aniaha26
12.05.08, 14:48
Moi Drodzy, jakiś czas temu udzielałam się tutaj mocno dokładnie 1,5 roku temu
przed i po usunięciu pęcherzyka. Myślałam, że będę miała spokój na bardzo
długi czas i możliwe, że się pomyliłam. Od usunięcia pęcherzyka nie miałam
żadnych większych sensacji. Niestety w piątek najadłam się ogórków małosolnych
- wieczorkiem miałam już taki ucisk w dołku, w sumie nie brałam żadnych leków
(bo prawie żadnych nie biorę), potem jako, ze nie było to byt przyjemne
wzięłam manti - nie pomógł. W nocy spałam bez problemu, ale od rana zaczęły
mnie boleć plecy od połowu w górę. I w sumie jest tak do teraz z małymi
przerwami - czasem nie ciśnie mnie w dołu a czasami nie bolą mnie plecy. Mam
pytanie - czy kurcze możliwe, żebym już się dochrapała kamieni w przewodach? I
druga sprawa czy ona w ogóle w taki sposób się objawiają? Z góry dziękuję za
odpowiedzi