Serial "Korona królów" - TVP1

[super.222]

.
.
Ruszył, kiedy częściowo Polacy otrzeźwieli po artystycznych wygibasach
Sylwestrowych, 1 stycznia 2018 roku to doniosłe wydarzenie serialowe miało
miejsce i od trzech dni na każdej stronie internetowej trwa krytyka ...

Na zdjęciu powyżej widzimy przemianę poganki w żarliwą chrześcijankę,
która nawet męża spragnionego nie wpuszcza w poście do swojej komnaty,
... no dobrze ... do łożnicy.

Oj! będzie się działo !

Oglądam, chociaż nie mogę znieść braku dykcji u pierwszoplanowej aktorki,
cyzelowanych *wyuczonych* przemówień króla Łokietka nawet w godzinach
cierpienia, Gonery w roli biskupa krakowskiego. Ta rola nie pozwala mi
zachować powagi i wysłuchania o czym ten kapłan mówi.

Podoba mi się .... cała plejada nowych twarzy.

Najważniejszy w telewizji powiedział, że serial może trwać kilka, albo
i kilkanaście lat. O matko !

[czuk1]

super.222 napisała:
...."Oglądam, chociaż nie mogę znieść braku dykcji u pierwszoplanowej aktorki, cyzelowanych *wyuczonych* przemówień króla Łokietka nawet w godzinach cierpienia, Gonery w roli biskupa krakowskiego. Ta rola nie pozwala mi zachować powagi i wysłuchania o czym ten kapłan mówi.,,,"

Zauważyłem również sztuczne dialogi , słabą grę aktorów głównych. Może jednak w dalszych odcinkach aktorzy udoskonalą swoją grę.

[leda16]

Dzięki Super (miałam 2 włamania na konto przez swoją głupotę), A "Koronę" nagrywamy, gdyż w tych godzinach zazwyczaj jesteśmy w pracy, wracamy z pracy lub robimy zakupy. Abstrahując od aktorstwa, mnie się serial podoba w sensie takiej bezmyślnej, prościutkiej, lekko strawnej rozrywki. Ani Wschodu ani Zachodu na kolana nie rzuci. Pewnie, że subiektywnie lepszy niż tasiemcowe ichnie telenowele, ale podejrzewam, że sentymentalny tylko dla Polaków.

[super.222]

>>>Dzięki Super<<< Ależ żądasz i masz ...


Serial jest zgodny z *duchem czasu* - religijny, patetyczny.
Nie oczekuję, że główna linia (pobożność, wspominanie pogaństwa)
zanikać będą w miarę upływu czasu, to znaczy kolejnych odcinków.

Oglądam i pewnie oglądać będę do pierwszych spacerów przed kolacją,
czyli w miarę powiększania się dnia, zanikać będzie moje zainteresowanie,
aż w końcu zapomnę o tym gniocie. *Poszatkowanie* serialu na odcinki
30-minutowe jest podyktowane nadzieją TVP1 na zwiększenie możliwości
emitowania reklam. Ale to jest pomysł na miarę prezesa.
Zasiadać przed telewizorem żeby obejrzeć w ciągu 30 minut kilka scen?

A wczorajszy odcinek: na dworze królewskim pojawiła się dziewczynka,
łudząco podobna do jednej z córek Kazimierza (nie wiem której), co
jest dowodem, że książę zdradził żonę - do czego zresztą przyznaje się.
Nie wiemy w jakich okolicznościach to się stało i kim jest lub była
kobieta, która urodziła Kazimierzowi trzecią córkę. Dwór będzie się
opiekował, dbał o bezpieczeństwo, wychowywał - pewnie szykuje się
jakaś intryga - ale temat potraktowany został lekko. Anna wybaczyła
za cenę uznania córek godnych zasiadania na tronie (do tej pory tylko
chłopcy mogli zasiadać na tronie). A jeżeli taki dekret Kazimierz wyda
i okaże się, że ta *dodatkowa* córka jest starsza od córki urodzonej
przez Annę? Ciekawe ...

Czuku - Dzieci będą dorastały i w następnych odcinkach pojawiać
się będzie plejada młodych polskich gwiazd - może będzie lepiej.

[super.222]

Serial kręcony jest na Zamku w Bobolicach.
Ruiny kupił senator Lasecki (najlepsze buty i pantofle), odbudował
wg. pomysłów współczesnych, bo jaki był - nie wiadomo.



Bobolice przed renowacją.

W lśniących komnatach i na tle bielejącego nowymi tynkami Zamku
w Bobolicach kręcony jest serial "Korona królów".



Bobolice po renowacji (zwiedzanie co pół godziny)

[czuk1]

Cieszę się na tę Twoją informację.
Zauważ jakie/jest było zachowanie matki księcia Kazimierza . Wszystko co to polsko-litewskie małżeństwo , Kazimierza z Anną , może umacniać Matka jego neguje, odrzuca, intryguje. Skłócić chce małżonków. Doprowadzić do oddalenia Anny.
To jest taka zaborcza miłość matczyna.

ps. Taka samolubna, interesowna jak miłość J.K. do samodzielnego i władczego rządzenia Polską.

[super.222]

• Zamek Bobolice - wizualizacja

Taka perełka w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
A są jeszcze inne zamki ruiny w tym regionie.

PS. Władza potrafi normalnego człowieka przekształcić w samo zło.
Przecież nikt się nie urodził z tymi wadami.

[leda16]

Dzisiaj byśmy za S. Forward powtórzyli - toksyczna teściowa. Swoją drogą, młódka pyskata i bezczelna. Za nic ma królewski majestat.

[czuk1]

super.222 napisała: Czuku - Dzieci będą dorastały i w następnych odcinkach pojawiać
> się będzie plejada młodych polskich gwiazd - może będzie lepiej.

Liczę na to. Pozdrawiam

[super.222]

Pani Ilona Łepkowska pochwaliła gest prezesa Kurskiego, który po obejrzeniu
kilku pierwszych odcinków serialu, okazał się łaskawy i trochę "dosypał
grosza", aż do 200 tysięcy złotych za odcinek. Realizatorzy będą mogli
zaangażować większą ilość statystów, wybrać ciekawsze plenery. Już teraz
ekipa przenosi się do Malborka, opuszczając ciasne pomieszczenia Zamku
w Bobolicach.

Wyjaśnienia wymaga ta *magiczna kwota 200 tys. złotych*, gdyż do tej pory
informowano widzów, że każdy odcinek właśnie tyle kosztuje, co więc "dosypał"
prezes TVP? Wydaje się, że zaledwie jakiś *grosz*.

Kolejne odcinki są gorsze, mroczne, na ekranie zarośnięci faceci mówiący
językiem niby polskim, ale niezrozumiałym.
Gdy przyjdzie wiosna, nabożeństwa majowe, spacery z kijkami, matury,
to serial oglądać będą tylko ludzie przykuci do łóżek z powodu ułomności.

[czuk1]

Niestety. Są lepsze odcinki. Ale generalnie - już idzę - serial nie przyciąga.
Odcinki są cięte automatycznie - powodem kształtowania odcinków są limity minutowe programu TVP.
A odcinek powinie stanowić jakiś wyodrębniony rozdział. Cała fabuła niejasna dla przeciętnego odbiorcy.
Długie sceny z których można by zrezygnować. One ze względu na swoją bezbarwność, marginalną wartość,
obniżają atrakcyjność filmu.
I dalej ... można by wybrzydzać jeszcze bardziej. Ale po co ? Co to daje ? Podatkowe pieniądze topi się
tylko po to by pokazać jak Kurski dobrze rządzi TVP . Nie myśli się o roli edukacyjnej TVP i uczciwości historycznej.

[super.222]

Ekipa filmowa kręci aktualnie na Zamku w Malborku, na zasadach
marketingowych. Twórcy potwierdzają, że każdy z odcinków kosztuje
200-22- tysięcy złotych. Pod artykułem umieszczono ankietkę;
Czy podoba ci się serial 'Korona królów'?

Odpowiedzi:
- TAK ...................23% ... 34 głosy
- NIE ....................25% ... 38 głosów
- NIE OGLĄDAM ...52% ... 78 głosów

trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,22935160,korona-krolow-na-zamku-w-malborku-tworcy-serialu-przejeli.html#sondaz

[leda16]

Nie jest to "Gra o tron" ani "Żywe trupy", ale obejrzeć da się.

[super.222]

Po dłuższej nieobecności w fotelu przed telewizorem, usiadłam wczoraj
i obejrzałam odcinek *koronacyjny*. Pompatycznie i biednie, w obecności
kilku najbliższych osób. Nadal mnie nie porywa.


.
.

Anna została poinformowana, że teściowa oskarża ją o zdradzenie męża.
Ponieważ jest już ubrana w szatę koronacyjną, wszelkie oskarżenia odrzuca
dumnie, bo nic i nikt nie może przeszkodzić jej w otrzymaniu korony.

[leda16]

Jednak szkoda, że zaraz umrze. Razem ze swoimi pięknymi sukniami była ozdobą serialu. No ale Esterka pewnie wszystkie zakasuje.

[super.222]

• „Korona królów” – Kąpiel Cudki – scena z odc. 23

.
.
Cudka w cebrzyku. Temu serialowi już nic nie pomoże. Klapa.
Nawet telewizora nie warto włączać na 25 minut. Ten, kto wpadł
na pomysł żeby odcinki trwały *na mgnienie oka* rozłożył cały projekt.

[super.222]

Konieczność bezczynnego siedzenia. zima zamiast kalendarzowej
wiosny, wpłynęły na moje zainteresowanie serialem. Zaniechałam
dostrzegania braków, słabej gry aktorów, nie dziwi mnie już swoboda
dostępu do komnat króla, brak ochrony ...

Król się zakochał w Cudce dwórce i najbliższej przyjaciółce królowej
Anny i zrobił z niej swoją nałożnicę. Cudka jest przyjaciółką królowej,
a mąż Cudki zaufanym i oddanym królowi dworzaninem.
W dodatku król pragnie syna. Anna stała się bezpłodna.

Królowa matka bredzi coś o koronie dla syna swojej córki.
Król nakazuje zaufanemu: myśl, szukaj ... muszę mieć syna.

Polubiłam aktorkę grającą królową Annę, po kilkunastu odcinkach
*weszła* w rolę, jest wyciszona, czasami majestatyczna, czasami
bardzo nieszczęśliwa. Jaki los zgotuje jej ten, który jest jej mężem ?

[leda16]

Jestem 3 odcinki do tyłu, ale mam nagrane, oraz podobne zdanie do Ciebie odnośnie Anny, jest bardzo ludzka, kobieca, spontaniczna i dlatego robi takie miłe wrażenie Od pewnego czasu to ona ciągnie ten serial.

[super.222]

Tak już w życiu mam ... jak tylko kogoś polubię - po pewnym czasie znika.

Obojętnie przyjęta przeze mnie postać Anny, z czasem została polubiona,
a teraz ten przystojniak planuje jak się z nią rozwieść. A królowa stara się
rozweselić komnaty, kupując nowe obicia i kapy. Przykro.

[czuk1]

Mam podobne spostrzeżenia.

[super.222]

.
.
.
Sławomir Orzechowski jako Spytek kasztelan krakowski, zaufany króla.
to druga postać, którą zapamiętam z tego serialu. Bardzo, bardzo
mi się podoba - jakże mnie zachwycił gdy prosił króla o radę w sprawie
swojego ożenku ...

Pięknie napisana rola i świetne aktorstwo.

[czuk1]

No i postać króla Kazimierza grana jest przekonywująca.

[super.222]

*Król Kazimierz* jest wyraźnie znudzony, brak mu pomysłów na rządzenie,
jedynie myśl o męskim potomku zaprząta JKM. jest tylko przystojny, nawet
królewski, ale bez dostojeństwa. Współczesny aktor grający króla z tego
okresu, musi być aktorem wybitnym, a ten - niestety - tych warunków nie
spełnia. Scenariusz dla postaci króla pisany jest na kolanie.

Żeby król podjął decyzję o straceniu dwórki na podstawie *zeznania*
jakiegoś włóczęgi? To się w głowie nie mieści. Jego majestat wierzy w gusła.

[leda16]

Cóż Ty chcesz Super, przecież to średniowiecze, okres największej chrześcijańskiej dewocji, gdzie cień podejrzenia o czary skutkował interwencją Świętej Inkwizycji. Naprzeciwko arsenału istniejących wówczas tortur Egle została potraktowana nader łagodnie.

[czuk1]

Urokliwie gra i seksowna jest aktualnie Królowa Anna.

[super.222]

Urokliwie gra i seksowna jest aktualnie królowa Anna<
zauważył Czuk1.

Widzisz ... tak podziałała miłość. Przy królu, oczekując aż odwiedzi ją w jej
łożnicy, więdła i była wciąż podenerwowana. A taki podczaszy nalewając
przedniego wina, zaglądał w oczy i się uśmiechał, obiecując całym sobą
cuda niewida. I się spełniło ... a teraz dni królowej są policzone.

PS. Jakoś nie wierzę w miłość dworaka. jestem skłonna przyjąć
podejrzenie o jakąś intrygę, mającą na celu uśmiercenie królowej,
która nie może dać Polsce następcy tronu.
Pamiętam słowa Króla ... *wymyśl coś*, a miał na myśli rozwód.
Tymczasem sprawy przybierają bardzo tragiczny finał.
Wraz z winem, a później podczas aktu seksualnego z dworzaninem,
królowa mogła zostać otruta, musi umrzeć, żeby król spłodził syna
z następną żoną. Czy mu się to uda?

[super.222]

.
Królowa umarła

.....

.
.
Aktorka Marta Bryła pięknie wcieliła się w rolę Królowej Anny.
Życzę tej młodziutkiej aktorce wielu świetnie zagranych ról
i żeby producenci nie zaszufladkowali jej w serialach.

[czuk1]

Zobaczymy.....co dalej.

[leda16]

No i zmarła Szkoda. Podejrzewam, ze teraz ten serial stanie się po prostu nudny.

[super.222]

O godzinie 18.30 korzystniej będzie wyjść na spacer i opuścić kolejne
odcinki serialu. Były momenty ponure, nudne, nie wiadomo było o czym
zarośnięci faceci rozmawiają, albo o co się biją - lecz sceny z królową
pozwalały odetchnąć i cieszyć oczy - może banalną - ale śliczną aurą
niewieściej komnaty. Trzeba będzie poczekać na następną kandydatkę
do łoża królewskiego. Jak długo? I czy zdobędzie uznanie widzów?

[super.222]

W ostatnim odcinku król polecił swoim dworzanom rozejrzeć się za
kandydatką na jego żonę. Wydał to polecenie z twarzą w gniewie,
by spełnić swój obowiązek wobec Korony. Uwzględnione maja być
korzyści polityczne, porozumienia, a nie osobiste i serdeczne
oczekiwania króla.

[super.222]

Im dalej w historię, tym więcej chrystianizacji.
Babka w klasztorze, wnuczka pragnie zostać zakonnicą, proces
z Krzyżakami, biskup w wielu kadrach każdego odcinka.

Ja wiem, że były to czasy ciemnoty i każdy człowiek musiał
być wierzącym, ale - kurcze - przecież ludzie się kochali, a w tym
filmie tylko zawiść. Serial staje się nudny - masz rację Leda.

[czuk1]

Zaczynam odzwyczajać się od oglądania kolejnych odcinków serialu. Powody - zajęcia inne, mało interesująca treść serialu,
Mało atrakcyjny scenariusz i reżyseria serialu.

[leda16]

super.222 napisała:

>
> Im dalej w historię, tym więcej chrystianizacji.
> Babka w klasztorze, wnuczka pragnie zostać zakonnicą,


I to jest właśnie najzabawniejsze, bo rozmodlona wnuczka to typowa żydówka Już nie mieli kogo na Elżbietę wybrać. No ale co tam, przynajmniej żydzina sobie zarobi A serial jeszcze tylko jutro, ostatni odcinek i finito. Nie będzie jak Kazimierz żydów do Polski sprowadza. Może dlatego, iż ostatnio naród mocno na icków wkurzony.

[super.222]

• "Korona królów" – Andrzej Hausner: nowy Kazimierz Wielki

[super.222]

Mateusz Król porzucił pracę w "Koronie królów". Teraz aktor nie ma łatwego
życia, bo przez odejście stracił również rolę w "Klanie". Nie może też ponoć
liczyć na żadne projekty związane z telewizja publiczną (...) Porzucenie roli
Kazimierza Wielkiego przekłada się też na konkretne straty finansowe.
Mateusz dostawał za rok pracy na planie 250 tys. zł. W Klanie zarobiłby około
200 tys., natomiast jako showman TVP mógłby liczyć na fuchy rzędu 50 tys. zł.
Jak nietrudno policzyć jest do tyłu jakieś pół miliona złotych rocznie.
Takich pieniędzy nie jest w stanie zarobić w żadnej firmie ani w żadnej
innej produkcji {...) dowiadujemy się z Super Expresu.- Angora 5.VIII.2018.

A pisało się, że zmiana w roli króla Kazimierza Wielkiego wynika z powodu
*postarzenia się*, a tu - proszę - aktor sam zrezygnował nie dbając o kasę, bo przecież wiedział co go czeka. Mam nadzieję, że znajdą się twórcy, którzy
zechcą zatrudnić tak przystojnego aktora. Dobrze zrobił ...