curiousme
03.01.10, 14:50
Przez kilka lat używki (alkohol i niektóre narkotyki) zrobiły niemałe
spustoszenie w moim ciele i duszy. Pół roku temu dzięki terapii wyzwoliłem się
od tego nałogu (jak na razie skutecznie)jednak czuję że używki te zostawiły
pewne ślady we mnie: fizyczne (bruzdy na twarzy, poszerzone źrenice),
psychiczne (powracający niepokój, huśtawka nastrojów). Proszę o rady jak
oczyszcić do końca swoje wnętrze z tych pozostałości i jak poprowadzić swój
rozwój duchowy w moim przypadku.