Sanatorium Cegielski 10.09-1.10.2016

[agatos83]

Witajcie,
to się naczytałam opini....i aż się boję.
Czy jednak warto jechac? Przecież nie wierzę że jest tam aż tak żle....
Proszę piszcie!
Kto wybiera sie w tym terminie?

[lalka880]

Ja właśnie jestem i nie zamienię tego sanatorium na nic innego, nawet na wczasy za granicą. Jest super!!!!!!!!! Bardzo miły, wspaniały i pomocny personel w każdej dziedzinie. Dieta jest dostosowana do potrzeb i dorosłych i dzieci. Jest mnóstwo atrakcji dla dzieci i dorosłych. Nie ma czasu na nudę. Moje dzieci same się dopominają wieczorem, żę chcą iść spać bo są już zmęczone... Zbiegi są do południa przeważnie od 9 do 12. W skład zabiegów wchodzą : inhalacje, gimnastyka, lampy, maty magnetyczne. Piękny, cichy teren. Morze w zasięgu ręki za rogiem budynku. Piękna plaża, kutry stojące na plaży, super widoki. Do sklapu bardzo blisko. Przedszkole i szkoła na terenie budynku. Zajęcia edukacyjne dla klas 0 i 1. Kącik zabaw dla dzieci przedszkolnych. Jutro płyniemy statkiem, kto ma chorobę morską zalecam rejs po jeziorze lub lokomotiv. Programy edukacyjne dobrane do potrzeb dzieci oraz do ich wieku. Co do pokoju... NIe przesadzajcie!!!! bo tam się tylko śpi bo nie ma czasu w ciągu dnia iść do niego. Prysznice są na korytarzu, duże i przestronne.także ja spokojnie z dziećmi się tam mieszczę i jeszcze mogę tańczyć. Telewizor w pokoju z programami i dla dzieci i dorosłych oraz wifi. Także jest wszystko, jedzenia nie brakuje. Trzeba się spakować na każdą pogodę bo z morzem nigdy nic nie wiadomo. MIejsca do jeżdżenia na rowerach jest pełno. Plac zabaw wielki za budynkiem. PIękny duży ogrodzony plac z bezpłatnym parkingiem. MOże zabarać ze sobą dziecko które nie ukończyło 3 lat oraz inne dzieci. Mam nadzieje, żę opisałam wszystko szczegółowo, a reszta na facebooku na stronie HCP Cegielski. Ja tu wracam za rok, a wy róbcie co chcecie. Mi się tu bardzo podoba i dzieci nie tęsknią za domem i jest tu bardzo rodzinnie. Pozdrawiam

[mamusia999]

proszę przecież jak ktoś był w sanatorium od razu wiadomo, że ten post pisała Pani Animatorka, która "zajmowała" się dziećmi. Wybaczmy ale wpis o fb Panią zdradził :) jak ktoś pojedzie to zrozumie

[magdaz79]

moze i pisała Pani Animatorka, ale wiekszość to prawda, o zabiegach i wycieczkach, plazy i widokach też :)

[magdaz79]

właśnie kończymy turnus, naprawdę nie jest źle, warunki hmmmm czas późnej komuny, ale jest gdzie spac, tyle że prysznic na korytarzu, w pokojach tv, czajnik, sztucce, balkon. My trafilismy na idealna pogodę, prawie 3 tyg słońca. Jedzenie naprawdę pyszne i dużo, różne, no może poza ziemniakami prawie na każdy obiad ;) nikt głodny nie chodzi. Zabiegi fajne i mili rehabilitanci, Pani Krysia z sali zabaw bardzo miła dzieci ja uwielbiają. Nie nastawiając sie na luksusy i hotel ***** da się przeżyć. Plaża 50 m od ośrodka, las, jezioro, klimat ....... to się liczy, my wracamy tu za rok ...........

[karola.w-w]

Wybieram sie z córką do Sanatorium Cegielski w Dąbkach w terminie 3-24.10.2016r. Chciałam zapytać się, czy obiekt jest już ogrzewany i czy jest miejsce, w którym można zrobić sobie herbatę lub kawę. Jakie "atrakcje" są dla dzieci i jak wygląda odpłatność za takie rzeczy. Czy warto zabrać ze sobą jakieś rzeczy typu kubki, sztućce? Będę wdzięczna za odpowiedź.

[lalka880]

Aha, zapomniałam dodać że dobrze jest przyjechać do południa poniewaz nie ma jeszcze dużo ludzi i można spokojnie wszystko załatwić. I w pierwszym dniu jest już obiad o godz 14.

[agat-ka26]

Super! Dzięki wielkie za informację! Takich wieści potrzebowałam :).
Czy można zarezerwiac wcześniej pokój? Które pokoje są najlepsze? Bo słyszałam żeby unikać pokoi przy prysznicu. Ważne jest dla mnie wifi bo muszę się czasem połączyć z pracą. Z tego co wyczytałam jest dostępne.
Życzę zdrowia! Mam nAdzieję ze maluchy tak bardzo nie chorują na turnusach jak to opisują inni..

[lalka880]

Dzieci tak czy inaczej chorują bo oczyszcza się organizm że wszystkich syfow które wdycha w miejscu zamieszkania. Ale przeważnie to jest katar ewentualnie jednodniowa gorączka.
Ja mieszkam na wprost prysznica i nie żałuję bo przynajmniej słyszę dzieci jakby się czasem przebudzily. Przeważnie prysznic milknie koło godz 21. Ze względu na małe dzieci cisza nocna zaczyna się o 20 proszą wtedy tylko o ciszę na korytarzach. Z resztą będzie zebranie na drugi dzień po przyjeździe to się wszystkiego dowiesz szczegółowo. Pokoje są wszystkie takie same z toaleta i umywalka. Jak coś to pytaj.

[mamusia999]

Ja raczej już tam nie pojadę, my wróciliśmy we wtorek, jest to jedna wielka wylęgarnia wirusów.
Syn wrócił z poważnym zapaleniem krtani i zapaleniem oskrzeli..
ale jak ma nie chorować, na początku dzieci są zdrowe, później każde po kolei choruje, rodzice pozwalają im chodzić na salę zabaw, razem siedzą na stołówce. Na koniec turnusu 1/2 dzieci była nieźle chora

[agatos83]

Witaj!
Teraz to już naprawdę zastanawiam się nad rezygnacją. ..nie po to jadę do sanatorium by dziecko zstazalo się od innych dzieci których rodzice nie potrafią upilnowac. Mamusia999 czy mogę się z Tobą skontaktować jakoś prywatnie ? Bo mam jeszcze trochę pytan. Z góry dziękuję.

[mamusia999]

zapraszam na email [e-mail]

[magdaz79]

zależy to też od rodziców, jak dziecko cały dzień siedzi na plaży w wodzie, a temperatura powietrza nie przekraca 20 stopni, takie hartowanie, a potem narzekanie, dzieci choruja wszędzie, organizm oczyszcza się na początku, potem już jest dobrze. Nie da sie dzieci wyizolować, wrócą ze sanatorium i tez pójdą do przedszkola czy szkoły!

[magdaz79]

tak to prawda, że organizm oczyszcza się tu 2 tyg, potem jest ok, sama doświadczylam, ale jak potem się oddycha, polecam tez matę magnetyczną u Pana Darka dla rodziców, koszt 1 zabiegu 10 zł, pomaga

[magdaz79]

wf niestety tylko zasięg przy recepcji w pokojach nie łapie niestety

[magdaz79]

wifi

[asiakielce]

Witaj,
Ja również wybieram się do sanatorium w tym terminie z moim 5 letnim synem, jestem z okolic Kielc.
Byłam już w sanatorium w Rabce i wiem że na luksusy nie ma się co nastawiać ale jest przyzwoicie i nie ma tragedii tak jak to można wyczytać na różnych forach.

[agatos83]

Zaczęłam panikowac trochę bo naprawdę nie chce by cora była chora połowę turnusu....nie po to tam jadę by chorować tylko nabierać odpornosci. Mam mieszane uczucia po przeczytaniu wszystkich postów i prawdę mówiąc całkowicie mi się odechcialo tam jechać.., (

[szymanek_k]

Byłam rok temu w innym sanatorium , owszem dzieci podczas takiego turnusu chorują, ale jak inaczej nabiera sie odporności? poprzez skuteczne zwalczanie infekcji... w zeszłym roku prawie każde dziecko raz a nawet dwa razy chorowało bardziej lub mniej , moja przyjechała kaszląca, tydzień była zdrowa i ostatni tydzień znowu kaszel całonocny... (byliśmy w innym sanatorium gdzie byliśmy nie w Cegielskim) panowała na turnusie ospa, poza chorymi ,ze strachu wyjechali tez ludzie np z noworodkami (np starszak był na turnusie a mama z maluchem), ale to tez w dużym skupisku nieuniknione... wszędzie (czy to w przedskzkolu czy na placu zabaw) można trafić na różne ospy, rota, szkarlatyny i inne anginy...


Czy ktoś jedzie z Krakowa? my będziemy jechać pociągiem do Koszalina i jeszcze nie opracowałam planu działania na trasę z Koszalina do Dąbek , chyba że ktoś ma na tyle miejsca w aucie że z dwoma fotelikami i walizą się dosiądę? :)

Z tego co czytam warunki są paskudne i na to się nastawiam, (z radością napiszę tu jak faktycznie zobaczę że nie jest TAK źle ;) ) ale niestety NFZ nie daje nam wyboru terminu ani miejsca, tak jak z szybkim terminem do specjalisty-człowiek bierze co dają (dają ale składki my płacimy) i modli się żeby było dobrze... Fajnie by było mieć relaksujący wyjazd nad morze ale na to będzie znowu czas jak przestaną chorować i dorosną ;)

ps: dzieci NAPRAWDĘ o wiele mniej chorowały po ostatnim pobycie, mam nadzieję że powtórka tegoroczna wystarczy żeby za rok już jechać wyłącznie rekreacyjnie bez potrzeby korzystania z sanatoryjnych zabiegów.

Drogie mamy i tatusiowie, damy radę!

[magdaz79]

i to jest pozytywne nastawienie! wystarczy być przygotowanym na każdą okoliczność, wszystkie 4 pory roku! tak jest nad morzem, rano zimno i leje, popoludniu słońce i można się opalać!

[szymanek_k]

Czy poza mną jest na forum ktoś aktualnie przebywający na turnusie?

Bo ja właśnie jestem i bynajmniej nie zamierzam zrezygnować i narzekać 👍🏼

Tak szczerze mówiąc jestem na razie O WIELE bardziej zadowolona niż w zeszłym roku w sąsiednim SPA gdzie dostałam norę :( faktycznie w cegielskim gdzieniegdzie jest zarówno późna jak i bardzo wczesna komuna, nie ma lamp w stylu glamour na jadalni (a w sumie to może nie zauważyłam jeszcze) ale jedzenie jest bardzo urozmaicone i nam smakuje aż miło patrzeć jak moi wcinają, mam tylko nadzieje że wyżej zamieszczony wpis o ziemniakach przez 21 dni to tylko marudzenie i pojawią się kasze czy ryż 🤓

posiłki są na stole dla każdego przydzielone, panie kelnerki z kucharkami pilnują zaleconych diet i zgłoszonych alergii, jak komuś np zabraknie chleba czy innej szynki to tez są ustawione półmiski w formie szwedzkiego stołu, ale widzę ze większości wystarcza to co ma już na swoim talerzyku. Można sobie w opiekaczu zrobić tosta, jest dostęp do herbatek rożnych, wrzątek, mleko i płatki śniadaniowe: zarówno do śniadań i kolacji.

Wifi w pokoju mam, ale jak siądę przy balkonie to rozłącza. Wiec pewnie zależy w którym miejscu.

Jutro zaczynamy zabiegi, dzisiaj dostałam rozpiskę-ktoś dobrze pomyślał i mamy logicznie rozplanowane zabiegi dla obu moich kuracjuszy (w zeszłym roku regularnie nie zdążałam na śniadanie bo pierwsze zabiegi odbywały się w tym samym czasie, przy 100% szwedzkim stole było to bardzo słabe rozwiazanie, bo dziki tłum wyjadał wszystko i po 30 min już puste półmiski...)

Można pytać, ewentualnie podać maila to odpisze na priv

[bianeczkaa]

Zapraszam na grupe poswiecona sanatoriumdla dzieci www.facebook.com/groups/600947553423998/