oleg3
02.06.17, 14:56
... i nie jest to przypadek.
Zwykle kropla przepełnia czarę. W moim przypadku były dwie. Pierwsza to wyśmianie przez PiS projektu Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego. Nie będę ukrywał, że posła Abramowicza znam od lat, kiedy to obaj byliśmy sympatykami UPR. Kropla druga ma charakter estetyczny, lokalny. Obejrzałem sobie wczoraj pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich, otwarty z pompą z miesiąc temu (byłem przeciwko i unikałem miejsca, ale musiałem coś załatwić w pobliżu). Szok! Takiego kiczu i psucia przestrzeni publicznej nawet komuniści nie praktykowali. Przeciwnie - pomniki kołchoźników i czerwonoarmijców wydają mi się na tym tle wytworami wysublimowanej cywilizacji. Pierdolone wazeliniarstwo polityczne!