Dodaj do ulubionych

Gdy do kanonu wkracza fanserwis

27.03.23, 21:10
Ile właściwie z Jeżycjady jest zbudowane z własnej wizji MM (choćby i zdarzeń zaobserwowanych, ale przez nią samą, nie podsuniętych przez kogoś), a ile z sugestii i roszczeń czytelników?

Wiem, że trochę tego było i przynajmniej niektóre zostały przez autorkę zrealizowane - list chorego Marka Pałysa, któremu podobała się Ida i zaowocował umieszczeniem go (Marka, nie listu) na kartach następnej książki jako jej przyszłego męża (Idy, nie książki), Nutrię sparowano ze Złodziejem Tożsamości na życzenie Czesława Miłosza, podczas gdy czytelniczki kibicowały związkowi ze Świrusem…
I w ogóle samo przywrócenie Robrojka (skądinąd fałszywe) chyba miało zajść pod wpływem ich próśb. Mam teorię, że te prośby się pojawiły ciut za późno, kiedy CR była już prawie gotowa i MM szybko i desperacko przerobiła pierwotnego ojca Belli na Robka (a mogła odpuścić…).
Gdzieś nawet mi się obiło o oczy, że czytelnicy żądali rehabilitacji Pyziaka?
Zachęcam do uświadamiania mnie w tych kwestiach🥹.


W każdym razie, mam dwa pytania:

1. Jak waszym zdaniem potoczyłyby się losy poszczególnych bohaterów, gdyby autorka nie dostała fanowskich próśb i sugestii lub zwyczajnie je zignorowała?

2. I co w ogóle myślicie o fanserwisie, jeżyckim i jako takim? Ma toto sens, czy niezbyt?
Obserwuj wątek
    • julian_arden Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 28.03.23, 12:22
      Łomatko... Pojęcia nie mam. Może lepiej, bo mniej byłoby tych nastoletnich małżeństw? Mówiąc nawiasem, rehabilitacja Pyziaka wyszła w najlepszym razie połowicznie, jeśli wręcz nie ćwierciakiewiczowo.
      • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 28.03.23, 12:44
        >Łomatko... Pojęcia nie mam. Może lepiej, bo
        >mniej byłoby tych nastoletnich małżeństw?
        >Mówiąc nawiasem, rehabilitacja Pyziaka
        >wyszła w najlepszym razie połowicznie, jeśli
        >wręcz nie ćwierciakiewiczowo.

        Ćwierć-cza-cza... nieważne. Co do tych informacji o prośbach o to nie mam pewności, pamiętam tylko, że gdzieś tam kiedyś wyczytałam, że w KG powracają pytania co z Januszkiem.
        No i dostaliśmy odpowiedź🤢

        Osobiście czytałam tylko wypowiedź samej MM, twierdzącej, że w McD go zrehabilitowała (tym znęcaniem się nad nim? poniekąd tak, pokazała go jako ofiarę bandy porąbańców).
    • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 28.03.23, 13:12
      tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

      > Ile właściwie z Jeżycjady jest zbudowane z własnej wizji MM (choćby i zdarzeń z
      > aobserwowanych, ale przez nią samą, nie podsuniętych przez kogoś), a ile z suge
      > stii i roszczeń czytelników?
      >

      Nidy nie czytałem Jyżycjady, ale dokładnie w latach początku sagi mieszkałem w okolicy. Mogę się więc ewentualnie wypowiedzieć, czy różne wątki były prawdopodobne - czy z kosmosu.
      • mariamm87 Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 28.03.23, 15:23
        To ja się zapytam ;) akurat robię powtórkę całej Jezycjady i czytam teraz Brulion Bebe B. Zawsze wydawało mi się, że ul. Krasińskiego gdzie mieszkali Bitnerowie musi być bardzo blisko dworca. Nawet teraz właśnie czytam fragment, gdzie Aniela pierwszą noc spędza u Bebe i Konrada i przez okno słyszy dokładną zapowiedź pociągu z Berlina do Moskwy. Sprawdziłam jednak na Google maps i do dworca jest bliżej z Roosevelta niż z Krasińskiego, a jednak u Borejków chyba nigdy nie mamy żadnych opisów dźwięków z dworca (same pociągi tak, ale nie zapowiedzi dworcowe). Czy to jest realne aby na Krasińskiego te dźwięki były bardziej słyszalne?
        • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 28.03.23, 15:33
          Oczywiście, ja mieszkałem nawet kawałek dalej od kamienicy ze sławetnym drzewem na elewacji - a zapowiedzi było słychać. Z tym, że takie big-bąg-spadadrtt. Musisz tylko wziąć pod uwagę, że wszystko zależy od tego na dokładnie jaki kierunek wychodzi poszczególne okno. Nie wiem gdzie dokładnie mieszkali Borejkowie, ale tam jest wiele zakamarków/podwórek czy chyba nawet oficyn. To mogli nie słyszeć.
          A przecież Krasińskiego też bezpośrednio dotyka Roosevelta.
          • piotr7777 Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 01.04.23, 09:04
            Wiemy jeszcze o Kazimierzu- Ziutku, który pojawił się na prośbę jakiejś młodocianej czytelniczki. Czyli według zamiaru MM Ida i Marek mieli mieć tylko dwójkę dzieci.
            Myślę, że czytelniczkom chodziło nie tyle o rehabilitację Janusza, co ogólnie o jego pojawienie się we własnej osobie, bo chyba pierwotnie autorka nie miała tego zamiaru.
            Powrót Roberta na prośbę czytelniczek - no, to akurat jest prawdopodobne. Powiedzmy, że pierwotnie miał być jakiś tam inny mężczyzna - stateczny wdowiec z nastoletnią córką a potem auorka zrobiła z niego Roberta i w efekcie i bez sugestii Czesława Miłosza taki miał być finał. W końcu nie bez kozery zaczęła przedstawiać Filipa jako przemocowca, co prawda raczej emocjonalnego niż fizycznego, ale w jego przypadku argumentów na "nie" było dużo, w wypadku Roberta właściwie tylko różnica wieku, znowu nie taka duża.
            • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 01.04.23, 10:19
              piotr7777 napisał:
              >(...) ale w jego przypadku
              >argumentów na "nie" było dużo, w
              >wypadku Roberta właściwie tylko
              >różnica wieku, znowu nie taka duża.

              Właściwie identyczna jak w przypadku Gaby i Grzegorza.
              Ale na nich nikt nie zwraca większej uwagi, bo Grzyb jest na tyle dobrze zakonserwowany, że jego wieku nie widać. A Robwąs wygląda i zachowuje się wręcz starzej niż powinien, więc przy nim ta różnica wieku bardziej rzuca się w oczy
              • julian_arden Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 01.04.23, 15:05
                tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

                > piotr7777 napisał:
                > >(...) ale w jego przypadku
                > >argumentów na "nie" było dużo, w
                > >wypadku Roberta właściwie tylko
                > >różnica wieku, znowu nie taka duża.
                >
                > Właściwie identyczna jak w przypadku Gaby i Grzegorza.
                > Ale na nich nikt nie zwraca większej uwagi, bo Grzyb jest na tyle dobrze zakons
                > erwowany, że jego wieku nie widać. A Robwąs wygląda i zachowuje się wręcz starz
                > ej niż powinien, więc przy nim ta różnica wieku bardziej rzuca się w oczy
                >

                Ano. Robcio zachowuje się, jakby mu się wieko od trumny już nasuwało, a z kolei Nutria pomyka jak ta dzierlatka.
            • bupu Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 01.04.23, 21:41
              piotr7777 napisał:



              > W końcu nie bez kozery zaczęła przedstawiać Filipa jako przemocowca, co prawda raczej emocjonalnego niż
              > fizycznego, ale w jego przypadku argumentów na "nie" było dużo, w wypadku Roberta właściwie
              > tylko różnica wieku, znowu nie taka duża.

              Przypomnę tylko uprzejmie, że Filip zaczął występy w Jeżycjadzie od skucia Nutrii kajdankami, czyli od przemocy fizycznej, do której zaraz dorzucił groźbę eskalacji tejże ("Ja cię chyba uduszę, ty obłąkana samico!"). No ale wtedy on był romantyczny, prawdaż, Hitklif, Bohun i Jędruś Kmicic z discmanem, więc się nie liczy :>
              • julian_arden Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 01.04.23, 23:01
                bupu napisała:

                [...]
                > Przypomnę tylko uprzejmie, że Filip zaczął występy w Jeżycjadzie od skucia Nutr
                > ii kajdankami, czyli od przemocy fizycznej, do której zaraz dorzucił groźbę esk
                > alacji tejże ("Ja cię chyba uduszę, ty obłąkana samico!"). No ale wtedy on był
                > romantyczny, prawdaż, Hitklif, Bohun i Jędruś Kmicic z discmanem, więc się nie
                > liczy :>

                Chyba zasadniczo Bohun. "Pan Jędrzej Kmicic był gorączka wielki", ale dla swej dulcynei żywił cześć bałwochwalczą. Bohun natomiast był chłopcem energicznym i od wybicia wszystkich krewnych kobitki do duszenia jej samej osobiście przeszedłby z naturalną swobodą, chociaż zapewne z niejakim żalem. Romantyczny typ.
                • bupu Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 02.04.23, 08:52
                  julian_arden napisał:

                  > Chyba zasadniczo Bohun. "Pan Jędrzej Kmicic był gorączka wielki", ale dla swej
                  > dulcynei żywił cześć bałwochwalczą.

                  Fakt, cofam Jędrusia.

                  > Bohun natomiast był chłopcem energicznym i
                  > od wybicia wszystkich krewnych kobitki do duszenia jej samej osobiście przeszed
                  > łby z naturalną swobodą, chociaż zapewne z niejakim żalem. Romantyczny typ.

                  Well, nie miał ci on oporów, by trząść ranną i słabą jak szczurem, aż mu w rękach zemdlała. Tyle że potem wrzeszczał "Horpyno napraw, bo coś popsułem". Istotnie zatem, duszenie Jureczkowi mogłoby wyjść najzupełniej naturalnie.

                  A zatem Nerwus w NiN był Bohunem romantycznym i dlatego radosne wytryski przemocy w jego wykonaniu były romantyczne w założeniu. Z przyjemnością przeczytałabym w następnych tomach jak Nutrii wraca rozum i zaczyna ona dostrzegać że eksplozje temperamentu jej Bohuna z discmanem to nie przejaw romantyzmu i namiętności, tylko zwyczajna przemoc, przed którą należy wiać, niestetyż... Autorka wolała zmienić Bohuna z discmanem w marudną, sfochowaną ciotkę.
                  • julian_arden Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 02.04.23, 11:13
                    bupu napisała:

                    [...]
                    > A zatem Nerwus w NiN był Bohunem romantycznym i dlatego radosne wytryski przemo
                    > cy w jego wykonaniu były romantyczne w założeniu. Z przyjemnością przeczytałaby
                    > m w następnych tomach jak Nutrii wraca rozum i zaczyna ona dostrzegać że eksplo
                    > zje temperamentu jej Bohuna z discmanem to nie przejaw romantyzmu i namiętności
                    > , tylko zwyczajna przemoc, przed którą należy wiać, niestetyż... Autorka wolała
                    > zmienić Bohuna z discmanem w marudną, sfochowaną ciotkę.


                    Słowem od skrajności do skrajności. A kiedy ci średni, o co pytał już Okudżawa?
              • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 01.04.23, 23:14
                bupu napisała:
                >Przypomnę tylko uprzejmie, że Filip
                >zaczął występy w Jeżycjadzie od
                >skucia Nutrii kajdankami, czyli od
                >przemocy fizycznej, do której zaraz
                >dorzucił groźbę eskalacji tejże ("Ja
                >cię chyba uduszę, ty obłąkana
                >samico!"). No ale wtedy on był
                >romantyczny, prawdaż, Hitklif,
                >Bohun i Jędruś Kmicic z
                >discmanem, więc się nie liczy :>

                Pytanie co stałoby się z tym romantycznym psycholem, gdyby MM nie obdarzyła Natalii wąsami?

                Czy i tak oberwałby arbuzem (importowanym z Cypru)? Czy może jednak wzięliby ten ślub i Filippo mógłby przykładnie zwąsieć, jak inny badboj Baltona?
                A może, zgodnie z mymi podejrzeniami, Mamłazja i tak wyszłaby za statecznego daddy-kinka, tyle że nie nazywałby się Rojek?
                • julian_arden Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 01.04.23, 23:29
                  tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

                  [...]
                  > Pytanie co stałoby się z tym romantycznym psycholem, gdyby MM nie obdarzyła Nat
                  > alii wąsami?
                  >
                  > Czy i tak oberwałby arbuzem (importowanym z Cypru)? Czy może jednak wzięliby te
                  > n ślub i Filippo mógłby przykładnie zwąsieć, jak inny badboj Baltona?
                  > A może, zgodnie z mymi podejrzeniami, Mamłazja i tak wyszłaby za statecznego da
                  > ddy-kinka, tyle że nie nazywałby się Rojek?


                  Wąsy u Nerwusa byłyby na bank. Czupryna czarna jak skrzydło kruka i do tego wąs jak elektryk, że pozwolę sobie zacytować. Również czarny i dodający męskości, jak u wuja Mareczka. Mareczek, kiedy nie śpi, też zdaje się ma taki czarny facial ornament.
                • bupu Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 02.04.23, 08:41
                  tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

                  >
                  > Pytanie co stałoby się z tym romantycznym psycholem, gdyby MM nie obdarzyła Nat
                  > alii wąsami?
                  >
                  > Czy i tak oberwałby arbuzem (importowanym z Cypru)? Czy może jednak wzięliby te
                  > n ślub i Filippo mógłby przykładnie zwąsieć, jak inny badboj Baltona?
                  > A może, zgodnie z mymi podejrzeniami, Mamłazja i tak wyszłaby za statecznego da
                  > ddy-kinka, tyle że nie nazywałby się Rojek?
                  >

                  Zważywszy na fakt, że Filip jest jedynym z facetów obdarzonych uczuciem przez Nutrie, który nie był od niej grubo starszy, to tak, owszem, podejrzewam że gdyby dostał tego harbuza z importu, a nie napatoczyłby się Robwąs, Mamłalia znalazłaby inną parę statecznych, zdziadziałych i przykładnie owdowiałych wąsów.
                  • julian_arden Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 02.04.23, 11:24
                    bupu napisała:

                    [...]
                    > Zważywszy na fakt, że Filip jest jedynym z facetów obdarzonych uczuciem przez N
                    > utrie, który nie był od niej grubo starszy, to tak, owszem, podejrzewam że gdyb
                    > y dostał tego harbuza z importu, a nie napatoczyłby się Robwąs, Mamłalia znalaz
                    > łaby inną parę statecznych, zdziadziałych i przykładnie owdowiałych wąsów.
                    >
                    >
                    La Cucaracha :-) Nie mogłem się powstrzymać.
                    • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 02.04.23, 11:37
                      julian_arden napisal:
                      >> Zważywszy na fakt, że Filip jest jedynym z facetów obdarzonych uczuciem przez N
                      >> utrie, który nie był od niej grubo starszy, to tak, owszem, podejrzewam że gdyb
                      >> y dostał tego harbuza z importu, a nie napatoczyłby się Robwąs, Mamłalia znalaz
                      >> łaby inną parę statecznych, zdziadziałych i przykładnie owdowiałych wąsów.
                      >
                      >
                      >La Cucaracha :-) Nie mogłem się
                      >powstrzymać.:

                      A to nie są w założeniu gorące, południowe wąsy?
                      • julian_arden Re: Gdy do kanonu wkracza fanserwis 02.04.23, 18:48
                        tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

                        [...]
                        > >La Cucaracha :-) Nie mogłem się
                        > >powstrzymać.:
                        >
                        > A to nie są w założeniu gorące, południowe wąsy?


                        Z Cypru by zaimportowała.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka