Dodaj do ulubionych

Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzybica

09.02.14, 13:45
Zaczne od początku. II dnia świąt 2013 roku złapał mnie ostry ból w żołądku, któremu towarzyszyło ogromne otępienie i ciężkość w głowie. Przez caly czas myślałem, że to problemy dotyczące żołądka, ponieważ mam refluks. Od dziecka borykałem się z takimi problemami jak: niskie leukocyty (min. 2,8 - max 3,6; norma: 4,5-8), pleśniawki w ustach (jedna, czasami dwie co dwa tygodnie), nieświeży oddech, ból w nadbrzuszu, częste krwawienie z nosa raz na tydzień/dwa. Sądząc po opisach ludzi na rożnych forach internetowych, twierdze, że może być to bolerioza, ewentualnie grzybica. Kleszcz ugryzł mnie gdy miałem 10 lat, ale żadnych problemów ze skórą nie miałem. Wracając do teraźniejszych objawów, wyglądało to tak. Jak już mowilem, ostremu bólowi towarzyszyło otępienie, ciężkość w głowie, ataki gorąca przechodzące przez głowe, następnie całe ciało. Wylądowałem na pogotowiu, na który stwierdzono zapalenie żołądka. Myślałem, że to wina refluksu, który mam od kilku lat. Trafiałem do wielu lekarzy tj. rodzinni, gastrolog, chirurg, chirurg górnego odcinka pokarmowego. Jeden z nich stwierdził, że to wina kręgosłupa, który jest krzywy i uciska nerwy i powoduje ból i objawy, które przedstawiłem. Do tego przepisał mi leki uspokajające, bo powiedział że trzyma mnie jakaś depresja. Inny zaś powiedział, że to tylko depresja. Inni że to wina refluksu, jeszcze inny, że to nerwica. Przestałem wierzyć w cokolwiek, chciałem zrobić rentgena kręgosłupa, żeby wykluczyć, że to jego wina ale lekarz rodzinny odmówił mi skierowania, poniważ byłem już naświetlany 3x w przeciągu 6 miesięcy (z powodu złamanego nadgarstka). Stwierdził on wtedy, że mam depresje i kazał mi się udać do psychiatry, który rzekomo pomoże mi w moich problemach. Natomiast ja sądzę, że Pani nie wiedziała co mi do końca jest (z powodu wielu objawów tj: zmiana nastrojów, uczucie płaczu, gazy, nieświeży oddech, suchość w gardle, szum w uszach, syczenie w karku, sztywny kark, biały nalot na języku, łaknienie na słodycze, bóle głowy (taki ucisk), ból brzucha, przelewanie w jelitach/brzuchu, zaparcia na przemian z biegunkami, zawroty głowy, trudności z jakimkolwiek myśleniem, bądź koncentracją, zaniki pamięci, stany depresyjne, ataki płaczu i lęki, ból przy oddawaniu moczu (ale to chyba spowodowane jest piaskiem na nerce), ból stawów, pieczenie mięśni, brak chęci współżycia, drętwienie kończyn (bardzo częste, nawet teraz jak pisze to strasznie mi drętwieje lewa ręka xd), zimne dłonie i stopy (temperatura od 35,4 do 36-7), uczucie zmęczenia, pękające usta, chce ciągle spać, żeby nie czuć tego uczucia dyskomfortu i otępienia w głowie, gdzie nigdy tak nie mialem). Przez rok paliłem mariuanę, może ona mogła się przyczynić do obecnych objawów? Nie pale marihuany od kilku miesięcy, od miesiąca nie pale alkoholu i nie pale papierosów. Diete trzymam jak mogę, z powodu refluksu. Dodam jeszcze, że przez prawie całe dzieciństwo chorowałem, do 3 roku życia ciągłe zapalenie płuc, później grypy i przeziębienia. Nie wiem co już mam robić, postanowiłem najpierw sprawdzić, czy jest to grzybica. Bo chyba większość objawów na to wskazuje. Nie wiem do kogo nawet sie udac, zaczynam być bezsilny razem z moją mamą, która próbuje mi pomóc jak tylko może ... Dodam, że właśnie wróciłem z niemiec (po tygodniowym pobycie) ponieważ objawy te nie pozwalały mi normalnie pracować. Czekam na jakieś informacje, może ktoś miał podobne objawy. Pozdrawiam.
Obserwuj wątek
    • bzyk-is-me Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 14.02.14, 00:49
      Podobne objawy ma wiele osob z borelioza.Musisz zrobic przede wszystkim test KKI na Spartanskiej w Warszawie.Mozna oddac krew wysylkowo..Dlaczego ten test,bo borel jest stara I nie wyjdzie w normalnych badaniach.Ewentualnie zrobic test Wb -byc moze pokaza sie jakies paski.Wejdz na strone Wiekloszynski I tam mozesz zrobic WB.Ale jesli chodzi o KKI to na Spartanskiej robia go najlepiej.
      • slawekk1993 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 17.02.14, 21:07
        bolerioza wykluczona dwoma kosztownymi badaniami, a z wyników na Candide wyszło:

        1. Candida glabrata wzrost: umiarkowany;
        2. Candida albicans wzrost: skąpy.

        czyli co, nerwica ? :(
        • bjon5 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 01.03.14, 20:22
          Jakimi badaniami masz wykluczoną boreliozę?
          • slawekk1993 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 26.03.14, 21:57
            WesternBolt i Elisa ? cos takiego. wiem że sporo zapłaciłem. + nie ma żadnej oznaki na skórze, więc bolerioza wykluczona. lecze się u psyhiatry, mój problem chyba jest w mojej głowie :(
            • bjon5 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 27.03.14, 20:30
              Ja na Twoim miejscu zaczęłabym od leczenia grzybicy.Masz wykonany mykogram do glabraty?
              Ile masz teraz lat? Borelioza lubi "wychodzić" po latach ale skoro masz dwoma badaniami wykluczoną to może warto a nawet nalezy najpierw uporać się z candidą co do łatwych rzeczy nie należy.Zrobiłabym jeszcze dodatkowo badanie tarczycy.
            • pi3xel Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 12.08.14, 14:18
              Ja mam podobne objawy. Poświęciłem 6lat na szukaniu lekarza który by mi pomógł lub choćby prawidłowo stwierdził co mi dolega i nikt nie potrafił. Ostatnio profesor z Warszawy po badaniu kolanoskopi stwierdził że mam owrzodzenie jelita grubego i jest to nie wyleczalne. Można to tylko podleczać ale ogólnie to może się skończyć to nowotworem bądź usunięciem jelita grubego. Totalnie się załamałem. Brat polecił mi kobietę która co mnie zaskoczyło stwierdziła u mnie pasożyty i właśnie Candida albicans. Poczytałem w necie i się okazało że faktycznie to co mi stwierdziła ma takie objawy. Dodatkowo dała adres jedynej przychodni gdzie badają tylko pasożyty i robią to najlepiej i okazało się że miała rację. Teraz zanim kiedykolwiek pójdę do lekarza wpierw odwiedzę tą kobietę i polecę ją z czystym sumieniem bo tyle co mi bzdur lekarze naopowiadali włącznie z hemoroidami które już o mało co mi nie usunęli mimo iż ich nie mam a dostałem krem na ich powiększenie od lekarza profesora i na innych bzdurach kończąc.
              • agalam Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 24.01.16, 18:09
                Witaj pi3xel! Od Twojego postu minelo sporo czasu, ale mam pytanie czy możesz podać namiar na osobę, dzięki której "wyszły" Twoje problemy? Jeśli nie chcesz na forum mogę podać adres mailowy. Szukam kogoś kto wreszcie potraktuje moje problemy zdrowotne całościowo.
    • marta266655 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 14.10.14, 02:02
      Hej mialam te same objawy co Ty i lazilam po lekarzach od jednego do drugiego. Jedynym rozwiazaniem byl Test obciazen organizmu. Jesli masz mozliwosc to wykonaj go.Zrob badania na tarczyce.Niewiele mezczyzn na nia choruje ale warto sprawdzic.U mnie stwierdzono grzybice ogolnoustrojowa. Lecze sie ziolami i rygorystyczna dieta ale wszystko pomaga. Potrzeba tylko czasu. Pozdrawiam
    • 1szymon93 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 17.02.15, 06:21
      Autorze powyższego tematu, błagam cię odezwij się. Mam w 100% to samo co ty ,walka trwa już od listopada, jednak szczerze wątpię by miało to podłoże psychiczne (zwłaszcza że u mnie coś mam w zatokach , mimo że wymaz z gardła nie wykazał grzybicy). Proszę daj znać jak uporałeś się z powyższym problem (o ile się to udało, mam nadzieje że tak). Liczę że powiadomią cię na maila o tej wiadomości automatycznie czy coś :) Pozro
      • anna198395 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 11.07.18, 22:32
        Hej A byłeś przed tym u stomatologa ??
    • marian44444444 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 29.11.15, 20:12
      Candida Ablicans ?nieliczne
      Moje objawy:
      -suchość w ustach
      -biegunki lub zaparcia,
      -kłucie w klatce piersiowej,
      -chroniczne zmęczenie-brak sił,
      -senność, osłabienie koncentracji i pamięci,
      -swędzenie skóry,nosa i odbytu,
      -suchość skóry
      -wysypki na twarzy
      -bóle głowy
      -uczucia zatkania w nosie
      --gazy
      -zimne stopy i ręce,
      -problemy z zatokami
      -infekcje narządów płciowych;
      -łaknienie na słodycze
      - bulgotania, przelewania w jelitach
      - biały nalot na języku
      - nudności
      -spękane usta
      -egzema (wypryski skórne)
      -bóle gardła
      -pieczenie i łzawienie spojówek
      -chrypa
      -charkanie
      -brak koordynacji ruchowej
      -obniżony nastrój,
      • anna198395 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 11.07.18, 22:52
        Ja to wszystko miałam od wizyt pewnej stomatolog do tej pory się to ciągnie ona mnie zarazila grzybem itp - też to się zaczęło w 2015roku - może ma to jakiś związek bo różne rzeczy od tamtej pory mi się dzieją a stomatolog mi powiedziała że muszę mieć dowody na piśmie itp . ?
    • marian44444444 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 29.11.15, 20:14
      Dodam objawy grzybicy:
      -grzyb pojawia się w ciepłych wilgotnych miejscach(między palcami stóp nóg,dziury w piętach,brązowe paznokcie,narządy płciowe mężczyzn i kobiet,pachwiny w kroczu)
      -białawe i zimne ręce nogi
      -słabe paznokcie,brązowe paznokcie
      -czerwone plamy z wypryskami po środku(uda,kolana,łytki,plecy,klatka piersiowa)
      -czerwone plamy (podobne jak pogryzienie przez owady)
      -metaliczny smak w ustach
      -białawe dziąsła i podniebienie
      -drętwienie kończyn
      -próchnica zębów (występuje w parze z grzybicą)(przyczyna pszenica i cukier)
      -łupież

      Widoczne objawy zewnętrzne grzybicy to tylko wierzchołek góry lodowej problemu grzybica.Początek rozwoju Candida Ablicans to jelita(uboga,niewłaściwa dieta) które osłabia i dziurawi przedostaje się do innych narządów(przerasta skórę,występuje pod skórą,przerasta pęcherz moczowy i kanaliki wylotowe,trzustkę i kanaliki itp.,zapalenie ucha środkowego,stawy)
      Trzeba mieć świadomość że grzybica wyrasta z naszego ciała,
      w wyniku przesycenia tkanek niestrawionymi węglowodanami.
    • marian44444444 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 29.11.15, 20:15
      Leczenie grzybicy.

      Połaczenie diety przeciwgrzybicznej,
      diety według grupi krwi,
      diety rozdzielnej daje widoczne rezultaty.

      Dieta przeciwgrzybiczna(na początku zamula umysł-brak cukrów)

      Drożdżyca rozwija się na pożywce z cukru i skrobi i są zasilaneprzez ziarna zawierające gluten(pszenica,żyto,owies,jęczmień).
      Dieta polega na ograniczeniu do minimum tych produktów i
      zastąpienie innymi.
      Unikanie i minimalizowanie :
      -cukru,ziemniaków,soki i przetwory owocowe,słodkie owoce
      -pszenica ze względu na jej powszechność(głowny produkt
      przemyśle spożywczym),bułki,chleb pszenny,chleb mieszany(duża
      domieszka pszenicy) ,ciasta,ciastka,drożdżówki,makarony,kopy tka)
      -piwo,alkohole,napoje gazowane
      -ocet,przetwory octowe,marynaty,musztarda,keczup
      -mleko,topione,żółte i pleśniowe sery
      -wędliny z masowej produkcji
      -ryby w puszkach i panierowane
      -soja i przetwory sojowe
      -drożdże

      Diety według grupi krwi
      Grupa krwi od tysiącleci jest ściśle związana z układem pokarmowym.
      Grupa "0" najstarsza ponad 140 tys. lat -ok.połowy polaków posiada
      tą grupę krwi. Trzon żywienia w tej grupie to mięso i warzywa inne
      produkty to dodatki.
      Dieta według grupy krwi "0" pokrywa się z dietą przeciwgrzybiczną:
      -unikanie zbóż(słabo strawiane,tycie)
      -oprócz jaj minimalizowanie nabiału
      -unikanie fruktozy(unikanie spożywania w dużej ilości słodkich
      owoców i soków(słabo strawiane,tycie)).

      Dieta rozdzielna
      Są 3 grupy:-grupa białkowa
      -grupa neutralna
      -grupa węglanowa
      polega ona na łączeniu produktów żywnościowych.

      Nie łączymy skrajnych grup białkowej i węglanowej(ziemniaki i mięso).
      Łączymy białka z grupą neutralną.
      Łączymy węglowodany z grupą neutralną.
      ==============================
      Najgorszy produkt to pszenica
      bo:
      -ze względu na spożywaną ilość(monotonia),najgorsza dla grupy krwi
      "0"
      -najbardziej rozpowszechniona(pseudowybór)
      -nieefektywna,niepszyswajalna (przybieramy na wadze)
      -żadna z grup krwi nawet "A" nie przyswaja pszenicy
      -niewskazana dla cukrzyków (gwałtowne wachania cukru we krwi,nagły
      wrost a następnie nagły spadek
      -po ok. 2 odczuwamy głód,
      -podatna na pleśnie(aby urosła w naszym klimacie intensywnie
      pryskana)
      -jest łatwą pożywką dla grzybicy ,zawiera gluten
      -znajduje się w wielu produktach(np.płatki kukurydziane 80% ,chleb
      mieszany 80%)
      -jest mocno zmodyfikowana genetycznie (ile procent pszenicy w
      pszenicy ? )
      -podobno pojawiły się białka głodu(w celu zwiększenia konsumcji)
      -mocno ogranicza przyswajanie magnezu i wapnia
      -brak magnezu ojawia się (widzenie tzw "gwiazdek" przeważnie
      po wysiłku,nagłym przyjęciu pozycji stojącej
      -brak wapnia:słabe kości,brązowe paznokcie,
      zwyrodnienie stawów, wynik chodzenie o lasce
      - poprostu kaleczy organizm

      Następny produkt to cukier dodawany do wielu produktów,przez co jest przekroczone dzienne jego zapotrzebowanie organizmu.
      Następny produkt Kartofle ze względu spożywaną ilość --to cukier
      Następny produkt soki,nektary w kartonach,w butelkach
    • marian44444444 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 29.11.15, 20:17
      U zdrowego człowieka drożdżak candida występuje w końcowej części jelita. Zajmuje treść pokarmową uniemożliwiając rozwój szkodliwych bakteri, pełni więc pożyteczną rolę.
      Rozwojowi grzyba sprzyja dieta bogata w węglowodanany(w przypadku grupy krwi "0" która nie jest przystosowana biologicznie do trawienia w dużej ilości zbóż,owoców w szczególności tych słodkich(fruktoza)) dodamy do tego nadmiar cukru. Drożdżak intensywnie się rozwija,zmienia formę na patogenną i atakuje i potrawi wytwarzać zarodniki.Sądze że grzyb podąża za pokarmem, przerasta tkanki przesycone nadmiarem węglowodanów i glutenu itp.

      Połączenie diety przeciwgrzybicznej,diety według grupi krwi i diety rozdzielnej ma na celu lepszego strawienia właściwego pokarmu.

      Leczenie trwa ok. 7 miesięcy , zarodniki mają ponoć zdolność do kiełkowania przez ok. 2 lat. Być może pojawiły się już nowoczesne leki na grzybicę wspomagające dietę, trzeba zapytać lekarza.
    • marian44444444 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 29.11.15, 20:18
      Ponoć drożdżycę można rozpoznać domowym sposobem.
      Rano zaraz po obudzeniu należy napluć ślinę do szklanki wypełnionej wodą i obserwować 3 razy po okresach 15 minutowych.
      Jeżeli ślina unosi się na wodzie jest wszysko w porządku.
      Natomiast gdy pojawiają się w wodzie cienkie nitki oznacza to grzybicę.
    • marian44444444 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 29.11.15, 20:19
      Mam grupę krwi 0" i leczę się od 4 miesiecy i stwierdzam że połączenie tych trzech diet sprawdza się.

      Najtrudniejszy jest okres pierwsze 1,5 miesiąca(okres zmiany diety) po około 3-4 miesiąca poprawia się samopoczucie i chęci(okres przestawienia organizmu na nową dietę).

      Ważne: tak jeść aby zachować tendencję zniżkową dla grzyba ale samemu się nie osłabić. Na siłe i na szybko nie zwalczymy grzyba(prędzej siebie). Grzyb dość powoli ustępuje zwłaszcza na początku diety,po około 3-4miesięcy szybciej takie odnoszę wrażenie(ustępuje lawinowo).

      Ważne aby dietę dobrze zacząć, sama dieta przeciwgrzybiczna to za mało należy uwzględnić grupę krwi,wiemy wówczas na czym konkrętnie stoimy. W moim przypadku "0" czyli jedzenie mięsa jak najmniej przetworzonego i podrobów mięsnych i warzyw świeżych dodaje sił. Zrezygnowałem ze zbóż glutenowych,zwłaszcza pszenicy (wyjątkowo czysty chleb żytni na zakwasie 1-2 kromki na dzień najlepiej z rana)Można jeść : kasza gryczana,ryży dziki,ryż czany,ryż brązowy,amarantus,komosa ryżowa,kasza jaglana -potraktować jako uzupełnienie. Z nabiału jem jaja(6 na tydzień),ser kozi,mocarella, jak niema w sklepie to twarożek.
      Zrana jem potrawy lekkostrawne,drugie śniadanie podobnie,mięso najlepiej po południu(trawienie trwa ok.5 godz, gęś i kaczka 8 godzin),kolacja bardziej lekkostrawna.
      Wążne aby jeść warzywa(zielonego)
      Wino czerwone wytrawne,półwytrawne ułatwia trawienie tłustego mięsa.

      Mam wrażenie że popijanie wina czerwonego wytrawnego,półwytrawnego(z okolic węgier,bułgarii,rumunii(mają mało cukru są bardziej kwaśne) pomaga, przyspiesza leczenie grzybicy.
      Odwrotny zaś skutek przynosi popijanie win słodkich,lub pochodzących z cieplejszych krajów.(u mnie pojawiły się czerwone plamki na skórze-oznaka grzybicy)

      Wążne jest pierwsze 1,5 miesiąca podkreślam należy dobrze jeść 3 albo 4 razy w ciągu dnia aby się nie osłabić.Jeść w takich ilościach aby być sytym.
      1 miesiąc odzwyczajanie się od pszenicy.
      Zamulenie umysłu przez około3-4 miesiące małą ilością cukru,po tym czasie organizm przestawia się na niższy poziom zapotrzebowania na cukier,podpieram się jedząc grepfrut(1/3owocu na dzień),pomaga dobrze pogryźć kromkę chleba żytniego i poślinić,dzięki ślinie strawimy chleb otrzymamy węglowodany.Ja podpieram się jeszcze ksylitolem(xylitol)(najlepszy z Finlandi)-alkohol cukrowy -wygląda jak cukier,smakuje jak cukier nawet lepiej(dawka max. na dzień 3 łyżeczki(rano-1,południe-1,wieczorem-1), uwaga przez pierwszy tydzień zażywania to połowę łyżeczki na dzięń bo inaczej grozi rozwolnienie. Ksylitol jest przetwarzany w jelitach i wątrobie na glukozę,zaleta nie fermentuje w lelitach,większe dawki nie zalecane -niekorzystny na nerki.Jeżeli zauważymy osłabienie wzroku to oznaka zbyt niskiego poziomu cukru,należy zjeść zwykły cukier lub łyknąć miodu.Po 4 miesiącach odczuwam mniejszą potrzebę jedzenia ksylitolu.

      Pierwszy korzystny efekt diety pomimo solidnego jedzenia utrata wagi,człowiek ma poczucie lekkości-dobry sposób na poprawę sylwetki.
      Najszybciej odetkał się nos,
      po 1,5 miesiąca zdrowe,mocne paznokcie,
      po 2miesiącach zdrowe stopy(grzybica ustąpiła bez smarowania)
      po 3miesiącach ciepłe dłonie,mieśnie są bardziej efektywne
      po 3,5 miesiącach brak łupierzu
      po 4 miesiącach lepsze samopoczucie,przypływ sił,wytrzymałość.
      Ważne przy leczeniu uprawiamy gimnastykę,chodzimy lub biegamy wystarczy co drugi dzień po 20 minut(ważne by się spocić)
      Pijemy dużo wody, herbaty ziołowe, herbaty owocowe.
      Płyny pijemy 30 minut do 1 godziny przed jedzeniem lub po strawieniu pokarmu conajmniej ok.2-3 godzin aby nie rozcięczać pokarmu w czasie trawienia.Jeżeli pokarm jest zbyt suchy to trochę płynu -wskazane.
      Picie herbat owocowych pasuje po strawieniu mięsa.
      Po zjedzeniu mięsa wskazane jest wypicie trochę wina czerwonego wytrawnego lub półwytrawnego.



    • delphinia01 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 31.07.17, 20:35
      Możesz mieć w sobie pasożyta, ja też tak miałam. Pij dużo wody, ogranicz tłuste rzeczy i zażyj lek przeciwpasożytniczy. Ja kupiłam sobie Toxinext i po codziennym stosowaniu po 8 dniach poczułam się 3 razy lepiej :p
    • katarzyna_mg Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 31.07.17, 20:38
      Dokładnie, przyczyną nerwicy może być pasożyt w organizmie, ja ci polecam tak jak koleżanka Toxinext, który wyzbywa się tego tałatajstwa raz na zawsze! ;))
    • gerwazy4785 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 08.08.17, 13:03
      Pamiętaj życie jest wspaniałe trzeba to tylko odkryć, życie to dar.
    • anna.t.777 Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 28.10.17, 10:01
      Błagam odezwij się do mnie mam te same objawy. Leki od psychiatry nie daja rady
    • annase Re: Nie wiem co mi jest. Nerwica, depresja, grzyb 17.04.19, 22:38
      Bierz Trilac i ozazepam pół tabletki

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka