krey83
26.12.17, 18:53
Wiele razy chciałam już coś napisać o tym czy warto się zdecydować na dziecko.Mialam ogromny dylemat dobijalam do 30 wszystko było już zrobione ułożone praca, dom, studia. Tylko decyzja czy decydowac się na dziecko czy podołam temu czy będę potrafiła je wychować... Zdecydowaliśmy się z mężem bo on też ma różne problemy... Jestem mamą 3 letniego chłopca kochanego, ślicznego bardzo mądrego którego kocham bardzo mocno, wszystko co robię to z myślą o nim. Na początku było wszystko dobrze , byłam szczęśliwa , problemy zaczęły się bardziej ze mną bo jestem skrzywdzonym, wrażliwym dzieckiem sama ,szczególnie dotyka mnie opinia innych, a ostatnio ciągle czuję że coś jest nie tak. Nie jestem pewna siebie nigdy nie byłam ale radziłam sobie , teraz widzę szczególnie w rodzinie u męża jak patrzą na to jaką jestem matką, jak sobie radzę , a popełniam błędy .Boję się w domu jest ok czyste, czy ubrudzone dziecko ale kochane , czasem pyta mnie o różne rzeczy których nie wiem ale potrafię sobie z tym poradzić. Najgorzej na zewnątrz boję się oceny innych, czuję że jestem odbierana jako taka niemota, dziewuszka ciapa która z niczym sobie nie radzi i przez to cierpi dziecko ... Dodam że przed ciążą raczej uważałam się za mądra życiowo, operatywna , fajna dziewczynę która wiele osób podziwiało jak sobie radzi. Teraz sama siebie odbieram jako ciapę osobę która nic nie potrafi i boi sie. Wcześniej miałam cele i dążyłam do nich, męczyło mnie to trochę ale byłam szczęśliwa w jakimś stopniu bo też miałam załamki jak to z dzieckiem ddd bywa. Teraz chciałam odpocząć po prostu żyć i cieszyć się tym ale coś zawiodło ... Kończąc chciałam dodać że choć kocham moje dziecko to nie wiem czy to była właściwa decyzja boję się że mogę nie dać mu właściwych wzorców , że będzie miało pokruszone dzieciństwo jak ja, no i mnie nie jest łatwo jak szczególnie rodzina ciągle patrzy mi na ręce .Mam stwierdzony syndrom dda/ddd ale boję się że to może już się przeradza w coś bardziej poważnego