kora3
22.06.18, 07:34
Temat powiązany z golizną w kurortach...
Otóż teraz się troszkę "urlopujemy" w moich rodzinnych stronach . Nie są to strony turystyczne ani kurort, jednakowoż gorąco jest i kąpielisko - jest - nawet kilka w tym jedno na peryferiach miasta.
Wyglada ono tak, że jest jezioro, plaza, a zaraz za nią deptak przy którym jest mnóstwo knajpek z odami, fast foodami i piwkiem - wszystko w stylu ogródkowym raczej - wiadomo, dl plazowiczów głownie.
Na plazy jest całkowity zakaz palenia (popieram), ale palić wolno na tym deptaku, więc komu potrzeba - schodzi z plaży i idzie zapalic.
No i właśnie ....część ludzi ów deptak traktuje jak ulicę w miescie i wychodzac nań lub do tych kafei ubiera się, a część idzie w strojach plażowych. Uprzedzę, ze ja należę do tej pierwszej grupy...Ale też nie mam obiekcji wobec grupy drugiej - bo to jednak nie jest w mieście, a na kąpielisku ów deptak i kafeje do niego należą i w zasadzie ie widzę nic złego w tym, ze ludzie tam ie ubierają się by wyjśc na papierosa czy do takiego ogródka z plazy. A jak Wy sądzicie?
Druga sprawa to taka: nie jestem w kurorcie, ale jestem na urlopie i jest gorąco. Stąd i ubieram się wygodnie i "na letniaka" - czyli np. koszulka, krótkie spodenki, tenisówki - także "na miasto" - nie wybieram się załatwiać zadnych urzędowych spraw, zawodowych - także, ani do restauracji - słowem nigdzie, gdzie taki strój niekoniecznie byłby stosowny. Jedna z moich cioć stwierdziła jednak, ze na miasto nie za bardzo pasuje mi tak chodzić - nie była jakaś napastliwa w tym, ot tak sobie powiedziała - motywowala to tym, że to wlasnie nie jest jakiś kurort, tylko duze miasto i wypada tak iść, ale na kąpielisko a nie "na miasto", bo "nie masz już 18 lat" - przy czym cioci nie szło o to, ze nieesteycznie wygladam, tylko raczej o to, ze taki coś pasuje osobie bardzo mlodej, a w pewnym wieku już nie

...Oczywiscie słowa cioci nie mają wpływu na moje ubranie, ae temat do podyskutowania z Wami być moze jest
Czy w istocie nie wypada chodzi po miescie w stroju urlopowicza - jaki opisałam wyzej w miejscu które nie jest kurortem, ale jest gorąco? Jak sądzicie?