positronium
17.05.18, 11:57
Ubieracie się ładnie dla ukochanych, panowie? Drogie panie, układacie włosy, kiedy jesteście w domu i widzą was tylko partnerzy? Dbacie, aby nie chodzić w dziurawych i poplamionych rzeczach, kiedy nikt poza najbliższymi was nie widzi? Bekacie, puszczacie wiatry, mlaskacie i siorbiecie w zaciszu własnego domu?
Od razu się przyznam - mnie się zdarza siorbać, kiedy jem długi makaron. Czasem też zalegam w dresie na kanapie i piję tanie piwo w bardzo nieeleganckiej pozie.
Ale, od jakiegoś czasu staram się dbać o swój wygląd, takimi małymi gestami. Ot, w sobotę do sprzątania nakładam szminkę. Ot, zamiast wyciągniętego i infantylnego podkoszulka do spania noszę ładną piżamę. Nie paraduję w samych skarpetach, nie chwalę się dziurą w sweterku. Zamiast kapci noszę po domu ładne pantofle.
Żeby było jakoś tak przyjemniej we dwoje, a nie tylko szaro i buro.