Dodaj do ulubionych

OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza recesję

IP: *.toya.net.pl 25.11.08, 12:27
O kurczę, PKB skurczy się w 2009 roku o 0,4%! Ludzie będą skakać z okien! ;-) Trochę umiaru, jeśli można.
Obserwuj wątek
    • Gość: Kaos OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza recesję IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.11.08, 12:27
      wtf? to w ciagu ostatnich 25 lat mielismy inne recesje?
      • Gość: Michaił Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re IP: *.toya.net.pl 25.11.08, 12:32
        Technicznie to oczywiście nie i dlatego taki głupi jest ten tytuł, "papowski" zreztą. Brakuje jeszcze tylko wzmianki, że jest gorzej niż latach trzydziestych ubiegłego wieku...
        • Gość: Kaos Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.11.08, 12:45
          uff. przywrociles mi wiare w ludzi bo myslalem ze tylko ja uwazam ten tytul za
          debilizm ;]
          • aron2004 Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re 25.11.08, 12:51
            W Polsce dzięki Tuskowi będzie znów 20% bezrobocie jak za Millera i
            Kaczyński będzie miał 2 kadencję
            • Gość: af Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.11.08, 13:01
              Jaaasne aaron. Tusk jest odpowiedzialny za światową recesję! Zarządzał bankami
              inwestycyjnymi. udzielał ryzykownych subprime mortages i kierował FED. I za to,
              ze bezrobocie wzrośnie na całym świecie! Zaiste, wpływowy to człowiek z tego Tuska.
              Nie wiem o którym Kaczyńskim piszesz, mam nadzieję, ze nie o guru ekonomii, co
              nawet nie ma konta w banku.


              "W Polsce dzięki Tuskowi będzie znów 20% bezrobocie jak za Millera i
              Kaczyński będzie miał 2 kadencję"
              --
              • Gość: pawel-l Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re IP: *.171.115.133.static.crowley.pl 25.11.08, 13:23
                Gość portalu: af napisał(a):

                > Tusk jest odpowiedzialny za światową recesję!

                Ale Tusk razem ze Skrzypkiem jest odpowiedzialny za to, że
                konsumenci masowo się zadłużają, że budżet państwa w przyszłym roku
                musi pożyczyć 104 mld zł, a łączne zadłużenie w gospodarce wynosi
                ponad 1000 mld zł
                Za cud kredytowy przyjdzie zapłacić
                • Gość: Prudent Tusk IP: 212.160.172.* 25.11.08, 15:00
                  Za rządów Tuska Dług publiczny do PKB systematycznie spada. Zajrzyj
                  do danych NBP
                  ... i przeproś za swą ignorancję

                  Wnerwiają mnie ludzie, których marzeniem byłoby aby Polska upadła
                  • Gość: pawel-l Re: Tusk IP: *.171.115.133.static.crowley.pl 25.11.08, 16:11
                    Gość portalu: Prudent napisał(a):

                    > Za rządów Tuska Dług publiczny do PKB systematycznie spada.

                    Dług publiczny się zmniejszył bo był korzystny kurs złotówki
                    Cały czas więcej pożyczamy niż spłacamy.

                    > Wnerwiają mnie ludzie, których marzeniem byłoby aby Polska upadła

                    Moim marzeniem jest aby Polska nie zadłużała się ani na zewnątrz ani
                    u następnych pokoleń.
                    Narazie to jest tylko życie na kredyt.
                    • kot.puszek.okruszek Kilka "mądrych" wypocin analityków już czytaliśmy 25.11.08, 16:20
                      Już kilka tak "mądrych" wypocin wszelkiej maści analityków już
                      czytaliśmy...

                      --
                      Haft komputerowe
                      Maszyny do szycia
                      Bielsko-Biała Przebudowa Wyzwolenia DK52


                    • miguell Re: Tusk 25.11.08, 16:46
                      Gość portalu: pawel-l napisał(a):
                      > Dług publiczny się zmniejszył bo był korzystny kurs złotówki
                      > Cały czas więcej pożyczamy niż spłacamy.

                      Dług publiczny się zmniejszył bo jest wzrost PKB przy niskim
                      deficycie budżetowym.
                      A zarówno PKB jak i Dług jest liczony w jednej walucie (w EuRo) więc
                      nie wiem czemu piszesz o złotówkach
                      • pawel-l Re: Tusk 25.11.08, 19:15
                        30 mld zl deficytu to mało ?
                        Dług publiczny się zmniejszył ?????
                        Dług liczony w euro ????? Od kiedy ?
                        • Gość: Prudent Re: Tusk IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.11.08, 22:15
                          pawel-l napisał:
                          > 30 mld zl deficytu to mało ?
                          > Dług publiczny się zmniejszył ?????
                          > Dług liczony w euro ????? Od kiedy ?

                          1. Po październiku deficyt to 11,5 mld zł a więc idziemy na około 2%
                          2. Dług publiczny w skali PKB za rządów Tuska się zmniejsza (NBP,
                          Statystyka Bilansu płatniczego, Zadłużenie zagraniczne Polski)
                          3. Dług liczony jest w różnych walutach w NBP. Zasadniczo w
                          porónaniach międzynarodowych powinno podawać się dług Polski w Euro
                          czyli w walucie dominującej w naszych rozliczeniach zagranicznych
                          • 4krzych1 przecież ten buc Winiecki jest ekonomistą!!! 26.11.08, 08:09
                            a profesorem, jak wariatuncio Bartoszewski...
                • Gość: af Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.11.08, 15:16
                  Jasne Tusk, jest odpowiedzialny za zadłużanie się konsumentów. Za twoją
                  ignorancję też jest odpowiedzialny?
                  BTW Skrzypek, człek wielce wykształcony to akurat jest genialny pomysł guru
                  ekonomicznego, pana JK z poprzedniej ekipy.
                  Co do długu publicznego to on maleje.
              • Gość: speed Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re IP: *.chello.pl 25.11.08, 16:35
                Może i nie ma wpływu na recesję na świecie, ale przecież ma wpływ na cenę
                ziemniaków, kurczaków, cebuli i gazu.
                • Gość: adso Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re IP: *.bremultibank.com.pl 26.11.08, 09:10
                  Chyba żyjesz jeszcze w poprzedniej epoce... Ceny teraz reguluje
                  rynek, a nie widzi mi się jakiegoś polityka...
            • Gość: boso & kaczo Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza ... IP: *.natpool8.outside.ucf.edu 25.11.08, 19:32
              "aron'ie"... Twoje posty juz nie sa nawet smieszne (w rodzaju tych,
              w ktorych piszesz o "katolickim Panstwie Narodu Polskiego"), a
              staja sie wrecz zalosne!
            • Gość: Mis Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re IP: *.cmbg.cable.ntl.com 25.11.08, 20:47
              20% bezrobocie to osiagniecie chlopakow z AWS + UW, z ktorych wiekszosc przeszla
              z czasem do PiS i PO.
          • Gość: af Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.11.08, 13:03
            Oryginał:

            Economic Outlook forecasts sharp rise in unemployment as recession takes hold
            across OECD

            A polski tytuł wzięty pewnie stąd:
            25/11/2008 - The number of unemployed in OECD countries is expected to rise by
            about 8 million people over the next two years as the most serious recession
            since the early 1980s takes it toll on economic activity, according to the
            latest OECD Economic Outlook.

            Link: www.oecd.org/document/35/0,3343,en_2649_201185_41721827_1_1_1_1,00.html

        • Gość: mieszczuch I tak się właśnie rodzą kryzysy, IP: 212.76.37.* 25.11.08, 16:26
          bo jakiś głupi pismak się nie zna a publikuje, a potem mamy panikę
          jak w hinduskiej świątyni - ktoś krzyknie "BOMBA" i ludzie już się
          tratują, ginie 1000 osób. Z tym kryzysem jest tak samo, od 15 lat
          lewacy trują że Ameryka ginie, a to g... prawda. Ale jak Goebbels
          mówił - "nawet największa bzdura, powtarzana wszędzie i w kółko -
          staje się prawdą", czy jakoś tak...
          • zigzaur Re: I tak się właśnie rodzą kryzysy, 25.11.08, 18:36
            Lewacy pieprzą o ginięciu Ameryki od roku 1917.
    • Gość: www.zachody.pl wode z mozgu ludziom robia... IP: *.adsl.inetia.pl 25.11.08, 12:59
      ... wszystko to spekulacje i tyle z tego bedzie ile ludzie uwierza wszystkim
      'madrym' tego swiata. Ja trzymam dystans.
      • Gość: Rafał Woda z Mózgu IP: *.chello.pl 25.11.08, 20:09
        I ten i ten paribas jest o dupe rozbic i JP Morgan o kant dupy rozbić
        nie intersuje mnie to co oni piszą napewno nie bedzie taki wzrost jak podają
        bedzie wyższy
    • Gość: greg OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza recesj IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.11.08, 13:23
      Czy Ci sami specjaliści przewidzieli co sie w tej chwili dzieje, (ostatnio
      zdarzyło)? Nauki ekonomiczne są ścisłe, ale żeby wyciągać daleko idące wnioski
      należy spekulować, czy masło maślane!
      warto czytać, ale warto też śmiać się z tego, bo te analizy są psu na budę
      (przeprasza właścicieli czworonogów.
      • Gość: Michaił Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re IP: *.toya.net.pl 25.11.08, 13:39
        Ekonomia jako nauka ścisła? Do pierwszego kwietnia jeszcze daleko...
        • nikodem_73 Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re 25.11.08, 14:19
          Wg Keynesistów - jak najbardziej. Masz zagregowany popyt, podaż, etc. Same
          słupki i statystyki. To, że dzięki temu jest to co jest... Cóż... To inna historia.
    • Gość: józef61 Skąd ta kpina w komentarzach? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.11.08, 14:08
      Czy naprawdę nie widzicie dzieci niekończącej się hossy, że dobrze
      to już było? Musicie się pogodzić z tym, że najbliższe lata to czas
      zaciskania pasa i koniec z rozpustą (typu puby, kina, galerie i inne
      widzimisie). Taki kryzys to jak zimny, zbawienny prysznic na
      rozgrzane łepetyny dzieciarni...
      • Gość: Tomi Re: Skąd ta kpina w komentarzach? IP: 217.153.81.* 25.11.08, 14:30
        Racja! Teraz zostały nam już jedynie worki pokutne, na kolana i do oJCA
        dYREKTORA do Torunia by nam cud wymodlił.

        Dobija mnie już czytanie o otaczającej nas zewsząd tragedii. Nawet najmniejszy
        wzrost PKB to ciągle wzrost a więc utrzymanie co najmniej obecnego poziomu.
        • tuptek_z_eire Re: Skąd ta kpina w komentarzach? 25.11.08, 16:31
          Cóż, wzrost rzędu 2 % to stagnacja, a na poziomie 0,4% to recesja. Albo tragedia
          - jak kto woli. Oby do tego nie doszło.
      • Gość: Michaił Re: Skąd ta kpina w komentarzach? IP: *.toya.net.pl 25.11.08, 14:31
        Tak masz rację dorzucę jeszcze ze swojej strony, że koniec z fanaberiami typu: codzienny prysznic, nowe szczoteczki do zębów i żadnego mydła do 2010 roku. Podobno branża kosmetyczna już się z tej zapaści nie podniesie, przynajmniej do 2014 roku.
        Ponadto sponorem Euro 2012 ostanie podobno Inka, gdyż obywateli w yniku "recesji z dodatnim przyrostem PKB" nie będzie stać na prawdziwą kawę i zacznie się "parcie na zbożówki". ;-)
    • Gość: optymista OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza recesj IP: *.centertel.pl 25.11.08, 14:24
      a gdzie tam... w usa euforia, trzeba kupować!!!
    • Gość: Baltika Bez konsumpcji nie ma wzrostu gospod. IP: 217.171.34.* 25.11.08, 14:41
      Jest kryzys,niektore branze stoja w miejscu,ale dlaczego cala uwaga
      skupia sie na tym,jak zle bedzie w 2009,2010 bez koncentracji na
      tym,zeby wzbudzac w ludziach optymizm,zaufanie w mozliwosc reakcji i
      w miare szybkie odbicie ?? To klasa srednia i konsumenci musza
      uratowac aktualna sytuacje! Jak Kowalski w Polsce, Rossi we
      Wloszech, Klein w Niemczech, czy Smith w UK nie wroca do pomyslu
      zmiany samochodu lub lodowki, remontu mieszkania i zakupu nowych
      mebli - nie bedzie zadznego wzrostu, ani w przemysle ani na rynku
      pracy! CO MAJA NA CELU TE MILIONOWE ANALIZY, PRZEWIDYWANIA (ktore za
      dzien lub dwa zostana zmienione na opcje lepsza/gorsza), KIEDY NIE
      MA W NICH WZMIANKI O TYM, CO JEST NASZYM PRIORYTETEM TERAZ ?!
      • posraldescu Re: Bez konsumpcji nie ma wzrostu gospod. 25.11.08, 14:58
        No to by było wszystko pięknie ładnie, ale zachodnia chołota robi to wszystko na kredyt, którego jak się wydaje prędko i łatwo już nie dostanie. Poza tym oni mają nowe domy i nowe samochody więc przez parę lat niczego nie muszą zmieniać. Dodatkowo wystarczy tylko wstrzymać się z kupowaniem w oczekiwaniu na spadek cen (czyli deflacje czy jak to się tam nazywa).
      • Gość: oleg Trzeba urealnić płace w Polsce ... IP: *.bsk.vectranet.pl 25.11.08, 18:08
        podnieść je do poziomu UE i wtedy weźmiemy się za konsumpcję.
        • bmc3i "Urealn ienie" to bzdura 25.11.08, 18:53
          Gość portalu: oleg napisał(a):

          > podnieść je do poziomu UE i wtedy weźmiemy się za konsumpcję.

          Wowczas wszystko co zyskales dzieki "urealnieniu" zje gwaltowna inflacja.

          "Urealnienie" to taka sama bzdura, jak rzekoma nizsza wydajnosc w Polsce niz na
          zachodzie. Nic takiego nie ma miejsca. To co natomiast jest problemem, to zbyt
          mala liczba przedsiebiorstw, czyli zbyt mala konkurencja.

          To silna konkurencja - gdy 1 produkt produkuje 10 lub stu producentow (jak w
          USA) a nie jeden lub wcale (jak w Polsce) powoduje wzrost zarobkow (pracodawcy
          walcza o pracownikow) oraz trzymanie inflacji w ryzach (przedsiebirstwa
          konkuruja ze soba m.in., ceną), a nie mityczna niska wydajnosc w Polsce. W
          Polsce wydajnosc pracownikow nie jest nizsza niz w USA, czy Niemczech, a juz o
          znacznie wyzsza niz we Francji.

          Dlatego rozwiazaniem jest silne wspieranie przedsiebiorczosci, ale realne, a nie
          deklarowane co 4 lata przy okazji wyborow.
          • Gość: boso & kaczo Re: "Urealnienie" to bzdura... IP: *.natpool8.outside.ucf.edu 25.11.08, 19:41
            To silna konkurencja - gdy 1 produkt produkuje 10 lub stu
            producentow (jak w USA) a nie jeden lub wcale (jak w Polsce)
            powoduje wzrost zarobkow (pracodawcy walcza o pracownikow) oraz
            trzymanie inflacji w ryzach (przedsiebirstwa konkuruja ze soba
            m.in., ceną), a nie mityczna niska wydajnosc w Polsce. W Polsce
            wydajnosc pracownikow nie jest nizsza niz w USA, czy Niemczech, a
            juz znacznie wyzsza niz we Francji.
            ------------------------------------------------------------------
            W USA jeden produkt produkuje 10, lub 100 producentow?
            A to ciekawe... moze jakies przyklady?

            P.S. A w USA produkuje sie juz niewiele... i z kazdym
            rokiem produkcja kolejnych wyrobow jest
            przenoszona do Azji Poludniowo-Wschodniej!
            • Gość: adso Re: "Urealnienie" to bzdura... IP: *.bremultibank.com.pl 26.11.08, 09:16
              No tak, masz całkowitą rację. W USA to już tylko konsumują. Dlatego
              takie długi sobie narobili, bo w końcu tam nikt nie pracuje...
    • bokassa OECD: W 2009 roku od Polski lepsza będzie tylko... 25.11.08, 15:16
      Prof.Winiecki to bardzo szanowany ekonomista,znany na świecie z
      dzieł o wyzszości socjalistycznej gospodarki nad
      kapitalistyczną,jego rad słuchają najwięksi tego świata,jego
      felietony w Trybunie czytane są z wypiekami na twarzy przez
      wszystkich inwestorów,dlaczego tylko nam nie powiedział pół roku
      temu ,że to wszystko przewidział,takie tam wahniecia cyklu
      koniukturalnego.A jakież to mądre,godne geniuszu stwierdzenie,że nic
      nie trzeba robić,to bardzo pasuje Tuskowi.
      A jeszcze mówił niejaki Goliszewski,żeby zwiększyc i uprościć
      możliwości Golenia Narodu,czyli to co zawsze.
    • aron2004 Rozbieżne prognozy wzrostu gospodarczego Polski... 25.11.08, 15:24
      Tusk dorwał się do rządów i wszystko spieprzył
      • Gość: boso & kaczo Re: Rozbieżne prognozy wzrostu gospodarczego ... IP: *.natpool8.outside.ucf.edu 25.11.08, 19:45
        Widze, iz "aron" z "bokassa" wysciguja sie na tym forum - ktoremu
        uda sie glebiej wsadzic glowe do PiSuaru! Brakuje jeszcze tylko do
        konkurencji osobnikow typu "wet3", "langston" i "bezportek"!!!
    • Gość: stan Rozbieżne prognozy wzrostu gospodarczego Polski... IP: *.ucc.ie 25.11.08, 15:30
      "w 2009 roku wyniesie 5,4 proc. a w przyszłym roku - 3 proc"

      Czy przyszly rok to nie bedzie rok 2009?

      • Gość: zerooo Re: Rozbieżne prognozy wzrostu gospodarczego Pols IP: *.debica140.tnp.pl 25.11.08, 16:31
        heh myślałem że to ja mam tylko zwidy - bez sensu to zdanie
    • maniek_ok Re: OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza re 25.11.08, 15:38
      Zaczyna mi sie wydawac ze Ci analitycy zza granicy, a szczegolnie Ci spod
      szyldow wielkich firm, nie sa wiele wiecej warci niz "analitycy" i "experci" z
      GW. Poziom wydaje sie dosc podobny, ilosc wyprodukowanych rozbieznych teoryjek
      takze.
      • sagi2007 Oni chyba losują te cyferki 25.11.08, 16:50
        mnie wyszło 3,5 % w 2009 ;-)
        • Gość: tytus Re: Oni chyba losują te cyferki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.11.08, 17:37
          Szympans w BNP Paribas wylosował cyferkę "zero" i cyferkę "cztery".
          :)
          • sagi2007 dobre 25.11.08, 19:09
            ;-)
    • polsz wierzyć bankom 25.11.08, 15:45
      to banki i ich prognozy rozwoju gospodarczego doprowadziły do kryzysu. I jescze
      jacyś debile wierzą w bankowe prognozy??
      • Gość: bartek76 Re: wierzyć bankom IP: 155.140.133.* 25.11.08, 15:47
        koledzy i kolezanki, analitycy z bnp 3 lata pod rząd najbardziej trafnie
        prognozowali sytuację polski
        liczby nie kłamią


    • Gość: kupa Rozbieżne prognozy wzrostu gospodarczego Polski... IP: *.centertel.pl 25.11.08, 15:51
      ale bzdury...

      ... 5 lat chrust nosiłem tak miał mróz dupsko zcisnąć od 2000-
      nego...chrust poszedł na grilla
    • aa_6 Rozbieżne prognozy wzrostu gospodarczego Polski... 25.11.08, 16:11
      Ciekawe, jakie osiągnięcia miałby po roku od zaprzysiężenia rządu, w
      warunkach kryzysu finansowo-gospodarczego i przy takim prezydencie
      oraz opozycji, M. Goliszewski, gdyby przypadkiem był premierem
      polskiego rządu? A bardzo złe prognozy są w intencji ich autorów,
      jak mi się wydaje, materiałem na samosprawdzające się hipotezy,
      gdyby przypadkiem ktoś ich racjonalnie nie ocenił, czyli nie wziął
      pod uwagę tego, czym się kierują. Odporność na różne destrukcyjne
      działania to rzecz podstawowa!
    • Gość: jt Lubie takie logiczne gry IP: *.gprs.plus.pl 25.11.08, 16:14
      Tempo wzrostu PKB Polski w 2009 roku wyniesie 5,4 proc. a w
      przyszłym roku - 3 proc.
    • Gość: Polak Rozbieżne prognozy wzrostu gospodarczego Polski... IP: *.umwd.pl 25.11.08, 16:19
      To zaczyna być nudne!!!!!. Gospodarka idzie własnym torem i wskaźniki
      zmieniają się w zależności od sytuacji. Pismaki specjalnie się rozpisują na
      temat prognoz rozwoju (w szczególności kiedy widzą w tym sensację - w tym
      przypadku jaki jest możliwy najgorszy scenariusz dla Polski) oraz
      pseudoeksperci, którzy udają, że się znają na gospodarce.
      Pismaki zapomniały, że złe (i niczym nie potwierdzone informacje) mogą mieć
      wpływ na notowania np. giełd, podobnie, jak zapominają o tym pseudoeksperci,
      którzy wyłącznie chcą się pokazać opinii publicznej i dalej .... NIC!.
      Dodatkowo dziwi fakt, że przy "złych prognozach gospodarczych" głosu nie
      zabierają i przy okazji nie widać propozycji z ich strony - słynni na cały
      świat NOBLIŚCI (czyżby papier przyjmował wszystko?).
      Może czas wreszcie wziąć się do roboty, dać ludziom większą swobodę np. w
      prowadzeniu działalności gospodarczej (i jednocześnie ułatwić im jej
      prowadzenie), a nie udawać, że chce się coś zrobić i ... nic się nie robi!!!!!!
      I przestańcie rozdmuchiwać całą sprawę nadmiernie. Ciekawe, czy tak byście się
      rozpisywali i umartwiali, gdyby kryzys gospodarczy objął państwa z wyłączeniem
      USA, Wielkiej Brytanii, Irlandii? Chyba wtedy nie byłoby problemu i wszystko
      byłoby dobrze?
      Gratuluję pismakom i karierowiczom z mediów oraz pseudoekspertom, których
      zaczyna być na pęczki (tylko, żadnych efektów ich niby myślenia)!!!!!
    • Gość: Polak OECD prognozuje największą od ćwierćwiecza recesj IP: *.umwd.pl 25.11.08, 16:22
      To zaczyna być nudne!!!!!. Gospodarka idzie własnym torem i wskaźniki zmieniają
      się w zależności od sytuacji. Pismaki specjalnie się rozpisują na temat prognoz
      rozwoju (w szczególności kiedy widzą w tym sensację - w tym przypadku jaki jest
      możliwy najgorszy scenariusz dla Polski) oraz pseudoeksperci, którzy udają, że
      się znają na gospodarce.
      Pismaki zapomniały, że złe (i niczym nie potwierdzone informacje) mogą mieć
      wpływ na notowania np. giełd, podobnie, jak zapominają o tym pseudoeksperci,
      którzy wyłącznie chcą się pokazać opinii publicznej i dalej .... NIC!.
      Dodatkowo dziwi fakt, że przy "złych prognozach gospodarczych" głosu nie
      zabierają i przy okazji nie widać propozycji z ich strony - słynni na cały świat
      NOBLIŚCI (czyżby papier przyjmował wszystko?).
      Może czas wreszcie wziąć się do roboty, dać ludziom większą swobodę np. w
      prowadzeniu działalności gospodarczej (i jednocześnie ułatwić im jej
      prowadzenie), a nie udawać, że chce się coś zrobić i ... nic się nie robi!!!!!!
      I przestańcie rozdmuchiwać całą sprawę nadmiernie. Ciekawe, czy tak byście się
      rozpisywali i umartwiali, gdyby kryzys gospodarczy objął państwa z wyłączeniem
      USA, Wielkiej Brytanii, Irlandii? Chyba wtedy nie byłoby problemu i wszystko
      byłoby dobrze?
      Gratuluję pismakom i karierowiczom z mediów oraz pseudoekspertom, których
      zaczyna być na pęczki (tylko, żadnych efektów ich niby myślenia)!!!!!
    • Gość: Analityk giełdowy Niemcy się walą od czasu przjęcia karty praw podst IP: *.ists.pl 25.11.08, 16:25
      Niemcy się walą od czasu przyjęcia karty praw podstawowych. Tak
      kończy się socjalizm.

      U nas powyższa sprawa nie jest jeszcze przesądzona.

      Ale jeżeli wejdziemy do strefy euro, to jako satelita Niemiec
      bedziemy spłacać ich długi za pośrednictwem europejskiego banku
      centralnego.

      Teraz można radzić jedno - wiać gdzie pieprz rośnie z giełd i
      funduszy a nawet z obligacji. Kupować biżuterię, złoto, antyki,
      dzieła sztuki, cokolwiek stale cennego, w ostateczności dolary
      amerykańskie.

      Pisałem o tym kilka razy w ciagu ostatnich 2 lat. Były ataki na
      mnie, nawet w TV. No i kto miał rację? Ludzie ratujcie resztki
      kapitału!

      W kryzysie zarabianie polega ogólnie mówiąc na robieniu tego, czego
      unika zdecydowana większość i unikaniu tego, co robią wszyscy.

      Problem kryzysu to nie jest problem braku kapitału w ogóle, to
      kwestia zawalenia się światowego systemu lichwy. Banki mają potężne
      kapitały ale nie mają tzw. płynności, czyli innymi słowy brakuje
      pieniądza papierowego na pokrycie kapitałów wirtualnych. To samo
      giełdy i budżet państwa. To kwestia przyjętego prawa stanowionego
      ustawami w związku z przyjętym modelem gospodarki światowej, np. w
      krajach arabskich w których obowiązuje parytet złota lub zakaz
      lichwy - NIE MA W OGÓLE ŻADNEGO KRYZYSU, PRZECIWNIE - JEST ZNAKOMITA
      KONIUNKTURA!
    • Gość: lolek Szkoda że ci analitycy nie potrafili rok temu IP: *.aster.pl 25.11.08, 16:26
      przewidzieć kryzysu. Jeszcze w lutym / marcu 2008 pisali o wzrostach na GPW w
      2008 i odrobieniu strat do wiosny 2009 na giełdzie. Niech się wymądrzają gdzie
      indziej.
      • cloclo80 Re: Szkoda że ci analitycy nie potrafili rok temu 25.11.08, 16:31
        Ekonomia nie jest nauką o prognozowaniu. Tzw. ekonomiści zajmują się
        raczej opisywaniem tego co było, a pytanie ich o przyszłość
        specjalnie nie ma sensu.
    • Gość: Gó..oWyborcze Rewelacja - pierwsze zdanie: IP: *.aster.pl 25.11.08, 16:32
      " Tempo wzrostu PKB Polski w 2009 roku wyniesie 5,4 proc. "

      I kto tu mówi o kryzysie - jak w 2009 roku będziemy mieli ponad 5% wzrostu PKB ;-)

      • george2020 Re: Rewelacja - pierwsze zdanie: 25.11.08, 16:52
        Czytaj dalej - w przyszłym roku będzie mniej niż w 2009 ;-)
        • Gość: Gó..oWyborcze Re: Rewelacja - pierwsze zdanie: IP: *.aster.pl 25.11.08, 17:09
          Ciekawe czy ten " - " przed trójką to myślnik i w przyszłym roku będzie to +3%
          czy też to minus i będzie spadek o 3%. Jeśli będzie spadek o 3% to może dobrze
          że przyszły rok nie będzie rokiem 2009, bo przecież w 2009 będzie 5,4% wzrostu.

          Ten kto redagował ten artykuł powinien zasilić kolejkę po zasiłek, albo
          przekwalifikować się na kopacza rowów.
    • Gość: qwerty ja mam kłopot ze zrozumieniem pierwszego zdania IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.11.08, 16:47
      komentowanego artykułu. brzmi ono:
      Tempo wzrostu PKB Polski w 2009 roku wyniesie 5,4 proc. a w przyszłym roku - 3 proc.

      jeśli teraz mamy 2008, to przyszły rok będzie 2009, więc zdanie powyższe jest
      chyba bez sensu.
      to wreszcie ile ?

      proszę o odpowiedź, bo nie wiem czy mam wpadać w panikę w przyszłym roku, czy
      dopiero w 2009.

      • george2020 Re: ja mam kłopot ze zrozumieniem pierwszego zdan 25.11.08, 16:54
        Ha Ha. Ja wpadam w panikę, że w przyszłym roku nie będzie 2009
        roku :) Albo gorzej będzie i stagnacja ,i wzrost równocześnie :)
    • Gość: Piotrek Rozbieżne prognozy wzrostu gospodarczego Polski... IP: *.t3.ds.pwr.wroc.pl 25.11.08, 16:49
      Spokojnie będzie z 3% minimum!
    • george2020 A w przyszłym roku, to jaki jest rok? 25.11.08, 16:50
      "Tempo wzrostu PKB Polski w 2009 roku wyniesie 5,4 proc. a w
      przyszłym roku - 3 proc."

      Odp.: W przyszłym roku jest 2009 rok.
      5PLN za korektę.
    • greetgreet już mnie wku...ają te spekulacje... 25.11.08, 16:51
      kilku debili bawi sie w czarodziejów.
    • Gość: Duch Rozbieżne prognozy wzrostu gospodarczego Polski... IP: 213.17.172.* 25.11.08, 16:52
      A moim zdaniem jest to po prostu czarny PR tak aby wystraszyć jak największą
      ilość potencjalnych inwestorów w Polsce. Największe kłamstwo wygłaszane wiele
      razy w końcu przez niektórych zostanie uznane za prawdę. W Polsce jest dobrze
      i niech nikt nie da się nabrać, że będzie tragedia. Trzeba robić swoje i się
      nie przejmować. Pokazywać fizycznie, że jest dobrze a nie opierając się na
      opiniach nikomu nie znanych analityków zagranicznych.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka