OT: Żarna niebios i to jedno opko

[rose-burton]

Dowiedziałam się dzisiaj o tragicznej śmierci Mai Lidii Kossakowskiej, popularnej autorki fantasy ze stajni Fabryki Słów. Choć z jej twórczością nie mam nic wspólnego, ta straszna informacja przypomniała mi o tym jednym cholernym opku.

Był to fanfik do Siewcy Wiatru czy tam ogólnie do Żarn Niebios. Fabuła kręciła wokół relacji głównej bohaterki z aniołkami, przede wszystkim romansu z Gabrielem, był też jakiś Rajzel i pojawiały się wyjątkowo alternatywne opisy ubioru (w tytule analizy było coś ze spodniami). Tyle pamiętam.

Opko zostało gdzieś zanalizowane i tam miałam z nim styczność, nie pamiętam czy przez NAKWę czy przez PLUSa (Niezatapialną Armadę przeszukałam doszczętnie, nic to nie dało, ale może coś przegapiam). Litości, czy ktoś kto obracał się swego czasu w kręgach analizatorskich cokolwiek wie o tej analizie? :(

[bupu]

rose-burton napisał(a):

> Dowiedziałam się dzisiaj o tragicznej śmierci Mai Lidii Kossakowskiej, popularn
> ej autorki fantasy ze stajni Fabryki Słów. Choć z jej twórczością nie mam nic w
> spólnego, ta straszna informacja przypomniała mi o tym jednym cholernym opku.
>
> Był to fanfik do Siewcy Wiatru czy tam ogólnie do Żarn Niebios. Fabuła kręciła
> wokół relacji głównej bohaterki z aniołkami, przede wszystkim romansu z Gabriel
> em, był też jakiś Rajzel i pojawiały się wyjątkowo alternatywne opisy ubioru (w
> tytule analizy było coś ze spodniami). Tyle pamiętam.
>
> Opko zostało gdzieś zanalizowane i tam miałam z nim styczność, nie pamiętam czy
> przez NAKWę czy przez PLUSa (Niezatapialną Armadę przeszukałam doszczętnie, ni
> c to nie dało, ale może coś przegapiam). Litości, czy ktoś kto obracał się sweg
> o czasu w kręgach analizatorskich cokolwiek wie o tej analizie? :(


Razjel, nie Rajzel. I tak, to chyba była NAKWa

[rose-burton]

Wiadomo co się stało z tą analizą? W spisie nic nie ma, wyszukiwanie po słowach kluczowych pokazało mi kilka opek potterowskich, dwa o II Wojnie Światowej i 365 Dni, wpisywanie w Gugla nazwy analizatorni i nazwiska autorki też nie dało żadnego skutku.

[sanfran_84]

To najprawdopodobniej była książka "Ja, Diablica". Jej analizę czytałam na którymś z obecnie prywatnych blogów, chyba Przyczajona Logika - komunikat przy wejściu głosi, że blog jest dostępny dla zaproszonych. Główna bohaterka niby zmarła, ale w sumie dało jej to +1000 do zajebistości i całkiem fajne życie w piekle, z którego nie wiadomo dlaczego wszyscy się chcieli dostać do (całkiem nudnego w porównaniu do piekła) nieba. Oczywiście główna bohaterka jest piekielną Mary Sue, przed którą wszyscy padają na kolana, w tym najprzystojniejsi aniołowie i diabły.
Potem była jeszcze analiza kolejnej części zwanej "Ja, Anielica".

[rose-burton]

Nieee, „Ja, Diablica” to wydana książka, tamto to było fanfiction w uniwersum Kossakowskiej. Ale główna bohaterka też była uber Marysójką (pod koniec opka okazało się, że ma wyjątkowe supermoce i w ogóle jest OP).

[sanfran_84]

rose-burton napisał(a):

> Nieee, „Ja, Diablica” to wydana książka, tamto to było fanfiction w uniwersum K
> ossakowskiej. Ale główna bohaterka też była uber Marysójką (pod koniec opka oka
> zało się, że ma wyjątkowe supermoce i w ogóle jest OP).

To NAPRAWDĘ nie jest Diablica? ;););)
Widzę dużą inspirację, nie wiem, w którą stronę ;)

[rose-burton]

Nie czytałam tego dzieua, ale po opisie widzę, że rzecz kręci się wokół diabołów i Lucyfera, a główna bohaterka trafia do piekła, w tamtym opku tego nie było. No i nie pamiętam żadnego Beletha ani Piotrusia, za to na pewno występował archanioł Gabriel w śmiesznych spodniach i kujonowaty Razjel w oksach.