Dodaj do ulubionych

Sylwester - jak spedzicie?

30.12.05, 21:19
Wybieram sie na kabaret Rafała Kmity i potem świetujemy w małym gronie dalej.
Obserwuj wątek
    • maryna04 Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 21:34
      A ja bede absolutnie sama. Sama, to nie znaczy samotna. Dopiero w nowy rok
      jade do znajomych. Zreszta w Ameryce, nie ma takiej celebry swietowania
      Sylwestra, ktory nazywa sie po prostu wigilia nowego roku,
      Wszystkim Forumowiczom zycze udanego nastepnego roku.
      Sobie zycze: lzejszych kontuzji przy upadku z platformy, a poza tym, zeby bylo
      chociaz tak samo jak w tym roku.
    • gaja_1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 21:48
      W chałupiesad
      Okropność!!!
      Nie znoszę w tym dniu "domowych" nasiadówek.
      Bez balu i okołopółnocnych życzeń powtarzanych przez tłum ludzi
      mam cały rok problem z datą smile
      • fedorczyk4 Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 22:24
        E, w chałupie bywa całkiem dobrze, zwłaszcza jak się właściwych ludzi zaprosi.
        Kochani Alternatywni życzę Wam wszystkiego naj, naj, naj i serdecznie ściskam
        noworocznie już teraz, bo jutro zasuwam żeby nam się ten jubel udałsmile))
        • nokata Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 22:46
          Sylwester - jak spedzicie?

          Sam zejdzie tongue_out

          A wogole to kupilysmy z Manterka Rozne Rozniste Roznosci.
          A Manterka jest przy okazji zolza, i to jaka.
          Oglosila od 01 stycznia CALKOWITE embargo na dostawy do naszego domku:
          Ciast, ciastek i pochodnych
          Cukierkow, czekoladek, drazetek i pochodnych.
          Zgodzilam sie na to skwapliwie.
          hehehehe
          Bo nie wspomniala o Chalwie!!!!!
          Znaczy nie wolno kupowac "dla polasowania".
          Ale jak kto przyniesie, to przeciez nie sprawimy przykrosci gosciowi
          i zezremy (z silnym poczuciem winy) zespolowo.

          Ale wracajac do sylwestra.
          W domku.
          Niektorzy ciesza sie ze ida na bale.
          Inni ida balowac do sasiadow.
          A my mozemy robic balety nie wychodzac z lozka.
          Wloskie winko polslodkie musujace,
          Soplica z sokiem z rozowego grapefriita albo sokiem z czarnej porzeczki
          jakies rybki, pieczenie, pasztety, jajka faszerowane czyms-tam.
          Slowaem cuda-wianki.
          Zaproponowalam jeszcze lody bakaliowe i czekoladowe z polewami odpowiednio arakowymi i typu advocaat, ale Manterka zaproponwala mi,
          zebym najpierw stanela na wage
          pozniej poszla do pasmanterii po centymetr,
          pozniej do Practikera i kupila se tam mlotek gumowy zeby ze lba wybic se.
          Juz cos kombinowala, sila nieczysta z ta prohibicja cukiernicza.
          Wprawdzie jutro zarzadzilam extra kapiolki, ale czy poskutkuje...

          No fakt, Manterka jest lasuchem nie mniejszym niz ja,
          i pies na chalwe, ale to przeciez zodiakalny baran.
          Z rownym skutkiem takiego zodiaka mozna przekonywac,
          co i glaz narzutowy, zeby sie przesunal.
          Ale kropla drazy skaly.
          Zaczna do nas przychodzic goscie. Zamiast z flaszkami to ze slodyczami.

          Bo to tylko my obie nie mozemy.
          i to tylko kupowac na wlasny uzytek, a nie przynosic np z wizyt kurtuazyjnych.
          No dobra, kochani,
          biore pilniczek i sobie szpony na jutro lece pilowac,
          zebym przy Manterce nie wygladala jak ostatnia wiesniara z kolchozu Lukaszenki.

          Cmokaski Bobaski.
          do zobaczenia jutro.
          Chociaz nie wiem czy da sie przeczytac to co jutro napisalabym do Was smile

          To teraz nie zycze Wam tego czego nie chcialabym sama miec zyczone.
          Czyli macie od Starej Kostycznej Nokaty
          Rozne ekspresyjne gesty
          i rozne mocne wyrazy
          Odpowiednio:
          - przyjazni
          - sympatii
          - no i jeszcze wszystkiego najbardziej erotycznego w nowym, 2006 roku
      • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 22:48
        Mielismy pomysl, zeby jechac gdzies, pod Falenice na bal z noclegiem, albo isc
        do knajpy nieopodal, slad mozna wrocic na piechotke, ale...
        - na balu, wsrod obcych ludzi wstydzilabym sie spiewac karaoke, co zawsze robie,
        kiedy jest mi wesolo, a zwlaszcza, kiedy jestem "po spozyciu". No i jest mi do
        tego niezbednie potrzebny specjalny program komputerowy oraz zasoby z sieci
        - na balu nikt mi nie zmiesza tak jak lubie, nikt nie zaserwuje pieczeni a'la
        SKN (od trzech dni nabiera mocy urzedowej w marynacie), nikt nie nafaszeruje jaj
        tak jak ja sama, ani nikt nie skonsultuje ze mna skladu salatki
        - moge wymienic ciurkiem conajmniej sto innych celow, na ktore wole wydac te
        pare stow, ktore wydalibysmy na bal + kiecka + 4 buty + fryzjer itp. i
        conajmniej dziesiec inych miejsc, w ktorych Nokata nie bedzie chcial ze mna
        tanczyc wink
        - pozostajac w domu mam 100% pewnosci, ze o polnocy nie znajde sie przy jednym
        stoliku z rodakiem z twarza wtulona w kotlet schabowy panierowany (chociazby z
        braku kotletow w menu) smile)
        i wreszcie najwazniejszy powod, dla ktorego zrezygnowalam z balu: nie lubie
        bawic sie stadnie, na sile i "bo tak trzeba", czy "bo wypada", niezaleznie czy
        chodzi tu o zbiorowe hopsasy na okolicznosc rocznicy rewolucji pazdziernikowej,
        1 maja, czy poczatku roku i z wlasnego doswiadczenia wiem, ze najlepsze imprezki
        to imprezki spontaniczne, chociazby z poniedzialku na wtorek, gdy caly narod
        leczy kaca po niedzieli, albo zasuwa na trzeciej zmianie smile)
        W zwiazku z powyzszym sugeruje male conieco na forum pod haslem "Chalupy welcome
        to" dla tych co w chalupach zostaja smile
        • ewelina10 Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 22:54
          Też w domciu spędzimy ale z pewnością Ktośki wpadną z życzeniami. W tym roku
          alkoholu nie budiet ale szampańsko o 12 napewno będzie. Aha i pierwszy raz po
          cichu bo bez fajewerków bo Bąbelek po sąsiedzku może się obudzić i sunia też za
          tym nie przepada.

          Życzę Alternatywnym wspaniałej zabawy i szczęśliwego nowego roku smile
        • mammaja Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 22:57
          Ach, Mantro - gdybyscie zdecydowali sie na ten bal "po Falenice" zawsze
          moglibyscie wpasc do mnie, gdzie czym chata bogata i trzy psy pewnie bede bawic!
          Towarzystwo wyborne,a i lakoci nie brakuje!
          • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 23:17
            Mammajko, co sie odwlecze... smile)
            Moze za rok beda juz cztery? smile)
            Ewelinie tez sie w tym roku upieklo, chociaz spedzalismy Wigilie i pierwszy
            dzien Swiat o rzut beretem. I to tylko dlatego, ze nie mialam na Nia komorkowych
            namiarow, bo inaczej pewnie bym wydzwonila Ja na spacer do Kani Polskiej smile)
            • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 23:18
              P.S. Zyczenia bede skladac jutro (zeby nie bylo żem snopek pszenno-buraczany) smile)
            • ewelina10 Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 23:31
              Kłamczucha jedna dobrze wie, że Gaja ma moją komórkę. Jakby chciała to by po
              drodze wpadła do mnie smile))
              • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 23:42
                Wiem...tylko, ze ja nie mam komorki Gaji w swojej komorce, a w kapowniku, ktory
                zostal w domusmile)
                Jak jechalismy w Wigilie to padalo i zabladzilismy hihihi. Z Nieporetu na
                Beniaminow i Rynie, zamiast na Zegrze. Ale poruta! smile)
                A tak powaznie to nie chcialam Ci przeszkadzac, bo wiedzialam, ze zdrowko
                malzonkowi szwankowalo i ciesze sie bardzo, ze juz jest dobrze.
              • gaja_1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 00:16
                Potwierdzamsmile
                A może mój numer posiała i się nie przyznaje smile
                Manterko, nie wiem po jakich balach się wałęsasz,
                że takie widoki są serwowane zamiast szampana smile
                Stanowczo za dużo obserwujeszsmile
                Ja tam lubię wywijaćsmile
                Jadło nawet byle jakie mnie nie przeraża, bo nie jadam nic oprócz owoców, ciast
                i ewentualnie śledzi po północy smile
                Kieckę, dodatki mam, szpilki a jakże,
                tak ze tanim kosztem bym przepękała smile
                A tak od dzisiaj już pichcesad
                Przeciez sami nie bedziemy siedzieć i zebrało się spore grono smile
                A po północku znając siebie i tak wyląduję na balu, który będzie 300 metrów od
                chałupysmile
                Jak wyjdziemy oglądać pokazy ogni sztucznych, zapewne trafi się bryczka albo
                sanie (w zależności od pogody) i mnie wetniesmile
                A jak będę grzeczną dziewczynką i wrócę do domu to będzie straszeczny tłoksmile
                Pewnie z tego powodu moje szczęście woli mnie zabierać na bal smile
                Bo Sylwester w domu kończy się po 2 dniach zamiast ranosmile

                PÓłNOC MINĘłA!!!
                Zaczynamy Sylwestra
                wiec mogę Wam moi kochani złożyć
                najserdeczniejsze zyczenia smile
                Oby ten nadchodzący 2006 nie dawał powodów do wściekasów i narzekasów smile
                Oby był oszczedny w niedomaganiach a szczodry w zdrowie smile
                Oby wszystkie berety były pożywką moli a nie naszych komentarzy smile
                Oby nasze kiese cały czas brzęczały złotymi monetami a nie świeciły pustkami smile
                I oby, oby, oby...... smile))


        • jan.kran Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 22:59
          Fed i SKN smile takie miłe życzenia , od razu mi się zdrowie poprawiło.
          Ja nic sensownego oprócz :
          O b y W a m s i ę d o b r z e d z i a ł o w N o w y m 2006 !!!
          nie wymyśle w moim stanie smile
          Ściskam Was serdecznie, wirtualnie na szczęście bo nie chcę Wam germańskiej
          zarazy co mi córcia sprezentowała zapodać.

          CMOK ŚCISK CMOK

          Kransmile
    • jan.kran Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 22:47
      W pracy , potem jak będę w formie pójdziemy z Młodą do parku obok.
      Jest on na wzgórzu i ma się piekny widok na całe Oslo.
      Kran
    • jan.kran Re: Sylwester - jak spedzicie? 30.12.05, 23:11
      Oczywiście innym życzącym też dziękujęsmile)))
      I bardzo mi się podobało to co Maryna napisała że będzie sama ale nie samotnasmile))
      Jak ja mam dosyć swatania mnie ,żebyście wiedzieli...
      Nawet moja Rodzina mi powoli wybacza i zaczyna coś przebąkiwać o nowej drodze...
      Idę chorowac dalej, ech !
      Ksmile
      • gaja_1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 00:21
        Janie Kran życzę szybkiego pozbycia sie germańskiej zarazy
        super formy do spacerów
        i zamkniecia jadaczek swateksmile
        • maryna04 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 01:35
          manterka z nokatka, tak smacznie piszecie o jedzeniu, zreszta tez o piciu.
          Przepisy drinkow proste i tak apetycznie wygladajace.
    • omeri Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 10:30
      Szczęśliwego Nowego Roku, by sie spelniały wszelkie Wasze marzenia, cele,
      pragnienia,...
      • mammaja Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 13:51
        W obecnej sytuacji calkowitego zasypania sniegiem, nie mamy wielu alternatyw!
        Ale bal u przyjaciol na sasiedniej ulicy, wiec moze kiedy przestana strzelac i
        psy przezyja skoczymy na toast! W moim wypadku niestety, bezalkoholowy!
        Kranie - Nowy Rok zacznij od wyzdrowienia - tak bedzie lepiejsmile))))
        • jan.kran Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 14:25
          Trochę lepiej się czuję ... Ale zamieniłam się w susła , odespałam wszystkie
          braki z poprzedniego rokusmile)))
          Bawcie się wesoło i Szczęsliwego Nowego Roku !
          Kransmile
          • para_my Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 18:17
            tym razem w domu, może tak lepiej, spokój i ciszyna.
            • alfredka1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 18:42
              para_my napisał:

              > tym razem w domu, może tak lepiej, spokój i ciszyna.
              I słusznie "tisze jediesz dalsze budiesz" smile) /wodnikostwo po 51 latach walk
              i męczeństwa, wzlotów i upadkówsmile ale ciągle razem/
              • onkwe Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 18:56
                ...jak? Na dachu!

                do tego z 8 godzinnym poslizgiem... wink
                • wedrowiec2 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 19:12
                  onkwe napisał:

                  > ...jak? Na dachu!
                  >

                  Jesteś członkiem domowej strazy pożarnej? Będziesz wyłapywać spadające na dach
                  fajerwerkiwink
                  • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 19:27
                    Szczęśliwego Nowego Roku!
                    • warum Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 21:37
                      Sleczne kartkismile) melduje sie na A40+ i prosze mi dotrzymac towarzystwasmile Nie
                      chce byc tu sama, jak wszedzie strzelaja... Przed chwila zadzwonil orzelek,ze
                      wraca do domu! i "chce na mnie liczyc"- pociag jest w L. o 00.20sada dopiero co
                      przed 11 -a go odeslalam do tej stolicy, co by sie pobawil w wielkim miesciesmile
                      No coz, to chyba milosc/ nie wraca do domu/, bo na pewno nie rozum / i u niegosmile
                      / i u mniesad
                      • wedrowiec2 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 21:49
                        Witaj Warumsmile Nie jesteś samasmile
                        • warum Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 21:53
                          smile)) Witaj.Muzyka gra, kot wygrzewa sie pod lampka i wcale nie reaguje na
                          fajerwerki, ktore po mojej ciemniejszeszj stronie ulicy- cwicza malolaty.
                          • maryna04 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:20
                            Kobitki, tez ja sie dolaczam, chociaz u mnie dopiero czwarta godzina popol.
                            Nie wiem, czy przy takim wieczorze powinnam pisac cos wielce smutnego, ale
                            musze. Mojego brata 17-letni syn w Polsce jest strasznie chory. Zapewne z
                            chronicznego wyrostka, po kilku dniach w szpitalu, niby na zapalenie drog
                            moczowych (zawiezli go w Wigilie) zoperowano go i ma wokol tego wyrostka jakis
                            sklebiony guz z jelit (plastron czy cos tak sie nazywa), oczywiscie tez rozlane
                            zapalenie otrzewnej. Tego plastronu mu nawet nie usuwali troche rozplatali,
                            nawet nie wiedza, gdzie tam jest wyrostek. I czekac.. z drenami i trzema
                            antybiotykami. Chlopiec na schwal, koszykarz - co ci jego rodzice przezywaja.
                            Moze nie wszystkie dostepne na swiecie antybiotyki sa w Polsce, dlatego
                            zaproponowalismy, zeby porozmawiali w tej sprawie z lekarzem - ordynatorem czy
                            zna jakis, natychmiast dostarczymy - tylko musi byc recepta polskiego lekarza.
                            Nawet corka podala dwie nazwy najbardziej uzywanego teraz w amerykanskich
                            szpitalach. Byle szybciej sie dogadali w tej sprawie, a tu ten Sylwester i
                            niedziela. Na pewno juz rano jednak dotra do ordynatora, moze jednak sa jakies
                            lepsze antybiotyki. Moze podla jestem, ale w tym momencie glownie mysle o
                            rodzicach, ktorzy siedza i co?... bo chlopak nie zdaje sobie sptawy z grozy
                            sytuacji. Przepraszam za ten post, ale musialam.
                            • wedrowiec2 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:58
                              Maryno, opieka medyczna w Polsce, wbrew temu co sie uważa nie jest najgorsza.
                              Antybiotyki dobiera się do typu bakterii, a posiewy napewno zostały wykonane.
                              Antybiogramu dla antybiotyków niedostępnych w Polsce nie można (z przyczyn
                              technicznych) wykonać, więc tych leków też nie można przesłać. Z wyrostkami
                              robaczkowymi niestety tak bywa, że "lubią" udawać inna chorobę.
                              Bądź dobrej myślismile
                        • alfredka1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:03
                          Hej, hej! i ja jestem przy monitorze, uśmiecham sie do Ciebiesmile) Wodnik też
                          jest u siebie, zaczytał się w jakimś tomiszczu szpiegowskim więc też jest sam.
                          Najważniejsze, że nie jesteśmy samotni - gdzieś ktoś tam o nas myśli, córka na
                          sąsiedniej ulicy, siostra za morzem, przyjaciele w innym mieście, syn
                          informujący, że podąża gdzieś tam.......... no i , mam nadzieję, pomyśliwują o
                          nas między toastami nasi Przyjaciele z Forum.
                          A jutro będzie niedziela i styczen i powiemy sobie: jeszcze tylko styczeń i
                          luty /krótki/ i w marcu będzie wiosna. Uściski serdeczne
                      • popaye Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:03
                        Mila Warum,-
                        jestem z Toba!

                        Nie lubie pisac o wlasnych planach, ale tak sie stalo smile
                        Powinnismy byc w Warszawie i o tej porze, zapewne ubrany w moj nieszczesny
                        smoking, przegladajac gazety i popijajac Campari - czekal bym na zakonczenie
                        przygotowan mojej p.Malzonki by zjechac (winda) na bal sylwestrowy w jednym
                        ze stolecznych hoteli.

                        Nie pojechalismy,- zona "wsciekla", obdzwoniwszy rodzine i znajomych polozyla
                        sie spac (pewnie nie doslownie, lezy zapewne w lozku i oglada TV - polska ),
                        ja - siedze przed komputerem, popijam..... herbatke z sokiem malinowym (he,
                        he), przegladam ciekawe (dla mnie) strony internetowe a w "okienku" monitora
                        i sluchawkach spogladam na ... TV Canaria - sluchajac/ogladajac amatorskie
                        wystepy ... ludowych spiewakow i tancerzy smile)
                        Szalenstwo! - jeszcze takiego Sylwestra nie mialem smile)

                        Strzelanina - zacznie sie u nas dokladnie o polnocy - za to b.intensywna!
                        wiec o spaniu i tak nie bedzie mowy, przez pierwsze 30 min Nowego Roku smile)

                        Deszczyk sobie pada rowno.....

                        Dosiego Roku Warum !

                        pE

                        ps. - chyba jednak zmienie ta (zina juz!) herbatke na Campari - zapraszam smile
                        • warum Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:13
                          "Odsciskam " wszystkich serdecznie dopiero przed wyjsciem i Waszym toastem
                          troche przed polnoca. A co do sylwestrowych planow Ppsmile to ja zostane na razie
                          przy herbacie. Ale pozniej gaz bedzie/ bo zauwazylam na forum,ze wielcy sasiedzi
                          sie chyba dogadali i poplynie /. Ale ten smoking to moglbys
                          przewietrzycsmile))moze Malzonke by ciut rozweselilo? Niestety pogoda zaskoczyla
                          drogowcow, kierowcow i jak to u nas bywa - liczyc to mozemy tylko na siebie.
                          Alfredko, jak wodnik za bardzo sie pograzy , to go leciutko uszczypnijsmile
                        • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:17
                          Forumowe chalupy welcome to smile)
                          Wypilismy juz za stary rok, a teraz pora za zdrowie drogich Forumian (za kazdego
                          osobno, oczywiscie wink Nokata przytupuje sobie pod stolem (jeszcze siedzac, nie
                          lezac) do Skaldow, ktorych jubileuszowy koncert leci na TV Polonia, a ja wysylam
                          zalegle kartki do Hameryki. Nie mam wyrzutow, ze tak pozno, bo przeciez oni o
                          pare godzin mlodsi od nas zawsze pozostana. Bog jednak kocha Ameryke smile)
                          Zaczynamy od Alfredki - Twoje zdrowie, kcohana i niech Ci sie wiedzie w Nowym Roku!
                          • warum Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:25
                            Manterko, a jaki przelicznik przyjeliscie? na kg czy na rok?smile Tak patrzac na
                            mapke- to za moja pomyslnosc wypijecie na koncu/ bom na dalekim wschodzie PL/...
                            o ile zdrowia Wam z Nokata wystarczysmile
                            • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:29
                              Alfabetycznie, Warumko smile) I z gory przepraszam, jesli toast na Twoja i
                              Wedrowca czesc bedzie nieco zamazany smile)
                              A teraz zdrowie Eweliny. Najlepszego! smile)
                              • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:32
                                Jak na to wpadlas, Maryno? smile) Ale przynajmniej teraz juz wie, od kogo
                                ewentualnie pozyczyc smile)
                                Pijemy za Fedorczyk, chociaz rzadko tu zaglada, niestety. Do siego roku!
                                • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:56
                                  Niech taneczny, lekki krok wprowadzi Cie w nowy rok. Baw sie niegrzecznie, ale
                                  wesolo Gaju! smile)
                                  • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:04
                                    Nic nie zaszywalam, Alfredko! Tu sie bedzie tanczyc (aj hołp).
                                    Pijemy zdrowko naszych odwroconych do gory nogami psiapsiolek w dalekiej
                                    Australii - Jutki i Luizy w Ogrodzie. Przynajmniej one juz od paru godzin sa
                                    starsze o rok smile) Najlepszego!
                                    • wedrowiec2 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:12
                                      mantra1 napisała:

                                      > Nic nie zaszywalam, Alfredko! Tu sie bedzie tanczyc (aj hołp).
                                      > Pijemy zdrowko naszych odwroconych do gory nogami psiapsiolek w dalekiej
                                      > Australii - Jutki i Luizy w Ogrodzie. Przynajmniej one juz od paru godzin sa
                                      > starsze o rok smile) Najlepszego!

                                      To jutka juz nie Dolna Ślązaczka, a Australijka????
                                      • jutka1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:05
                                        wedrowiec2 napisała:

                                        > To jutka juz nie Dolna Ślązaczka, a Australijka????
                                        **********
                                        Wedrowcze, Jutka tutaj na wystepach goscinnych smile)
                                        Wracam za dwa tygodnie big_grin
                                        • wedrowiec2 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:08
                                          Pierwsza dobra wiadomość w tym rokusmile
                                          Cieszę się, że nie zostałas antypodziankąsmile)
                                    • jutka1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:11
                                      mantra1 napisała:

                                      > Pijemy zdrowko naszych odwroconych do gory nogami psiapsiolek w dalekiej
                                      > Australii - Jutki i Luizy w Ogrodzie.
                                      *******
                                      Manterko, dziekuje za pamiec, Luizie przekaze albo sama sie doczyta smile))
                                      My juz od 10 godzin starsze, juz trzezwe wink, wieczorem na plazy bedziemy
                                      kontynuowac.. big_grin

                                      Powiedz Nokacie, zeby sie nie przejmowala i walnela glebszego! W koncu dla Was
                                      to byl wazny rok, prawda? I niech Wam sie darzy w 2006!

                                      J. smile
                                      • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:22
                                        Onkwe, skrzypku na dachu...
                                        mowic Ci siostro, czy brachu? wink
                                        Niewazne, czys chlop, czy glowka biala
                                        przyjmij zyczenia z Madala wink

                                        (to bylo szyfrem, wybaczcie) smile)
                                        • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:27
                                          Omeri mila,
                                          Twe zdrowie bede pila,
                                          wisniowka i herbata.
                                          Co Ty na to? smile)
                                          • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:37
                                            Popaye,
                                            nabij swa faje,
                                            nagotuj szpinaku gar wielki,
                                            bo leca zyczenia od Manterki.
                                            Zyczyc Ci bede dobrze az do konca roku
                                            z Nokata u boku smile)
                                            • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:41
                                              Wodniku,
                                              stopy wody pod kilem
                                              nizaleznie, czy plyniesz morzem,
                                              Odra, czy Nilem.
                                              I kochania wielkiego od Twoich Kobiet
                                              zyczymy Tobie smile)
                                              • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:44
                                                Wedrowcze,
                                                moje zyczenia for you:
                                                zdrowia, szczescia i sukcesow jako M.P.U.*
                                                ________
                                                *) M.P.U. - Mloda Polska Uczona

                                                smile)
                                                • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:50
                                                  No i prawdziwa szopka nam sie tu zrobila...
                                                  Zycze Ci wiec Warumko mila,
                                                  zebys sie nieustannie dziwila:
                                                  Warum? Why? Porquoi? Perche'?
                                                  az tyle szczescia spotyka mnie? smile)
                                                  • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:54
                                                    I zapomniala-byla-bym
                                                    o pewnym ulubiencu swym.
                                                    No_no, moj friendzie
                                                    zycze Ci
                                                    bys zawsze dla mnie
                                                    byl si-si
                                                    (albo oui_oui)
                                                  • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 01:03
                                                    Onkwe, a nie moznaby szybciej z tym przepoczwarzaniem?
                                                    Bo nie wiem, czy wydole jeszcze tyle godzin po tym wysilku umyslowym smile)
                                                  • onkwe Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 01:10
                                                    Cicho...nie przeszkadzac tam po drugiej stronie. Proces przepoczwarzania wymaga
                                                    wysilku, skupienia i ..oliwienia.... wink

                                                    ... badzcie mi tu grzeczni i trzymajta sie nowogodnie... flaszek, zon, frakow,
                                                    onucy i czego tam mata pod recamy...

                                                    ....a teraz onkwe zaudaje sie na dach ..bedziem sie kokonic az do rana... a
                                                    pozniej sie zobaczy.... wink))
                                                  • nokata Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 01:16
                                                    wszystkim za/kochanym

                                                    zycze Wam pasteli i szeptu wiatru letniego
                                                    w krzakach rozechcianej sloncem maliny
                                                    i rosy przesmacznej z traw
                                                    spijanej ustami wyssanymi
                                                    chciwie po nocy goracej,
                                                    metronomu serca zyczliwego
                                                    czas dobroci odmierzajacego
                                                    i obloku zar slonca oslabiajacy
                                                    i kromki pszennego chleba na
                                                    powitanie dnia szczesliwego
                                                    a nade wszystko miejsca w sercach
                                                    ludzi patrzacych kochaniem na swiat
                                                  • mammaja Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 01:24
                                                    Wszystkim tu zgromadzonym i nieobecnym Alternatywnym najlepsze zyczenia!
                                                    A na wieszyki to juz mnie dzisiaj calkiem nie stac! Padam z nozek i calusy sle!
                                                  • no_no Re: Sylwester - jak spedzicie? 02.01.06, 21:32
                                                    mantra1 napisała:
                                                    ~~~~
                                                    > No_no, moj friendzie
                                                    > zycze Ci
                                                    > bys zawsze dla mnie
                                                    > byl si-si
                                                    > (albo oui_oui)
                                                    ~~~~
                                                    Oui mon cheri.
                                                    Byłem, jestem, i nawet bendę Ci zawsze frendem. Być Twoim przyjacielem,
                                                    Madame M., to wielki honor, zaszczyt i wyróżnienie nie lada. Si-si, oui-oui,
                                                    oc-oc, da-da!
                                                    Oh! Oui! Mantra! Naturalment...You are taka fantastique Seniorita.
                                                    O! Merci bien Ci.


                                                    tak_tak smile
                                                  • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 03.01.06, 00:33
                                                    Mersi (z)boku.
                                                    I wprost. I cmok.
                                                    Na ten Nowy Rok smile)
                          • maryna04 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:29
                            Popaye - pozwolisz, ze Twoj smoking stanie sie naszym forumowym problemem.
                            Dlaczego nie chcesz uczciwie zagospodarowac tego smokingu (lepiej by brzmialo -
                            smokinga). I tu jest dowod na to, ze bogactwo szczescia nie daje. Np Nokata -
                            na oko wyglada- ze smokingu nie posiada i nie musi mu sie tlumaczyc, dlaczego
                            go nie wyprowadza.
                            • warum Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:31
                              Marynosmile Ja mysle,ze Nokata chetnie by wyprowadzal smokinga, ale ten sie nie dajesad
                              • alfredka1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 22:53
                                Nogaweczki temu smokingu sie poplątaly, czy manterka je u dołu zaszyła by
                                niepotrzebnie na spacer nie były wyprowadzane?Ostatni toast prosimy na " ż "
                                jak żeremie, bo wszyscy jakiś kąt własny mamy , tylko nie każdy przez siebie
                                zbudowany.smile Ja zacznę od żeremia a skończę na aniolach jakimi czasami jesteście
                                • popaye Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:12
                                  Dzieki za zyczenia i pozdrowienia dla Was wszystkich do A-Z, zarowno
                                  Szczesliwcom co w Kraju jak i (mniej szczesliwym) na Obczyznie.

                                  Manterko,-
                                  usmiejesz sie do lez jak sie dowiesz dlaczego ja wogole stalem sie posiadaczem
                                  tego nieczesto przewietrzanego smokinga(gu) - kiedys opowiem.
                                  Z wlasnej i nieprzymuszonej woli bym takich strojow w zyciu nie posiadal.
                                  Jam raczej typ "nokatowski" - juz garnitur + krawat "utrudnia" mnie naturalna
                                  swobode ruchow smile)
                                  Czuje sie swietnie - jak teraz = wyciagniety sweter + jeansy smile))

                                  pozdrawiam Was serdecznie,-
                                  pE
                                  • wodnik33 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:17
                                    Nie zapomnijmy przy toaście na "N" za NITONISIO, całkiem miły/a/ jest a jakby
                                    Go nie było smile
                                    • warum Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:25
                                      Usciski dla Wszystkich moich Ulubiencowsmile)aktualnie przed monitorkami lub na
                                      huczniejszych imprezkach. Dziekuje za ten rok w Waszym towarzystwie i prosze o
                                      kolejnysmileDuza buzka dla Forumowiczow A40+ i zeby ten Nowy Rok byl tak dobry jak
                                      miniony lub jeszcze lepszy! I prosze sie nie oszczedzac przy szampanie!smileIde sie
                                      ogacac i odkopywac autosad((do nastepnego roku! To juz niedlugosmile
                                      • wedrowiec2 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:26
                                        Ogać się, odkop i wracajcie szczęśliwie do domusmile
                                        Wszystkiego dobregosmile
                                        • nokata Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:33
                                          CISZA!!!!!
                                          Tera K*** JA!!!!
                                          • nokata Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:35
                                            Jan Kran
                                            Byl sobie Jan
                                            Co siebie nazywal Kran
                                            dzisiaj nalewajac z Krana
                                            Pije sobie zdrowie Krana
                                            Smiechu teraz jest cala gorka
                                            Bo to nasza kochana Urszulka
                                            • nokata Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:36
                                              Kanoka
                                              Ktora to jest skryta Kanoka
                                              Jak ja wyluskac by wycalowac jej buziaka
                                              Wyprowadzila sie do Makowa
                                              A to niesmiala dziewczynka jest taka
                                              • nokata Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:37
                                                Krwawy Vel Byfauch
                                                Co tam bede po proznicy suchyn pyskiem gadac
                                                Druhu moj - daj pyska, do szklanic czas siadac
                                                • nokata Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:38
                                                  Mammaja
                                                  No to juz sa ufoludkowe jak bycze jaja
                                                  Zeby na serdecznosci jej z ustawy nalezne
                                                  Ma najmilsza z najmilszych dziewczynka Mammaja
                                                  Czekala, jak na grosik dziady jakie siermiezne
                                                  • nokata Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:40
                                                    Mantra
                                                    niech Twoj chop snem wymalowany
                                                    Manterko, moj niewisci druhu
                                                    nie bedzie mogl przez rok caly
                                                    spac w nocy (bo mu ***) na brzuchu
                                                  • nokata Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:41
                                                    Maryna
                                                    Moze tak zobaczyc i wykonac jej zniewolenie
                                                    raz po raz Maryny ekscytujacej - na sianie
                                                    Ale karty plywackiej mi gady nie dali
                                                    Wiec tylko sciskam po calosci z dali
                                                  • nokata Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:42
                                                    NiToNiSio
                                                    Nie wiem co to za stworzenie
                                                    Ale podoba mi sie szalenie
                                                    Pewno i nie dziewczyna
                                                    bo jezyk za zebami trzyma
                                                    do niego wyciagam szklanice
                                                    niech uscisne Twa chlopie przezacna prawice
                                                  • nokata Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:44
                                                    Nokata
                                                    Nawalila sie Nokata
                                                    zerznie jej poupe tata
                                                    idzie juz se na drinka
                                                    wola ja przeciez rodzinka

                                                    papa, i cmokaski Bobaski
                                                  • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 31.12.05, 23:55
                                                    Nokato....
                                                    Buzi bedzie o polnocy,
                                                    pod jemiola, cos ja nabyl
                                                    bedzie buzi, bys nie zabyl
                                                    swojej baby na rok caly,
                                                    co nadchodzi
                                                    bizezaj zatem do lodowki,
                                                    bo juz szampan nam sie chlodzi smile)

                                                    (a tera bedzie przerwa na SS - czyli siusiu i szampana. c.d.n.)
                                                  • wodnik33 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:07
                                                    Jeeeeeest!!!!!! oby lepszy dla wszystkich, całujemy, do następnego roku 2007
                                                  • jan.kran Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:18
                                                    Dziękuję Wam Najmilsi za kartki , wiersze i obecność.
                                                    Marynę w trosce przytulam.

                                                    Ja siedzę całkiem sama , chora i bardzo zadowolonasmile)))
                                                    Młoda poszła na zewnątrz obejrzeć fajerwerki , Junior ma na pewno miły
                                                    Sylwester z Ojcem a ja siedzę i zajadam czarne oliwki i ser feta.
                                                    Popijam ostrożnie białe wino , słucham jazzu i dziekuję za to co mi życie dało.
                                                    Ech wzruszyłam się , co źle działa na mój katarsmile)

                                                    Ściskam ... Kransmile)
                                                  • jan.kran Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:21
                                                    I odniosłam pierwszy sukces w NR. Mam laptop w łózku ...
                                                    Kran_zaplątany _w kable :0)
                                                  • wedrowiec2 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:24
                                                    Oliwki, wino, jazz i laptop. Wspaniały początek Nowego Roku!
                                                    Tak trzymać Janie.Kraniesmile
                                                  • popaye Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:50
                                                    Wodniku,-
                                                    chyba: yeees, yeees, yeees !!!!

                                                    smile)))

                                                    Noworoczne pozdrowienia,-
                                                    pE
                                              • kanoka Re: Sylwester - jak spedzicie? 20.01.06, 09:36
                                                Wklejam zdjęcia do Albumu (strasznie wolny mam przekaz od)i podczytuję
                                                zaległości forumowe.
                                                Z pewną taką niesmiałością, dziekuję SKN za piękny wierszyk na mój temat smile)
    • jutka1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:08
      Drodzy Alternatywni,
      Zycze Wam goraco wszystkiego, czego mozecie sobie sami zazyczyc, pod warunkiem,
      ze na dobre Wam wyjdzie smile)

      Dosiego Roku!
      J. big_grin
      • onkwe Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 00:54
        w igloo dzies tam za morzamy
        onkwe chlupie lod z lodamy,
        z ryczacymy czterdziestkamy,
        ktore w dzioby w k-raju Kwaka
        szampanskoje ...ale draka!

        A polnoc i u nas niedlugo
        jeszcze godzinek kilka
        i onkwe z poczwarka
        przemieni sie ...w motylka ..wink
        • ania_2000 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 01:22
          Ja tez ze swojej strony chcialam Wam Milym Alternowiczom zlozyc
          najserdeczniejsze zyczenia Dosiego Rokusmile))

          Ja jeszcze STARO-roczna, jeszsze mam przede mna wiecej niz 7 godzin zeby wypic
          toast - taki maly plusiksmile bo ciagle mam na liczniku 2005smile
          szykuje sie na impreze - wlosy nastroszone beda, cialo swiecoce i mam nadzieje
          humor szampanskismile Impreza w klubie polskim do bialego rana!
          • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzicie? 01.01.06, 01:29
            Aniu, baw sie cudnie, MLODA damo smile)
            (Pocieszam sie, ze te w Australii maja jeszcze gorzej przechlapane, niz my)
            • warum Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 01.01.06, 11:22
              Czy wszyscy / zamiejscowismile/juz weszli w Nowy Rok? No to spac mi szybko i
              meldowac jak nastroje! Ja wczoraj czulam sie prawie jak "gwiazda"smile)) jechalam
              pusta aleja a po obu stronach wystrzeliwaly fajerwerki i rozswietlaly niebo, a
              polnoc przywitalam razem z 3-ema innymi autami /+ starszy pan z dziewczynka ok
              12-13 lat / , ogladajac pokaz sztucznych ogni na placyku przed dworcem. Pociag
              sie nie spoznil/ po 1 szt/ przedzial/, orzelka dowiozlam na impreze, mala
              wrocila o 8 cala rozesmiana , a teraz cisza jak makiem zasial. Kurcze, czy tylko
              ja jestem skowronkiem? pS. widze,po tekstach,ze forumowa imprezka tez byla
              udana!I tak trzymac A40+
              • wedrowiec2 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 01.01.06, 11:25
                Skowronek-bis wita w Nowym Rokusmile
                Całą noc ...., nie nic nie szczekało, ale spadały wielkie krople dżdżu i
                topniejącego sniegusmile Temperatura wzrosła o osiem stopni, mamy +4 i wiosnęsmile
                • mammaja Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 01.01.06, 12:40
                  U nas 0 C , ale pewnie przyjdzie odwilż.A tak pieknie wyglada swiat caly w bieli!
                  Po nocnych szlenstwach rodzina odypiala do poludnia! Nasze nieustraszone psy
                  calkowicie zignorowaly huki i wystrzaly.Nie ma to jak azjaty! Milego dnia,
                  pierwszego w 2006!
                  • omeri Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 01.01.06, 16:41
                    Dotarlam do domu po milym sylwestrze i pierwszym dniu 2006. Dzięki za toast
                    wisniówka i herbata wink. Teraz ja wznoszę toast za wasza zabawę foumową i za
                    autorów przedniej szopki .Wiwat niech nam zyją!
                    • jan.kran Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 01.01.06, 16:51
                      Ja dziś się kuruję.
                      Właśnie kontynuję białe winko z wczoraj i zajadam sałatkę z tuńczykiem , dużo
                      cebuli, , seler , sałata ,pomidory.
                      Apsik ...
                      Kran
                      • ania_2000 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 03.01.06, 20:52
                        Sylwester spedzilam tanczac jak mloda koza do 4 rano! No nieslychanesmile)
                        i teraz mam za swoje - dochodze powoli do siebie...
                        Wszystkiego Najlepszego w NOwym Rokusmile)
                        • alfredka1 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 03.01.06, 21:13
                          Dochodż powoli, np. w rytmie walca angielskiegosmile)Odzywaj się czasami. Tyś
                          krajowa czy zamorska? może pisalaś a ja przeoczyłam smile pozdrawiamy
                          • maryna04 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 03.01.06, 21:23
                            Tez chcialam wyrazic podziekowanie za wspaniala szopke noworoczna w wykonaniu
                            glownych autorow i wszystkich innych. Zawsze wprowadza mnie w najwyzszy podziw
                            i zazdrosc umiejetnosc rymowania, i to na dodatek z sensem i dowcipem, na
                            poczekaniu. Skad ta lekkosc piora, tzn klawiatury, w ktorej przegrodce w glowie
                            sa te pomysly, i to wszystko tak od reki?
                          • ania_2000 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 03.01.06, 21:25
                            Alfredko - przepraszam rowniez pozostalych - nie przedstawilam siesad

                            jestem orginalnie ze Szczecina, a obecnie zamorska - mieszkam w wiecznie
                            zielonym, wilgotnym, deszczowym i przepieknymsmile Oregonie.
                            Kto nie wierzy ze jest piekny - zapraszamsmile- niech sprawdzi na wlasne oczy.

                            aha - jak sie kliknie na moje imie, to wychodzi wizytowka.
                            • wedrowiec2 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 03.01.06, 21:37
                              smile Mały ten świat. Alfredka i wodnik, czyli moi rodzice, oraz ja mieszkamy w
                              Szczeciniesmile
                              Z radością przekonam się na własne oczy jaki Oregon jest pięknywink Znam go,
                              podobnie jak sąsiadujący Washington, i kanadyjską Columbię Brytyjską ze zdjęć i
                              filmów. Lubię deszczowe klimaty, a im dalej na północ tym lepiej!
                              • ania_2000 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 03.01.06, 21:56
                                MieszkACIE? Gdzie?smile
                                Ja mieszkalam w srodmiesciu na ul. wyzwoleniasmile)

                                A jezeli chodzi o cale zachodnie wybrzeze - to lacznie z California - uwazam ze
                                sa chyba najpiekniejszymi stanami. Sa gory, sa plaze - sa pustynie i lasy.
                                Przyroda i klimat jest naprawde ok (mimo tego deszczusmile
                                • wedrowiec2 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 04.01.06, 15:45
                                  Aniu, na Wyzwolenia (róg Świrczewskiego, teraz Rayskiego) mieszkaliśmy do 1970
                                  rokusmile
                                  Teraz, po różnych dziwnych wędrówkach mieszkamy na Pomorzanach, ale przy dwóch
                                  różnych ulicach.
                                  • alfredka1 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 04.01.06, 16:21
                                    Aniu, Wedrowiec zapomniala dodać że 23 lata, do 1993r, mieszkaliśmy na
                                    Jarowita więc Pomorzany to SAM SMUTEK. Pozdrawiamy wraz z Wodnikiemsmile
                            • onkwe Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 04.01.06, 00:18
                              > zielonym, wilgotnym, deszczowym i przepieknymsmile Oregonie

                              potwierdzam...Oregon przetestowany kilkakrotnie.

                              ale nie ma to jednak jak... wink)
                              • mantra1 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 04.01.06, 01:02
                                ...jak? smile)

                                Aniu, wyslalam Ci kluczyk do Albumu i mam nadzieje, ze napasiesz nasze oczy
                                wieloma ciekawymi fotkami. Sadzac po zdjeciu w wizytowce jestes baaaardzo
                                "alternatywna" 40 z plusem i ciesze sie, ze odmlodzisz nasz sklad wink)
                                • maryna04 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 04.01.06, 02:33
                                  Ciesze sie, ze oprocz mnie bedzie ktos z USA, samotnosc mi troche
                                  dokuczala. Niestety, ja wrecz przeciwnie - reprezentuje Wschodnie Wybrzeze, nie
                                  bylam nigdy w Oregonie, ale co do troszke poznanej Kalifornii nie mam
                                  watpliwosci, ze przepiekna. I klimat! A w Oregonie jaki jest klimat, w lecie i
                                  np. teraz? Ale mam jedna przewage, he he he - mam cztery godziny blizej do
                                  Warszawy.
                                  • maryna04 Re: Sylwester - jak spedzili-scie?:) 04.01.06, 21:34
                                    Jeszcze jedno pytanie, czy w Twojej okolicy jest jakies srodowisko polonijne,
                                    lub chociaz z korzeniami polskimi. Odpowiedz, jesli nie jest to zbyt osobiste,
                                    prosze.
    • jan.kran Re: Sylwester - jak spedzicie? 04.01.06, 16:56
      Wątek Sylwestrowy dobiegł setki i proponuję zamknąć a o sprawach codziennych
      rozmawiać na wątku dzieńdoberkowymsmile)))
      Sprzątaczkasmile
      • ania_2000 Re: Sylwester - jak spedzicie? 04.01.06, 21:49
        dobra - ide odpowiadac w dziendobyrsmile
    • josarna Re: Sylwester - jak spedzicie? 18.01.06, 20:33
      Wiem, że już dawno po Sylwestrze, ale wtrącę 3 grosze.
      U mnie "Sylwester" zaczyna się mniej więcej w sierpniu, kiedy to rozpoczynamy
      negocjacje z pierwszymi zainteresowanymi. Najchętniej przyjmuję sympatyczną
      grupę do 24 osób. Oprócz zarobku liczy się bowiem atmosfera, bo to moje
      urodziny. Czasem są dwie mniejsze grupy, ale to zawsze ryzykowne. Zawsze
      podobał mi się taki właśnie bal sylwestrowy: w odludnym lesie, wśród
      ośnieżonych jodeł, kameralny, z możliwością odpoczynku na miejscu. Leśniczówka
      jest ozdobiona, oświetlona. Goście akceptują moją muzykę, czasem dodają swoją.
      Następnego dnia, w południe, rusza kulig. Jedni wypoczywają, inni jeszcze
      trochę się bawią - zupełna swoboda. Dawniej padałam ze zmęczenia, ale teraz mam
      więcej pomocnic i tylko chodzę sobie między gośćmi. Jest uroczo, ale muszę
      przyznać, że nawet najmilsze imprezy zaczynają mnie męczyć. Może to wiek, a
      może przesyt?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka