karoll3k
14.08.16, 16:38
Czy zdolności mediumiczne, niezbędne przy działaniach stricte duchowych, m.in. za pomocą kart Tarota przypadają nielicznym wybrancom, czy też są do wytrenowania u każdego?
Moim zdaniem są one dostępne każdemu, chyba wszyscy miewają w swoich zyciach przeczucia, sny prorocze, de ja vu, itp. W Tarocie jest na 9 miejscu Pustelnik, który opowiada właśnie o tym wewnętrznym świetle które nas prowadzi, o skupieniu i treningu własnej jasno która pozwala na zespolenie swiadomosci/podswiadomosci/nadswiadomosci. Wszelkie techniki medytacyjne czy modlitewne także pasują do tego kręgu, a służą samopoznaniu a w konsekwencji poznaniu człowieka jako zbioru istot podobnych do siebie, wręcz identycznych u źródła, co pozwala na pozazmyslowa komunikacje. Komunikacja wiadomo, wymaga nauki i trenowania, a ze nie wszyscy poświęcają na to czas, bądź zabrna w ślepy zaułek gdzie wedle ich mniemania inni są kimś zupełnie obcym (przeważnie gorszym = egocentryzm), to istnieje złudzenie iż takie umiejętności dotyczą jedynie wybrańców.
Osobiście pamiętam jak patrzyłem na ezoteryke z przymrużeniem oka, choć jednakowa ciekawością.. Szukałem szukałem.. I okazało się ze to jak w tej bajce o Panie Hilarym, wszystko mamy pod nosem, bo to nie jest coś niezwykłego, odległego od nas.
Jest takie powiedzenie, ze mistrz nie jest mądrzejszy od ucznia, on wie, ze tylko więcej pamięta. I to moim zdaniem doskonale oddaje sens mojej odpowiedzi na pytanie zawarte w temacie.