Alexander Mann Solutions - czy ktos zna????

[netmarta]

czy ktos wie cos wiecej o firmie Alexander Mann Solutions? poszukuja obecnie
osoby na stanowisko mlodszy konsultant ds rekrutacji.
dzieki za odpowiedzi

[kubcze]

Witam,
Szkoda że tak mało informacji na temat tej firmy, może ktoś napisze jak sie tam
pracuje? Ja już jestem po rozmowach rekrutujacych ale nadal ciekawi mnie jaka
jest ekipa i td.Jeśli ktoś zna....:)

[barcellona]

Pracuje sie swietnie!

[gwiazda81]

Nie polecam nikomu kto ma ambicje robic cos kreatywnego, samodzielnego,
rozwojowego. nic sie tam specjalnie nie nauczysz, siedzic z setka osob na sali
przed komputerem i na sluchawkach telefonicznych, rownie dobrze mozna pracowac w
call center.poza tym uklady i ukladziki...- dramt poprostu

[wahadelko120]

Zupelnie nie zgadzam sie z Twoja wypowiedzia gwiazda81. Ja pracuje tu pol roku
i juz jestem przygotowywana do awansu przez mojego managera. W innych firmach
po pol roku nikt nie mysl o Twoim rozoju! Nauczylam sie bardzo duzo o
rekrutacji na specjalistyczne pozycje a takze dzieki duzemy kontaktowi z
klientem, rozumiem teraz o wiele lepiej zachodzace w firmie relacje biznesowe
na szczeblu miedzynarodowym. Uwazam ze swietnie dziala HR,jest ogromna liczba
szkolen i nigdy wczesniej w innych firmach nie spotkalam sie aby ktos myslal
tak wiele o pracownikach i robil dla nich tak wiele. Moze powinienes/powinnas
sprawdzic jak jest w innych firmach, a nie siedziec i narzekac. Ja uwazam ze to
bardzo dynamincza i fajna firma i widze w niej swoja kariere.



gwiazda81 napisała:

> Nie polecam nikomu kto ma ambicje robic cos kreatywnego, samodzielnego,
> rozwojowego. nic sie tam specjalnie nie nauczysz, siedzic z setka osob na sali
> przed komputerem i na sluchawkach telefonicznych, rownie dobrze mozna
pracowac
> w
> call center.poza tym uklady i ukladziki...- dramt poprostu

[k0nia]

Witam,
bardzo bym chciał pracować w AMS i zostałem zaproszony na spotkanie z managerami. Chodzi o stanowisko Sourcing Specialist. Mam w związku z tym pytanie - co się będzie działo podczas tej rozmowy? W jaki sposób mogę się przygotować? Czy trudny jest test z dokładności? Mam już za sobą 2 etapy rekrutacji (test z angielskiego i rozmowę telefoniczną), więc jaka według was jest szansa, że po 2 etapach zaliczy się trzeci? Czy dużo osób dyskwalifikuję się po trzecim etapie?
Dziękuję z góry za wszelkie informacje,
Darek

[azzza]

barcellona napisała:

> Pracuje sie swietnie!


Późno odkrylam tą wypowiedź ale domyslam sie kto jest autorką. Ta
osoba jest świetnie znaną specjalsitka od "spychologii". Moze wtedy
jest rzeczywiscie świetnie, ale czyimś kosztem. Mogłabym wiele
jeszcze powiedzieć, ale się powstrzymam. No more comments!

[annaspl]

czy mozesz mi powiedziec jakie sa tam zarobki? mam niedlugo rozmowe
kwalifikacyjna i nie wiem czego sie spodziewac.
dzieki serdeczne

[azzza]

Oj znam...Poznalam na wlasnej skórze! Nie polecam chyba, że ktos
jest nastawiony tylko na zdobycie doswiadczenia za wszelka cenę.
Poza tym mam informację od świadka takiej sytuacji, że firma
dogadala sie z kilkoma innymi dużymi pracodawcami z Krakowa i
praktycznie uniemożliwia swoim pracownikom przejscie do konkurencji
(tzn. jesli pracownik AMS aplikuje do firmy A to ta firma dostaje
prośbe nie do odrzucenia zeby sie tą osoba pod żadnym pozorem nie
zajmować). Bylo jednak kilka przypadkow takich przejsc do
konkurencji w przeszlosci ale ostatnio skonczylo sie ogloszeniem
takiej osoby zdrajca i osobistą wycieczką dyr. AMS do tej firmy z
awanturą. Żenujące nie?

Jakby co ja swój obowiązek wypelnilam i ostrzegałam!

[the_west_is_the_best]

powiem tak....AMS to fajna firma i mozna tam robic ciekawe rzeczy ale nie w
Polsce - Polskie biuro powstalo w celu redukcji kosztow i zatrudnieniu taniej
sily roboczej, zadaniem ludzi w Polsce jest najgorsza robota w rekrutacji jaka
mozna sobie wymarzyc, czyli administracja i bulk recruitment...telephone
screening wkolko tych samych profili albo jeszcze graduates...polecam za to
prace w tej firmie w Londynie - tam sie dzieja ciekawe rzeczy, sa mozliwosc, w
Polsce z telefonistki mozna zostac starsza telefonistka, lub principal specem od
telefonowania....(no comments) albo managerem zespolu telefonistow lub tez TALEO
klepaczy...albo mozna tez zostac lewa reka dzialu HR i propagowac AMS policy...
pozdrawiam wszystkich tych ktorzy potrafia zdroworozsadkowo ocenic pewne sprawy
i sa swiadomi wlasnej wartosci i nie daja soba pomiatac :-) ja popracowalam,
sprobowalam na wlasnej skorze..i poki co serdecznie dziekuje za wiecej :-)))

[latarnik32]

AMS obok Capa to najgorszy kolchoz w Krakowie. Zgodnie z moja
poprzedniczka potwierdzam. Przypadki zastraszania pracownikow sa
nagminne. Zespoly prowadzone sa przez tzw team leaderki, ktore nie
maja pojecia o zarzadzaniu ludzmi!! O zadnym awansie nie ma mowy,
poniewaz jedyne stanowiska to telefonistka albo szefowa
telefonistek. Caloscia zarzadza zalosny menago, ktory mily jest
tylko, gdy pojawiaja sie Anglicy. Podsumowujac: atmosfera w pracy -
dno i mobbing na kazdym kroku, beznadziejny i niewykwalifikowany
zarzad, zakaz rozmow prywatnych, zakaz chorob i posiadania dzieci,
marna pensja i brak zadnych perspektyw. ODRADZAM WSZYSTKIM!!!!! W
Krakowie jest masa firm - szkoda zycia koledzy i kolezanki!

[bardzosmieszne]

Popieram latarnika32. Też tam popracowałem i po krótkim czasie stwierdziłem, że nie zagrzeję tam długo. Obłuda i cwaniactwo niektórych team leaderów i współpracowników nie zna granic. Układy i "układziki". Niby mówią Ci, że z problemami czy wątpliwościami zawsze można się zwrócić o pomoc, a jak przychodzi co do czego, to ganią Cię, że narzekasz...Generalnie praca (jak dla mnie) mega monotonna. No i ten wciskany na każdym kroku corporate bullshit na temat niesamowitych możliwości awansu. Jako plus mogę wymienić chyba tylko dobry socjal. Ambitnym radzę iść gdzie indziej, bo albo się w AMSie wykończą psychicznie, albo cofną w rozwoju.

[purim]

Czesc :)

Znalazlam oferte pracy dla AMS i juz mialam aplikowac... ale trafilam na ten
watek :)
Jako ze jest troche starawy... to zapytam, macie jakies swiezsze doswiadczenia z
firma AMS ??
Dzieki z gory :)

[mala-mi-mscicielka]

Mnie sie wydaje, ze zawsze ale to zawsze jak wejdziesz miedzy Polakow z jakimis nadziejami, inspiracjmi itd to cie zdoluja, znajda tysiace zlych stron. Czytalam ostatnio watek o Pewnej firmie, ktora na wstepie daje 10 tys zl absolwentom - ktos sie dostal, ale reakcja na forum byla pogardliwa : co to jest 10 tysiecy zlotych miesiecznie, smieciarz w Londynie zarabia wiecej..! rece opadaja.

Wtedy zdalam sobie sprawe, ze jak bede z kims rozmawiala o jakiejs pracy to zawsze uslysze same zle rzeczy: ze mnie wykorzystuja, nie szanuja itd. Juz mialam taka sytuacje w poprzedniej pracy, kolezanka robila naszej firmie czarny wewnetrzny PR, nie wiem co z tego miala, ale nie pracowalo sie dzieki temu lepiej, a przeciez pracowac trzeba.

Moze zamiast kierowac sie opinia na forum samemu najlepiej sprobowac i jak ci bedzie zle, to nie ma przymusu. Ale to marudzenie jest frustrujace i najgorsze, ze slabe jednostki zaczynaja wierzyc i poddawac sie temu ogolnemu nastrojowi zamiast samemu stwarzac sobie korzystne warunki pracy, chociazby przyjazna atmosfere.