Dodaj do ulubionych

Szare mydło.

07.02.05, 18:05
Mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim. Ja zaczęłam używać ze względu na
grzybicę, ale to mydełko jest znakomite do ogólnej higieny. Mój mąż także je
sobie chwali:)
Oprócz łagodzenia skutków grzybicy, zauważyłam także, że bardzo łagodzi
wszelkie podrażnienia skóry. Pozbyłam się upierdliwych potówek i krostek,
które może nie występowały w jakichś niepokojących ilościach, ale były dość
denerwujące.
Spotkałam się także z poradami, aby stosować je do prania ręcznego, zwłaszcza
bielizny. Jeszcze nie próbowałam (ten ciągły brak czasu), ale jeśli nie
będzie innego wyjścia, to będę musiała zrezygnować z wygód prania w
automacie.
I co najważniejsze- w końcu trafiłam na mydełko, które nie śmierdzi, a wręcz
przeciwnie, całkiem miło pachnie. Nie jakoś ostro, jak wszelkie palmolivy, fa
czy inne naperfumowane dziadostwa- ot tak, delikatnie.
Nazywa się 'naturalne mydło szare' firmy Barwa. W moim markecie kosztuje
chyba 0,69 zł, więc jest taniutkie.
Dobre jest także bydło 'Biały jeleń', ale kanciaste...
Nie polecam takiego brązowego mydła- wielka prostokątna kostka- śmierdzi
okrutnie. To mydełko, którego używam, ma ładny, opływowy kształt, białą barwę
i nie razi oka w ładnej łazience:))))
Obserwuj wątek
    • very_martini Re: Szare mydło. 09.02.05, 13:14
      Mnie nie służy "tamna dole", ale na włosy robi zdecyowanie bardzo dobrze.
      Więcej plotek o szarym mydle tu
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=19760&w=15345615&a=15345615 ;)


      16%VOL
      22%VAT

      takie tam... forum homeopatia
      • maszrumka Re: Szare mydło. 11.02.05, 00:02
        Mnie tam na dole też za wiele nie pomaga, ale również nie szkodzi, a nawet
        łagodzi, kiedy wszystko jest podrażnione od drapania. Tak, tak- czasami po
        prostu nie wytrzymuję i chochluję się tam, a potem jest coraz gorzej. Wiem, że
        nie powinnam, ale po prostu nie wyrabiam.
        Od dawna zresztą nie używam już jakichś kolorowych, pachnących mydełek, tylko
        szare albo lactacyd femina.
        Ale wiesz co- muszę spróbować do zmywania i na włosy- jeśli faktycznie są takie
        efekty, to czemu nie- a inwestycja niewielka:)
        Co prawda dzisiaj moja mama mnie oświeciła, że prawdziwe szare mydło, to
        właśnie to śmierdzące, a do tego chyba się jednak nie przekonam...

        pzdr
        • maszrumka Dodam jeszcze 11.02.05, 00:04
          że słyszałam gdzieś (już nie pamiętam gdzie), że szare mydło najlepiej używać
          do prania ciuszków i bielizny dziecięcej. Podobno zapobiega się w ten sposób
          alergiom naszych milusińskich, które dostają przede wszystkim od proszków do
          prania...
    • kalinosia Re: Szare mydło. 20.02.05, 15:46
      ja jednak nie wyobrażam sobie podmywania się szarym mydłem :-/. Jak dla mnie,
      najlepszym środkiem myjącym i chroniącym jest seria Lactacyd Femina z kwasem
      mlekowym - do codziennego uzytku emulsja i w stanach chorobowych płyn
      ginekologiczny. Odkąd uzywam - praktycznie 0 problemów :)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka