Kolejne zawirowanie czasoprzestrzeni wokół Nutrii

[looneytunes]

W Kwiecie Kalafiora mamy rok szkolny 1977/78. Nutria jest siedmioletnią uczennicą pierwszej klasy szkoły podstawowej. Tymczasem, kartkując Imieniny, natrafiłam na następujący fragment:
A te znów kulfony na papierze w wąskie linie powstały w roku szkolnym 1976/77, kiedy Nutria była w klasie pierwszej: “Gaba, kokam cie”.
Dodam, że korzystam z e-wersji, może na papierze zostało to poprawione w którymś wydaniu?

[catwoman21]

To nie jedyny raz kiedy autorce pomyliły się daty .

[bupu]

looneytunes napisała:

> W Kwiecie Kalafiora mamy rok szkolny 1977/78. Nutria jest siedmioletnią uczenni
> cą pierwszej klasy szkoły podstawowej. Tymczasem, kartkując Imieniny, natrafiła
> m na następujący fragment:
> A te znów kulfony na papierze w wąskie linie powstały w roku szkolnym 1976/7
> 7, kiedy Nutria była w klasie pierwszej: “Gaba, kokam cie”.
> Dodam, że korzystam z e-wersji, może na papierze zostało to poprawione w którym
> ś wydaniu?


O borze i gaju szumioncy, dlaczego ten pamiątkowy świstek musi być oczywiście wyznaniem miości do Gaby? Ja już nie mogę z tą Gaboteozą, podajcie mi kubełek!


Co się tyczy zawirowań Nutrioprzestrzennych, to perełka z Imienin nie jest pierwsza. Skoro bowiem Nutria w roku szkolnym 77/78 była pierwszoklasistką, to maturę robiła w 1989. Czyli we wrześniu 1988 (BBB) powinna zaczynać klasę czwartą liceum, a tymczasem jest w pierwszej, z Bebe i Dambem. Nawet młodsza od Nutrii Pulpa winna była być w 1988 w drugiej klasie liceum. Fun Fact: Pulpet ma w KK lat pięć, ergo jest rocznik 72. Ergo powinna oblewać tę maturę w 1991, a nie w 1992, w czasie trwania "Pulpecji". Dalej, w 1994 panna Borejko winna była właśnie bronić pracy magisterskiej na polonistyce, tymczasem w NiN o tym cicho sza.


Fun Fact: Pulpet ma w KK lat pięć, ergo jest rocznik 72. Ergo powinna oblewać tę maturę w 1991, a nie w 1992, w czasie trwania "Pulpecji".

--
Wiedźma
To jest bez sensu! To jest kompletnie, konkretnie bez sensu!

[piotr7777]

No nie - Bebe, Dambo i Nutria są w klasie II liceum. Dambo jest nowy, ale reszta się zna już od roku, zresztą Pieróg wyciąga m.in. Natalii nieobecności z poprzedniego roku szkolnego.
Faktycznie, Natalia jest w tym samym oddziale, w którym (przy przyjęciu czasoprzestrzeni z KK) powinna być Patrycja.

[julian_arden]

bupu napisała:

[...]
> Co się tyczy zawirowań Nutrioprzestrzennych, to perełka z Imienin nie jest pier
> wsza. Skoro bowiem Nutria w roku szkolnym 77/78 była pierwszoklasistką, to matu
> rę robiła w 1989. Czyli we wrześniu 1988 (BBB) powinna zaczynać klasę czwartą l
> iceum, a tymczasem jest w pierwszej, z Bebe i Dambem. Nawet młodsza od Nutrii P
> ulpa winna była być w 1988 w drugiej klasie liceum. Fun Fact: Pulpet ma w KK la
> t pięć, ergo jest rocznik 72. Ergo powinna oblewać tę maturę w 1991, a nie w 19
> 92, w czasie trwania "Pulpecji". Dalej, w 1994 panna Borejko winna była właśnie
> bronić pracy magisterskiej na polonistyce, tymczasem w NiN o tym cicho sza.
[...]

W tajemniczym zielonym pokoju mają tunel podprzestrzenny czy nadprzestrzenny, który wywołuje zawirowania czasowe. Musi być jakiś powód, dla którego akurat to pomieszczenie jest silnie fetyszyzowane.

[przymrozki]

Może repetowała, niestety. To by tłumaczyło, czemu zniknął jej z horyzontu najlepszy kumpel z klasy, Tomek.

[looneytunes]

przymrozki napisała:

> Może repetowała, niestety. To by tłumaczyło, czemu zniknął jej z horyzontu najl
> epszy kumpel z klasy, Tomek.

W Idzie Sierpniowej Natalia prosi o przysłanie jej czegoś do czytania, zaznaczając, że według Ygnaca ma być to książka dla dziecka o przyspieszonym rozwoju. I takież dziecko miałoby repetować już w podstawówce?

[przymrozki]

looneytunes napisała:

> W Idzie Sierpniowej Natalia prosi o przysłanie jej czegoś do czytania, zaznacza
> jąc, że według Ygnaca ma być to książka dla dziecka o przyspieszonym rozwoju. I
> takież dziecko miałoby repetować już w podstawówce?

Może to był taki rodzinny, okrutny żart. "Przyślij książkę Natalii, ale taką wiesz, dostosowaną do jej przyspieszonego rozwoju"(uśmieszek i mrugnięcie).

[julian_arden]

przymrozki napisała:

[...]
> Może to był taki rodzinny, okrutny żart. "Przyślij książkę Natalii, ale taką wi
> esz, dostosowaną do jej przyspieszonego rozwoju"(uśmieszek i mrugnięcie).


Aa, znaczy "for dummies".