Dodaj do ulubionych

Czasami w marcu zetnie wodę w garncu.

01.03.15, 10:18

miejmy nadzieję, że woda zawrze ...
Obserwuj wątek
    • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 01.03.15, 11:51
      Witamy padnięci po przedszkolu smile
      • jan.kran Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 01.03.15, 18:56
        Ładny tytuł nie znałam tego przysłowia.Ja obserwuje z przyjemnością sukcesy i rozwój Pokera i walczę z nowa zabawka , powoli opanowuję sytuacje ,mam na przykład polska klawiaturę ale nie końca tak jakbym chciała.
        Stwierdziłam tez po raz kolejny ze mam braki w historii , mam zamiar zagłębić się w Republikę
        Weimarska.















      • wodnik33 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 09.03.15, 20:47
        Mnie też irytuje brak miejsca do parkowani. Rozumiem staruszków z ich samochodami, mają nadzieję że jeszcze ruszą w siną dal. Ale najgorsi są ci młodzi, nic i nikt ich nie obchodzi. Parkując w centrum i nie tylko, zajmują dwa miejsca. Mistrza widziałem blokującego trzy miejsca swoim bmw. Dość starym bo około 20-to letnim.
        Ps. Czasem żałuję że nie jadę samochodem pancernym. Nie musiałbym gwałtownie unikać bliższego kontaktu z takim kierowcą i jego pojazdem.
        • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 09.03.15, 21:07
          BMW sie nie narazaj! To bardziej pancerne auto , a im starsze tym "odporniejszego" ma kierowcesad Brak miejsca do zaparkowania to uroda zycia w miescie.
    • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 02.03.15, 15:31
      Witam tradycyjnie między pracami
      • mammaja Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 03.03.15, 04:40
        Tez nie znałam tego o marcu! Chwilowo ochłodzilo sie troszke smile Dookoła szaleja infekcje, pozdrawiam o porze nocnej smile
        • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 04.03.15, 21:46
          Ja koncze dzienna zmianesmile
          Dzis bylo u mnie zgodnie z przyslowiem, wialo i przestawalo, sniezylo i wysychalo, odrobina na +, ale na asfalcie rano bylo bardzo slisko. A co niektorzy juz opony zmienili / nawet w starych autach, bo te nowki z salonu w Genewie to chyba maja jakies wypasione caloroczne?I oczywiscie w "gratisie", bo przeciez czyms trzeba zachecic takiego klienta?smile/
          • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 04.03.15, 23:09
            warum napisała:
            > ...te nowki z salonu w Genewie to chyba maja jakies wypasione caloroczne?...

            ...w moim poprzednim aucie miałem całoroczne, w aktualnym zmieniam na zimowe i stwierdzam, że jazda w warunkach zimowych na oponach zimowych jest bezpieczniejsza i jest to nie tylko moja opinia
            • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 07.03.15, 08:26
              Ja tez czuje roznice wiec zmieniam sezonowo.
              Tym bardziej ,ze glownie ruszam z wczesnego rana/ a noce sa zawsze zimniejsze/ no i mieszkam na dalekim wschodzie...
              A propos- wczoraj w radiu uslyszalam,ze pewna pani wciaz ... wozi zimowki w bagazniku, ale juz nie bedzie zmieniala, bo pogoda wyraznie wiosenna...
              I nie ten argument mnie zdumial tylko... wielkosc bagaznika! W moim nigdy sie nie udalo upchnac 4 szt. naraz, moze posiadam za duzo "przydasi"?smile
              A propos auta, wczoraj wieczorem chcialam zaprkowac na ogrodzonym szkolnym parkingu. Byly 3 wolne pojedyncze miejsca - z czego 2 z kopertami.
              Tuz przede mna wjechal pan odwozacy kolege i zaprakowal na ostatnim miejscu , w narozniku, mnie zostawiajac to 1 wolne, przedostatnie w szeregu / pozostale byly szczelnie zapchane/.
              Przodem stwierdzilam, ze tak ostro nie zakrece, sprobowalam tylem , mimo wew. oporow czy sie wcisne . W asysyscie coraz bardziej ostrzegawczych dzwiekow - z mojego smile - z dusza na ramieniu zmiescilam sie, tylko tak blisko,ze musialam powtorzyc manewr by.... jedna strone miec szersza, by moc wyjsc. W tym czasie pan z auta skrajnego wyszedl i stojac na chodniku za "moim " m-scem dzielnie mi kibicowal w manewrowaniu, wiekszosc milczaco, ale czasem cos pokazywal.....
              Gdy wreszcie udalo mi sie zaparkowac i uchylic drzwi, by sie boczkiem z wciagnietym brzuchem wysunac / to koszmarna wada 3 drzwiowych aut!!! dlugie skrzydlasmile) zupelnie nieprzystosowane do moich warunkow lokalowych czyli mozliwosci parkingowych/, i wreszcie odsapnelam, ze UDALO sie!, gosc jak gdyby nic wsiadl do swojego auta.... ale tez boczkiem, i.... spokojnie odjechal.
              NO zesz ..... tak to tylko facet chyba mysli!
              Ciekawa jestem czy by mnie nie pobil gdybym jedak otarla sie przypadkeim o JEGO auto....
              Spocilam sie od samego wspomnienia... ale wciaz trawie....smile
              To juz na zakonczenie porannych relacji melduje,ze u nas -2,5, szron i szarosiwo na niebie. Cisza i spokoj, czolgow jeszcze nie widac. I niech tak zostanie.
              Napalonym i starsznie gadatliwym w mediach milosnikom strzelania doloze sie do biletu w 1 strone / jeszcze dalej na wschod/ jesli tak bardzo chca poczuc ten zapach wojny.... W ramach pomocy humanitarnej- po tygodniu doloze sie biletu powrotnego, moze wtedy zrozumieja, ze to nie ta droga....

              Specjalnie dla Alfredki , z zyczeniami powrotu do zdrowia i takiego apetytu na ... zycie jak ma ten nietoperek jedzac banana.
              m.interia.pl/interia-tv/video,vId,1712307


              • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 07.03.15, 10:20
                Warumko, to był wielbiciel kobiet za kółkiem, w domu pewnie pod pantoflem smile
                Poker ma zwolnienie na ten weekend z przedszkola, ze względu na rewolucje zołądkowe. Ale jest już lepiej smile
                • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 07.03.15, 10:38
                  Najlepszym lekarstwem jest glodowka. A potem....malo i lepiej suche.
                  Chociaz...banan bylby najlepszy/ lekkostrawny i pozywnysmile/ , ale watpie czy by Pokerkowi by smakowal.
                  Moja sunia testuje od kilku dni balkon, ale... jednak za zimno. W zwiazku z tym ,ze spi po tej stronie musze zaczac pozyteczne rzeczy od prania, bo odkurzacz ja wykurzy.
                  Spokojnego dnia Ulubiency.
                  • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 07.03.15, 11:33
                    Poker lubi paprykę, rzodkiewki, jabłka, kiwi, kaki , spróbuje z bananem smile
                    • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 07.03.15, 16:16
                      ...i po spacerze, wiosenne 13°, na jutro zapowiadane 16°,
                      trochę popstrykałem, zdjęcia muszę najpierw przygotować, ale nie wiem czy zainteresowałyby Alternatywnych, bo takie zwyczajne uliczne tematy, nic nadzwyczajnego.
                      Wieczorem do pobliskiej, stałej restauracji na obiado-kolację, w weekend bez FdH
                      • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 07.03.15, 18:09
                        Tez nie wiem czy wszystkich zainteresujasmile ale wklejaj smialo Chris - bo jesli Ciebie zainteresowalo, to czyms sie wyroznialo. Wiec daj szanse innym to dotrzec!
                        Ja z pewnoscia zawsze obejrze w celach poznawczych! Bo lubie parzec jak jest gdzie indziej. I szukac "innosci".
                        PS. B. prosze o nieuzywanie tajemniczych skrotow, bo... zamiast od razu wiedziec kombinuje, a coz to autor mogl miec na mysli? Tajemnicze "FdH" ?
                        • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 07.03.15, 20:07
                          Chrisie, wklejaj, pokazuj, daj nam chwile przyjemności ...
                        • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 07.03.15, 20:21
                          warum,
                          pisałem już co to FdH, przeoczyłaś albo zapomniałaś

                          Re: Herbata. Czajnik 127.
                          Odpowiedz
                          chris.w3 12.11.14, 21:52
                          ...potocznie nazywane FdH, Friss die Hälfte, znaczy dosłownie: "żryj połowę", czyli ograniczenie ilości kalorii bez zmian dotychczasowego odżywiania się, zredukowana zostaje ilość pożywienia, najczęściej o 50%, ilość posiłków pozostaje bez zmian
                          • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 08.03.15, 07:20
                            Teraz juz FdH zapamietamsmile
                            Na moim wschodzie niebo sie podnioslo i zrobilo sie slonecznie, na razie wciaz chlodno ok +1,5 C.
                            Udanego dnia Ulubiency. Fluidy zdrowia posyłam Alfredce!
                            • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 08.03.15, 15:55
                              Fluidy też posyłam
                              Pokerowi banan bardzo smakuje, jest już dużo lepiej. Teraz relaks po pracy smile
              • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 09.03.15, 18:48
                warum opisała perypetie z parkowaniem auta, rzeczywiście czasami nie jest to takie łatwe

                parkowanie w mieście, żeby znaleźć wolne miejsce trzeba mieć szczęście, Heiligendammer Straße, Berlin (Schmargendorf), marzec 2015

                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mb/hc/djws/SS0aGKw3i7kGKD9x1B.jpg

                • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 09.03.15, 20:02
                  Trzeba miec szczescie, to fakt smile Ale ile uprzejmego luzu zostawiaja sobie parkujacy!
                  / a moze maja jednak m-scowki przynalezne do adresu? nawet jak nie sa nr?/
                  Tak naprawde to wkurzaja mnie tylko starsi sasiedzi, ktorzy posprzedawali garaze i... parkuja na naszej uliczce - STALE. Bo juz nie jezdza, ale lubia miec swoje auto na oku. Doslownie tylko 1 w miare regularnie jezdzi, reszta - ma- auto.
                  • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu- 09.03.15, 20:06
                    Melduje, ze i do nas dotarla "fala ciepla" z zachodu, jak wracalam bylo +12 na termometrze, ale powietrze bylo cieple tylko na sloncu!
                  • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 09.03.15, 20:33
                    warum napisała:
                    > ...ile uprzejmego luzu zostawiaja sobie parkujacy! / a moze maja jednak m-scowki
                    > przynalezne do adresu? nawet jak nie sa nr?/...

                    ...zdarza się, że parkują prawie na styk, miejscówek nie maja, decyduje łut szczęścia
                    • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 09.03.15, 20:43
                      ...miejscówkę mogą sobie zapewnić tylko inwalidzi, mają wówczas swoje stałe, oznakowane i zarezerwowane tylko dla ich auta miejsce do parkowania, ale za to trzeba zapłacić
                  • popaye Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 09.03.15, 21:53
                    jak Ciebie Mila Warum b. lubię tak, hmmm.... nie bardzo rozumiem Twoich "pretensji"
                    do sąsiadów?.
                    Co Ciebie irytuje?, - ze korzystają z osiedlowych miejsc parkingowych ?
                    - maja (chyba?) do tego takie same prawo jak Ty?
                    Nie jeżdżą? - he,he, - jest w Polsce jakiś przepis który NAKAZUJE systematyczna jazdę posiadanym pojazdem?
                    Do tego - Oni nawet do ROBOTY nie muszą chodzić! a Ty - TAK!.
                    No "kuchnia" nie ma SPRAWIEDLIWOŚCI w demokratycznym i wolnorynkowym Kraju!
                    (Nadwiślańskim - zresztą!).
                    Jedni się LENIA, żyją jak "paczki w maśle" ( z emerytury na która Ty musisz tyrać!)
                    i blokują Ci miejsce parkingowe
                    Czy... irytuje Cie ze SPRZEDALI garaże (wzięli kasę!) i..... parkują TAM gdzie przecież Ty byś mogla!a i "kąpią się" w kasie za sprzedany garaż na który Ciebie nie było stać!. sad

                    Diabli nadali taka "sprawiedliwość" w Nadwiślańskim Kraju sad

                    wink)))

                    PS.
                    Trochę Nam trudno pojąć "mentalnie" naszych Sąsiadów (z Zachodu), ale jak znam tamtejsze realia:
                    ULICA (nawet na osiedlu) jest dobrem OGÓLNYM i dostępnym dla WSZYSTKICH!
                    - nie ma takiej (prawnej i obyczajowej) możliwości by mieć "swoje PRYWATNE" miejsce do parkowania "zaklepane" na stale przy publicznej drodze!.
                    Przykład:
                    Mieszkam w podobnym układzie komunikacyjnym (tylko domy mniejsze, w większości jednorodzinne).
                    Mam (przy ulicy, ale nie na "niej"!) moje, opłacone miejsce parkingowe i ono należy WYŁĄCZNIE do mnie bo.... jest na terenie działki przynależnej do budynku mieszkalnego
                    (wisi tam tez tablica informującą o prywatnej własności parkingowego miejsca!).
                    Mam tez miejsce na "pod domowym" parkingu wyłącznie dla mieszkańców (tez za nie place!) ale nie chce mi się tam wjeżdżać! sad
                    Ale .... 3 metry dalej, przy ulicy, nawet "wzdłuż" granicy działki może parkować KAŻDY
                    (nie koniecznie mieszkaniec!) bo to PUBLICZNA własność WSZYSTKICH Obywateli!
                    Jak ktoś do mnie przyjeżdża (np. Dzieciaki moje) to ja, "uprzejmie" odstępuję Im moje miejsce parkingowe a dla siebie "szukam" wolnego przy ulicy, albo "wciskam" się na parking podziemny.
                    Wcale nie uważam tego za "niesprawiedliwe" a sąsiadów mam (prawie) samych emerytów i każdy ma tu samochód (albo dwa!) i .... jeżdżą "jak chcą! - najczęściej NIE
                    I.... co mi do tego? - stać Ich (albo "lobią") GUZIK mi do tego!
                    Do tego (O ZGROZO!) często właściciele domów jednorodzinnych i 2-ch aut - jedno stawiają na własnym (prywatnym) podjeździe albo garażu, a 2-gie (by nie blokować sobie wyjazdu!) stawiają na ulicy!.
                    Płacą podatki (jak ja!) i maja do tego PRAWO!
                    No ale FAKT: PiS-u ( z kurduplowatym prezesem + liżydupki) to TU nie ma!.
                    I.... dzięki bogu!, jest (prawdziwa) demokracja! smile

                    pozdr,-
                    • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 10.03.15, 07:27
                      Alez doklokladnie tak jak wypunktowales PopayE!smile)
                      O ile jestem "wyrozumiala" dla starszych sasiadow, bo auto to przeciez majatek/ ew. studnia bez dnasad/ i sama jak bywalam 2 x posiadaczka 2 aut naraz to sie zle czulam,ze blokuje komus bardziej "potrzebujacemu"... to do szewskiej pasji doprowadza mnie sasiad o polowe mlodszy ode mnie- z 3-ech aut / w tym 1 od starszego nieuzywajacego juz, sasiada/ sklada od ok roku na "moim"smile parkingu- tego jednego zabytkowego forda. Wyglad juz ma, potwierdzam, tylko wciaz nie jezdzi!
                      Ale chlopak ma czas, i najwyrazniej nie ma pospiechusmile))
                      PS. Absolutnie szanuje prawo do posiadania tylu aut na ile stac, i parkowania gdzie tylko znaki nie zbraniaja, ale jak widuje paniusie na dziadkowej "niepelnosprawnosci" albo .... wieczorem musze krazyc po coraz wiekszym luku i wreszcie parkowac gdzies pol godz od m-sca zamieszkania, co powoduje,ze rano wyrywam sie w stare miejsce i szukam ... w kilku gdzie ew. zaparkowalam, bo po prostu nie pamietam , to przestaje moja tolerancja byc tak lagodna.
                      Ale.... juz moj szef powiedzial: Kto ci obiecywal sprawiedliwosc??? Idz do niego!
                      Nikt, to tylko naiwnosc. Obowiazuje zasada kto pierwszy/ i wiekszy/ ten ma racje. I kto glosniej mowi.
    • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 09.03.15, 23:11
      alfredka1 napisała:
      > miejmy nadzieję, że woda zawrze ...

      ...tak wyglądał wczoraj u mnie zachód słońca, przy takim zachodzie to chyba woda mogłaby zawrzeć

      marcowe niebo nad miastem przy zachodzie słońca, Berlin (Schmargendorf), marzec 2015

      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mb/hc/djws/bQBSE6HArTbqnYcNVB.jpg

      • mammaja Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 10.03.15, 00:20
        Ostatnio mam kłopoty z wejsciem na to forum. Nie lubi mnie, czy co?
        Parkowanie w centrum jest problemem, ale na naszych uliczkach pusto i przestronnie. Tylko w soboty, kiedy zjężdżaja tłumy na bazarek jest fatalnie, mimo nowych parkingow. Ja tam umiem sobie radzić, zawsze jakos wyczekam i akurat ktos wyjeżdza. Pozdrawiam !
      • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 13.03.15, 15:25
        ...dla przypomnienia, uwaga Alternatywni, dzisiaj 13-tego i piątek, udanego dnia życzę
        https://emotikona.pl/gify/pic/taniec-dziewczyny.gif
        • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 13.03.15, 17:47
          Jest godzina 17.45
          jak dotąd wszystko w porządku
          puk puk puk odpukuję !!!!
          cmok cmok smile))
    • wedrowiec2 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 13.03.15, 20:53
      Pi, pi, pi...
      To nie wylęgły się kurczątkawink
      Dziś świętujemy dzień liczby PI
      π ≈ 3,14159 26535 89793 23846 26433 83279 50288 41971 69399 37510 58209 74944 59230 78164 06286 20899 86280 34825 34211 70679 82148 08651 32823 06647 09384 46095 50582 23172 53594 08128 48111 74502 84102 70193 85211 05559 64462 29489 54930 38196
    • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 14.03.15, 09:41
      Witam sobotnio, zaraz ruszamy do przedszkola smile
      • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 14.03.15, 10:03
        Wczoraj siapilo caly dzien, dzis jest juz bezdeszczowo. I wciaz jak w garncu, wiosny nie widac za oknem, ale na trawniku gdzieniedzie smile
        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/jj/yd/ymzm/u7W9BDDafnce48XHWX.jpg
    • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 15.03.15, 12:24
      Witam niedzielnie, przedszkole zaliczone, pies śpi a ja odpoczywam smile
      • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 15.03.15, 12:46
        w przedszkolu dzisiaj nie byłam ale chyba też trochę pospię ... ciśnienie atm. 1300 !!
        • josarna Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 16.03.15, 19:45

          https://lh3.googleusercontent.com/tzCImhlay4SiAgPZw5iJyqM2VlIiGA_yljr6Kn03ii8=w312-h207-p-no

          Zwiastuny wiosny w moim ogródku. Jutro może zrobię coś więcej.
          Serdecznie pozdrawiam.
          • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 16.03.15, 19:52
            Josarno nasza kochana ,
            dziekujemy za kwiatki i czekamy na takie z ogródka w całej okazałości. Tyle lat minęło, a ciagle pamietamy Twój ogród ....
            Pozdrawiamy Rodzinę smile))
          • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 16.03.15, 19:53
            ...w niedzielę zrobiłem spacer nad jeziorem Halensee, dwie fotki ze spaceru

            przedwiośnie nad jeziorem Halensee, Berlin (Grunewald), marzec 2015

            https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mb/hc/djws/vo4TdWwYxbPbp3esIB.jpg



            i zwiastuny wiosny nad jeziorem Halensee, Berlin (Grunewald), przedwiośnie, marzec 2015

            https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mb/hc/djws/BZyQoa0Mw6CmBJrmnB.jpg

          • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 16.03.15, 20:08
            josarna,
            nad jeziorem chyba te same kwiatki jak w Twoim ogródku, te znad jeziora wyrosły sobie "dziko", bez zasiewania, Twoje posiane?
            • josarna Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 16.03.15, 20:50
              To przebiśniegi. Rosną dziko, ale u mnie zostały rozmnożone z jednej sadzonki.
              Jutro spróbuję zrobić mini-galerię krokusów i ciemiernik. Wbrew pozorom fotografowanie kwiatów nie jest proste - jeśli zdjęcie ma nie być banalne.
              Na razie zdjęcia sprzed lat:
              https://lh3.googleusercontent.com/9dRnvmVaJt21MQESPigdaC5JuT3BIZgG8dWNVklEfLw=w245-h207-p-no

              https://lh3.googleusercontent.com/D_aqpKn2oKTlHSHUSvQMNp5hLIZwS6rMhZ92LSu_l0g=w240-h207-p-no
              • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 16.03.15, 21:07
                josarna napisała:
                > ...Wbrew pozorom fotografowanie kwiatów nie jest proste - jeśli zdjęcie ma nie być banalne...

                ...jak uważasz, czy moje wyszło banalnie?, proszę o szczerą ocenę
                • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 16.03.15, 21:51
                  Banalne to bylo moje zdjecie Chris. I wcale sie tego nie wstydze. Moja intencja bylo tylko obrazkowe potwierdzenie, ze i na moim wschodzie wyrasta JUZ to co kwitnie od kilku pewnie tygodni na zachodziesmile
                  Skasuje jak tylko zmienimy miesiacsmile by nie draznic i nie zasmiecac. Ale... sztuka to jedno,a natura jaka jest kazdy zobaczy.
                  • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 16.03.15, 22:23
                    warum,
                    wcale tak nie uważam, pokazałaś, że przedwiośnie też zawitało na wschodzie, nie wszystkie i nie zawsze zdjęcia wychodzą perfekcyjnie, wiem to z własnego doświadczenia
                • josarna Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 16.03.15, 22:38
                  Oj, nie miałam zamiaru krytykować Waszych zdjęć! Przebiśniegi wśród liści są urocze. To sobie stawiam wymagania, bo zawsze pragnę wyeksponować całe piękno moich ukochanych kwiatów a nie jest to łatwe. A to światło nieodpowiednie, a to kolory nieprawdziwe albo zła głębia ostrości.
                  • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 17.03.15, 11:30
                    josarna,
                    dziękuję, u mnie dzisiaj do +18°
                    https://emotikona.pl/gify/pic/taniec-dziewczyny.gif
                    • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 17.03.15, 15:00
                      U nas +16 i słonecznie ale wolabym dużo mniej byleby u Josarny w Jamnej !!!!
                      • josarna Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 17.03.15, 22:29

                        Alfredko kochana! Dla Ciebie specjalnie: krokusy układające się do snu. Dobranoc!

                        https://lh5.googleusercontent.com/-FUur2q1ynWQ/VQibQgCN4YI/AAAAAAAAIZA/-Phrq25jhUs/w676-h553-no/DSC_1432A.jpg
                        • mammaja Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 17.03.15, 23:46
                          Krokusiki piękne! U mnie tez kwitna, najwięcej żóltych. Moze nazbieram szafranu do bab wielkanocnych ? A ze zdjeciami gorzej, popsul sie przewod do ladowania baterii i tylko prastary aparacik dziala, a do takich zdjęć jak Josarny trudno sie przymierzyc smile
                          • josarna Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 18.03.15, 07:33
                            Dziękuję smile
                            Czy słupki naszych krokusów też są jadalne? Jeśli tak, to może rzeczywiście spróbować.

                            Dzisiaj "ścięło wodę w garncu". Nawet u nas na górze było ok. -2 st.; w dolinie zapewne przynajmniej -6 bo niebo jest czyste.
                            Do 10.30 praca w domowym biurze a potem OGRÓD. Uwielbiam robić wszystko, nawet wykopywać kamienie, które rozmnażają się u mnie w tym samym tempie co byliny. Nie mam co do tego wątpliwości, bo są wybierane od 20 lat i wciąż pojawiają się nowe.
                            • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 18.03.15, 12:48
                              josarna napisała:
                              > ...kamienie, które rozmnażają się u mnie w tym samym tempie co byliny.
                              > Nie mam co do tego wątpliwości...

                              ...poniekąd zgadza się: "Żywe kamienie są przedstawicielem rodziny przypołudnikowatych i jak sama nazwa wskazuje mają postać, bardzo podobną do kamieni": Tekst linka
                              https://emotikona.pl/gify/pic/taniec-dziewczyny.gif
                              • josarna Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 19.03.15, 09:11
                                Świetne są smile. Moje nie są takie miłe.
    • jan.kran Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 17.03.15, 07:02
      Lecę do pracy.Poprosze o kciuki dla Młodej , dzisiaj ma sporo do załatwienia i to rzeczy bardzo ważnych.




      • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 17.03.15, 07:09
        Obiecuje trzymac chociaz jeden kciuk dlugo!smile Drugi mi sie przydaje do pisania, wiec musi byc w ruchu..ale mysle, ze i bez trzymania kpl. Twoja Mloda da rade spiewajaco!
      • josarna Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 17.03.15, 07:24

        Dzień dobry. Trzymam kciuki. Piękny, słoneczny dzień choć na razie tylko 3 stopnie "ciepła". Praca w domu ma tę zaletę, że w taki dzień można pracować rankiem i po zmroku, a dzień spędzić w ogrodzie. Wprawdzie po takim "spędzeniu" bolą mięśnie ale to nie praca smile.
        • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 17.03.15, 09:42
          Też trzymam kciuki i witam słonecznie. Czuć wiosnę smile
    • jan.kran Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 17.03.15, 18:28
      Dziękuje za kciuki , wszystko się dobrze powiodło.

      • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 18.03.15, 17:47
        Gratulacje dla Córki i Matki ...
        http://i60.tinypic.com/mhps92.jpg
        "listeczek na pomyślność"
        • jan.kran Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 18.03.15, 19:56
          Dziękuje smile
    • josarna Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 19.03.15, 10:17
      Dzisiaj na "dzień dobry" ciemiernik. Miłego dnia.
      https://lh3.googleusercontent.com/gWeeWLXUJAZZMGeNnj_qJxovqMdxdxo9Xsm1x-_6g8A=w306-h228-p-no
      • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 20.03.15, 10:03
        Opowiadala mi Mama, że gdy dziecięciem była zaćmienie słonca nastąpiło prawie całkowite. Jedyne co zapamietała to to, ze kury, z głosnym gdakaniem, biegły do kurników.
        -Teraz w Szczecinie tłumy na Wałach Chrobrego .... nie pójdę bo soczewki mam nieodpowiednie sad-
        • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 20.03.15, 15:49
          Po domowym dniu czas trochę popracować smile
          • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 20.03.15, 16:24
            ...a ja akurat wróciłem,
            miałem do załatwienia dwie sprawy, wybrałem się na pieszo bo to w mojej dzielnicy, pogoda aż zachęcała do spaceru, słonecznie i +12°,
            no i po drodze napstrykałem kilka zdjęć, takie uliczne scenki z miasta
            https://emotikona.pl/gify/pic/taniec-dziewczyny.gif
            • mammaja Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 20.03.15, 22:08
              A psy mojej corki były wyraznie niezadowolone z zaćmienia i pochowaly się do domu smile
            • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 22.03.15, 17:46
              ...w piątek wspomniałem, że wybrałem się pieszo w mojej dzielnicy i po drodze pstryknąłem kilka zdjęć

              tu jedno z nich, nad kanałem wpływającym do Sprewy, zaoliwienie wody gołym okiem nie było widoczne, widać to dopiero na zdjęciu.
              Landwehrkanal to droga wodna łącząca Odrę ze Sprewą

              na Landwehrkanal'e wpływającym do rzeki Spree (Sprewy), widok z Galvanistraße, Berlin (Charlottenburg), marzec 2015

              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mb/hc/djws/qRT7qHaaeRA04jHwsB.jpg

              • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 22.03.15, 18:06
                Okropne, biedna natura sad(
                mam zdjęcia z Frankfurtu ... woda czysta , pierzatych i kudłatych masa, zdrowe i radosne;
                Może Wędrowiec wklei te przez siebie zrobione.
                • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 23.03.15, 17:45
                  ...w sobotę byłem w Polsce, przypomniałem sobie, że zbliżają się święta wielkanocne i będzie trzeba wysłać kartki do Polski, a ja takich nie mam.
                  Kupiłem więc je tam i w domu zobaczyłem, iż na tych kartkach życzenia są już wydrukowane, nawet więcej niż ja życzyłbym.

                  I taka moja przy okazji refleksja, czy teraz w Polsce mieszkają półanalfabeci którzy nie potrafią od siebie sklecić kilka słów życzeń? i dlatego wszystko jest już wydrukowane, czy też ma to być "udogodnienie" dla klientów?

                  Powiecie, że czepiam się, ale osobiście znajduję to jako urzędową nieosobową formę, nie lubię otrzymywać takich życzeń.

                  A życzenia wielkanocne jeszcze Wam złożę, ale trochę później



                  • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 23.03.15, 17:56
                    Też mnie denerwują te "gotowe' życzenia . Ostatnio kupuję kartki ozdobne i dopisuję odpowiednie serdeczności.
                  • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 23.03.15, 18:27
                    Bardzo trafna uwaga i mnie draznia te wklejone zyczenia, ale ja sobie radze tak, ze wszystkie boczki zapelniam typowymi dla siebie osobistosciamismile Na szczescie Ci, do ktorych wysylam postepuja tak samo i dzieki temu mimo zapomnianych listow jest kontakt jak za dawnych lat.
                    Bo zaden email czy sms nie rowna sie 1 zdaniu napisanemu od serca i wlasnorecznie.
                    • mammaja Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 23.03.15, 18:58
                      Na szczęście są tez kartki bez kretyńskich życzeń, ale fakt, ze nie wszędzie. Najczęściej w empikach albo innych "salonach". Tych z drukowanymi życzeniami staram sie unikać, no może być jedna linijeczka smile
              • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 23.03.15, 18:23
                Gdyby to nie bylo takie smutne, byloby to naprawde piekne zdjecie.
    • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 21.03.15, 09:00
      Witam porannie, krasnoludka szaleje a my szykujemy się do przedszkola smile
      • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 21.03.15, 18:27
        dzisiaj Dzień Poezji
        Gdy dzień staje się ciemny
        króciutki
        przychodzą do mnie smutki.
        Mają wielkie wielkie oczy pelne lez
        i sierść miękką jak puszysty szary pies
        Lubią żeby gladzić je pomalutku.
        Szeptać:
        "Smutku dobry mój smutku I"
        Czasami trzeba je wziąć na ręce
        nie bronić się przed nimi nie złościć.
        Wtedy już nie smucą więcej.
        Ukladają się przy mnie do snu.
        A nazajutrz potulnie rozpływają się w dniu
        pełnym radości..
        • mammaja Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 22.03.15, 06:30
          Taki ładny wierszyk na dzień dobry , dzięki kochana Alfredko smile
          • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 22.03.15, 08:32
            Witam w tę białą sobotę. Ładnie nam się wiosna zaczyna !
            • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 22.03.15, 10:53
              U nas słonko szaleje !! na termometrze 18 stopni /od strony płd/, a w cieniu 7 i zimny wiatr.
              będę szła tyłem, nie pozwole by, jak biednemu, wiatr zawsze w oczy.
              Pozdrawiam smile
    • wedrowiec2 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 23.03.15, 21:29
      Aktualnych zdjęć wody z Frankfurtu nie mam, ale w zastępstwie jest nutria, która świeżo wyszła z Niddy by spozyć sałatę:

      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/cc/wj/uadi/viIsumDT3Ln4PsA8WX.jpg

      Jest też absolutnie lądowawink wiewiórka:

      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/cc/wj/uadi/eqSnlEbV1i7DkiYNWX.jpg

      • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 24.03.15, 07:19
        Wedrowcze, gratuluje zlapania w obiektyw wiewiorkismile) To dosc plochliwe stworzenie i mnie nawet jak byla na wyciagniecie reki nie udalo sie sfotografowac. Za to nutria wyglada na zupelnie oswojona z dokarmianiemsmile Nawet boczki ma odpowiednie.
        • wedrowiec2 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 24.03.15, 15:56
          Warum, to nie oswojona wiewiórka, a teleobiektywwink
          Za to nutrie są oswojone. Później wstawię więcej ich zdjęć.
          • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 24.03.15, 17:37
            Mialam dzis okazje przejechac sie koncowka trasy Dragonow, ale dopiero przed sama jednostka skojarzylam, na czyja czesc jade tak wyrozniona w asyscie migaczy i towarzyszacych wzdluz drogi grupek przechodniow z dziecmi, i aparatamismile Niestety ja nie mialam aparatu i pognalam wyprowadzic psa, ale... caly czas zaluje... A moglabym miec historyczna fotke na miare zacmienia....
            Mimo gloszonej pewnej nonszalancji, mam nadzieje, ze nikomu nerwy nie zawioda ,a zdrowy rozsadek zwyciezy.
            A my przynajmniej czujemy sie opatuleni jedna flaga.
            www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1405464,Marsz-Dragonow-przez-Polske-Amerykanskie-transportery-opancerzone-jada-przez-nasz-kraj-[SPRAWDZ-TRASE]
            • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 25.03.15, 00:10
              ...dzisiaj w godzinach przedpołudniowych rozbił się w południowej Francji nad Alpami samolot Airbus A320 należący do linii lotniczych Germanwings, siostrzanej firmy Lufthansa.

              Na pokładzie było 144 pasażerów, w tym 67 Niemców, wszyscy zginęli.

              Był to lot nr 4U9525

              https://pbs.twimg.com/media/CA4XE5pXEAEa0eq.jpg
              • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 25.03.15, 10:00
                ...to był taki samolot, razem z załogą na pokładzie było 150 osób

                https://i1.web.de/image/706/30531706,pd=3,h=250,w=940.jpg

                • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 25.03.15, 10:24
                  Bardzo to wszyscy przeżywają . Tyle nieszczęścia sad( tyle spekulacji o przyczynach.
                  Wodnik, który jest mechanikiem lotniczym , snuje też, jak i inni, różne przypuszczenia na temat tej katastrofy.
                  Tragedia ...
                  • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 26.03.15, 17:23
                    A ostatnie doniesienia sa jeszcze bardziej szokujace, az nieprawdopodobne. Trudno uwierzyc, bo to wg mnie to ostatnia przyczyna jaka mozna by "zakladac" ale...kiedys wydawalo sie, ze tylko sprzet zawodzi, a okazuje sie, ze ludzie moga byc rownie nieprzewidywalni. Nawet ci sprawdzeni.
    • jan.kran Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 26.03.15, 10:24
      Spadł dziś śnieg idalej pada , nie wiem jak dojadę do pracy...


      • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 26.03.15, 17:25
        Nie strasz JanKran, chyba tyle nie napada?smile Juz wiosna! kwiatki rosna, nawet zywoplot puszcza listki...
        • jan.kran Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 27.03.15, 00:12
          Totalny chaos w Oslo.Tak jakby śnieg spadł tu pierwszy raz...

          • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 27.03.15, 21:42
            To jak? Nie zdejmowac zimowek? W dzien na moim "autowym komputerze"smile pokazywalo +19 'C /ok17-tej/ , za to teraz jak wracalam ... dzizuss ziab jakby snieg mial padac.
            A ja juz ciepla kamizelke i zimowe buty wywiozlam z roboty....Chyba nici z jutrzejszych myc: okien i auta, ma byc u nas jeszcze brzydko.
            Jestem jak widac naturalna c.p.d. Ale moze mnie cos natchnie? Najlepiej zeby bylo slonce i nie bolala mnie glowa, bo nie moge zmarnowac ostatniego wolnego przed swietami.
            Pozdrawiam Ulubiencow, tych zapracowanych, milczacych i zwyczajnie olewajacych.
            • wedrowiec2 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 27.03.15, 22:11
              Mycie okien? Nie, moje domowe były myte późną jesienią i jeszcze świat przez nie widaćwink Poczekam jeszcze trochę. Weekend przeznaczam na odpoczynek. Zawsze przeznaczam, a potem biorę się za pracę pracowąsmile
              • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 28.03.15, 07:31
                Pada, ale juz nie lejesmile Na szczescie bezwietrznie. Dzdzownice wylegly na ulice.
                Bez slonca to zupelnie nic sie nie chce robic. Chyba spedze czas na regenerowaniusmile siebie.

                • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 28.03.15, 09:04
                  Na szczęście nie pada, czyli szykujemy się do przedszkola smile
                  • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 28.03.15, 11:11
                    Wróciliśmy, teraz kawa i lecę do fryzjera, Poker idzie w czwartek na spa, czyli kąpiel i strzyżenie smile
                    • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 28.03.15, 11:42


                      Śnieg uwięził 90 tys. pasażerów na lotnisku w Oslo

                      09:25
                      Paraliż komunikacyjny w Oslo i okolicach




                      Oslo zasypane

                      PAP/EPA, Twitter




                      Komentarzy 2

                      A


                      A


                      A




                      Śnieżyce przetaczają się przez Norwegię od czwartku. Najgorsza sytuacja panuje w Oslo oraz w okolicach. Tam nadmiar białego puchu utrudnia komunikację. W piątek na lotnisku Gardermoen utknęło 90 tys. pasażerów.






                      Burze przetoczyły się przez Polskę - 27-03-2015


                      Burze przetoczyły się przez Polskę
                      W piątek od godzin popołudniowych przez Polskę wędrował front atmosferyczny z opadami deszczu i burzami. Wyładowania atmosferyczne pojawiały się m.in. w województwie warmińsko-mazurskim, mazowieckim i lubelskim. Utrzymywały się do późnych godzin wieczornych. czytaj dalej »
                      Zła sytuacja pogodowa daje się Norwegom we znaki od czwartku. Synoptycy prognozowali tam intensywne opady śniegu, ale nikt nie spodziewał się, że będzie go aż tyle. Na Kontakt 24 napłynęły tego dnia zdjęcia od Polaków z zaśnieżonego Oslo.

                      Problemy dziesiątek tysięcy podróżujących

                      Śnieg, wraz z mrozem, unieruchomił na jakiś czas stołeczne lotnisko Gardermoen. W piątek sytuacja powtórzyła się, co spowodowało, że w na lotnisku utknęło 90 tys. pasażerów, którzy wybierali się na wielkanocne wakacje. Wszystkie hotele wokół lotniska zostały zajęte. Ci, którym nie udało się dostać w nich pokoju, wciąż koczują w terminalach. Na wylot muszą czekać dłużej niż 24 godziny.

                      Tak źle nie było od 30 lat

                      Z powodu śnieżyc sparaliżowany został także ruch naziemny. Pociągi, tramwaje i autobusy zagrzebywały się w zaspach. Śnieg, który napadał w czwartek, w piątek po południu zaczął topnieć, co w cale nie ułatwiało sytuacji na drogach.

                      Ten chaos został opisany przez zarząd dróg miejskich w Oslo jako "nadzwyczajny".

                      - Nie doświadczyliśmy czegoś takiego od 30 lat - mówi Trond Brekke, rzecznik prasowy drogowców.

                      Zimowa aura może utrzymać się jeszcze przez cały weekend. Od poniedziałku pogoda w Norwegii zacznie się poprawiać .



                      Źródło: tnp.no, artikkel.yr.no, newsinenglish.no

                      Autor: mar/map






                      Wyślij znajomemu



                      Drukuj





                      50% 50%







                      Oceń artykuł






                      Waszym zdaniem
                      zobacz wszystkie komentarze


                      Dodaj komentarz



                      90000 tysięcy? Toż to całe miasto utknęło na lotnisku?
                      Niesamowite liczby....
                      Barbaraes47
                      /2015-03-28 10:38


                      bzdura Śnieg owszem padał w czwartek, ale od wczoraj pogoda jest stabilna i wiosenna. Lotnisko wczoraj przeżyło oblężenie związane ze wzmożonym ruchem świątecznym. W Norwegii już 2 kwietnia (czwartek) jest dniem świątecznym, więc wiele osób bierze 3 dni urlopu i ma dzięki temu ponadtygodniowe ferie. Ja wylatuję jutro. Teraz w Oslo świeci słońce, a z czwartkowego śniegu zostały wielkie hałdy usypane przez pługi i ładowarki.
                      ~FSD
                      /2015-03-28 10:11





                      Mapa pogody
                      pokaż więcej »




                      Śnieg uwięził 90 tys. pasażerów na lotnisku w Oslo

                      09:25
                      Paraliż komunikacyjny w Oslo i okolicach




                      Oslo zasypane

                      PAP/EPA, Twitter




                      Komentarzy 2

                      A


                      A


                      A




                      Śnieżyce przetaczają się przez Norwegię od czwartku. Najgorsza sytuacja panuje w Oslo oraz w okolicach. Tam nadmiar białego puchu utrudnia komunikację. W piątek na lotnisku Gardermoen utknęło 90 tys. pasażerów.






                      Burze przetoczyły się przez Polskę - 27-03-2015


                      Burze przetoczyły się przez Polskę
                      W piątek od godzin popołudniowych przez Polskę wędrował front atmosferyczny z opadami deszczu i burzami. Wyładowania atmosferyczne pojawiały się m.in. w województwie warmińsko-mazurskim, mazowieckim i lubelskim. Utrzymywały się do późnych godzin wieczornych. czytaj dalej »
                      Zła sytuacja pogodowa daje się Norwegom we znaki od czwartku. Synoptycy prognozowali tam intensywne opady śniegu, ale nikt nie spodziewał się, że będzie go aż tyle. Na Kontakt 24 napłynęły tego dnia zdjęcia od Polaków z zaśnieżonego Oslo.

                      Problemy dziesiątek tysięcy podróżujących

                      Śnieg, wraz z mrozem, unieruchomił na jakiś czas stołeczne lotnisko Gardermoen. W piątek sytuacja powtórzyła się, co spowodowało, że w na lotnisku utknęło 90 tys. pasażerów, którzy wybierali się na wielkanocne wakacje. Wszystkie hotele wokół lotniska zostały zajęte. Ci, którym nie udało się dostać w nich pokoju, wciąż koczują w terminalach. Na wylot muszą czekać dłużej niż 24 godziny.

                      Tak źle nie było od 30 lat

                      Z powodu śnieżyc sparaliżowany został także ruch naziemny. Pociągi, tramwaje i autobusy zagrzebywały się w zaspach. Śnieg, który napadał w czwartek, w piątek po południu zaczął topnieć, co w cale nie ułatwiało sytuacji na drogach.

                      Ten chaos został opisany przez zarząd dróg miejskich w Oslo jako "nadzwyczajny".

                      - Nie doświadczyliśmy czegoś takiego od 30 lat - mówi Trond Brekke, rzecznik prasowy drogowców.

                      Zimowa aura może utrzymać się jeszcze przez cały weekend. Od poniedziałku pogoda w Norwegii zacznie się poprawiać .



                      Źródło: tnp.no, artikkel.yr.no, newsinenglish.no

                      Autor: mar/map






                      Wyślij znajomemu



                      Drukuj





                      50% 50%







                      Oceń artykuł






                      Waszym zdaniem
                      zobacz wszystkie komentarze


                      Dodaj komentarz



                      90000 tysięcy? Toż to całe miasto utknęło na lotnisku?
                      Niesamowite liczby....
                      Barbaraes47
                      /2015-03-28 10:38


                      bzdura Śnieg owszem padał w czwartek, ale od wczoraj pogoda jest stabilna i wiosenna. Lotnisko wczoraj przeżyło oblężenie związane ze wzmożonym ruchem świątecznym. W Norwegii już 2 kwietnia (czwartek) jest dniem świątecznym, więc wiele osób bierze 3 dni urlopu i ma dzięki temu ponadtygodniowe ferie. Ja wylatuję jutro. Teraz w Oslo świeci słońce, a z czwartkowego śniegu zostały wielkie hałdy usypane przez pługi i ładowarki.
                      ~FSD
                      /2015-03-28 10:11





                      Mapa pogody
                      pokaż więcej »


                      Hej hej Ula Kran !!! nie zasypało Was ??? lotnisko w Oslo nieczynne ... i pada pada.
            • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 28.03.15, 13:24
              warum napisała:
              > ...Jestem jak widac naturalna c.p.d...

              ...co to znaczy?

              P.S. też jeżdżę jeszcze na zimówkach a dzisiaj u mnie +11°
              • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 28.03.15, 13:52
                Lagodnie mowiac: " beznadziejna pani domu"/ doslownie nie nadaje sie do druku/
                U mnie rano bylo +3,5, ale teraz dobija do +5'C.
                Na szczescie sniegu takiego jak w Oslo nie ma, tylko siapi bez przerwy.
                • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 28.03.15, 17:11
                  Ja też jeszcze na zimówkach!
    • wodnik33 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 28.03.15, 17:59
      Zostawcie te zimówki w spokoju. To nie są opony śnieżne. Bezpieczna wymiana na letnie opony jest gdy ranne temperatury są nie mniejsze niż około + 8 stopni pana C. Chyba że ranek zaczyna się od około 11-tej. To już można. ( a ja jak w każdym roku stale o oponach).
      • wodnik33 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 28.03.15, 18:01
        Warum, że stare beemki wraz z takąż zawartości są prawie pancerne to fakt. Ale Wy Lubliniacy podobno rozbijacie pancerne samochody US Army. Gratuliję.
        • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 28.03.15, 19:58
          Wodniku, ten, ktory na moment "zatrzymal" rajd Dragonow, nie byl wlascicielem beemkismile
          Moze dzieki temu panowie z konwoju zapamietaja dluzej nazwe , gdzie stacjonowali?
          • jan.kran Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 28.03.15, 20:23
            Śnieg spadł tylko w czwartek , zaczął padać w nocy ze środy na czwartek.Sporo ale w zimie takie ilości to norma i kompletnie nie rozumiem szoku jakiego doznała komunikacja.W końcu jest prognoza pogody .W czwartek ledwo dojechałam do pracy ale od piątku jest normalnie.






            • jan.kran Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 28.03.15, 20:28
              Bzdura ze takiej sytuacji nie było od 30 lat.Co roku zaczyna wszystko kwitnąć na
              wiosnę , kilka

              tygodni temu widziałam krokusy w Oslo a potem spada na moment śnieg albo robi sie chłodniej
              Apotem wiosna i zaraz lato i wszystko kwitnie , fajnie jest smile
      • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 28.03.15, 20:38
        wodnik33 napisał:
        > ...zimówki ...To nie są opony śnieżne...

        ...w każdym razie opony zimowe są przystosowane też do jazdy po śniegu.

        "Opony... zimowe, oznaczane często M+S czyli błotno-śniegowe (z ang.: mud & snow)",
        źródło: Tekst linka
    • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 29.03.15, 09:13
      Szykujemy się dzielnie do przedszkola, nawet słonko świeci smile
      • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 29.03.15, 11:32
        www.youtube.com/watch?v=pWDk61nSjHo
        • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 29.03.15, 11:34
          sad(( nie udało się, może teraz
          www.youtube.com/watch?v=pWDk61nSjHo
          • szymeknieslupnik Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu. 29.03.15, 13:01
            przepraszam za alfredkę, taka już z niej GAPA.
            pozdrawiam smile)
            • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 29.03.15, 14:11
              szymeknieslupnik,
              alfredka nie gapa, zrobię to za Nią


              • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 29.03.15, 15:04
                Chrisie, Przyjacielu ... dziękuję !!! smile)

                • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 29.03.15, 21:13
                  ...dzisiaj w Berlinie odbył się coroczny Halbmarathon (półmaraton) na dystansie 21,1km, startowało ponad 40tys. uczestników.

                  Zwyciężył 21-letni Etiopczyk Birhanu Legese, najlepszy Niemiec Steffen Uliczka był 15-ty, najlepszy Polak Michał Sowa 84-ty.
                  W półmaratonie wziął udział także syn mojej Pani, zajął 17624-te miejsce.

                  Miejsce lepsze niż w "złotym środku", a poza tym w biegu maratońskim czy półmaratońskim nie najważniejsze jest zajęte miejsce, samo pokonanie trasy jest już sukcesem.
                  • alfredka1 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 29.03.15, 21:48
                    A w Warszawie w półmaratonie pierwszy był Kenijczyk.
                    Świetna impreza i pobudzająca młodych do podobnych , jeżeli nie wyczynów, to do angażowania się we wspólne imprezy. -
                    wtedy nieważne które miejsce zajmie, ważne że weźmie udział.
                    Dawno dawno temu mistrzynią Polski na 100 metrów była Marysia Ilwicka, moja przyjaciółka z Wilejki. Ciekawe, że wtedy / lata 40./ to ja byłam lepsza od Marysi ale na łyżwach.-

                    • warum Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 30.03.15, 07:19
                      Gratuluje wygranej. Kazdemu kto ma tyle zaparcia, zeby cwiczyc regularnie .
                      A kazda "zyciowka" to sukces w rywalizacji ze soba, w probie publicznej, bo w biegach, z Etiopczykami raczej nie mamy szans ani w Berlinie ani w Warszawiesmile
                      • wodnik33 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 31.03.15, 10:26
                        Sypie białe gęste sad nie pionowo a ukośnie.
                        • omeri Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 31.03.15, 10:52
                          Nie do wiary! Witam domowo, do pracy idę późnym popołudniem.
                          • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 31.03.15, 11:45
                            ...witam w ostatnim dniu marca, jak ten czas leci
                            https://emotikona.pl/gify/pic/taniec-dziewczyny.gif
                        • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 31.03.15, 12:15
                          wodnik33 napisał:
                          > Sypie białe gęste...

                          ...akurat dostałem e-maill z ostrzeżeniem od mojej firmy ubezpieczeniowej:
                          "wczoraj "Mike", dzisiaj "Niklas" - krótko przed Wielkanocą szaleją jeszcze raz jesienne szturmy nad Niemcami. Szturmowa pogoda spodziewana jest do weekendu w części Niemiec.

                          My jesteśmy przygotowani: w przypadku poniesionych szkód osiągnie pan nas przez 24 godz. pod telefonem nr..."

                          ...mam nadzieję, że nie będę musiał skorzystać
                          • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 31.03.15, 22:25
                            ...byłem dzisiaj na wizycie u mojej pani dr specjalistki, po m-cu oczekiwania na termin, w drodze powrotnej natknąłem się na taką dekorację, jajka na choince

                            wielkanocna dekoracja przed Restaurant Zwiebelfisch, przy placu Savignyplatz, Berlin (Charlottenburg), marzec 2015

                            https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mb/hc/djws/0A9qFjfxb1xB660IkB.jpg
                            • jan.kran Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 01.04.15, 06:57
                              smile))))))))))))
                              • chris.w3 Re: Czasami w marcu zetnie wodę w garncu 01.04.15, 19:10
                                jan.kran,
                                ładnie, ranny ptaszek z Ciebie, gdy pracowałem miałem pobudkę o 4:30, teraz już nie muszę, na szczęście

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka