greta32
29.04.09, 19:11
Dopisałam sie ostatnio do wątku o erytrocytach wyługowanych ale nikt
mi nie odpisał, wiec tworze nowy. Moze ktoś będzie cos wiedział na
ten temat, moze ktoś ma podobnie.
Krew w moczu mam od kilkunastu lat. Swego czasu robiłam mase badań,
nic
nie znaleziono. Wtedy i ob mi skakało okresowo do 120, krew-do 60.
Pare dni temu powtórzyłam badania bo ostatnio mam kłopot z czestym
siusianiem. Krew w moczu-250/ul. W osadzie świeże-40-45 wpw,
częsciowo wyługowane-10-15 wpw i wyługowane-usiane pole widzenia:-
((( leukocyty tylko w osadzie 1-3 wpw. Ob 30. Posiew jałowy.
Usg nerek: Watroba powiekszona, zwłaszcza w wymiarze poprzecznym,
bez zmian ogniskowych. Pecherzyk żółciowy bez złogów. Drogi żółciowe
prawidłowe.Zarysy trzustki gładkie, w jej miąższu liczne
zwłóknienia. Przestrzeń zaotrzewnowa bez patologicznych struktur.
Obie nerki połozone prawidłowo, prawa 115 mm o wymiarze podłuznym z
niewielkim zastojem. Podejrzenie małego(3 mm) złogu w miedniczce tej
nerki. Nerka lewa bez cech zastoju, bez złogów, jej wymiar podłuzny
ok 100 mm. Śledziona prawidłowa. Zarysy pecherza moczowego gładkie,
jego ściana pogrubiała do ok 7 mm ( w wywiadzie krwinkomocz)
Wskazania Cystoskopia. Rtg jamy brzusznej wykluczyło obecność złogów
zwapnionych w nerce. Dodam, że mnie
nerki nie bolą, czase czuje lekkie gniecenie w plecach, jakby
kregosłup mnie bolał. Stany podgoraczkowe od lat. Pecherz tez mnie
nie boli, nie szczypie, nie oddaje bolesnie moczu. W nocy czesto
wstaje do wc niezaleznie od ilości wypitych płynów. Jakbym pecherz
miała jakis malutki. W styczniu ostre zapalenie oskrzeli i chyba
wtedy znów mi sie pogorszyło z tymi sprawami urologicznymi. Badanie
moczu powtarzałam jeszcze 3 x w przeciagu 1,5 tygodnia. Wartośc
erytrocytów znacznie spadła, kibelek tez odwiedzam rzadziej. Troszke
wiecej jest znowu obrzeków pod oczami. Zrobiłam prywatnie cytologie
moczu, czekam na wynik.