77siwy77
11.06.05, 00:15
Ja za "nieprzewidywalność" a byłem tam tylko 2 tygodnie - lipiec 2003
grzechem było by nie wspomnieć o gościnności, karpatach, kuchni,
i "melodyjnym" języku...ten lipiec również bedzie wspaniały !! zgadnijcie
gdzie go spędze..lol..