a teraz inny spis-Chełmianie spoza Chełma

[rita11]

no własnie-może teraz niech sie wpisuja Chełmianie,którzy mieszkaja poza
Chełmem.Czy trochę wam się tęskni za miastem i czy ewentualnie zamierzacie
wrócić tutaj w przyszłości?Ciekawa jestem waszych opinii.Ja pracuje we
Wrocławiu ,ale w przyszłości chyba wrócę do Chełma.A wy?

[agnies_g]

ja pracuję w Warszawie-ale co bedzie z powrotem do Chełma to zobaczymy...jest
wiele dylematów

[agnies_77]

ja w tej chwili jestem w Londynie,tęskni mi się trochę (aczkolwiek bardziej za
rodziną, niż miastem) ale zamierzam wrócić i to nawet w tym roku...

Do Agnies _77

[melania200]

Jestes w Londynie i szukasz w Chełmie ginekologa ??, Naprawde znajdziesz
lepszych w Londynie :)))))

[agnies_g]

Ha na pewno lepszych ,ale też w "lepszych" cenach.Słyszałam troche o cenach
usług medycznych w UK

[agnies_77]

no ceny usług medycznych są rzeczywiście niezbyt małe, a do tego wcale nie jest
tak łatwo tutaj o dobrego lekarza. Ostatnio przepisali mi taki silne leki, że
myślałam, że znajdę się na tamtym świecie...

[melania200]

Mieszkam i pracuję na sląsku. Wyjeżdzałam kilkanaście lat temu i wcale nie chcę
wrócic. Pradwe mówiąc Chełm jest nudny i brzydki.

[agnies_g]

co do brzydoty to bym troche polemizowała.chełm sie zmienił przez ostatnie lata
na "plus"

[netmarta]

a ja wciaz jeszcze w nyc, ale juz za pol roku wracam, tyle, ze do krakowa, a
potem przenosiny na stale w okolice rzeszowa. za chelmem raczej nie tesknie,
hm, zawsze sie tam straaaaasznie nudzilam (przyjezdzajac np. ze studiow). w
ogole wizyty w chelmie, wiecej niz 3 dniowe, wpedzaly mnie w jakis taki marazm;
to miasto ma dla mnie przygnebiajaca atmosfere.

[malgosia_z_chelma]

czesc,

ja mieszkam w Hamburgu.
Chelm rzeczywiscie ladniejszy jest, ale nudny podejrzeam tak samo jaki kiedys.
Nie mam zamiaru wracac, ale kto wie, rozne rzeczy sie zdarzaja,

pozdrawiam wszystkich,
gosia

[wozik]

Ja też pracuję we Wrocławiu. Raczej nie mam zamiaru wracać.

[donmaliniacco]

Byly Chelmianin sie klania z Bialej Podlaskiej.

[gusia52]

jakies 4 latka mieszkalam w Poznaniu, obecnie Anglia ale tak jeszcze z pol roku,
i pozniej powrot do Poznania...zanim wyjechalam do Anglii do Chelma
przyjezdzalam co jakies 3-4 miesiace razem z chlopakiem w odwiedziny do rodzicow
i chyba na tym sie zakancza moje wizyty w Chelmie, na stale sie tu nie
przeprowadzimy

[mama_szymonka]

Mieszkam w Krakowie. Tęsknię za Chełmem. Może jestem sentymentalna? Wydaje mi
się , że to miasto ma duszę. Jest pięknie położone , ma szerokie ulice ,
szerokie chodniki [ idealne do spacerowania] , przestrzenne ,ciche -moje miasto.
Nie wrócę już do Chełma , może dlatego tęsknię . W Krakowie mam ułożone życie ,a
w Chełmie nie mam już nikogo z mojej najbliższej rodziny.Nawet nie mam u kogo
się zatrzymać.Mam tylko nadzieję , że uda mi się kiedyś pokazać moim dzieciom to
miasto , moje osiedle przy Al.Piłsudskiego , drogę na "Górkę", stare miasto , LO
I w pięknym parku , gdzie ciągle grabiliśmy liście , a wiosną rosły fiołki
......Buuuuu ,tęsknię.

[thorgalla]

Obecnie Dania ale zawsze z sentymentem wracam do tego miasta.
Nawet pomimo,że nazywałam go zapadłą dziurą.

[rybkamonika]

Pozdrawiam znad morza:-) Ja mieszkam od 4 lat na pomorzu, obecnie w Gdańsku. I
chętnie bym do Chełma wróciła, gdyby nie to, że tam tak trudno znaleźć pracę
sensowną. Za to jest spokój, wszędzie blisko, a tu korki, korki, korki i żeby
gdziekolwiek dojechać traci się godziny.

[habibi78]

Ja też jestem z Chełma, ale od kilku lat mieszkam i pracuję w Warszawie. Ale
kocham Chełm! Uwielbiam tu przyjeżdzać, na szczęście mam do kogo (kochana
rodzinka). Moj mąż też od razu polubił Chełm, często przyjeżdzamy, lubimy sobie
pospacerować po ryneczku i koło bazyliki...Przejść sie na pizzę do Kozaka, lub
na piwo do Gęsiej Szyi. Chełm jest naprawdę urokliwy, i taki spokojny, ja tu
naprawdę odpoczywam. Warszawą trochę jestem zmęczona - tym hukiem, pędem,
obłędem na rynku mieszkaniowym. No ale tam jest praca... Chełm polubiłam z
czasem, cieszyłam się kiedy stąd wyjechałam, teraz bardzo tęsknie. Nie wiem,
może kiedyś wrócimy?

[domiska1]

Od kilku lat mieszkam w Szczecinie i bardzo tęsknię za Chełmem.Zrobił się
naprawdę bardzo sympatycznym miasteczkiem.
Pozdrawiam serdecznie,D.

[donmaliniacco]

domiska1 napisała:

> Od kilku lat mieszkam w Szczecinie i bardzo tęsknię za Chełmem.
Ja za to urodzilem sie w Szczecinie, mieszkalem tam jakis czas, wychowalem sie
w Chelmie - mieszkalem dosyc dlugo, a rodzine zalozylem w Bialej Podlaskiej :)

[domiska1]

A tęsknisz trochę za Szczecinem?;-)

[bazyla4]

mieszkam w Warszawie, myśle o dalszych przeprowadzkach, za Chełme tęskię, ale
raczej małoprawdopodobne żebym wróciła na stałe
pozdrowienia

wracam!

[netmarta]

czas plynie szybko!!!!! juz za 3,5 tygodnia wracam do Polski. wprawdzie bede
mieszkac w Krakowie, ale mysle, ze jeszcze jesienia uda mi sie odwiedzic Chelm.
ciekawa jestem tego spotkania z moim miastem rodzinnym.

[antyka]

pochodze z Okszowa, ale niegdy go nie lubilam, Chelm to moje miasto :)
od 9 lat w W-wie, zostalam tutaj na dobre... do Chelma mam sentyment, oboje z
mezem pochodzimy wlasnie stad...

wroce na starosc... na bank wroce :)

[red_ladybird]

Jestem w Londynie od 2 lat, mam dobra prace, szkole, wielu znajomych ale pomimo
wszystko bardzo tesknie za moim miastem.W chelmie sie urodzilam, wychowalam
czuje do tego miejsca sentyment i zamierzam wrocic w przyszlym roku.Pozdrawiam
wszystkich Chelmian :)