woxilo
16.09.14, 07:25
"Nie ma bowiem nic tajemnego, co by nie miało być ujawnione. Nic też nie może być tak ukryte, aby nie wyszło na jaw. Kto ma uszy do słuchania, niech słucha!" [Łk 8,17]
"Przemawiam do każdego człowieka. Nieustannie. Rzecz nie w tym do kogo się zwracam, ale kto mnie słucha. Przemawiam na różne sposoby. Nasłuchuj mego głosu w prawdzie swojej duszy. W uczuciach serca. W wyciszonym umyśle. Słuchaj mnie na każdym kroku. Ilekroć zechcesz Mnie zapytać, wiedz że Ja już odpowiedziałem. Otwórz szeroko oczy i spójrz na świat..." N.D.Walsch
Dokładnie ,nic nie będzie ukryte co by nie miało wyjść na wierzch .
Po wnikliwych moich obserwacjach ludzkich charakterów przez wiele lat ,napiszę że człowiek dzisiejszy w głębi duszy nie potrafi być prawdziwie sobą ,będzie grał na zewnątrz przed ludźmi ,znajomymi ,rodziną itp. kogoś kim nie jest (oczywiście są wyjątki od reguły , i są ludzie zrównoważeni psycho-emocjonalnie ,czy też energetycznie ) .
Ludzie np. jedno myślą ,drugie mówią a trzecie zrobią ,na zewnątrz np. zakładają takie zewnętrzne maski ,fasady , tzw. robią nieraz dobre miny do złej gry ,leją krokodyle łzy (szczególnie dzieci już mają wyćwiczony udawany żal ,by wymusić poczucie winy kogoś otaczającego go opieką i miłością ) ,niektórzy ludzie często obiecują coś ,czego nie zrobią .
Dlatego jak kiedyś słyszałem - życia nie powinno się brać poważnie ,życie to scena ,na której rozgrywają się wiewlorakie sceny teatralne -dramaty ,komedie ,horrory ,fantastyka ,s/f ,erotyka ,filmy akcji ,thilery ,baśnie i bajki .
Albo takie - życie to sen wariata ,lecz zaprawione alkoholem staje się znośniejsze .
Wszyscy jedziemy na tym samym wózku ,lecz każdy zachwala własną drogę i namawia by skęrcić w jego/jej stronę .