napisał:

          > Uklękles?

          Padłem krzyżem przed telewizorem
          • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:03
            Na pewno jedynie sluzsznym krzyzem???
            • napchafte_chochoncy Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:05
              w wykonaniu klasycznym
              • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:06
                Ale z telemarkiem chociaż?
                • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:10
                  Moze z podwojnym toeloopem?
          • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:03
            A u mnie się zbiesił telewizor od kilku tygodni i jest mi z tym
            zajebiście. W ogóle nie tęsknię..
            • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:06
              Dziwak.
              • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:08
                Samsung.
                • obserwer11 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 02.08.08, 00:54
                  Sam psung ?
            • napchafte_chochoncy Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:07
              partizan79 napisał:

              > A u mnie się zbiesił telewizor od kilku tygodni i jest mi z tym
              > zajebiście. W ogóle nie tęsknię..

              U mnie robi jako wabik na komary, sie zlatują pod kineskop, a jak sie pojawia
              Pan Mniejszy albo Jego Brat, to wszystkie komary szlag trafia. A jak Kozackie Mocne?
              • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:10
                Okazało się, że nie Mocne jednak. Zmyliła mnie ta czerwona puszka.
                Mówię Ci Stary, tragedia. Musimy kiedy razem wypić, coby wspólnie
                popsioczyć.
                • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:12
                  Chociaż w sumie jak się nie niucha, to nie jest złee..:)
                  • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:14
                    A u mnie Lezajsk. W sumie nazwa zapowiada w jakiej pozycji pozegnam
                    sie swiadomoscia...
                    • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:17
                      Leżajsk.. Na pewno piłem, ale nie pamiętam, czy dobre, czy nie.
                      Chochoncy, a Ty przypadkiem nie brałeś skrzynki Leżajska, jak
                      byliśmy w Bieszczadach?
                      • napchafte_chochoncy Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:26
                        partizan79 napisał:

                        > Leżajsk.. Na pewno piłem, ale nie pamiętam, czy dobre, czy nie.
                        > Chochoncy, a Ty przypadkiem nie brałeś skrzynki Leżajska, jak
                        > byliśmy w Bieszczadach?

                        Zgadza się, i z tego co sobie przypominam to dobrze wchodził
                        • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:26
                          Oj dobrze...
                  • ja_dekabrysta Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:16
                    partizan79 napisał:

                    > Chociaż w sumie jak się nie niucha, to nie jest złee..:))

                    za długo czytać co pijecie:))
                    bo ja mam KPN z miodem.
                    • napchafte_chochoncy Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:17
                      ja_dekabrysta napisał:

                      > partizan79 napisał:
                      >
                      > > Chociaż w sumie jak się nie niucha, to nie jest złee..:))
                      >
                      > za długo czytać co pijecie:))
                      > bo ja mam KPN z miodem.

                      KPN czy KPN-OP?
                      • ja_dekabrysta Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:20
                        napchafte_chochoncy napisał:


                        >
                        > KPN czy KPN-OP?

                        czyściutki KPN
                    • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:19
                      KPN? Czy to nie jest przypadkiem produkcji Browaru Moczulscy?:)
                      • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:22
                        Moczulscy to po wypiciu. :)
                      • ja_dekabrysta Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:23
                        partizan79 napisał:

                        > KPN? Czy to nie jest przypadkiem produkcji Browaru Moczulscy?:)

                        nie mieszaj do tego polityki bo po wypiciu paru KPNów zabraknie nam
                        nocy na rozwiązanie wszystkich problemów światowich
                • napchafte_chochoncy Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:13
                  partizan79 napisał:

                  > Okazało się, że nie Mocne jednak. Zmyliła mnie ta czerwona puszka.
                  > Mówię Ci Stary, tragedia. Musimy kiedy razem wypić, coby wspólnie
                  > popsioczyć.

                  A ja mam Łomże Export, a zaraz skosztuję jakiegoś belgijskiego sikacza
                  • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:24
                    Łomża Export to było moje ulubione piwo w pierwszej klasie szkoły
                    średniej. W Krakusie na Kolejowej kupowałem..
                    • ja_dekabrysta Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:27
                      a ja lubiłem łomża tak zwane laleczki
                      • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:29
                        A reklama Łomży wisi jeszcze koło SDH? Bo dawno się nie
                        przyglądałem..
                        • ja_dekabrysta Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:31
                          partizan79 napisał:

                          > A reklama Łomży wisi jeszcze koło SDH? Bo dawno się nie
                          > przyglądałem..

                          już nie jest reklama sklepu rtv-agd
                          • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:33
                            Tak myślałem. Reklamy dóbr codziennego użytku bardziej rzucają się w
                            oczy aniżeli reklamy dóbr użytku niecodziennego typu rtv-agd..
                      • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:31
                        A pamiętacie Dojlidy Gold? Magnat? Herbowe? Kiedyś chodziło się do
                        Minutki na Dojlidy Classic z butelki za 2,80..
                        • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:36
                          Pamietam takie ciemne.
                          • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:42
                            Ciemna butelka czy ciemny płyn?
                            • ja_dekabrysta Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:53
                              jakoś przestał mi smakować ten KPN
                            • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 00:55
                              Porter. Pyszny.
                              • ja_dekabrysta Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 01:03
                                hansgrubber napisał:

                                > Porter. Pyszny.

                                masz zdrowie pijesz piwo i oglądasz zdjęć z powstania,mi po tym
                                jednym przeszła ochota na picie i jedzenie):
                                • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 01:04
                                  Przesadzasz.
                                  • ja_dekabrysta Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 01:10
                                    starej daty jestem swoje przeszedłem i pewne rzeczy mi się wzajemnie
                                    wykluczają,jak widzę jakieś drastyczne zdjęcie i wiem że jest
                                    prawdziwe (wykluczam filmy fabularne)to mam złe skojarzenia.
                                    • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 01:12
                                      Ok przepraszam.
                                      • ja_dekabrysta Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 01:16
                                        nie musisz przepraszać ale u mnie to normalne,jak zobaczyłem zdjęcia
                                        po wypadku kumpla to przez 2 dni nic nie jadłem:)))
                                        • baam1 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 01:19
                                          witaj w klubie, mam podobnie :( z tym, że w moim przypadku dochodzą
                                          do tego bóle żoładka.
                                          • ja_dekabrysta Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 01:21
                                            baam1 napisała:

                                            > witaj w klubie, mam podobnie :( z tym, że w moim przypadku
                                            dochodzą
                                            > do tego bóle żoładka.

                                            w dołku ściska znam to uczucie:))
                                            • baam1 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 01:25
                                              dokładnie tak
                                              • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 01:29
                                                Ja mam pozasomatyczne objawy.
                                                • baam1 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 01:30
                                                  to znaczy tylko tyle, że jesteś zdrowy
                            • baam1 :)) 01.08.08, 01:13
                              • baam1 ups :( 01.08.08, 01:14
                                wkleiło się nie wtym miejscu. To był komentarz do waszej dyskusji o
                                piwach. Usmiech w miejscu, w którym się wkleił, pasuje jak pięść do
                                oka :(
                                • hansgrubber Re: ups :( 01.08.08, 01:16
                                  Do nosa.
                                  • baam1 Re: ups :( 01.08.08, 01:17
                                    a ja do czego dopasowałąm???
                                    • baam1 Re: ups :( 01.08.08, 01:18
                                      jasne :) kalka językowa :P
                                      • hansgrubber Re: ups :( 01.08.08, 01:21
                                        Chyba ze to metafora, pomyslmy...
                                        • baam1 Re: ups :( 01.08.08, 01:25
                                          kalka językowa jak nic :( zachowałam się nieprofesjonalnie :( w
                                          końcu z tego żyję :( ale wytłumaczmy to zbyt późną porą ....
                                          • hansgrubber Re: ups :( 01.08.08, 01:28
                                            Produkujesz kalki? :)
                                            • baam1 Re: ups :( 01.08.08, 01:29
                                              czytasz w moich myślach :)))
                                              • hansgrubber Re: ups :( 01.08.08, 01:30
                                                A moze dukam...
    • hansgrubber Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 00:30
      pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Polish_civilians_murdered_by_German-SS-troops_in_Warsaw_Uprising_Warsaw_August_1944.jpg
      • ja_dekabrysta Re: Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 00:36
        ścieło mnie to zdjęcie ,gdyby nie to że jadę na żagle i czekam na
        transport poszedłbym spać
        • partizan79 Re: Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 00:40
          A co Ty tak na żagle często jeździsz ostatnio?
          • ja_dekabrysta Re: Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 00:43
            partizan79 napisał:

            > A co Ty tak na żagle często jeździsz ostatnio?

            mam stałą załogę i uczestniczymy w klubowych regatach
            • partizan79 Re: Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 00:54
              Fajnie Ci. Zwłaszcza te Twoje opowieści o kawie o brzasku i herbacie
              z igłami sosny mnie urzekły (te w wątku Markachmeleskiego o
              wyjeżdżaniu na weekend). Poważnie mówię. Dobra, trzeba mi spadać.
              Jutro muszę wstać świeżutki jak Mentos The Freshmaker, a przedtem
              trza się jeszcze bezszelestnie ułożyć do snu..:D Nara. Pomyślnych
              wiatrów.
              • ja_dekabrysta Re: Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 00:56
                nara:)
        • hansgrubber Re: Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 00:46
          A dzieci z prawoslawnej ochronki mordowane uderzeniami kolb aby
          oszczedzic naboje?
          • ja_dekabrysta Re: Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 01:28
            hansgrubber napisał:

            > A dzieci z prawoslawnej ochronki mordowane uderzeniami kolb aby
            > oszczedzic naboje?

            Hans dlaczego ważasz że obchody powstania nie mają sensu (ja tak z
            czystej ciekawości bo w Twoich wypowiedziach jest wiele sprzecznośc)
            • hansgrubber Re: Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 01:33
              Scislej - taka narodowo-patriotyczna forma nie ma sensu. Tak jakby
              byl to jakis wzor do nasladowania. A nie jest. Nie czci sie
              historycznych bledow i niemadrych postaw.
              • ja_dekabrysta Re: Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 01:38
                hansgrubber napisał:

                > Scislej - taka narodowo-patriotyczna forma nie ma sensu. Tak jakby
                > byl to jakis wzor do nasladowania. A nie jest. Nie czci sie
                > historycznych bledow i niemadrych postaw.

                ale wypada pamiętać o ty co zgineli,zwykli powstańcy nie mający
                wpływu na zapadające decyzje
                • hansgrubber Re: Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 01:39
                  Co innego pamietac, co innego czynic podmiotem narodowej mszy.
                  • ja_dekabrysta Re: Tak na powaznie - ku pamieci 01.08.08, 01:43
                    przeciesz oni walczyli i gineli nie tylko dla siebie ale i dla
                    Polski.
                    • kornilo Hans to faszysta! 01.08.08, 07:43
                      używając jego własnej terminologii.To reprezentant starej dobrej szkoły gebelsa :)))
                    • hansgrubber Re: Tak na powaznie - ku pamieci 02.08.08, 10:27
                      Sek w tym ze wraz z nimi gineli setkami cywile, kobiety i dzieci.
                      Ciekawe czy ktos ich zapytal czy chca splanac na oltarzu
                      bezsensownej walki? A poza tym zgodnie z ta ideologia dla ojczyzny
                      warto przez wszystkim ginac, zyc nie warto.
                      • nikletni Re: Tak na powaznie - ku pamieci 02.08.08, 10:34
                        hansgrubber napisał:
                        > Sek w tym ze wraz z nimi gineli setkami cywile, kobiety i dzieci.
                        > Ciekawe czy ktos ich zapytal czy chca splanac na oltarzu
                        > bezsensownej walki? A poza tym zgodnie z ta ideologia dla ojczyzny
                        > warto przez wszystkim ginac, zyc nie warto.
                        ====================================================================
                        Może niejasno się wyrażam , ale sens moich wypowiedzi jest taki jak
                        w Twoim poście .
    • markochmeleski.1 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 08:00
      to w końcu jak jest z tym powstaniem? To dobrze że było czy źle? A Hansgrubber
      to faszysta? Nic nie rozumiem. :)
    • tessa_bielsk Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 10:55
      Wczoraj w nocy przyczytałam post hansgrubbera. Tylko partizan79 mu odpisał i obaj czekali na konwersarzy. Dzisiaj, proszę..., zaglądam na forum i widzę 95 postów. Pomyślałam, ale się rozpisali forumowicze na temat powstania. Czytam...
      • markochmeleski.1 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 10:57
        no właśnie Tessa
        • tessa_bielsk Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 11:02
          Coraz bardziej przekonuję się, że fajni z Was ludzie...
        • szpila555 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 11:16
          Zdjęcia mówią same za siebie:
          upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3f/Destroyed_Warsaw%2C_capital_of_Poland%2C_January_1945.jpg
          upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/dc/Warszawa_Powstanie_1944-08-04.jpg
          Myślę, że mogło inaczej się skończyć.
          A teraz ... po wielu latach dalej temat Powstania wzbudza kontrowersje.
    • odziej Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 11:59
      hans, czy ty miałeś dziadka w wermachcie?
      • nikletni Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 12:50
        odziej napisał:
        > hans, czy ty miałeś dziadka w wermachcie?
        ===========================================================
        Polacy lubią powstania . Znajdzie się oszołom , który jest w stanie
        zmobilizować dzieciaków do walki , a sam pławi się w luksusach
        bawiąc się tragedią narodu . Tacy nie powinni być rozgrzeszeni przez
        historię . Inaczej należy oceniać powstanie w gettcie , inaczej to
        sierpniowe . W gettcie wiedzieli , że przegrają , ale walczyli o
        honor . Tutaj , wiedzieli , że przegrają z jeszcze potęgą
        militarną , ale walczyli o co ? Organizatorzy wiedzieli , że to
        będzie zagłada miasta przy biernej postawie Armii Czerwonej .
        Wiedzieli , ale ... z Londynu , w wygodzie , posłali na smierć
        miasto i ludzi .
        • klon0001 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 14:35
          hans ja zwykle bredzi, jakcw.. spod celi po kilkuletniej odsiadce -
          tylko takich nawiedza do tego stopnia, że trudno doszukać się
          konsekwencji w ich wypowiedziach, bo o rozumowaniu tu nie ma sensu
          nawet wspominać.

          Jak dla mnie, Powstanie było ostatnim desperackim krokiem,
          próbującym obronić Polskę przed kolejnym rozbiorem - bohaterstwo na
          które hans z pewnością by się nie zdobył, chociaż z lubością pozuje
          na altruistę.
          Czym więc, są dla ciebie "desperaci" z kopalni Wujek? Powstańcy z
          getta Warszawskiego? Zabici sztoczniowcy, studenci ? Czym jest dla
          ciebie ten bunt skazany z góry na doraźną porażkę, a w konsekwencji
          prowadzący do tego, że dziś możesz bezkarnie wypisywać swoje bzdury.
          inaczej byś śpiewał, gdyby wtedy alianci wywiązali się ze swoich
          planów....bo Ty lubisz tylko szybkie rozwiązania i wygrane walki.

          Nie stać cie na bohaterstwo !!!
        • odziej Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 15:08
          nikletni napisał:
          ====================================
          > Polacy lubią powstania

          i co z tego ze lubimy powstania? czy to źle, że ktoś nie chciał umierać jako
          poddany adolfa lub przejęty przez józefa...? że nie chcieli oddać stolicy i
          całego kraju sowietom, którzy łaskawie wyzwoliliby warszawę... niku pomyśl...
          stalin mógł pomóc powstańcom ale z premedytacją czekał aż ich wytną niemcy... z
          resztą tak napawdę to wszyscy mieli polskę gdzieś... bo liczył się układ między
          aliantami a ruskimi... ot i wszystko

          jak dla mnie lepiej zginąć w walce niż dać się sponiewierać... a nikt nie mógł
          zagwarantować, że jak wejdą sowieci to nie będzie powtórki z katynia...
          • nikletni Odzieju , rozumujesz poprawnie , ale ... 01.08.08, 15:14
            zważ koszty . Czy było warto z motyką na słońce ? W odwecie zburzono
            miasto .
            • odziej Re: Odzieju , rozumujesz poprawnie , ale ... 01.08.08, 15:57
              ...które wysiłkiem narodu powstało jak feniks z popiołów...
              • napchafte_chochoncy Re: Odzieju , rozumujesz poprawnie , ale ... 03.08.08, 13:40
                odziej napisał:

                > ...które wysiłkiem narodu powstało jak feniks z popiołów...

                Miasto odbudowano, ale bezcenne dobra kultury i dziedzictwa narodowego zostały
                zniszczone bezpowrotnie.
                • odziej Re: Odzieju , rozumujesz poprawnie , ale ... 03.08.08, 15:05
                  napchafte_chochoncy napisał:

                  > Miasto odbudowano, ale bezcenne dobra kultury i dziedzictwa narodowego zostały
                  zniszczone bezpowrotnie.

                  tak... bardzo to przekonywające ;) część dóbr niemcy skonfiskowali i wywieźli w
                  czasie okupacji, a rosjanie zabraliby resztę... efekt podobny zaiste w
                  rezultacie...

                  a co do budynków, no cóż... może nam daleko do pragi czy innych stolic
                  odwiedzanych tłumnie przez zagranicznych turystów ale mimo wszystko warszawa na
                  nich nie narzeka... a oni nie potrafią się nadziwić, że udało się odbudować
                  miasto z takich zniszczeń...

                  btw... muzeum powstania też nie narzeka na pustki...

                  chochoncy... o co tobie kamon chodzi? ;)
                  • napchafte_chochoncy Re: Odzieju , rozumujesz poprawnie , ale ... 03.08.08, 18:24
                    odziej napisał:

                    > napchafte_chochoncy napisał:
                    >
                    > > Miasto odbudowano, ale bezcenne dobra kultury i dziedzictwa narodowego zo
                    > stały
                    > zniszczone bezpowrotnie.
                    >
                    > tak... bardzo to przekonywające ;) część dóbr niemcy skonfiskowali i wywieźli w
                    > czasie okupacji, a rosjanie zabraliby resztę... efekt podobny zaiste w
                    > rezultacie...
                    >
                    > a co do budynków, no cóż... może nam daleko do pragi czy innych stolic
                    > odwiedzanych tłumnie przez zagranicznych turystów ale mimo wszystko warszawa na
                    > nich nie narzeka... a oni nie potrafią się nadziwić, że udało się odbudować
                    > miasto z takich zniszczeń...
                    >
                    > btw... muzeum powstania też nie narzeka na pustki...
                    >
                    > chochoncy... o co tobie kamon chodzi? ;)
                    >

                    odzieju, o to komon, że powstanie było wielką tragedią która nie powinna miec
                    miejsca, przyniosła więcej zła niż dobrego. Ofiara poniesiona przez warszawiaków
                    i samo miasto to wielki cios dla Polski.Z resztą, bardzo dobrze przedstawia to o
                    co mi komon prof. Paweł Wieczorkiewicz w tym wywiadzie:

                    www.powstanie.pl/index.php?ktory=21&class=text
                    • hansgrubber Re: Odzieju , rozumujesz poprawnie , ale ... 03.08.08, 19:12
                      Nic nie wygrali, kleska oznaczala koniec konspiracji w Polsce,
                      stacono cale pokolenie najlepezych osob - vide Baczyński, nie liczac
                      juz ofiar cywilnych, o co ja akurat mam najwieksza pretensje.
                      To jest dziewietnastowieczna wizja swiata - walka jako
                      najwazniejszy wyznacznik patriotyzmu, a praca, wyksztalcenie, nowe
                      idee? Te tradycje - tez mamy, tez jest z dziewietnastego wieku
                      ale... to przeciez trudniejsze.
                      • odziej Re: Odzieju , rozumujesz poprawnie , ale ... 03.08.08, 20:56
                        hans, wróciłem sobie właśnie ze strzelnicy i przeczytałem twój post... no cóż pop swoje-czort swoje ;)

                        jak chcesz być judymem twoja sprawa ;) jednak z tą pracą od podstaw to źle było od samego początku w polsce, bo przecież po 123 latach rozbiorów polska wolna była tylko przez chwilę, nawet jedno pokolenie się nie zdążyło wychować w pokoju... czego się wiec spodziewałeś po nich? a przed rozbiorami ciemnota rządziła tym krajem, prywata i wolność szlachecka ... słowem groch z kapustą ;P

                        ja zdania nie zmienię i ty zapewne też nie ... jałowa jest więc to dyskusja... idę wyczyścić walthera... może jeszcze się kiedyś przyda... do powstania na przykład :)
                        • hansgrubber Re: Odzieju , rozumujesz poprawnie , ale ... 04.08.08, 10:59
                          Ale dzis tradycja powstancza psu na bude...
          • nikletni Praga,Sofia i inne stolice 01.08.08, 19:07
            zostały nienaruszone . Polacy musieli "podskoczyć".
            - Ten co to księzyc podp... wymachiwał swym małym , pistolecikiem
            również , w kierunku Rosji . Jesli zebrałby jeszcze kilku , poszliby
            na wschód nieść demokrację . Demagogia , czy w imię wolności ?
            - Kościuszko , spieprzył do Ameryki , i głupim wieśniakom pokazał
            tylną część ciała w zamian za konfiskowane majątki .
            • markochmeleski.1 Re: Praga,Sofia i inne stolice 01.08.08, 22:44
              nikletni napisał:

              > zostały nienaruszone . Polacy musieli "podskoczyć".
              > - Ten co to księzyc podp... wymachiwał swym małym , pistolecikiem
              > również , w kierunku Rosji . Jesli zebrałby jeszcze kilku , poszliby
              > na wschód nieść demokrację . Demagogia , czy w imię wolności ?
              > - Kościuszko , spieprzył do Ameryki , i głupim wieśniakom pokazał
              > tylną część ciała w zamian za konfiskowane majątki .
              Niku Kościuszko nie zwiał do Ameryki.Po rezurekcji był więziony przez cara ,jak
              przystało dla generała, w pałacu.Później podpisał lojalkę i dostał majątek od
              w/w. Następnie sprzedał ten majątek i pieniędzy nie przepił a wyjechał do
              Szwajcarii. Tam zastali go wysłannicy napoleońscy z propozycją wstąpienia do
              Francuskiej armii i objęcie dowodzenia na Polakami, ale on odpowiedział
              Napoleonowi tymi slowami: jak ja nie dałem rady moskalom to Ty tym bardziej
              czlowieku nie dasz rady.Że się nie mylił czas pokazał, a podpisana lojalka
              dawała wygodne dożywocie
              • nikletni Markowi 02.08.08, 08:59
                W życiorysie Kościuszki przedstawiłeś drobne nieścisłości . faktem
                jest , ze podpisał lojalkę i spieprzył do Ameryki . Pózniej wrócił
                do Francji , pózniej znowu do Ameryki . Mówiłem o istocie sprawy -
                wypiął się na plebs , bo plebs jest od tego , by ulegać przywódcom i
                ponosić koszty czyichś niezbyt rozsądnych decyzji .
                • markochmeleski.1 Re: Markowi 02.08.08, 09:18
                  Widzisz nikander, ja też użyłem wszelkich możliwych skrótów. :)
            • szpila555 Re: Praga,Sofia i inne stolice 02.08.08, 08:35
              Jednak powstania w wielkich miastach Europy były, Warszawa nie była wyjątkiem.
              Było Powstanie w Pradze (czeskiej) w 1945 roku, alianci wówczas nie weszli,
              pomogły wojska rosyjskie (Koniew). Z rozkazu Hitlera miasto miało być bronione
              do końca.
              Było również powstanie w Paryżu w sierpniu 1944 roku, gdzie pomogli Amerykanie.
              Jak sądzicie, ilu ludzi by zginęło w Warszawie, gdyby powstanie nie wybuchło, a
              miasto było zdobywane "z marszu"?
      • markochmeleski.1 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 22:12
        odziej napisał:

        > hans, czy ty miałeś dziadka w wermachcie?

        Nu ty Odziej dajosz :)
        • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 02.08.08, 09:05
          Nu dajot, dajot. Aż Polakom z toho ws'ioho staw: "lubimy
          powstania", "między aliantami a ruskimi"..
          • odziej Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 02.08.08, 10:47
            partizan79 napisał:

            > Nu dajot, dajot. Aż Polakom z toho ws'ioho staw: "lubimy
            > powstania", "między aliantami a ruskimi"..

            a koli ja tobie skazał szto ja nie polak, a? toż tut rodiwsia , a że czuju szto ja rusin - jak pawlo koliś skazaw "tutejszyj rusin" to nic nie mieszaje ;)

            a wkur... mene szto komuś stało w popereg i ne szanuje pamiati o tych kotorch ubili tohdy, kotoryje walczyli za toje w szto wieryli, za swabodu... katory nie bojaliś pagibnut.

            korotko: jak hans ne lubit kaczaka to joho sprawa i nie powinion miszati odnoho z druhim... ja toze kaczaka ne uważaju ...

            a na konec skażu: oj ty partyzant żulik... oj żulik z tebe ;P
            • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 06.08.08, 18:55
              Chto, ja żulik?! Ty żulik!:P:P:P
              • odziej Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 06.08.08, 21:46
                bang, bang... two shots in your head ;P

                a poważnie to byś lepiej jakieś foty zapodał ... żuliku ;)
                • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 06.08.08, 22:29
                  Nie mam z powstania..:P
                  • partizan79 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 06.08.08, 22:30
                    .. żuliku Odzieju..:P
                    • odziej Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 06.08.08, 22:38
                      ... to z partyzanckich zasadzek zapodaj dokumentacje ;P
                      • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 07.08.08, 12:06
                        Dokumentacje z zasadzek? :)
      • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 02.08.08, 10:32
        Mialem dziadka w Powstaniu Warszawskim, a drugiego w obozie w
        Matchausen. :)
        • kornilo Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 02.08.08, 10:36
          hansgrubber napisał:

          > Mialem dziadka w Powstaniu Warszawskim, a drugiego w obozie w
          > Matchausen. :)
          Widzisz Odziej Hans nie miał dziadka w Wermachcie chyba, że stał na wieżyczce w
          Matchausen :)
        • odziej Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 02.08.08, 10:54
          hansgrubber napisał:

          > Mialem dziadka w Powstaniu Warszawskim, a drugiego w obozie w
          > Matchausen. :)

          prywiet hans

          i co dziadek ci powiedział, że nie było warto? hans, jak nie lubisz kaczyńskiego to nie mieszaj wszystkiego w jedno ;) też mam go w poważaniu ale to że dla niego to coś osobistego nie oznacza, że całość obchodów trzeba olać...

          bez sensowne jest spieranie się o to czy postanie miało czy tez nie miało sensu. ludzie walczyli tak czy inaczej i ginęli, więc chyba raz do roku można im zapalić świeczkę i wystawić wartę honorową... a jak przeszkadza ci telewizja i to co plota w niej politycy to jedź na łono przyrody... nie wiem może na ryby dajmy na to i następnego dnia masz luza ;)

          a jak cię znam za wermacht nie masz mi nic za złe... w końcu jesteś hans...hansgrubber ;)
          • hansgrubber Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 02.08.08, 11:09
            Dziadek nie zdazyl powiedziec bo... nie dozyl moich urodzin. Drazni
            mnie nie Kaczynski tylko ideologia ktora przy okazji obchodow
            powstania sie tworzy - i imie honoru i niepodleglosci warto
            poswiecic wszystko, nie warto bo coz to za honor przylozyc reke do
            smierci setek dzieci i kobiet? Coz to za niepodleglosc kiedy sie
            idzie z butelkami z bensyna na czolgi a za zeka stoi armia ktora
            chetnie te niepodleglosc rozdepcze. Ja po prostu domagam sie
            realizmu.
            • odziej Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 02.08.08, 11:20
              realizm to w tym przypadku bardziej relatywizm... moralny...
            • szpila555 Re: obchody Powstania Warszawskiego 02.08.08, 17:51
              hansgrubber napisał:
              > nie warto bo coz to za honor przylozyc reke do
              > smierci setek dzieci i kobiet?

              Gdybyś był pod ręką, to za to co napisałeś pewnie byś oberwał.
              Piszesz, jakby to warszawiacy strzelali do swoich.
              Wiadomo kto był agresorem, okupantem, kto strzelał do bezbronnej ludności.
              Powinieneś hansie się wstydzić! To moje osobiste zdanie.
              • hansgrubber Re: obchody Powstania Warszawskiego 02.08.08, 19:07
                1. Warszawiacy nie strzelali do swoich ale... narazali swoich.
                Podziemna armia, kazda armia ma takze a moze przede wszystkim bronic
                najslabszych czyli cywilow. Gdzie byli bohaterowie gdy na Woli
                mordowano kobiety i dzieci?
                2. A tak przy okazji coz za dziwny zbieg okolicznosci ze wszyscy
                przywodcy powstania... przezyli. :)
                3. Przywodcy powstania ktorzy do boju wysylali dzieci. Pomnik malego
                powstanca jest dowodem barbarzynstwa - jesli dzieci sie wysyla do
                boju.
    • natka143 Re: Bezsensowne obchody Powstania Warszawskiego 01.08.08, 16:51

      pl.youtube.com/watch?v=FKarrnXmqhg
      Przykre, że tak myśli Polak. Wqrwia mnie brak szacunku dla
      jakiejkolwiek śmierci...nie tylko za sprawę. :(
    • natka143 Re: Jedno pytanie Hans.... 01.08.08, 17:01
      hansgrubber napisał:

      > Panie prezydencie - los dal powstancom pyrrusowe zwyciestwo, po
      > latach wygrala Polska rozsadku i negocjacji a nie Polska glupiego
      > bohaterstwa, powstancy poniesli sromotna kleske, przylozyli reke
      do
      > zruinowania stolicy, sa odpowiedzialni za smierc tysiecy cywilow.
      > Nigdy wiecej takich "bohaterow".
      ======

      Przez pół wieku, równie huczne obchodzono rocznicę rewolucji
      pażdziernikowej. Jeśli już..to wolę składać hołd własnym bohaterom
      niż obcym...a Ty ?
      • hansgrubber Natka 02.08.08, 10:34
        to absurd przez wyskrajnienie.
        • natka143 Re: Natka 02.08.08, 14:22
          Hmm, hmmm...to nie jest odpowiedź na moje pytanie - wolisz, czy nie?

          pl.youtube.com/watch?v=KBwwFsKTJGs
          są Polskie napisy więc nie bedziesz miał trudności ze zrozumieniem.
          Szczególnie końcówki.
          Hans, Twoje tłumaczenie, że gineli cywilni ludzie jest głupie,
          wymyśl coś innego. Powstańcy mieli poparcie całej ludności Warszawy.
          Była wojna od 5 lat, niewinni ludzie ginęli codziennie.
          A już użalanie sie na temat zniszczenia miasta....idiotyczne.


          • hansgrubber Re: Natka 02.08.08, 18:52
            Bo pytanie jest w stylu czy lepiej byc pieknym i bogatym czy
            szpetnym i ubogim. Co wiecej - jest w nim zawata sugestia na ktora
            sie nie zgadzam.
          • hansgrubber :) 02.08.08, 19:29
            Juz sobie wyobrazam jakie poparcie mieli powstancy wsrod
            mordowanych warszawiakow. Po prostu entuzjazm. :) Zniszczenie
            miasta? Jasne, nie ma znaczenia. Zycie ludzkie? Przeciez gineli
            codziennie. Latwo znajdujesz wylumaczenia dla ludzkich tragedii.
            • natka143 Re: :) Hansie.... 03.08.08, 01:12
              Add:1 - Lubię proste rozwiązania i jasne odpowiedzi, nie lawiruj i
              nie szukaj ukrytych znaczeń, bo już teraz zaczynam myśleć,że sam nie
              jesteś pewien swoich....hm przekonań. Ja Ci od razu powiedziałam, że
              wolę być piękna (jeśli ta opcja piękna w Twoim mniemaniu dotyczy)

              Add 2: - Takie jest życie...utopia nie istnieje, jeżeli jest coś za
              co warto oddać życie, to tym czymś jest wolność.
              Stalin powiadał: śmierć jednego człowieka to tragedia, śmierc
              miliona, to statystyka. Najwyraźniej miał ochotę te statystyki
              podnieść, bo z pewnością wiesz, że Powstanie wybuchło za podszeptem
              dowództwa Armii Czerwonej. Tak, tak ....poparcie, obietnica pomocy
              wręcz prośby o ułatwienie im zdobycia miasta.
              Krew niewinnych znajduje się na rękach tych, którzy przyglądali się
              płonącej Warszawie...nawet nie potrzebowali lornetek.
              • hansgrubber Re: :) Natko 03.08.08, 11:07
                1. Przykro mi ze dopiero teraz zaczynasz myslec. Poki co bez
                sukcesu. :) ( jesli chcesz mozemy pobawic sie w takie gierki -
                uprzejmie Cie prosze uwazaj na epitety - bo swiadcza one o Tobie a
                nie o mnie )
                2. Niechcacy przynalas, ze myslisz jak Stalin. Takze uwazasz ze 200
                tysiecy cywilnych ofiar to statystyka. Pogratulowac.
                • nikletni Zapodam 03.08.08, 12:20
                  drobny link :
                  forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=62&w=82840871&a=82889350