Dodaj do ulubionych

Czuję na plecach oddech września

27.08.10, 19:19
https://i38.tinypic.com/2wr3las.jpg
Obserwuj wątek
    • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 27.08.10, 21:33

      Oderwijcie sie od ścian,nadstawcie plecy, oddechy września są miłe - jeszcze
      trawa zielona a już sianem pachnąca, ziemniaki piekące się w ognisku na
      kartofliskach i grzyby suszące się koło pieca , ach co za woń ...
      • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 27.08.10, 22:10
        Nie nie niebig_grin U nas jeszcze lato i wakacjesmile
        Oddech wrzesnia to dopiero 14.09 jak sie szkola zaczniesmile
        • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 27.08.10, 22:16

          U nas zaczyna się wcześniej bo już 1 września.
          A lubisz zapach antonówek ? to też wrześniowy owoc.
          • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 27.08.10, 22:21
            Bardzosmile
            Ale wiesz-u nas wakacje zaczynaja sie dopiero 1 sierpnia,wiec do polowy wrzesnia
            nie chce slyszec o jesienismileChociaz ja bardzo lubiesmile
            • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 27.08.10, 23:26
              Dziiaj padal deszcz - przedpoludniem i popoludniu, ie bylo zapachow
              jesieni. Wszak to jeszcze lato! Zrobilam papryke w zalewie wg.
              przepisu Dado, wyprobowalam dwa lata temu i bardzo sie sprawdzila.
              Tylko zaledwie 10 sloikow ( takich srednich ) mi wyszlo, ale
              wyglada bardzo ladnie. Napewno bedzie pyszna. Lato zamkniete w
              sloiku smile
      • warum Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 11:23
        Zgodnie z zaleceniem Alfredki "oderwalam sie od sciany"smileI pozdrawiam
        serdecznie Aktywistow i Milczczkow.
        • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 11:56


          Witamy "oderwanych", Mammajkę prosimy o przepis na pyszną paprykę ,a sami
          zaraz wyruszamy po zakupy , potem na obiad do Wędrowca.
          Dzień zapowiada się pieknie smile
          https://i48.tinypic.com/10er32u.jpg
          • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 12:05
            Dzien dobrysmile
            Alfredko wiem co bedziesz jescbig_grin
            Milegosmile
            • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 12:27

              Oooooo ... jasnowidzka jakaś czy co ?????
              a ja nie wiem sad ,tylko podpowiedz czy msm biec czy spacerowym krokiem
              podążać ..
              • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 12:58
                Hihi-zadna jasnowidzkasmilePozniej ci powiem-teraz nie zdradzebig_grin
                Spacerowym spokojnie mozesz biezycsmile
                • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 16:24

                  Dzięki Fettinko, obiad wspaniały, wykonany przez Wędrowca według przepisu
                  genialnej znawczyni czyli Ciebie smile)
                  Bardzo smaczne i pięknie pachnące .. .
                  • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 18:51
                    Ciesze sie bardzo,ze Wedrowcowi wyszedl pyszny obiad a Wam smakowalosmile
    • wodnik33 Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 12:38
      Witaj Warum. Dobrze że się odezwałaś bo słyszłem ,że ściana wschodni
      wyludnia się. W samym Lublinie ubyło ponoć 10 tys. ludzi. Ciekawi
      mnie co się dzieje z WSK. Z wypowiedzi specjalistów od spraw
      lotniczych wynika, że zakłady podupadają.
      Trwaj na Dalekim Wschodzie jako nasza reprezentantka. Pozdrawiam.
      Wodnik.
      • warum Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 14:57
        Wodniku, milo mi,ze interesujesz sie co na wschodzie PL.
        Wg mnie - zupelnie bez zmian , ale moze ja zbyt ugrzezlam w swoim kieracie?
        Z ciekawostek - wczoraj rano w "naszej "fonntannie oprocz tryskajacych w
        okreslonym rytmie strumieni wody... krolowala pianasmilechyba jakis dowcipny
        mlodzian postanowil ja wypucowac albo zmeczony chcial sie wykapac...Ani
        podswietlenie, ani zdalni kamerzysci SM / chyba czujni?smile/ nie zapobiegly
        lokalanej sensacji.
        Aaa i jeszcze to. Na swiezo oddadnym do uzytku laczniku / 2 x 2 pasy oddzielone
        trwaniczkiem + obustronnie chodniki z kostki, dl. l - ok 0,7-1 km/ tzw czesci
        "obwodnicy" przez miastosmile... lewym pasem szedl pieszo pod prad pan zlomiarz z
        zaladowanym wozkiem. O malo co i spowodowalby karambol 6-8 aut, bo pedzilismy
        prosta jak stol arteria parami i nie bylo gdzie uciekac. I jak juz wszyscy
        stanelismy prawie jak wryci hamujac sobie na kufrach... to ten pan, na zwrocona
        dosc nerwowo uwage jak chodzi - powiedzial,ze "chyba slepi nie jestesmy ?"
        No, i tyle na rezolutnym wschodziesmile
        • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 18:54
          Machałam Ci dzisiaj Warumko droga!
          Witam z powrotem z domu
          • warum Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 19:14
            Omeri, a ja sie ciesze,ze juz wrocilas do domusmile Mam nadzieje wypoczeta! I
            "od'swiezona", bo czego jak czego ale czystego powietrza mozna nam zazdroscicsmile
          • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 19:16

            Powolutku, powolutku ściągają do "domu" wczasowicze, wycieczkowicze,
            kuracjusze .. Znów zaczniemy nasze krótkie, czasami dłuższe, pogawędki i
            opinii wymienianie.
            Czekamy na opowieści i zdjęcia.

            https://i48.tinypic.com/10er32u.jpg
    • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 20:16
      Cieszę się znów widząc stare, dobre nickismile
      Forum wraca do normalności po letnich zawirowaniachsmile
      • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 22:05
        Witam dawno nie czytana Warumke. Na sasiednim forum smutno, jakos i
        mnie nie chcialo sie pisac. Przepis wysle e mailem, Alfredko.
        Zrobilam z polowy porcji na jaka jest przepis.
        • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 22:11
          Ewwelino, współczujęsad
          • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 28.08.10, 22:19

            Jesteśmy sercem i myślami przy Tobie Ewelinko
            - Wodnikostwo
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 29.08.10, 09:41
      Witam porannie. wrzesień zapowiada sie dośc pracowicie.
      • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 29.08.10, 11:19

        • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 29.08.10, 19:17
          Alfredko droga, zdjęć nie ma sad
          • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 30.08.10, 01:03
            A jak sie udal pobyt?
            • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 30.08.10, 11:11
              Pobyt jak zawsze bardzo udany, wróciłam zregenerowana. Polecam!
              Zapał do pracy wrócił, jutro ruszam z małym kursem.
              • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 30.08.10, 12:13
                Dobrze, że od niewielkiego zaczynasz.
                Ja zaczęłam nie za przyjemnie. Upuściłam z rąk słoik z kiszonymi ogórkami, huk
                był nieduży ale woń niesamowita i nie był to aromat /za dużo było czosnku/.
                Zbieranie sprzątanie, mycie, odwanianie i da capo , zajęło mi prawie godzinę.
                W domu nikogo nie było więc sama ponosiłam skutki ... gapiostwa /przyznam się
                Wam, że nie upuściłam ale postawiłam na "łasce boskiej" obok stolu sad( /
                Ponadto dzień smutnawy, te wszystkie obchody, rocznice przypominają nie tylko
                to co się dzialo ,ale i to co z tego wspaniałego zrywu pozostało.
                • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 30.08.10, 16:54
                  Jakis dzien dzisiaj dziwny pewnie..rano wyciagalam z kubla worek ze smieciami i
                  rozwalil sie na cala kuchnie cala nieapetyczna zawartosciauncertain pierwszy raz cos
                  takiego mi sie zdarzylo..
                  to pewnie nerwy z innego powodu a rzeczy martwe nam nie sprzyjaja
                  Mimo wszystko spokojnego wieczoru zyczesmile
                  • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 30.08.10, 19:17
                    Podobna rzecz przytrafiła mi się na klatce schodowej, a skorupki
                    jajek wesoło zeskakiwały w dół po schodachwink
                    Fetti, coś Cię gryzie, a my, forumowicze nie możemy pomócsad A może
                    jednak? Tak, czy inaczej, przesyłam serdeczne fluidysmile
                    • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 30.08.10, 22:03
                      Ta..cos mnie gryzie..nawet pan w urzedzie dzisiaj mi to powiedziel a nie widzial
                      mnie ponad rok..
                      Dziekuje za fluidykiss
                      ..na otwartym forum raczej nie moge...
                      • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 31.08.10, 11:48
                        Frttino, zgryzoty przychodza i odchodza, na szczescie! Pozdrawiam
                        sama zgryziona, ale nie tracaca ducha smile
                        Mi sie zdarzalo, ze psy rozdarly worek ze smieciami przygotowany do
                        odbioru - okropne takie zbieranie porozciaganych smieci. A przeciez
                        wszystkie odpadki biologiczne ladujemy na kompost, wiec skorupek tam
                        nie uswiadczysz smile Ponury dzien, clakiem zachmurzony!
                        W dodatku malzonek w zlym humorze, poniewaz swiadczenia emerytalne
                        spozniaja sie juz trzy dni. Niby niczego to nie warunkuje, bo
                        predzej czy pozniej przyjdzie emerytura - ale denerwujace. Zagladam
                        do banku internetowo - i nic sad Czy ktos sobie obraca "naszymi
                        pieniedzmi" w miedzyczasie?
                        Omeri, mam nadzieje, ze kiedys tam pojade!
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 31.08.10, 11:42
      Witam w ten chłodny dzień, nastawiam się juz pracowo.
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 01.09.10, 09:20
      Witam mokro nie balkonowo sad
      • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 01.09.10, 11:37

        gotuję dżem z antonówek, pachnie jesienią już . Antonówki takie prawdziwe jak
        przedwojenne, zrywane w poniemieckim sadzie. Sady są ponad podziałami smile)
        • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 01.09.10, 21:50
          A ja caly dzien mysle o tym dniu sprzed lat. Mam dziennik mamy z
          pierwszgo okresu wojny. Bardzo dramatyczny. Potem juz nawet bala sie
          pisac...
          • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 01.09.10, 22:36

            Wspominam też Mammajko i jako ciężko mi zawsze tego dnia. Za dużo pamiętam,
            niestety..
            • josarna Re: Czuję na plecach oddech września 01.09.10, 23:00
              U nas też wspomnienia sierpnia 80' i września 39'. Samoloty latały i strzelano
              do dzieci idących do szkoły. Na szczęście nikt nie zginął.

              A teraz weselej: wprawdzie podtopienia i kolejne oberwania brzegów nie są
              zabawne, ale inny potop spowodowały... BOBRY smile) zatykając odpływ
              stawu-zbiornika p/poż. w lesie. Ot, niesforne stworki!
              • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 02.09.10, 00:06
                No,no - a takie wydaja sie byc sympatyczne smile))
              • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 02.09.10, 11:43

                Bobry juz tak mają, wszystko niszczą co spotkają
                smile))
                • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 02.09.10, 11:45
                  A moze da sie powiekszyc czcionke, Alfredko? jestem w biegu, wiec nie mam czasu teraz na eksperymenty, tylko
                  pozdrawiam!
                  • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 02.09.10, 12:25
                    tu caly wateksad
                    forum.gazeta.pl/forum/w,299,116038414,116038414,Katastrofalny_layout_nowego_forum.html
                    podobno poprawiaja..
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 03.09.10, 08:54
      Witam pogodnie
      • josarna Re: Czuję na plecach oddech września 03.09.10, 14:58
        Dzień dobry po południu. Wczoraj wysiadł mi internet.
        Goście zaopatrzeni, nakarmieni przez moje dziewczyny pysznymi pierogami.
        Przestało padać. Znowu tu i ówdzie oberwane brzegi potoków, na leśnej drodze
        mnóstwo gałęzi. Trzeba odciągać, bo jak wejdzie taka gruba w zawieszenie to może
        zablokować biegi. Maliny chyba zbyt mokre na soki. Rok fatalny; przede wszystkim
        NIE MA MIODU (!) - pierwszy raz od niepamiętnych czasów! Nie ma też orzechów,
        jabłek. Jest trochę grzybów - oczywiście mam na myśli wyłącznie prawdziwki.
        Moje panie rozpolitykowane od kilku dni, wściekłe na J.K. za obrazę panów
        Mazowieckiego i Geremka. TVN24 leci niemal na okrągło. Odnoszę wrażenie że nawet
        rzadko oglądana "jedynka" przestała piać hymny pochwalne na cześć J.K. Chyba
        czują, że przegrywa, a z przegranym nie warto trzymać. Ciekawe jak akcja
        rozwinie się dalej.
        • wodnik33 Re: Czuję na plecach oddech września 03.09.10, 15:58
          Dobry dzień, nie padało, ciepło jest i na szczęście wieści katastrofalnych brak.
          Dla nas wieś katastrowalna to taka, gdzie opluweanie nie ma umiaru, gdzie "JA" znaczy "JA-m Bóg, zawsze
          mam rację, jeżeli nie posłuchacie, napuszczę IPN".
          Lud chciwy sensacji słucha, a potem powtarza gdzie sie tylko da.
          Jedynka trzęsie portkami i chyba perspektowa odpraw idących w dziesiątki tysięcy złotych , jakoś te
          trzęsiączkę łagodzi.

          My i nasi Przyjaciele też są oburzeni atakami na pano Geremka i, Mazowieckiego i innych sad(
          Panie - Mamę i Ciocię serdecznie pozdrawiam.
          ----------
          Miód zawsze kupowaliśmy "Huzara" , może trochę będzie miał w sprzedaży.
          Tylko uważajcie, czy na odwrocie jest napis, że wyprodukowano wg norm europejskich. Część dość
          popularnych firm kupuje miód w Chinach i rozlewa u nas i miesza z miodem krajowym.
          Miodu przydrożnego też radzę nie kupować..
          Grzyby przydrożne kupujemy smile)
          • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 03.09.10, 17:24

            Napis na słoikach z miodem :i
            "Mieszanka miodów pochodzących z państw członkowskich Unii Europejskiej "
            smacznego słodkiego smile
            • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 03.09.10, 19:46
              Na roztoczu miodu nie brak smile
              • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 03.09.10, 22:13
                Zostalam wyrzucona przez komputer, ktory cos zjadl niesmacznego sad Corka skanowala programem
                antywirusowym, ale i tak niektore strony otwieraja sie godzinami.. Tak wiec dopiero teraz zgladam
                po calkiem ladnym dniu. Nawet p. Marcinkiewicz wlasciwie ocenil Jaroslawa K, mimo oglednej
                formy. Moim zdaniem J.K. jest poprostu chory psychicznie - popada w paranoje i powinien sie
                leczyc. Nic dobrego nie bedzie, jezeli tego nie zrobi.
                • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 03.09.10, 22:33
                  Mammaju, na niestrawności najlepszy jest program malwarebytes. Ściągnij go z tej strony (pewna i
                  sprawdzona)
                  www.dobreprogramy.pl/Malwarebytes-AntiMalware,Program,Windows,13117.html
                  Uruchamia się i obsługuje bardzo łatwo. Już niejednego pasozyta usunął z komputera.
                  • jan.kran Re: Czuję na plecach oddech września 04.09.10, 05:59
                    Mam źródło znakomitego i sprawdzonego miodu i innych produktów pochodnych np.
                    kitu pszczelego , woskowych ślicznych świeczek , miodu pitnego etc. ... we
                    Wrocławiusmile)
                    Mój Tato był wiele lat pszczelarzem i Brat Starszy odziedziczył dużą i zadbaną
                    pasiekę, ponad 50 pnismile
                    • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 05.09.10, 14:03
                      Kranie, czy posylaja ci miod do Oslo?
                      Wędrowcze, dzieki, wyprobuje.
                      Dzisiaj dzień emocji, czekam na powrot maluchow po przeszlo miesiecznej nieobecnosci smile
                      • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 05.09.10, 19:49

                        Meldujemy, że Czubatek dowieziony, zakwaterowany. Międzyzdroje piękne, czyste, dzisiaj słoneczne ale
                        zimne przy sztormowym wietrze.

                        https://i54.tinypic.com/rt47t4.jpg
                        • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 05.09.10, 21:09
                          Wow-Alfredko-dziekuje za piekne zdjecie mojego kochanego morza mmmmmsmile
                          Pozdrawiam wszystkichsmile
                        • jol.ka1 Re: Czuję na plecach oddech września 05.09.10, 21:38
                          Dziś jestem tu pierwszy raz, więc przepraszam, że sie wtrące, ale zdjęcie przypomniało mi czas
                          urlopu. Szkoda, że nie mogę teraz tam być! smile
                          • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 05.09.10, 23:34
                            Tak, zdjecie nastrojowe. Witam nowa twarz smile
                            Powrot rodziny z wakacji przebigel bardzo miło, ale męcząco. Na nic juz nie starczylo czasu.
    • popaye Re: Czuję na plecach oddech września 06.09.10, 10:12
      d.dobry,-

      odrobine wymoczony mazurska aura, melduje powrot z urlopu smile

      W domu, gdzie zwyczajowo 300 dni w roku "leje", piekna, bezchmurna i sloneczna pogoda smile
      Hmmmm...... , moze najwyzszy czas poszukac pracy na Mazurach a na urlopy wyjezdzac Zagranice?.
      Potwierdza sie moje permanentne przekonanie iz cale zycie robie cos nie tak! smile

      milego dnia

      pE
      • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 06.09.10, 11:14
        smile
        Witam listopadowo wink
        • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 06.09.10, 12:20

          Popay,e drogi ... dobrze , że juz wróciłes. Niedługo znów wrócą pozostali urlopowicze.
          Odpocznij i opisuj, zdjęcia pokazuj, czekamy.
          Uściski od Wodnika.
          • jan.kran Re: Czuję na plecach oddech września 06.09.10, 12:57
            Witaj Popeye !!!
        • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 06.09.10, 12:58
          Witaj Popaye, wynokłeś ale i wypocząłeś, zapewne smile
          Cóz pogoda nas nie pieści - ale w nawale spraw nawet o niej nie myslę smile Pozdrawiamsmile
          • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 06.09.10, 20:57
            Jak to miło, że Popaye dzieli się nami swoimi wrażeniami , cieszymy się. Czekamy na dalsze.
            Widokówki stare budzą melancholię przemijania.
            Pozdrawiamy rodzinnie smile)
          • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 06.09.10, 21:25
            Witaj Popayusmile
            Czekam na ciąg dalszy wakacyjnych wspomnieńsmile
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 07.09.10, 09:26
      Czuję oddech listopada sad
      • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 07.09.10, 09:30
        Witam slonecznie jeszcze acz troche wietrzniesmile
        • jan.kran Re: Czuję na plecach oddech września 07.09.10, 10:23
          Reportaże Poeye czytam z przyjemnością , mam nieustające zaproszenie na Mazury gdzie moja przyjaciółka ma dom i zaprasza ciągle.
          Chyba sie skuszę...
          Mieszka w Warszawie ale wakacje spedzają na Mazurach.
          Zwiedzili sporo , kilka lat temu odbyli podróż dookoła świata , taraz jednak nie ciągnie Ich egzotycznie i daleko tylko mazursko...
          • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 07.09.10, 12:45

            Wolę dokoła Niegocina smile))
            Ula, daj się skusić i jedź na Mazury, koniecznie !!!
            • jan.kran Re: Czuję na plecach oddech września 07.09.10, 21:19
              Pojadę na pewno w najbliższe wakacjesmile
              Postanowiłam!!!
              Przyjaciółkę kocham miłością wielką od lat trzydziestu , mąż przyjaciółki , trudny i
              skompkliowany , lubi mnie a Młodą uwielbia , Juniora toleruje a to sporo.
              Córka przyjaciółki , mlodsza od Młodej parę lat zaprzyjaźniła się z moją córką kiedy była na Erazmusie w Monachium. Świetna dziewczyna , kasa rodziców nie przewróciła Jej w głowie i ma swoje pomysły na życie choć w zasadzie mogłaby w ogóle nic nigdy nie robić tylko odcinać kupony od majątku rodziców a orze na to żeby wyjść na swojesmile
              Wizaulizują mi się mazurskie wakacje za rok ... dobrze mieć marzeniasmile
              Spacery i niekończące sie rozmowy z przyjaciółką , wygodny dom , wieczorne wino , piękne krajobrazy ...
              Muzyka , rozmowy , wspomnienia , Mazury...


    • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 07.09.10, 21:43
      Lecą zurawie:

      http://i54.tinypic.com/dli5uu.jpg

      http://i54.tinypic.com/2yzfrid.jpg

      i trochę większe: i51.tinypic.com/dhg9dc.jpg
      i56.tinypic.com/2wrd7xt.jpg
      • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 08.09.10, 23:07
        Piekne !
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 10.09.10, 16:20
      Witam, wreszcie udało mi się zakupic kurtkę w ramach przygotowań do chłodnej jesieni czy lekkiej zimy smile
      • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 10.09.10, 20:04

        opisz ją albo prześlij zdjęcie. Byłam dzisiaj w Ciuchsalonie, były ładbne ale wszystkie w kolorze brąz - beż. Chciałabym wreszcie zmienić kolor na inny, W który kąt szaf nie zjrzę wszędzie beż sad(
      • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 10.09.10, 20:48
        Szykuje się bardzo długa i mroźna zima. Omeri, kup drugą, dłuższą kurtkęwink
        www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,8360605,Naukowcy_ostrzegaja__czeka_nas__zima_tysiaclecia_.html
        • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 10.09.10, 22:49
          Nie cierpie kupowania, ale czasami trzeba! Dawniej lubiłam - ale teraz za duzo wszystkiego smile
          Jutro jade do Żelazowej Woli posłuchac Chopina, dzisaj mnóstwo spraw, więc tylko melduję się i pozdrawiam!
          • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 10.09.10, 23:57
            Kurtkę dodałam do moich zdjęć. /innaczej nie umiem sad
            • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 11.09.10, 00:00
              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/gb/wd/o4sp/oBq59vySxrxB3StBqB.jpg
              • jan.kran Re: Czuję na plecach oddech września 11.09.10, 07:10
                Ładna !!!
                Wiadomość o zimie mnie zaniepokoiła bo ostatnia zima była bardzo nieprzyjemna a ma być podobno jeszcze gorzej ..
                • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 11.09.10, 19:50

                  Narazie mamy piekna pogodę. Byliśmy w Pobierowie, słońce dobrze grzało, ludzie się kąpali, opalali. My, jako tylko już człekopodobni, ciał nie odsłanialiśmy ale i tak spacer piękny i długi zrobiliśmy.-
                  https://i56.tinypic.com/9qzlno.jpg
    • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 11.09.10, 21:36
      Kurtka ładna i wygląda na ciepłąsmile Oby się nie przydawała zbyt często.
      • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 11.09.10, 22:36
        Kurtka przytulna, modna w kroju. Czy ocieplana jest czy projektant liczył na wyobraźnie klientek ....
        • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 11.09.10, 23:20
          Dziękuję Wam smile - jest ocieplana
          • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 11.09.10, 23:59
            Oddech wrzesnia w Żelazowej Woli bardzo mi sie spodobał, ale narazie musze odespac!
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 12.09.10, 11:50
      Witam w tę dla mnie leniwa niedzielę smile
    • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 12.09.10, 11:53
      Goście wyjechali, został niedzielny dzień na przygotownia do pracy. Za oknem ciepłe, przesycone żółtą barwą powietrze. Tylko jesienią mozna obserwować tę miłą poświatęsmile
      • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 12.09.10, 23:40
        Miała być wypoczynkowa ( niedziela), a zrobiła sie gościnna smile Może w nadchodzącym tygodniu nadrobię zaległości forumowe. Narazie na dobranod cos z "mazowieckich klimatow":

        https://images48.fotosik.pl/311/be9a3641fc339d69med.jpg
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 13.09.10, 11:39
      Witam kawowo-balkonowo. Wreszcie trochę cieplej smile
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 14.09.10, 10:21
      Witam porannie i ruszam do pracy.
      • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 14.09.10, 18:19
        Koniec laby-rok szkolny sie dzisiaj zaczalsmile
        • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 14.09.10, 19:13

          masz dziecinki w wieku szkolnym ??? toś Małolata smile) powodzenia dla nich i dla Ciebie zyczenia : SPOKOJNEGO ROKU SKOLNEGO ...
          • jol.ka1 Re: Czuję na plecach oddech września 14.09.10, 19:36
            Wrzesieńpowinien być piękny i słoneczny, a u mnie pada ! Szlag by taką pogodę big_grin
            • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 14.09.10, 21:06
              Fetti, powiedz dzieciom, że niedługo będą ferie jesiennesmile
              Swoją działalność dydaktyczną zacznę dopiero za trzy tygodnie, ale już trwają przygotowania. Zapowiada się wesoło - 50% personelu jest na zwolnieniach lekarskichsmile
              U mnie też pada, a pracy kaloryfery nie grzeją. Trudno zgrabiałymi palcami stukać w klawiaturęsad
            • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 14.09.10, 21:18

              U nas już pada dwa dni, nad sama wodą tez. W czwartek o świcie pojedziemy po Czubatka , poszalejemy w Szczecinie , a w piątek zapakujemy ją do autokaru .
              Najbardziej złości mnie brak grzybów. Nawet kolejarze spod Krzyża dzisiaj nie przywieźli borowików ani innych dobroci grzybowych smile)/ a są rózne !!/.
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 15.09.10, 09:39
      Witam z absolutnie zakorkowanej dzielnicy sad
      • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 15.09.10, 12:17

        Dorze, że nie pod Twoim autkiem osuęła sie jezdnia.
        Jak dostałaś się do pracy, pieszo ??
        • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 15.09.10, 13:29
          komunikacją miejską sad((
    • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 15.09.10, 18:19
      Koniec laby-od wczoraj szkola-budzik wsciekle rano dzwonibig_grin
      • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 15.09.10, 20:41
        A gdy wyprawisz dzieci to możesz jeszcze trochę pospać ???-
        Na emeryturze tak się rozleniwiłam, że każde wczesne wstanie powoduje "niehumor" do końca dnia. -
        https://i48.tinypic.com/10er32u.jpg
        • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 16.09.10, 09:15
          Teoretycznie bym mogla,ale nie umiem pozniej juz zasnac.No my sie tez rozleniwilismy w czasie wakacji-spanie do 9-10 big_grin Nic to-odespimy w lykendsmile
    • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 15.09.10, 20:59
      Chyba będzie wczesna zima. Nie opieram się na sądach meteorologów, a na własnych odczuciach. Na ogół we wrześniu, październiku tryskam energią, a w listopadzie, przed pierwszymi śniegami zaczynam być senna. W tym roku juz jestem senna i mam ochotę zapaść w sen zimowy, mimo że brak ku temu obiektywnych powodówwink

      Drzewo na rewalskim klifie

      http://i55.tinypic.com/16s611.jpg
      • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 15.09.10, 23:24
        Blagam - nie! Zadna wczesna zima! Lato bylo do kitu -albo deszcze, albo upaly. Teraz zimno, tylko 15 C. Pochodzilismy troche z Franiem po kałuzach, jest zafascynowany ta materią smile
        A wogole to zmęcznie i naprawde nie mam takich milych chwil, jak te nad morzem na fotce.
        Ani takiej pieknej kurteczkisad Ale wyjezdzamy pojutrze na cztery dni z małzonkiem do Bratyslawy, mam nadzije że gospodarz zawiezie nas tez na kawę do Wiednia. Troszke sie zrelaksuje. Ale tez trzeba przygotować dyżury dzieci przed porzuceniem Kocika. mam nadzieje, że przezyje smile Dobranocsmile
    • mysiulek08 Re: Czuję na plecach oddech września 15.09.10, 23:47
      my tez czujemy oddech wrzesnia tongue_out
      Chile we wrzesniu ma swoje swieto narodowe 18 i hucznie obchodzony dzien wojska 19. W tym roku, uwaga, uwaga przypada dwustulecie Chile jako panstwa. Czy wiecie co sie dzieje?

      Wszystko, ale to absolutnie wszystko jest 'bicentenario', nawet kredyty w banku smile Tubylcy to wielcy patrioci, kochaja ten swoj dlugi kawalek planety jak nie wiem co, i te dwa wrzesniowe dni to swieto nad swietami.

      W tym roku wypadaja sobota-niedziela wiec senat podjal stosowna ustawe, iz piatek 17 i poniedzialek 20 tez beda wolne, a nawet w sobote, niedziele i poniedzialek NIKT, NIGDZIE nie moze pracowac (no oprocz malych rodzinnych interesow). Zwyczajowo dzien przedswiateczny jest juz swietem i wiekszosc firm konczy prace o 14. Co to sie bedzie w sklepach az strach pomyslec!
      Spoleczenstwo konsumpcyjne przez trzy dni pozbawione centroe handlowych, supermarketow, knajp, hmmm jak nic beda samobojstwa tongue_out

      Z swietami jest zwiazana nielicha szopka, rodea, festyny, masowe spozywanie empanad i picie cziczy (fuj i jedno i drugie), puszczanie latawcow, pilegrzymki do Valparaiso na pokaz ogni sztucznych, wszelkiej masci imprezy rodzinne przy grilowaniu jezorow, spiewniu i sluchaniu folkowych kawalkow (uszy bola). Po prostu kraj staje na cztery i pol dnia.

      Uciec sie od tego nie da sad Wszedzie bedzie pelno ludzi i halasu, moze gdzies posrodku Atacamy znajdzie sie kawalek ciszy.

      Zakupy zrobilismy wczesnym rankiem w miniona sobote, zabarykadujemy sie w domu coby nas sasiad na fieste nie zaprosil i zrobimy sobie maraton filmowy. No jakos musimy to bicentenaryczne pandemonium przetrzymac.

      Po kolejnym tysiacu lat im pewnie przejdzie smile
      • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 16.09.10, 09:16
        wow-faktycznie sie u was bedzie dzialobig_grin
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 16.09.10, 08:23
      Witam porannie, pełna energii, słońce świeci, dziura na Modlińskiej naprawiona smile
      • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 16.09.10, 21:52

        • mammaja Re: Czuję na plecach oddech września 16.09.10, 22:31
          No co robic, jak Alfredka zadecydowala smile mam urwanie glowy, ale w sobote wyslucham Fausta po slowacku w operze, ha,ha, bardzo mnie to cieszy. Poza tym biegam i nic z tego nie wynika- nazajutrz sa znowu nowe sprawy smile
          • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 17.09.10, 10:15
            No to ciagniemy watekbig_grin Piaaatek!Jutro sie mozna wreszcie wyspacsmile
            Milego dniasmile
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 17.09.10, 09:27
      Witam porannie domowo
      • alfredka1 Re: Czuję na plecach oddech września 17.09.10, 10:58

        Piękne słońce, następne dni też mają być pogodne.
        Zapakowaliśmy Czubatka do autokaru . Jechalo niewiele osób, czuje sie koniec lata.
        https://i48.tinypic.com/10er32u.jpg
    • wedrowiec2 Re: Czuję na plecach oddech września 17.09.10, 16:41
      Mysiulku, raz na dwieście lat mozesz włączyć się od obchodów i radośnie pląsać w rytmie tubylczych melodii. A może ciesz się tym że najbliższe, tak huczne obchody będą dopiero za 100 latsmile
      • mysiulek08 Re: Czuję na plecach oddech września 17.09.10, 19:31
        O nie, nie smile dziekuje smile

        Dzisiaj skonczyli 0 6 rano, z jednej strony odglosy niby ludowe (glowne obchody dzielnicy sa na naszej wiosce), z drugiej jakas mlodziezowa impreza w pobliskiej szkole a z trzeciej dyskoteka w stylu techno.

        Teraz powoli sasiady sie zabieraja za imprezowanie, juz czuc swad palonego jezora wink

        Nie, no ogolnie to ja tubylcow lubie, ale nie we wrzesniu smile
        • fettinia Re: Czuję na plecach oddech września 18.09.10, 13:52
          hehe-wrzesien sie niedlugo konczybig_grin
          W naszej "wsi" taka impreza jest latem-trwa 3 dni i tez mozna zwariowac jak o 6 rano orkiestra deta pobudke robibig_grin
    • omeri Re: Czuję na plecach oddech września 18.09.10, 08:57
      Witam porannie i ruszam do pracy.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka