Dzieńdoberki czerwcowe - Gościu siądź ...

[wedrowiec2]

pod tą lipą

[alfredka1]

Jeszcze trochę kwiecia znad okna

a od strony zachodniej kasztan ma już spore "dzieci"

[omeri]

Witam niedzielnie, reszcie wolne popołudnie na balkonie

[dwa-filary]

[b]Pod moim oknem jest też piękna, kwieciem obsypana, rozłożysta lipa.
Wieczorami wydaje taki zapach, że w głowie się kręci. Ptaszki założyły na niej
gniazda, rano piękny koncert dają...ach myśli słodkie,lipą przesączone po głowie
chadzają [b]

[alfredka1]

Dlaczego Wodnik krzyczy aż ściany drżą ???? /godz. 17.23/

[fettinia]

Dzien dobrySiadam z relacja foto z naszej wsi Proboszcz wygral i przyjechalo
do nas radio-jedno z najpopularniejszych w regionie
Prosze-zajrzyjcie tu
forum.gazeta.pl/forum/w,48129,113466152,113469826,relacja_foto_.html

[wedrowiec2]

Dziękuję, Fetti

[mammaja]

Witam po powrocie ze wspaniałej wycieczki Narazie wrzuta z
sąsiedniego forum, bo nie mam czasu drugi raz pisać! Uściski


Witam po wycieczce! jestem zachwycona, zregenerowana psychicznie
oderwaniem od codzienności i pięknymi miejscami jakie oglądałam
Program przebogaty, w ciagu trzech dni kilka wspanialych
przyrodniczo miejsc, ciekawe zabytki architektury, miejsca kultów
religijnych - meczet, cerkiew, synagoaga i kościół katolicki.
Wszędzie widać jak rozwija się ekoturystyka, jak zmienia się Polska.
Miasteczko Supraśl, w którym spędzałam kiedyś wakacje z dziecmi -
teraz uzdrowisko z pieknymi bulwarami i rewelacyjnym zespołem
klasztornym prawosławnym i odbudowaną cerkwią obronną. Na koniec
europejska wioska bociania w Pentowie. Szlaki nadnarwiańskie i
puszczy Knyszyńskiej. Swięto Pługa u Tatarów. Porządkuję fotki i
może cos tu wrzucę Narazie pozdrowienia od boćków

[alfredka1]

Piękną miałaś wycieczkę. Pojechałabym ale trochę za daleko.
Gdy "wysapiesz" zmęczenie i wrażenia, to wklej zdjęcia.

[wedrowiec2]

Rzeczywiście wycieczkę miałaś wspaniałą, a program bogaty I po co
jeździć po świecie, gdy we własnym kraju jest tyle do zwiedzania

[mammaja]

Jakoś nie mogę sie jeszcze przystosoawac do codziennosci Tez
podzielam pogląd Wędrowca, że w obecnym czasie jest co zwiedzac,
oglądac poznawac. Zwlaszcza kiedy jest przygotowany dobry program,
co można oczywiscie samemu też zrobic. Ale miłe towarzystwo i
kompetentna przewodniczka jest nie do zastapienia

[omeri]

Witam porannie, wreszcie ciepło

[maladanka]

i u nas nareszcie słoneczko,pranko powiewa,sarenka raniutko była -
zwiedzała działeczki na zboczu,jeszcze jak spotkam znajomego rudego
kota to będzie full

[alfredka1]

A misiaczki nie podchodzą ?
A do nas podchodzą, ale szczury i dorodne myszy !!
Upał okropny, kwiaty lipy usychają w półrozkwicie.Trawniczek pod
oknem przybrał barwy jesienne. A tyle wody dokoła.........

[czubatek]

Pomimo upalu ( w tej chwili +31°) kreciki ryja w ogrodku,sa bardzo
pracowite,nie leniuchuja jak ja

[goskaa.l]

Pąki róż usychają, nawet chwasty więdną...

[wedrowiec2]

Upały narastają, ale i temperatura ma swoje dobre strony uwalniając
aromat z kwiatów. Dlatego w najbliższą sobotę jedziemy do Różanki –
ogrodu, jak sama nazwa wskazuje, wypełnionego różami. Jest ich tam
99 odmian Ogród powstał na w latach dwudziestych ubiegłego wieku i
był atrakcją miasta aż do późnych lat siedemdziesiątych. Gdy zaczął
podupadać przekazano go diecezji (w użytkowanie wieczyste), która w
zamian za możliwość postawienia tam domu dla księży emerytów
zobowiązała się do opieki nad różami. Zobowiązała się tak bardzo, że
ogród popadł w całkowitą ruinę. Jedyne zabiegi pielęgnacyjne
polegały na wiosennym koszeniu trawy i wszystkiego , co urosło
Miasto rozpoczęło starania o odzyskanie terenu. Trwało to kilka lat
i dopiero w zamian za dużą działkę z potężnym budynkiem po domu
dziecka kościół oddał miastu Różankę. Długo trwały prace
rewaloryzacyjne (teren jest pod opieką konserwatora zabytków), by
trzy lata temu udostępnić ogród mieszkańcom. W sobotę relacja
fotograficzna

[maladanka]

Aż się popłakałam ...wiem,że potrzebne remonty dróg,chodników
itp..ale czemu przy tej okazji ścinać lipy w rozkwicie?
Zdrowiusieńkie, pachnące jeszcze choć ścięte.
Myslę,że łatwość ścinania dzięki tym strasznym piłom mechanicznym
sprawia,że łatwiej się drzew pozbywać.
Życzę wydającym decyzję o usuwaniu drzew,by nigdy cienia nie
znaleźli!

[alfredka1]

Wydającym taką zgodę uciełabym WSZYSTKO co im zwisa.
Zmienić Kodeks Karny !!!!!!!

[omeri]

Witam upalnie.

[wedrowiec2]

Miły chłód po upalnym dniu

Specjalnie dla popeya

[alfredka1]

I lekka sałatka do białego wina

[warum]

Lekka?lekka w jedzeniu to jest salata w pojedynczych lisciach)
Chce sie pochwalic: mam swiecace latarnie!/ reszta robot postepuje widocznie,
ale koniec to chyba bedzie po wakacjach, bo rujnuja wszystko co bylo/. Bzy na
poczatku zywcem przesadzone kilka metrow dalej od wykopkow wygladaja na
uschniete, ale moze zdarzy sie cud i w przyszlym roku odzyja?
I jeszcze jedno - lampy swieca....na zielono.Pierwszy raz takie widze. Na
sasiednich uliczkach mam swiat w swietle rozowo-lososiowym,a tu chyba jakis
artysta zrealizowal swe fantazje))))

[popaye]

dzieki za piekna piwonie

Nasze w wazonie tez wygladaja wspaniale i niesamowicie pachna.
Az szkoda iz takie upaly.
Zadne ciete kwiaty tego nie wytrzymaja dlizej jak kilka dni mimo
chemicznych mikstur dodawanych do (wazonowej) wody

Taka pogoda - istne szalenstwo
Roze, w ciagu jednego dnia z mini-paczkow rozkwitly pelnia kwiecia by
"oklapnac" po 24 godzinach.
Kwiat rododendronu usechl zanim w pelni rozkwitl .

Do pelni pogodowej mizery upaly i wyjatkowo sucha (bez opadow!)
wiosna i poczatek lata jak na aure "u nas"
Chyba sluzy to wylacznie ... truskawkom )

pozdr.,-

[mammaja]

A moje róze w tym roku kwitna przepieknie! Zasilone odpowiednio -
odwdzięczaja się wielokrotnie. Upał nie przeszkadza mi, jeżeli nie
muszę jechać "do miasta". A jutro, niestety, muszę. Pozdrawiam
zapracowanie

[omeri]

Witam balkonowo

[alfredka1]

Warum, zrób wieczorem zdjęcia latarni i otoczenia, ciekawa jestem
jak to wygląda.

[omeri]

Byłam w mieście autobusem, musiałam wreszcie złożyć wniosek o
zlikwidowanie hipoteki. Mieszkanie spłacone!!!

[alfredka1]

Twoje ci jest, twoje !! co za ulga

[mammaja]

Gratuluję, Omeri, szybko to załatwiłaś. Może wreszcie zrobisz
parapetowke?

[czubatek]

Pozdrawiam w gorace po poludnie,straszliwy upal,dopiero wieczorem
mozna wyjsc na swierze powietrze,prognozy pogody obiecuja od
poniedzialku lekkie ochlodzenie,oby to sie spelnilo

[goskaa.l]

U nas podobnie, na szczęście wietrzyk wieje.
Na kijki wychodzimy po 20.

[jan.kran]

Gratuluję Omeri

[wedrowiec2]

Zapraszam do zwiedzenia Fuggerei w Augsburgu - jednego z
najstarszych osiedli dla ubogich. Z
Zdjęcia znajdują się na sąsiednim forum:

fotoforum.gazeta.pl/72,2,860,113649471,113649471,0,2.html?v=2

[wedrowiec2]

Omeri, gratuluję spłaty kredytu To wielka radość mieć własne
mieszkanie

[monia.i]

Omeri - również gratuluję Doskonale rozumiem tę wielką radość -
parę lat temu skończyliśmy spłacać swoje mieszkanie - po przelaniu
ostatniej raty siadłam i się pobeczałam z z radości i ulgi wielkiej -
ostatnie miesiące były naprawdę ciężkie, troszkę nam się płynność w
dokonywaniu pozostałych opłat zaburzyła, czynsz płaciliśmy co trzy
miesiące, hurtem, tak jak napływała zaległa kasa. Generalnie byłam
już mocno wyczerpana, i ta ostatnia wpłata to było takie ufffff,
udało się

[omeri]

Witam pogodnie, mweekendowo-wyborczo!

[maladanka]

na razie to ja siedzę nad stertą ciuchów,książek,wiktuałow itp..musi
się zmieścić do 2 waliz i nie przekroczyć 2 x 25 kg!
A tu gorąco.Ale jakże nie zawieść do dziecięcia polskich napojów w
butelkach,a szyneczka,a kabanosy,a krakowska sucha,a swojska,a
śliwki w czekoladzie,a zupa ogonowa!,a ...itd..

[alfredka1]

W podróż bez tłumoczków /tobołków/ ani rusz jeszcze gorące !

[alfredka1]

One są takie "rozdetane" ponieważ coś chyba nie tak nastawiłam w
mikrofalówce. Pachną pięknie )

[jan.kran]

Maladanko a w jakim kraju dziecko mieszka ? Może tam jest polski
sklep ...
Ja jestem zkręcona jak słoik twist i kolejny raz żałuję że nie mam conajmniej
osiem rąk a doba nie liczy milion godzin ...
Ponieważ nie wiem od czego zacząć siadłam na forum i na farmie licząc że znowu
wszystko się samo poukładaPPP
K.

[alfredka1]

Ula, książki Mamy są dwie, będziemy czytali je wszyscy. Teraz jest u
Asi. Po przeczytaniu zbiorę rodzinne wrażenia, odpiszę Ci i zaniosę
do Książnicy

[maladanka]

JanieKranie - dziecię z mężem mieszka w malutkim miasteczku 20
min.autostradą od Zurichu. Wiadomo,że szwajcarskie jedzonko pyszne
jest,ale...co od mamy to od mamy
Polskich produktów poza wyborową i żubrówką raczej nie spotkałam.Za
to oszałamiająco pachną sklepy indyjskie,chińskie i inne
egzotyczne.Kicham już 20 m przed wejściem do nich.
A w Szwajcarii to najbardziej lubię chleb i kawę i ...kuchnię
włoską,wybór potraw tych ostatniej jest ogromny.

[wedrowiec2]

Upał nad upałami, a ma być jeszcze cieplej
Wentylatorki komputera wydają dziwne dźwięki przypominając mi, że
czas dać mu spokój
Miło, że niedługo nastanie cisza. Oby trwała jak najdłużej.
Niezależnie od wyników niedzielnych wyborów następne tygodnie we
wszystkich mediach będą przeznaczone na wałkowanie tego, co się
stało. Dobrze, że jest telewizja satelitarna i radio RMF Classic

[omeri]

Polecam podkładkę chłodzącą pod laptopka
www.agito.pl/?switch=offer&cmd=&pid=&phrase=podk%B3adka+ch%B3odz%B1ca&cid=1&x=30&y=13

[omeri]

Witam pogodnie i weekendowo

[wedrowiec2]

Dziękuję za informację. W upały sprzęt elektroniczny też cierpi

[alfredka1]

Wróciliśmy zza miedzy. Temperatura 32 st.
Pierwszy gol u nich, ostatni juz w domu

w Odercenter rozstawiono telewizory , emocje podwyższyły
temperaturę, pojechalimy do siebie.
aha, wszystkie działy handlowe prawie puste, zakupy robiliśmy my i
garstka Polaków. Ale fajnie !

[wedrowiec2]

Mecz piłkarski znaleziony na sąsiednim forum:
www.youtube.com/watch?v=y1Yj-a6_mN4&feature=player_embedded

[jan.kran]

Yhyhyhy ))))))
Wrzuciłam na FB.

[omeri]

Witam niedzielnie oczywiście balkonowo

[alfredka1]

Już głosy przekazaliśmy. Nie pamiętam kiedy taka "procesja"
ciągnęła do lokalu. Może dlatego, że kościół obok ....

[czubatek]

Witam rowniez niedzielnie,upal nie ustepuje,czekamy z utesknieniem
na deszcz i na wyniki glosowania

[fettinia]

Witam i ja upalnie
Za chwile jedziemy po synaWlasnie zaczely mu sie wakacje a jest w szkole ponad
200 km stad.Bagazy sporo,wiec trzeba go odebrac
Milego

[wodnik33]

Chwała klimatyzacji !
Uważajcie na drodze bo upał dziwne rzeczy wyprawia z niektórymi
umyslami.
Pozdrawiamy

[fettinia]

SpokojnieDroga byla prawie pusta i nasze umysly nie ucierpialy Dziekuje za
troske
Przywiezlismy naszego wakacjowicza z swiadectwem srednia 1,7-czyli super
My na wakacje mlodszych dzieci jeszcze musimy do konca lipca poczekac

[popaye]

dz.dobry _)

Alfredko "lepsi" (temperaturowo!) Jestescie
To fragment mojego kuchennego okna (sprzed kulkunastu minut)
wraz z termometrem:



W porownaniu ze wskazaniami Twojego,- u nas prawie zima

pozdr.,-

[alfredka1]

Rzeczywiście, troche chłodniej ale masz za to piękną piwonię.
Jeszcze pamiętam ich zapach. Te kwitnące pod oknami w mieście i
kupione w kwiaciarniach, nie pachną tak pięknie jak te przywiezione
z targu lub od ogrodnika.
Teraz 31 C. Dopiero wieczorem pojedziemy po zakupy. Nabrałam apetytu
na gołąbki więc je zrobię /do północy/, będzie chłodniej.
Wczoraj za miedzą widziałam puszki z liśćmi winogron , na gołąbki.
Ciekawe, czy to się nie rozlezie?, spytaj panią Popay,ową czy już
robiła takie gołębie w liściach...
Pozdrawiam.

[jan.kran]

Ja robiłam . Jest wersja z rodzynkami i orzeszkami pinii.
Te ostatnie bardziej mi pasowały

[alfredka1]

A liście??? jak się zachowały, nie rozpadły się ??

[jan.kran]

Nie , poszukam póżniej przepisu.

[popaye]

Mila Alfredko,-

Nadziewane liscie winogron to typowa potrawa greecka, rumunska
lub turecka.
Sami nie robilismy (Popaye_owa tez nie), ale kilkakrotnie
jedlismy ten specjal w Grecji czy Turcji (Popaye_oewa w Turcji byla,
ja - nie), jadlem to nawet w Izraelu.
W domu, kilkakrotnie w knajpach tych "orientalnych".
Po niemiecku nazywa sie to [b]gefüllte Weinbläter/b], po grecku:
"Dolmadakia".

Przykladowy przepis (grecki):

www.lerios.org/recipes/dolmadakia.php
Innych, poszukaj w Internecie, jest tego mnostwo.

pozdr.,-
pE

Wczoraj za miedzą widziałam puszki z liśćmi winogron , na gołąbki.
Ciekawe, czy to się nie rozlezie?, spytaj panią Popay,ową czy już
robiła takie gołębie w liściach.

[alfredka1]

Dziękuję )
chyba nie przyrządzę bo przepis jest na 8 osób a nas jest troje )))
poślę Wędrowcowi, może potrafi to podzielić na ""czy"))

[fettinia]

zaraz poszukam przepisu Jacka-on jest specem od greckiej kuchni

[fettinia]

tu golabki
fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,63430535.html
a tu caly apetyczny grecki watek
forum.gazeta.pl/forum/w,77,18403970,18403970,greckie_jedzenie_na_jesien.html

[omeri]

Dzień upalny i nowy tydzień

[omeri]

Witam porannie balkonowo

[alfredka1]

W nocy trochę padało, dzisiaj nawet przyjemnie więc wybiegam po
maliny na dość oddalony ryneczek.Będzie przyjemnie, pożytecznie i
smacznie )

[goskaa.l]

No popatrz, Fredziu, jaki duże jest nasze miasto: U ciebie trochę popadało, u
mnie dobrze lało.
Ale to miasto tak ma. W jednej dzielnicy potrafi być burza, a w drugiej świeci
słońce.

[alfredka1]

Rozmawiałam przed południem ze znajomą z Malczewskiego, radząc jej
by nałozyła kapelusz wychodząc, a ona na to, że u niej nie ma
słońca - wręcz "przeciwpołożnie " )
Największe różnice są między lewą a prawą stroną miasta,
oddzielonymi Odrą i jej rozgałęzieniami. Burza na Prawobrzeżu,
oglądana z naszej strony, wygląda pięknie, a dźwięk gromów /może
odity od wody/ , jest inny niż na równinie bezwodnej.
Ładnie napisałam ????
Już nie pamietam jak to jest z dźwiękiem i wodą ...smutno mi,
wszystko z mózgu ucieka ((

[popaye]

Alfredko Najmilsza,-
daj sobie spokoj z takimi "problemami" i obciazaniem sobie pamieci
glupotami ktore zawsze mozna sprawdzic w podrecznikach
encyklopedi czy internecie.

Zeby wszyscy 40+ mieli pamiec taka jak Ty - pozazdroscic

Pamietam (przypadek!) ze Szkoly sredniej ze predkosc dzwieku
w powietrzu to ok. 340 m/sek ale....
w zaleznosci od od temperatury i wilgotnosci powietrza moze sie
znieniac.
W powietrzu dzwiek jest "najwolniejszy", wiec czym wieksza gestosc
osrodka - bedzie "szybszy"
W wodzie: ok. 1500 m/sek.

Z "zasady" nie zawracam sobie glowy zapamietywaniem jakichkolwiek
nr.telefonow, nawet wlasnego, do domu czy Najblizszych.
Po co? - weszystkie aparyty (telefoniczne) maja "pamiec" (numerow).
Jedyne nr. telefonu ktore pamietam (nie umiem zapomniec) to domowy
nr. telefonu rodzicow i nr. do pracy (!) mojej mamy z czasow gdy....
chodzilem do przedszkola!.
Bagatela,-
bylo to (conajmniej) 55 lat temu!

Nie tylko te telefony, ich numery a nawet budynki w ktorych staly
od dziesiecioleci nie istnieja - paranoja

pozdr.,-

pE

[alfredka1]

phi... zajrzeć do drukowanego, to każdy/a potrafi. Sprawia mi
ogromna przyjemność gdy jeszcze coś pamietam: daty, wzory chemiczne
i wyprowadzanie matematycznych...
a jest coraz trudniej z zapamiętaniem tego, co ugotowałam na obiad
przed tygodniem )
Numery telefonów jeszcze pamiętam i zapamiętuję /oprócz nr tel.mojej
komórki/.

[fettinia]

Alfredko kochana-no nie martw sie-Popeye dobrze gada
Troche mniej mam lat a tez wiele rzeczy zapominam.A najtrudniej zapamietac
wlasny numer telefonu
ps-zmiana sygnaturki?

[omeri]

Kolejny dzień zaczynam balkonowo

[fettinia]

Omeri jak zwykle na posterunku
Witam upalnie

[alfredka1]

--Fet dziękuję za przepis
Chciałabym mieć taki posterunek jak Omeri.
Pozdrawiam.

[czubatek]

Witam w upalne poludnie,przez najblisze dnie nie ma nadziei na
ochlodzenie uffffffffffff

[jan.kran]

Trzymajcie kciuki za Młodą
Dostała kilka tygodni temu bardzo fajną pracę w firmie która zajmuje się
sprzedażą części komputerowych.
Duża i poważna firma. Nie mogę podać nazwy
Zadaniem Młodej jest dzwonienie do istniejących klientów i do potencjalnych z
informacjami o firmie.
Podoba Jej się ta praca.
Poza tym dostaje dwa euro więcej za godzinę niż Jej niemieccy koledzy za to że
zna polski. Wszyscy cudzoziemcy mają dodatkowe pieniądze za znajomość języka.
Oprócz Niemiec firma zajmuje sie kilkoma krajami europejskimi.
Dziś Młoda ropocznie espansję na polski rynek z tą myślą Ją przyjęto.
Do tej pory na rozgrzewkę dzwoniła tylko na terenie DE.
Ta firma nie ma jeszcz polskich klientow.
Wczoraj było spotkanie z MłodA i szefowstwem i dziś się zacznie:o)
Młoda mówi bdb po polsku ale jednak się denerwuje bo nigdy w PL nie mieszkała i
nie zna tamtejszych zwyczajów a po polsku mówi momentami lekko archaicznie.
Ale na komputerach się zna i już z kuzynem z PL , specem od kompów przećwiczyła
podstawowe słownictwo dotyczące tej dziedziny po polsku
Kran

[alfredka1]

Już trzymamy, cały czas w umyśle, i gdy ręce wolne - to w realu )--

[jan.kran]

Jest dobrze Lecę na taśmę szczegóły wieczorem.

[wedrowiec2]

Świetnie, to już nie trzymać?

[jan.kran]

Nie wiem , może chwilowo nie ale za to ma na głowie studia które kończy i sto
tysięcy pomysłów na minutę)
Ostatnio temat pracy magisterskiej i filozofia w Oslo ...
A miał być tylko norweski szeroko pojęty
Może kciuki odpuścić ale za to poslać MNIE dobre fluidy bo z takimi zakręconymi
dziećmi to muszę mieć silne nerwy

[jan.kran]

Z drugiej strony mam wątpliwości czy Młoda wychowana na Żeromskim , Mickiewiczu
, Kabarecie Starszych Panow i Dudku dogada się z Panem Kowalskim z Pcimia ne
temat procesora
Zobaczymy)))

[wedrowiec2]

Empik przejmie Merlina
wyborcza.biz/gieldy/1,101260,8119517,Empik_polaczy_swoja_spolke_internetowa_z_Merlin_pl.html
I znów potwierdza się teoria, że gorsze wypiera lepsze Nieudolny
Empik ze słabą ofertą, wysokimi cenami, ale mający rozbudowaną sieć
sklepów połknie jedną z najstarszych księgarni internetowych

[alfredka1]

Paskudna wiadomość na zakończnie tygodnia. Zawsze, w potrzebie,
mogliśmy liczyć, że Merlin nie zawiedzie.

[omeri]

Witam balkonowo w oczekiwaniu na krasnoludkę

[alfredka1]

Wczoraj z Wodnikiem byliśmy krasnoludkami..... chyba coś z nami nie
tak !!!
Teraz za oknem 43 !!!

[omeri]

Wędrowiec nasz drogi chyba siedzi w lodówce

[wedrowiec2]

omeri napisała:

> Wędrowiec nasz drogi chyba siedzi w lodówce

Zgadłaś

[popaye]

Eeeh...,- ten Wodnik
pewnie spać nie mógł z powodu od tygodnia(!) nie pucowanych okien,
zaśniedziałych srebrnych łyżeczek i kurzu zbierającego się w kuchni
za ... lodówka!.

Te chłopy - skaranie boskie!, nie mogą wytrzymać kilku godzin w ciszy
i uspokaja Ich dopiero krach odkurzacza!

Masz Alfredko moje pełne współczucie.
Kiedyś to o tych trutniach i nieudacznikach mówili: "żywią i bronią"
a teraz hmmm.... bałaganią i sprzątają!

pozdr.,-
pE
(podobnie jak Wodnik - "fan" dźwięków wydawanych przez
odkurzacz i wyjątkowy "amator" mycia szyb okiennych)

--
dai.ly/c5cGem

[wodnik33]

A byłó tak : Alfredka zaproponowała, żebyśmy pojechali do Galaxy bo
bardzo potrzebujespodnicę długą, cienką .. i cos tam. A ona mi za to
zafunduje ogromna porcję lodów. Zgodziłem się i gdy już wstałem z
fotela, usłyszałem : a możebyśmy wreszcie okna umyli, wstyd przad
samym sobą. Rzekła, a ja jak zwykle powiedziałem:"dobrze"
Potem dowiedziałem się, że trzeba zdjąć firanki i zasłony .....
... Firanki uprane, zawieszone. Na szczęście, w tak parnym mieście,
zasłony wciąż mokre. Haha, Alfredki pokój ma okna na płd. wsch.
W tej chwili u nas 33 C teraz.
p.s. łyżeczek nie poleruję !

[dwa-filary]

no tak, hmmmm, czy z tymi oknami nie można było poczekać, aż temperatura na
zewnątrz opadnie chociaż pół stopnia Trzeba było wybrać Galaxy, bo tam
chociaż klima działa

[jan.kran]

Ja jakaś tępa jestem bo po kilkunastu latach po raz pierszy w ramach dyskusji na
forum o wielojęzyczności dotarło do mnie że moje dzieci są prawie idealnie
czterojęzyczne , w piśmie i słowie ...
Naprawdę nie miałam jakoś do końca tej świadomości...
Mam nadzieję że nie będą miały z tego powodu problemów psychicznychPP

[wedrowiec2]

Dwujęzyczne do kwadratu

wieczorny chłod

[mammaja]

Moze nie tyle chlod, ale juz daje sie oddychac. Wracam powoli do
siebie po przepuszczeniu przez magiel pisania cholernego wniosku na
konkurs ofert. Oczywiscie chodzi o pieniadz, oczywiscie nie dla nie.
Ale mam nadzieje, ze wroce powolutku na forumowe, bo ostatnio
jedynie liczylam i wpisywalam. Ech, zycie! W domu mam chlodno - na
tarasie o poludniowym wystroju moge chyba jajecznice smazyc bez
patelni!

[omeri]

Witam w kolejny upalny dzień, za chwilę muszę już zamykać balkon,
tak grzeje.

[mammaja]

Wystawilam poidelka z woda dla ptakow - mam nadzieje ze koty nie
dostana sie do nich

[czubatek]

Witam niedzielnie,nareszcie pierwszy dzien ulgi,sloneczko wreszcie
za chmurkami,wiaterek chlodzi, tylko +30°,spokojne mozna usiasc na
tarasie, przegladnac zalegla prase.

[wedrowiec2]

Ma być cieplej

[alfredka1]

Dobijam do setki )
Nowy tydzień, nowe wiadomości - oby jak najlepsze.
Listu Ziobry nie czytajcie.
Dogrywki nie oglądam, jednak się denerwuję.

[mammaja]

O 4.30 bylo przyjemnie i chlodno. Popracowalam. Teraz pewnie poloze
sie i "dospie"

[fettinia]

WitamZapowiada sie kolejny upalny dzien-nawet w nocy bylo parno.
Mimo wszystko milego dnia

[omeri]

Witam, balkon już zamkniety, taki żar się szykuje...