Dodaj do ulubionych

Borejkowersum to Szuflandia?

10.09.23, 15:29
I to dlatego oni są tacy szlachetnie ubodzy, odizolowani i ograniczeni w wielu sferach, a otaczająca ich rzeczywistość ciężka, niezrozumiała i jakby zatrzymana w rozwoju. A postacie, które znikły i nie powróciły, po prostu odkryły formułę kingsajzu. Bo w kołchozie nastroje są duszne.

Niby tę teorię obala fakt, że kołchoz samymi babami stoi, a przecież nie ma kobiet krasnoludków. Ale weźmy pod uwagę, że kiedyś miało nie być też CKNUKów, pasożytniczych wąsów wysysających z człowieka osobowość…

Autorka posta nie odpowiada za wizję spaceru krasnoludka Robrojka po nagiej Anieli, nasmarowanej olejkiem Bambino. Ani za to co się stanie, gdy się biedak poślizgnie.
Obserwuj wątek
    • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Borejkowersum to Szuflandia? 11.09.23, 00:22
      Zapomniałam napisać, że odpowiednikiem Polo Cocty jest zapewne jakiś alkohol - zauważmy, że CKNUKi obowiązkowo są pijakami, a Ida, widząc syna ubzdryngolonego wpada w szał.
      • ako17 Re: Borejkowersum to Szuflandia? 11.09.23, 16:44
        tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

        > Zapomniałam napisać, że odpowiednikiem Polo Cocty jest zapewne jakiś alkohol -
        > zauważmy, że CKNUKi obowiązkowo są pijakami, a Ida, widząc syna ubzdryngolonego
        > wpada w szał.
        >
        Bo bała się, że ją odejdzie? I pójdzie do Kingsajzu? Więc dlatego tak gwałtownie zareagowała?
        Ma to jakiś sens, zwłaszcza w świetle jej późniejszych, zupełnie głupich słów: "co za ulga, nie upiłeś się" - zakładałam juz o tym wątek (no bo jak to się nie upił, jak się upił?).
        Chodzi o to, że skoro się nawalił nieświadomie, to nie dlatego, że chciał opuścić rodzinę. Ot, przytrafiło sie i tyle
        • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Borejkowersum to Szuflandia? 11.09.23, 16:57
          ako17 napisała:

          > tajna_kryjowka_pyziaka napisała:
          >
          > > Zapomniałam napisać, że odpowiednikiem Polo Cocty jest zapewne jakiś alko
          > hol -
          > > zauważmy, że CKNUKi obowiązkowo są pijakami, a Ida, widząc syna ubzdryngo
          > lonego
          > > wpada w szał.
          > >
          > Bo bała się, że ją odejdzie? I pójdzie do Kingsajzu? Więc dlatego tak gwałtowni
          > e zareagowała?
          > Ma to jakiś sens, zwłaszcza w świetle jej późniejszych, zupełnie głupich słów:
          > "co za ulga, nie upiłeś się" - zakładałam juz o tym wątek (no bo jak to się nie
          > upił, jak się upił?).
          > Chodzi o to, że skoro się nawalił nieświadomie, to nie dlatego, że chciał opuśc
          > ić rodzinę. Ot, przytrafiło sie i tyle
          >
          >
          >

          Otóż to. I jednak nie musi wydawać własnego syna nadszyszkownikowi.
          • ako17 Re: Borejkowersum to Szuflandia? 11.09.23, 23:01
            tajna_kryjowka_pyziaka napisała:


            > >
            > >
            > >
            >
            > Otóż to. I jednak nie musi wydawać własnego syna nadszyszkownikowi.
            >
            >
            Nadszyszkownikiem jest Ignac czy Milicja? a może oboje Dziadostwo?
            • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Borejkowersum to Szuflandia? 11.09.23, 23:16
              ako17 napisała:

              > tajna_kryjowka_pyziaka napisała:
              >
              >
              > > >
              > > >
              > > >
              > >
              > > Otóż to. I jednak nie musi wydawać własnego syna nadszyszkownikowi.
              > >
              > >
              > Nadszyszkownikiem jest Ignac czy Milicja? a może oboje Dziadostwo?
              >
              >
              >

              Trochę potrwa zanim każdemu z nich wymyślę odpowiednio nadszyszkowne imię...
              Ksywa "Milicja" w sumie już się kwalifikuje. A Ignac... nie Paragraf, bo to imię jest już zajęte i to przez postać pozytywną... Książkojadek? Ględałek-Opałek? Myśl, Tajna, myśl...

              Ewentualnie może być tak, że oni są tylko figurantami, a za sznurki pociąga ktoś inny, np. Betoniarka vel Gabogryzarka (które lepsze dla nadszyszkowniczki?). Jej wierny PodGrzybek tak świetnie zlewa się z tapetą, że byłby idealnym cichociemnym.
              • julian_arden Re: Borejkowersum to Szuflandia? 13.09.23, 17:53
                tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

                [...]
                > Ewentualnie może być tak, że oni są tylko figurantami, a za sznurki pociąga kto
                > ś inny, np. Betoniarka vel Gabogryzarka (które lepsze dla nadszyszkowniczki?).
                > Jej wierny PodGrzybek tak świetnie zlewa się z tapetą, że byłby idealnym cichoc
                > iemnym.


                Grzybek, Grzybek. Ale Podbetonek.
                • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Borejkowersum to Szuflandia? 13.09.23, 18:24
                  julian_arden napisała:
                  >Grzybek, Grzybek. Ale Podbetonek.

                  Grzybek Podbetonek.
                  Piękne. Po prostu piękne.
                  • julian_arden Re: Borejkowersum to Szuflandia? 13.09.23, 23:37
                    tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

                    > julian_arden napisała:
                    > >Grzybek, Grzybek. Ale Podbetonek.
                    >
                    > Grzybek Podbetonek.
                    > Piękne. Po prostu piękne.

                    "[...] It's growing in the street right up through the concrete
                    But soft and sweet and dreaming"
                    • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Borejkowersum to Szuflandia? 14.09.23, 12:15
                      julian_arden napisał:

                      > tajna_kryjowka_pyziaka napisała:
                      >
                      > > julian_arden napisała:
                      > > >Grzybek, Grzybek. Ale Podbetonek.
                      > >
                      > > Grzybek Podbetonek.
                      > > Piękne. Po prostu piękne.
                      >
                      > "[...] It's growing in the street right up through the concrete
                      > But soft and sweet and dreaming"

                      No normalnie cały on.
                      Choć na co dzień pomieszkuje w zmywarce. A gdy pasierbica mu napyskuje, to "kochanie, nie kop pana, bo się spocisz"
            • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Borejkowersum to Szuflandia? 11.09.23, 23:16
              ako17 napisała:

              > tajna_kryjowka_pyziaka napisała:
              >
              >
              > > >
              > > >
              > > >
              > >
              > > Otóż to. I jednak nie musi wydawać własnego syna nadszyszkownikowi.
              > >
              > >
              > Nadszyszkownikiem jest Ignac czy Milicja? a może oboje Dziadostwo?
              >
              >
              >

              Trochę potrwa zanim każdemu z nich wymyślę odpowiednio nadszyszkowne imię...
              Ksywa "Milicja" w sumie już się kwalifikuje. A Ignac... nie Paragraf, bo to imię jest już zajęte i to przez postać pozytywną... Książkojadek? Ględałek-Opałek? Myśl, Tajna, myśl...

              Ewentualnie może być tak, że oni są tylko figurantami, a za sznurki pociąga ktoś inny, np. Betoniarka vel Gabogryzarka (które lepsze dla nadszyszkowniczki?). Jej wierny PodGrzybek tak świetnie zlewa się z tapetą, że byłby idealnym cichociemnym.
              • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Borejkowersum to Szuflandia? 11.09.23, 23:19
                Jak to się stało, że wysłałam dwa razy?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka