Prowadzenie POK dla InPost - czy warto?

[tirador]

Zastanawiam się nad rozpoczęciem własnej działalności gospodarczej,
a konkretnie, to myślę o współpracy z firmą InPost. Mam pomysł na
prowadzenie POK-u tej firmy w ramach ich Programu Partnerskiego
(franczyza). Otrzymałem od nich pakiet informacji dotyczącej takiej
współpracy i zamierzam się umówić na rozmowę z handlowcem InPost .
Firma rozwija się b. dynamicznie, wprowadza nowe produkty (juz nie
tylko usługi pocztowe), a na terenie gdzie mieszkam Poczta Polska
działa tak beznadziejnie, że w zasadzie robi darmową reklamę
konkurencji.
Mam prośbę do osób, które prowadzą lub prowadziły POK dla InPost-u,
o podzielenie się swoimi doświadczeniami i uwagami. Jak wam się
współpracowało z InPost? Czy jesteście/byliście zadowoleni z
warunków umowy franczyzowej? Czy to dobry pomysł na własny biznes? Z
czym mieliście największe problemy, a co wspominacie najlepiej? Na
co zwrócić szczególną uwagę w trakcie rozmowy z przedstawicielem
InPost? Czy na początku poradzę sobie sam, czy też od razu trzeba
mkogoś zatrudnic do pomocy?
Z góry dziękuję za wszystkie rzeczowe komentarze.
Pzdr,

[Gość: Kika]

Powiem ci jako klientka: Inpost jest jeszcze gorszy. Pierwszy i ostatni raz skorzystałam podczas stajku poczty. Ich "polecony ekspresowy" szedł dwa tygodnie i dotarł w efekcie później niż cała korespondencja, która utknęła w poczcie. A reklamacje na zaginione przesyłki przyjmują dopiero miesiąc od nadania.
W Szczecinie ostały się 4 punkty; było więcej, ale się polikwidowały, stąd moje podejrzenie, że pies z kulawą nogą do nich nie zachodził.

[tirador]

Gość portalu: Kika napisał(a):

> Powiem ci jako klientka: Inpost jest jeszcze gorszy.

No i właśnie tu mam zagwozdkę, bo na różnych forach jest bardzo dużo
niepochlebnych opinii o InPost. Gwoli ścisłości, drugie tyle opinii
jest pozytywnych. Ale wszystkie te głosy, to opinie KLIENTÓW. Nie
spotkałem jeszcze opinii kogoś, kto prowadzi taki punkt, czyli owego
Partnera InPost (franczyzobiorcy). Uważam, że złe opinie o InPost
powstają za przyczyną źle prowadzonych POK-ów. Jeden fatalnie
prowadzony POK w jakiejś miejscowości, to zła opinia o InPost (a nie
o POK-u) w całym tym mieście. A przecież w innym mieście POK może
działać skrajnie odmiennie i opinie o InPost będą inne.
O co chodzi z tymi kiepsko działającymi POK-ami?. Dlaczego ich
włascicielom nie zależy na ich dobrym prowadzeniu? Przecież z tego
mają kasę. Na czym polega problem? Niestety nikt z osób prowadzących
taki punkt, czyli Partner InPostu, nie odpowiedział na moje pytanie.
Dlaczego nikt z nich nie chce podzielić się swoimi doświadczeniami?
Mimo wszystko czekam na Wasze opinie...
Pzdr,

[Gość: klimek]

ja sie nie zgodze inpost zaczyna dzialac i niedlugo moze stanowic niezla
konkurencje dla poczty wiec trzeba go sprawdzic a potem oceniac

[kluska39]

hej, czy udało sie dowiedzieć czegoś więcej nt prowadzenia poku inpostu? prawdę
mówiąc też mam taki zamiar i znikąd żadnej informacji. nie wiem zatem czy w to
wchodzić ? czy jeśli pozyskasz informacje możesz mi przysłać info? byłabym
zobowiązana ...

[Gość: lolo]

Czy jeszcze ktoś temat przegląda bo chyba mógłbym pomóc??

[Gość: jagna82]

Przegląda,przegląda...Ja również jestem zainteresowana założeniem jakiegoś
własnego biznesu,ale brak mi zarówno pomysłu jak i dużego wkladu
finansowego.Pomyślałam więc i InPost...Napiszcie co o tym sądzicie,proszę...

[Gość: lolo]

Ja uważam że pod kątem przyszłościowym warto.
Dość oryginalne pomysły wprowadzane w życie - min. Paczkomaty,
mobilne płatności, śledzenie przesyłek. Myślę że to wszystko ma
przyszłość co widać m.in. po tym że coraz więcej poważnych firm (
banki, operatorzy tel, telewizyjni) decydują się na współpracę z
InPostem. Gdyby to nie hulało dobrze to właśnie te firmy - np.
operatorzy telefoniczni nie powierzyli by swoich pieniędzy - a
takowe są przecież w przesyłkach w postaci faktury InPostowi tylko
dlatego że jest tańszy.
Punkt InPost z tego co się orientuje daje możliwość przyjmowania
opłat. Napewno jest to ważny dodatkowy zarobek, lecz jego sukces
jest uwarunkowany wieloma czynnikami takimi jak lokalizacji,
zaufanie społeczności itp. Mieliśmy już historię z okienkami
kasowymi i wobec takich punktów ludzie są początkowo bardzo nie
ufni.
Podsumowując - uważam że prowadzenie POK dla InPost może być
atrakcyjne. Przedewszystkm na fakt iż branża usług pocztowych
dynamicznie się rozwija i to dopiero początek. A fajnie jest się
rozwijać wraz ze swoją firmą

[Gość: Marlena]

Też jestem zainteresowana prowadzeniem POK-u, jesli możesz pomóc to słucham cennych rad i informacji.

[Gość: a13]

Nie wiem czy warto prowadzić taki punkt, ale domyślam się, skąd mogą się brać niepochlebne opinie. Dzisiaj otrzymałam awizo powtórne (pierwszego wcale nie było) i nie mam szans na odebranie listu. Z informacji na awizie wynika, że list mogę odebrać w godzinach 10-16 w dni robocze. Pracuję od 9 do 17 i nie będę się zwalniała z pracy żeby odebrać list od niewiadomego nadawcy. Gdy mam awizo z poczty, to mogę iść rano lub po pracy, albo w sobotę i sprawa załatwiona. Dziwię się tym, którzy nadają ważną korespondencję przez tą firmę. Do mnie ten list nie ma szans dotrzeć.
Paczkomaty są bardzo dobrym i trafionym pomysłem, ale InPost raczej nie.
a13

[Gość: CzechoPost]

A wystarczy złożyć zlecenie doręczania listów poleconych do skrzynki pocztowej i nie trzeba będzie gonić do POK po odbiór listu poleconego.

Prowadzenie POK dla InPost - czy warto?

[Gość: anonim]

złożyć zlecenie? przecież pracownicy pok'ow nic o tej usłudze nie wiedza. są tak zajęci piciem kawy, iż maile im umykają. a ludzie ganiają po pok'ach po przesyłki awizowane. inpost to szczyt aroganctwa i olewnictwa. taka struktura, niestety!
zapewne wiele ludzi jest wdzięcznych, np. bankowi Nordea, iż korespondencje poleconym wysyła właśnie inpostem. większej głupoty zrobić nie było można...

[Gość: Żaneta]

Osobiście odradzam, sama prowadzę taki punkt POK ale tylko do końca roku 2013. Są za małe dochody, Inpost ostatnio wprowadził terminale do wprowadzania listów, wydawania itp. Za tą przyjemność od początku roku trzeba będzie zapłacić 60 zł mc. przy moich obrotach około 60 zł za miesiąc to się w ogóle nie opłaca! Prowizja za paczki też było większa 2,5 a teraz jest 1,7 ....
Szkoda czasu i nerwów!

[Gość: d.k.]

Witam, ja także szczerze odradzam Inpost. W przypadku paczkomatów nie miałam problemów, ale kiedy skorzystałam z paczki z doręczeniem, to jednym słowem mogę to określić; MASAKRA!!! Czekam dwa tygodnie i dalej w bok-u słyszę: "przekazano do doręczenia", a przesyłki i awizo jak nie było tak nie ma!! Żenada, szkoda każdej złotówki na takie usługi!!!!!!!

[goma1]

Zgadzam się. Ja kiedyś zamówiła poleconym przesyłkę i leżała sobie parę dni w punkcie bo nie miał jej kto przywieźć więc ostatecznie musiałam po nią iść a panie 2 i kawka i ploty. Teraz już zamawiam tylko paczkomatem

[Gość: mike]

bo sam się zastanawiam mając mały lokal w centrum 50tyś miasta gdzie
InPost nie ma punktu - jeszcze

[Gość: Zemja]

Stary, masz lokal, miasto 50 kafli w którym nie było inPostu, mało kto
pewnie o nim słyszał... Wszystko zależy od Ciebie. Bez ryzyka nie ma
zysku, a ile to w dzisiejszych czasach parę k PLNów? W razie czego
odrobisz na łeście ;) Sam startuję z POKiem na początku przyszłego roku
jak wróce z Norwegii. Jak nie pyknie, to po prostu tam wróce;) A raczej
wyjdzie. 50k ludzi..

[Gość: mike]

upadki i wzloty mnie nie ruszają , kto nie ryzykuje ten nie ma ,
ostatnia stopa kosztowała mnie 60tyś zł / kryzys to załatwił / ale
mniejsza o to , problem z tym że nie idzie się z nimi skontaktować ,
na maile nie odpisują , InPost jeżdzi u mnie w mieście bo widze auta
z ich logo , sam dostaje faktury z blaszką i inne od InPost ale jak
pisałem najbliższy POK jest 25km od miasta w którym mieszkam , co do
lokalizacji to mam ok50km do Krakowa i tyle samo do Katowic i dziwi
mnie brak takiego punktu w tym mieście , chyba 4 pod względem
wielkości w małopolsce a na pewno większym od tego miasta w którym
jest POK , nie wiem jak do nich nawiązać , dzwonic ?

[...]

[Gość: fajfer2003]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[Gość: Michał]

Dzięki fajfer zadzwonie bo na maile nie odpisują a sklep odzieżowy jaki prowadzi moja żona w centrum miasta jest jakieś 20metrów od głównej ulicy więc albo zawiesi działalność od stycznia albo przejdzie na usługi bo z tymi ciuchami to u mas normalnie masakra co drugi sklep normalnie a u nas nawet gastronomia nie wypali bo jedno wejście i lokal mały ok 20m ale na taki POK chyba by wystarczył no i koszta wyposażenia niewielkie na taki punkt

[Gość: Artur]

nie radzę, my jesteśmy po 2 letniej współpracy z Inpost i sytuacja wygląda tak, były małe obroty. Przestawiciel zaklnał się żę będą na klikaset złotych - było na 20-60zł,
W listopadzie, grudniu było po kilkaset złotych, tyle że teraz mamy marzec a Inpost nie zapłącił nam za 3 ostatnie FV (suma pow. 1000zł) a zgłąszane im było paru miesięcy że nie zapąłcili. Teraz obiecali żę zapłacą do 22/02. Dzis znowu dzwonię i mówią że do 03/03. Także szczerze odradzam. Skończy się pewnie na sądzie bo ja im nie odpuszczę. (chyba że zaraz usłyszymy o upadłości to pewnie pieniędzy nie odzyskam... a już się wycofują z rynków zagranicznych)

[Gość: Pablo]

Halo halo temat ucichł więc spróbuję do niego powrócić, może już ktoś z piszących wcześniej prowadzi swój POK i moze wrzucić jakieś info.

[Gość: anna]

Witam .
Powiedzcie od czego zacząć.Lokal mam chyba w niezłym punkcie jak na taką
działalność.Ale jak złapać kontakt bo na odpowiedz wyslaną na emaila czekam już
3 tygodnie,to trochę za długo.Może ktoś z Wrocławia chciałby mi pomóc.

[Gość: Artur]

Witaj !
Co po 6 miesiącach się zmieniło ?
Otworzyłeś POK dla inpostu ?

[Gość: grosz]

nie współpracować z nimi !!!
w żaden sposób
są wzorami nieprofesjonalizmu, naciągactwa, nierzetelności wogóle nie
ja właśnie rezygnuje
dzięki bogu

[Gość: karbowy]

kolego !!! daj spokój !!! chcesz dokładać ??? stać Cię na to ??? jeśli jesteś instytucja charytatywną to wal śmiało :):):)

[Gość: Darecki]

Inpost to porażka, listy giną, daleko po odbiór listów awizowanych, mało profesjonalna obsługa, to już wolę naszą poczciwą Pocztę, na pewno nie jest gorsza niż ten inpost, a chyba i prowadzenie punktów inpost to lipa

[Gość: karbowy]

PEŁNA ZGODA !!!

[Gość: Zila]

Witam,

Mam pytanie jak teraz sytuacja wygląda bo sam zastanawiam się nad InPostem w miejscowości 15000 mieszkańców.

[Gość: balladyna]

Witam,

Podobnie jest ze mną. Z tym, ze ja chciałabym otworzyć oddział. Zastanawiam sie tylko czy w mieście 12 tys. coś takiego ma rację bytu. Dodam tylko, że "siedzę" w branży około 2-óch lat i co nieco wiem. Z tego co wiem to kilka niewielkich miast w Polsce posiada już tego typu działalnośc..

[Gość: luk]

Witam

Kontaktowałem się z InPostem przez maila. Przez tydzień nikt nie odpisywał. Chciałem otworzyć POK. W odpowiedzi odpisali, że skontaktuje się ze mną regionalny przedstawiciel. Jak widać za bardzo im nie zależy.

[Gość: maryjan]

Ja również, tydzień wstecz wysłałem im maila z ofertą. Nawet przesłali mailem zwrotnym skany dokumentów niezbędnych do podjęcia współpracy. Miał następnego dnia skontaktować się ze mną przedstawiciel handlowy, ale jak do chwili obecnej, wielkie nic.....

[Gość: a-r]

Czy może w ostatnim czasie (np. roku) współpraca uległa zmianie? Warto otwierać POK? Serdecznie poproszę o bieżące opinie aktualnych franczyzobiorców :-)

[Gość: CzechoPost]

Sytuacja diametralnie się zmieni wraz z nadejściem roku 2013 ponieważ nasąpi pełna liberalizacja rynku i listy w InPoście nie będą dociążane blaszkami a w POK-u nie trzeba będzie nadawać w kopertach z tekturki formatu A4 (25 gr. dla klienta). Co za tym idziie usługi pocztowe oferowane przez InPost staną się bardziej powszechne.

Poza usługami pocztowymi w POK jest możliwość:
- przyjmowania opłat,
- doładowania telefonu,
- wyrobienia pieczątki,
- nadania paczki kurierskiej poprzez firmę siódemka,
- zamówienia pieczątki,
- przetłumaczenia tekstu, dokumentu na wiele języków,
- sprzedaż IdBlock.

Paleta dodatkowych usług w POK cały czas się rozszeża, aby umożliwić osobą współpracującym z InPost osiągnięcie większego zarobku.

Oczywiście lokalizacja punktu ma ogromne znaczenie jak również to ile POK jest w pobliżu.

[Gość: CT449]

Ja proponuje: postaw na swoją niezależność. Inpost zarabia na dostarczaniu korespondencji masowej typu rachunki za telefony, natomiast nie koniecznie zarabiają agenci zajmujący się drobicą. Z tym jest raczej sporo smrodu, co pewnie zauważyłeś.

> Poza usługami pocztowymi w POK jest możliwość:
> - przyjmowania opłat,
- to istotne źródło dochodu, ale poszukaj sobie rozwiązań typu Amola, Milamedia, Intax (w tej kolejności). Finansowo korzystniej na tym wyjdziesz i będziesz bezpieczniejszy.

> - doładowania telefonu,
Tu sprawdz Bluemedia, albo coś podobnego.Tez nie ma problemu podpisac umowe samodzielnie i jesli cos nie pasuje to zmienic dostawcę usługi.

Reszta:
> - wyrobienia pieczątki,
> - nadania paczki kurierskiej poprzez firmę siódemka,
> - zamówienia pieczątki,
> - przetłumaczenia tekstu, dokumentu na wiele języków,
> - sprzedaż IdBlock.

-to margines, z którego nie ma pieniędzy. Ładnie brzmi w ofercie, ale pieniędzy z tego nie ma. Chyba ze masz lokalizacje przy urzedzie miejskim, to moze na tłumaczeniach parę groszy nastukasz. Chyba na usługach xero lepiej wyjdziesz. Pomysl co własnego mozesz do tego jeszcze dołożyć.

[Gość: Mikołaj]

Dzięki INTERNETOWI,"wszystko" wiemy o potencjalnych"pracodawcach" ,"firmach"...,że są to POprostu OSZUŚCI !!! ,którzy POprzez różnego rodzaju "umowy"NACIĄGAJA !!! uczciwych Ludzi,którzy chcą uczciwie pracować i żyć.Wstyd !POlska PO.

inpost? Odradzam!!

[Gość: marcin]

Prowadziłem agencję Inpost przez kilka lat. Odradzam! Na początku nawet nawet, choć kasy z tego nie ma prawie żadnej - ile ludzi odbiera listy komornicze??? Jeśli uda ci się namówić jakąś firmę na wysyłkę przez Inpost to zawoź im te listy do centrali, bo na kuriera się nie doczekasz. List polecony - w założeniu ma iść 3-4 dni. Klient go nadaje, kurier odbiera dwa dni później, bo jakość przekazywania informacji u nich jest Żadna. Plus te dni które potrzebują żeby go dostarczyć do drugiego miasta i w sumie jak poczta może dostarczyć na drugi dzień, inpost dostarcza po tygodniu. Wieczne opóźnienia z wypłatą wynagrodzenia, kilka razy na miesiąc jakieś przesyłki giną za co winą obarcza się oczywiście agenta, sprawdzać masz wszystko (!) listonosze tylko roznoszą listy a ty masz ich kontrolować, czy dobrze się podbili, podpisali, opisali, oddali itd. Współpraca z regionalnymi - żadna. Jak tylko podskoczysz masz przerąbane, bo cię będą gnoić i donosić na ciebie do krakowa. Jedyne co Inpostowi wyszło to paczkomaty. Listy, paczki i inne "usługi" to dno. Niska cena to niska jakość. Dodatkowo wymyślili teraz jakieś terminale, które co drugi dzień nie działają a za które każą płacić 60 zł /mc. A zarabiasz na prowizjach np. 80 zł/mc i co wtedy? Odradzam szczerze. Otwórz lepiej bar sake - wyjdziesz na tym lepiej.

[Gość: CzechoPost]

Nie ma co uogólniać. Ja na swoim przykładzie mogę polecić Firmę InPost z czystym sumieniem.
U mnie w mieście cała struktura funkcjonuje bardzo dobrze. Jeżeli komuś nie chce się poczytać instrukcji odnośnie obsługi przesyłek komorniczych i sposobie ich awizacji to później trzeba narzekać i zwalać winę na kogoś innego. Terminal został wprowadzony celem polepszenia sposobu rozliczenia z centralą z prowizji za nadania. Prowizja za sprzedaż znaczków teraz jest udzielana przy zakupie znaczków i nie trzeba na nic czekać. Od trzech lat miałem jeden przypadek, że kurier danego dnia nie odebrał nadanej korespondencji ponieważ miał wypadek w drodze do POK. Opłatę za terminal można sobie wyrównać sprzedażą doładowań telefonicznych lub przyjmowaniem opłat rachunków. Ogólnie jest ok. Są miesiące, że prowizja jest rzędu kilkuset zł nie wliczając prowizji za znaczki. POLECAM

[Gość: pawel]

jak tak zachwalasz to jak z prowizji kilkuset zlotych chcesz sie utrzymac cois zabarwiona na twoja ocena ja probowalem otworzyc punkt inpost po 5 miesiacach dalem sobie spokoj brak jakiegokolwiek kontakru bylem odsylany tylko z osoby do osoby pisanie maili i odwleknie ze jutro ze za tydzien dziwna polityk firmy ktos chce poswiecic swoj czas pieniadze itdpo takim traktowaniu zrezygnawalem ze wspolpracy z ta firma brak konkretnych dzialan nie polecam

[Gość: były prac...]

Polska Grupa Pocztowa? Czyli wszytko jasne. Przesyłki sądowe będą teraz dostarczane przez listonoszy InPostu, zatrudnianych NIELEGALNIE na umowę o dzieło lub umowę-zlecenie przez franczyzowe firmy "Uduś" lub oddziały InPostu, podlegające bezpośrednio centrali przy ul. Malborskiej w Krakowie. Z całego serca współczuję doręczycielom InPostu. Wiem jak to do tej pory wyglądało z poleconymi listami komorniczymi, bo niecały rok temu pracowałem tam jako listonosz. Przychodziło i nadal pewnie przychodzi dużo sądowych przesyłek komorniczych, bo ludzie się zadłużają, długów nie spłacają i sprawy lądują u komornika. Teraz do tego dojdą wezwania sądowe, więc dla doręczycieli tej złodziejskiej firmy niejakiego Brzoski, nadchodzą sądne dni. Będą bowiem uganiać się z poleconymi, tracąc czas na próbę dotarcia do adresata, który najpewniej takiej przesyłki nie odbierze. Listonosz będzie więc zmuszony stracić kolejne cenne minuty na wypisanie awiza, które i tak najprawdopodobniej wyląduje w koszu. A wszystko to ZA DARMO, ponieważ firmy działające pod marką InPost, płacą doręczycielowi TYLKO I WYŁĄCZNIE za fizycznie dostarczoną przesyłkę w wysokości kilku groszy za sztukę (w jednym z krakowskich oddziałów za doręczenie listu, w tym również poleconego, oddział płaci doręczycielowi...8 groszy netto, czyli niewiele więcej, niż za roznoszenie ulotek, a odpowiedzialność w przypadku doręczania korespondencji, zwłaszcza sądowej, jest o wiele większa).

Doręczyciele InPostu mają gigantyczne rejony, kilkakrotnie większe, niż listonosze Poczty Polskiej. Tym samym najczęściej pracują oni od rana od późnych godzin popołudniowych, a nierzadko do wieczora. I tak jest niemal dzień w dzień. Doręczyciele zmuszeni są też przez "pracodawcę" używać swoich prywatnych samochodów. Firma zwraca grosze za paliwo, ponieważ zatrudnionych doręczycieli nie obejmuje Kodeks Pracy ani przepisy o minimalnych stawkach ryczałtowych, jakie pracodawca powinien wypłacić pracownikowi za używanie prywatnego samochodu do celów służbowych. Stawki wypłacane przez InPost za używanie prywatnego samochodu do rozwożenia korespondencji pokrywają koszty paliwa, ale amortyzacji pojazdu - już nie. Tak się robi w Polsce GIGANTYCZNE pieniądze: na cudzej krzywdzie i na wyzysku. A potem pan Brzoska, właściciel InPost-u, chodzi w glorii i chwale, zbierając laury za "wybitne osiągnięcia w biznesie". Wracając jednak do urzędowych przesyłek poleconych - nie spodziewajcie się, że listonosz, który traktowany jest w InPost jak niewolnik, będzie się przykładał do doręczenia lisu poleconego. Będzie tak kombinował, żeby z takim listem nawet nie jechać do adresata, bo jest to najczęściej strata czasu, który listonosz może wykorzystać na doręczenie zwykłej korespondencji, dzięki której zarabia - marne,bo marne - ale jednak jakieś tam pieniądze. Za awizo pozostawione w skrzynce adresata doręczyciel dostaje figę z makiem.

To, o czym tu napisałem, to tylko ułamek tego, o czym można by opowiedzieć w temacie "Praca doręczycieli w InPost". Ta firma to jeden wielki przekręt. Równie dobrze InPost mógłby zarządzać obozami pracy, gdyby tylko poprawność polityczna na to zezwalała. Bo dla ludzi pokroju Brzoski liczy się tylko KASA, KASA i jeszcze raz KASA. Ludzie są tam wyrobnikami, więc na tyle, na ile jest to możliwe, BĘDĄ KOMBINOWAĆ, żeby doręczania poleconych unikać jak ognia.

[Gość: listonosz]

wszystko to prawda.... Robie w oddziale Zabrze i jest to zwykly oboz pracy w czystej postaci ... Robota od 6 rano do 20... Rejony ogromne... Kasa to jedna wielka porazka... Staram sie zainteresowac media tematem wyzysku ale to malo chwytliwy temat .... zawsze mozna tam nie pracowac tylko JAK ZYC PANIE PREMIERZE

[Gość: CzechoPost]

InPost nie jest moim glownym zrodlem dochodu. Wiec mam za co jesc.

inpost? Odradzam!!

[Gość: ajent nie ajent]

niestety, w Krakowie już wiedza od roku, ze ich biznes to kupa i chcą się dorobić na dojeniu ajentów właśnie na karach oraz duperelach typu terminale, które tak naprawdę nic nie wnoszą. zapowiadali wzrost listów o 30-40%. mamy zaraz listopad i przybyło, ze się nie wyrabiamy... ze śmiechu z ich zapowiedzi.

[lucagt]

Podzielam wszystkie negatywne opinie o dostarczaniu przesyłek przez Inpost, prowadzę
biuro i już kilkakrotnie zdarzało się że przesyłki sądowe nie były dostarczone do biura a awizo wrzucano (w godzinach pracy|) do skrzynki, potem trzeba jechać po przesyłkę (w moim wypadku wcale nie blisko), może - jeśli ludzie będą masowo protestować a sądy nie będą miały potwierdzeń - to wrócą do poprzedniego dostawcy czyli Poczty Polskiej i będzie ok.
Oby jak najszybciej!!!!!

[Gość: Rafał]

Niestety nie wiem czego ludzie sie spodziewaja po firmie InPost skoro nie ma ludzi do pracy,wiec kto ma wychodzic z poczta, no ci co tam jeszcze pracuja i nie zrezygnowali - emeryci, renciści i osoby które nie nadaja sie do innej pracy....Bo kto o zdrowych zmysłach bedzie pracowało za 800zł miesięcznie a rejony sa po 5 razy większe niz w poczcie polskiej wiec chodzenia teraz od 6 rano do 18 wieczorem i i tak człowiek nie wyrabia...a co najgorsze umowy śmieciowe,jak ktos dostarczy list to ma ponad 20gr a jak nie dostarczy to ma fige z makiem tylko musi tracić czas na wypisywanie awizo. Układac poczte tez trzeba sobie samemu, co jest niezłe jak ktos ma 27 ulic na rejonie to potrafi 3 godziny ukladac,oczywiscie sortowanie nie jest oplacone bo tylko dostaje sie pieniadze ze dostarczone sztuki listow.,.Jeszcze perfidnie kłamią przy zatrudnieniu ze sie zarobi 1600zł lub wiecej.Wiec kto madry ten zobaczy wypłate i dziękuje za wspołprace. Jak nie dacie pracownikom umowy o prace i uczciwych wynagrodzeń za 12 godzin pracy, to kij wam bedzie robił w tej firmie i co ze przetargi wygrywacie jak ie ma kto wam nosic tych listów.Kłamcy i złodzieje!!!

[Gość: mu]

nie mów jeżeli nie wiesz jak jest. po pierwsze nie ma pracy w polsce i każdy łapie się czego może. jakbyś miała dzieci lub sama siebie na utrzymaniu to tez byś pracowała a nie żebrała.

[Gość: wsciekly!!!!]

PARANOJA TO nie firma to dzieci bawiace sie w piaskownicy!!!!!!!! nie majace nic wspolnego z odpowiedzialnoscia i zaufaniem!!!! do mnie przez ponad 2 tyg. szedl list nadany 30 km od mojej miejscowosci dostalam go 31 stycznia a informowal o rozprawie majacej odbyc sie 27 stycznia!!!!!!!!! ludzie gdzie jest ktos za to odpowiedzialny wziasc lapowki za wygranie przetragu za ponad 2mln zl i miec nas obywateloi w dupie!!!!! ludzie zbiorowy pozew aby zlikwidowac in post...a

[Gość: Oskar]

Też odradzam. Dzisiaj przyszły faktury po miesiącu od wystawienia, gdzie termin płatności upłynął 2 tygodnie temu. Wcześniej nasza firma tez miała problemy z otrzymywaniem rachunków przez InPost (z Orange), gdzie kategorycznie zażądaliśmy dostarczania ich przez Pocztę Polską. Ten InPost to jakieś kpiny, przesyłki dostarczane po 3 - 4 tygodniach przez jakichś meneli. Przyznanie im obsługi pism sądowych to jest największa głupota jaką mogła zrobić instytucja państwowa.

Kto narzekał na kolejki niech bije się w PIERŚ!

[pererec]

Kto narzekał na kolejki na Poczcie Polskiej niech zamilknie na wieki - oto przykład:

In Post - gabarytowo podobny lokal do Poczty - na poczcie 3 stanowiska (w przypadku kolejki pełne) - w In Poście - 1 (słownie JEDEN obecny) pracownik zajmujący się:
- wydawanie przesyłek listowych (miasto wysyła masowe korespondencje)
- usługą typu MONETIA
- usługą typu CHWILÓWKA
- usługą typu KURIER

Gdy przyszedłem - w kolejce 3 osoby, jedna obsługiawana - 3 emerytki, każda z naręczem "RACHUNKÓW" - licząc średnio 4 minuty na jeden rachunek, do wyczekania około godziny. Zrezygnowałem z odbioru. Na PP nigdy nie czekałem dłużej niż 10 minut - przy długiej kolejce panie się uwijały, czasami nawet w 4 osoby (gdzie jedna donosiła pocztę do stanowisk).

To jest dramat, czegoś takiego nie wolno dopuścić - czas to pieniadz, więc koszty przerzucono na klientów (czekają). Nie powinno byc takich usług w 21 wieku. InPostowi należy zablokować przetargi.

[Gość: kasia]

Witam,
Bardzo pilnie szukam osób takich jak Pan, które miały problem z dostarczeniem przesyłki sadowej przez InPost.
Serdecznie proszę o pilny kontakt! Bardzo mi Pan pomoże.

[albovito]

Dziadostwo Inpost ! Ich donosiciele nie raczą nawet sprawdzić czy ktoś jest w domu tylko od razu piszą awizo.Na trzy listy w tym roku miałem tak za każdym razem.Ludzie dzwońcie do centrali i reklamujcie, opier......

[Gość: IKA]

nie bronie inpostu , ale wypisanie avizo zajmuje wiecej czasu niz dostarczenie , poza tym jest niepłatne, wiec ikomu nirmalnemu nie chce sie pisac avozo !!!!!!

[albovito]

IKA pisz po "polskiemu" ! Myślę że te typy z Inpost wypisują awiza już w bazie w ciepełku , a później taśmowo wrzucają je do skrzynek. U mnie były świeże ślady wjechania samochodem pod samą skrzynkę po trawniku, a więc pewnie uchylił szybę i wrzucił świstek, a szkoda bo obok miał dzwonek - dzwonek jeden. Ci co jeżdżą autami to poza czasem oszczędzają na paliwie , bo wiadomo szczególnie zimą trwa trochę aż ktoś wyjdzie , tylko dlaczego ja tracę czas i paliwo szukając listu po mieście ?!!!

[Gość: Zawiedziona]

Ktos powinien z bliska przyjrzeć się pracy tej firmy. Od kilku tyg.czekałam na list polecony z sądu...Doczekałąm się poleconego od komornika,rzekomo firma inpost zostawiła mi dwa awiza (chyba mole zjadły bo ich nie było)Skończyło się na karze 330zl...Wesołych Swiąt życzę wszystkim pracownikom i trochę więcej rzetelnosci ,w wykonywanej pracy.

[Gość: pracownik]

nie kazdy pracownik odrazu wrzuca awiza listy rozwoza zwykli poslancy a wiem z doswiadczenia ze dana firma bardzo dlugo przetrzymoje listy po 2 tygodnie leza w firmie potem zatrudniaja pierwszego leprzego i daja po 200przesylek do rozwozenia po paru miejscowosciach w ciagu dnia wiec nikt nie bedzie czekal 10 min. Az ktos raczy wyjsc i odebrac przesylke. Troche wyrozumialosci gora zawali a zwykly robol odpowiada za ich niekompetencje.

[Gość: lutka]

Walcze z tą firmą a w szczególności z doręczycielem Panem Grzesiakiem z Łodzi od października 2014 roku niestety bezskutecznie. Centrala jak Piłat umywa ręce a kierownik z Łodzi ma też w dużym poważaniu skargi na ich pracownika. Uważam iż sądy powinny zrezygnować z usług tej firmy. Jest nieżetelna i nie uczciwa.

[Gość: Porady z magla]

Właśnie wczoraj otrzymałem omyłkowo powiastkę z inpostu o przesyłce sądowej. Inne nazwisko, ale wpisany mój adres . Po nazwisku ustaliłem adres z netu ( faktycznie z mojej ulicy) i powiastkę wrzuciłem ludziom do skrzynki. Powiadomiłem InPost o pomyłce i otrzymałem informację żeby podać swoje dane, to oni wdrożą swoje procedury kontrolne. Moje dane mam dla siebie, a ich problemy logistyczno-pracowniczo-pomyłkowe mnie nie interesują. Za to ich procedury są niezbyt udane....

[Gość: Listonosz]

Piszesz że list sądowy.
Jeśli list był zaadresowany pod TWÓJ adres, to listonosz postąpił poprawnie. Listy awizuje się pod wskazanym adresem a nie szuka się adresata w internecie. Winę za pomyłkę w adresie ponosi tu nadawca - czyli sąd.
Najpierw się zastanów zanim zaczniesz coś reklamować.
W InPoście też słusznie poprosili Cię o dane osobowe, bo jak mogą rozpatrzyć reklamację, jeśli nie wiedzą o jaki adres chodzi.

[Gość: Milena]

Moj wujek juz czeka na dokumemty z banku 11 dni z inpost kontakt tragiczny jesli ma Pani/ Pan zamiar zrobic z ta firma to dolaczam sie. Moj adre email [e-mail] takie firmy nalezy omijac!!!

[0kasia8]

Odradzam tą firmę!!! Kontakt jest po prostu masakryczny... 10 min i nikt nie potrafi odebrać ?? Kto mi teraz odda za doładowanie ?? :( Paczka czeka w paczkomacie a ja nie mam sms z kodem?? Kpina! A jak już łaskawie wyślą drugi raz sms z numerem do poaczkomatu to czeka się na niego godzinę!

[Gość: tlob]

In post Wielki oszust. Przypuszczalnie działka dla zwierzchnika sadu /któż to może być?/ za wygrany przetarg. Przesyłki nie dochodzą do adresatów a kasa idzie do wora i do kieszeni. Tak się robi interesy w tym p.państwie polskim. Kiedy wreszcie zrozumiemy że to nasza kasa i zrobimy z tymi wszystkimi oszustami to co zrobili w Rumunii już dawno temu.

[Gość: karol]

jak zle zaadresuje sad to moze isc dlugo

[Gość: Izabela]

Dzień dobry

Ja również mam ogromny problem z Inpost'em, Sprawa się odbyła i minął już termin do zaskarżenia, natomiast inpost nie dostarczył ani jednego awiza, teraz musimy wnosić o przywrócenie terminu, jeśli Pani sprawa jest podobna proszę o kontakt pod numerem telefonu
503 092 149
Izabela

[papaver43]

W dniu 20.02.2015r. wysłany list z Oleśnicy do m. Góra Śląska do dnia 28.02.2015r. nie dotarł, były tam dwa stare rodzinne zdjęcia. SKANDAL. Będę dochodził w jaki sposób list zaginął?
Te listy doręczyciele trzymają w domu i to dlatego tak się dzieje.
Nie polecam, jest to najgorszy sposób na korespondencję!!!

[papaver43]

No cóż, muszę uderzyć się w pierś, po interwencjach ze strony In Postu w Oleśnicy i w Górze list po 12 dniach pokonywania 100 km dotarł do mnie w stanie nienaruszonym.
Wszystko co zostało włożone przez nadawcę było w stanie nienaruszonym wewnątrz i pieniądze również. Muszę przyznac tutaj wyższość IN POSTU nad Pocztą Polską.
Nie spotkałem się z takim podejściem na poczcie!
POLECAM I JESZCZE RAZ POLECAM IN POST.

[rydrych]

Żyj Pan ze swoim błogim przekonaniem o "wyższości Świat Wielkanocnych nad Świetami
Bożego Narodzenia ( InPost - PP). Pan odzyskał swoje fotki, a mnie z winy InPostu zamknięto sprawę typu "majątkowa" w sądzie. Jestem poszkodowany finansowo jak wielu innych w podobnych mojej sprawach. Kilkadziesiąt tysięcy reklamacji złożyły li tylko same sądy na
działalność Pańskiego "FAWORYTA". O, znalazł się jeden w błogostanie na całe rzesze poszkodowanych przez InPost. Z poprawnym pisaniem (widzę) nie ma pan problemu, więc tuszę że z czytaniem również - poczytaj pan doniesienia prasowe w rzeczonej sprawie.
I jeszcze dołożę „coś małego” - nie drażnij Pan swoją bufonadą (być może niebezinteresowną)
wszystkich pokrzywdzonych przez „przewspaniałą FYRME INPOST”.

[kukerowiec]

Zawsze pojawiają sie reklamacje, to samo tyczy się przecież POCZTY POLSKIEJ jak i 300 miejszych firm kunkurencjnych, które działają w sektorze prywatnym. Co prawda przykro słyszeć o przegranej sprawie majątkowej ale nie ma co wrzucac od razu, że firma niczego nie ogarnia bo tak nie jest i dlatego tak szybko sie rozbudowuje.
Sądy też przecież maja już schemat działania na sytuacje takie jak Pan przedstawił, bo zdarzały sie problemy wczesniej. Mimo wszystko udało sie wprowadzic teraz za sprawą In Postu EPO we wszystkich sadach czecgo wczesniej poczta ogarnac nie potrafiła. Mam nadzieje, że teraz takich wtop bedzie mniej.

[izka302]

Kolejny raz nie otrzymałam przesyłki poleconej, która jest dla mnie bardzo ważna. Z tego powodu muszę jechać OSOBIŚCIE do urzędu oddalonego ode mnie ok. 50 km, żeby odebrać pismo osobiście. Ta złodziejska firma pobiera opłaty za USŁUGI, KTÓRYCH NIE ŚWIADCZĄ!!!!!!!!!!!!!!!! Mieszkam w Popowie koło Serocka.

[Gość: Mamlot]

Pogratulować zjebanej firmie InPost, Pani z centrali mówi, że kurier ma przesyłkę i dziś ją dowiezie a godzinę później otrzymuje maila od nadawcy, że paczka do niego wróciła, po ponownym telefonie Pani z centrali wciąż jest PRZEKONANA, iż kurier ma tą paczkę lecz no niestety... Nie może się do niego dodzwonić. ŻAL MI TYCH PENERÓW

[Gość: Małgorzata]

Mój doręczyciel InPost, bo na miano listonosza nie zasługuje zbiera przesyłki polecone z Sądu, ARR, czy KRUS i dostarcza je do mnie hurtem, gdy ma już kilka sztuk. Ostatnio doręczył mi 27.02.2015 cztery polecone z 11.02, 17.02 i 24.02. Złożyć u nich reklamację graniczy z cudem. I to jest ta ich nowoczesna poczta, prawie bez awizacji, nie? Poczta Polska to przy nich supermeni, bo wszystko jest na czas. Mam nadzieję, że wreszcie sama będę mogła wybrać w każdym urzędzie kto ma mi dostarczać przesyłki.

[Gość: Ol]

Do wszystkich opisywanych problemów z Inpostem dochodzi jeszcze kompletne lekceważenie klientów przez tzw. doręczycieli.Nie którym to nie chce się nawet z samochodu wysiąść tylko wrzucają awizo

[Gość: uciążliwy1]

Witam
Mam gorzej , mam awiza ale listów nie ma w całym InPoście.
Składam doniesienie do prokuratury na kradzież korespondencji to podlega pod Kodeks Karny i jest przestępstwem

[srul]

Absolutnie omijać szerokim łukiem. Przesyłka ubezpieczona wysłana tydzień temu. Status: "przyjęta w oddziale", od 5 dni. Śledzenie przesyłki to kompletna fikcja, nie ma daty ani godziny, nic. Interwencje, telefony, monity, nie odnoszą żadnego skutku. maile olewają. Zjadają te przesyłki czy co. Dobrze, że była ubezpieczona

[Gość: Mikołaj]

InPost jest tragiczny. Mają ludzi totalnie w dupie.
Miało być szybko i łatwo, skończyło się z opóźnieniem, z dodatkową dopłatą i musiałem skorzystać z poczty żeby w ogóle nadać przesyłkę.
System ma nieaktualne dane. Pokazał mi trzy POKi Inpostu, dwa nie działają, trzeci odmówił (!) przyjęcia mojej przesyłki chociaz była opłacona z wygenerowaną etykietą itd.
Babki z infolinii sprawdzają POKi na tej samej stronie co ja i polecają mi udać się 300 km do zupełnie innego miasta :D
Wcześniej jeszcze dostałem od nich potwierdzenie że wszystkie Punkty Obsługi wskazane przez system działają.

[Gość: Katarzyna]

Firma wyjątkowo mnierzetelna. Nie dostarczyli mi bardzo ważnej przesyłki poleconej i mam z tym teraz ogrom problemów. NIE NALEŻY korzystać z ich usług!!!!!

[Gość: matiew]

In post to jest największy skandal w tym kraju .Dziwie się że Państwo nie reaguje na tą ułomność. Awiza lądują na klatkach schodowych,na podwórkach...... Ostatnio czekając na Awizo Sądowe które zostało wysłane w Listopadzie 2014 zostało podrzucone 04.01.2015 pod drzwi mieszkania co zaobserwował gospodarz domu i to jest nie pierwszy raz o czym powiadamiam Sąd . wystarczy sprawdzić ile tysięcy korespondencji nie dociera do Sadu i z powrotem do adresata.Dodatkowo jeśli korespondencja dotrze do adresata idąc po odbiór do punktu wskazanego gdzie jest mydło i powidło pani szuka kartonu z listami gdzieś miedzy proszkami. gazetami Czy my jesteśmy Republiką Bananową. Poczta Polska zawsze sumiennie wywiązuje się z dostarczenia. Nie mogę tego zrozumieć w tej transformacji kraju,może już jestem za stary Przepraszam i pozdrawiam

pok inpost

[Gość: franeczka]

a jak wgląda sprawa z nowym przetargiem który inpost wygrał, a mianowicie na dostarczanie wszystkich przesyłek sądowych. Czy ktoś coś wie?

[Gość: zetafon]

Narazie Czeski Film ale zobaczymy po 3 stycznia jak to będzie wyglądało. Niektóre sądy wiedzą więcej od pracowników InPost a niektóre praktycznie nic nie wiedzą więc rozbieżność w zasobach wiedzy po obu stronach to prawie 80%

[Gość: CzechoPost]

Dziesieciokrotnie zwiekszy sie liczba listow poleconych w obrocie InPost. Co za tym idzie wynagrodzenia z awizacji samych listow w POK znaczaco wzrosna.

[1beatka2]

Wygląda to tak w Elblągu mieści pow 100tyś mieszkańców jeden POK ,około 10 ,,listonoszy" .Klienci po odbiór listu muszą stać ja za komuny w kolejce na zewnątrz POK gdyż jest to obiekt tak mały że pomieści kilka osób zero profesjonalizmu ,podobno ma być odbiór w wyznaczonych kioskach Ruch lecz na razie są na kioskach tylko naklejki Awizo Inpost coś mi się zdaje że wygrali przetarg lecz rzeczywistość ich przerosła ,dziś 15 a więc zbliża się termin zwrotów nieodebranych listów sądowych (sądy wymagają dwukrotnego awizowania 14 dni) zobaczymy ile będzie reklamacji .

[Gość: mu]

tak samo jak z poczta polska. jezeli kogos nie bedzie zostanie awizo i adres do odebrania.

[Gość: Janina K.]

Placówki poczty są w wielu miejscach miasta, w moim z 10 a miasto z 50tys osób. A Inpost - 1 + jakaś kupa, obok niego. Ludzie muszą dojeżdżać z najodleglejszych peryferiów około 8km. Jeśli jest to osoba starsza, schorowana to g z tego. Powinni za taxi oddawać w takich przypadkach. Ta poczta to wielkie jedno nieporozumienie, pracował znajomy, później drugi i wiem co mówię - to jest jedno wielkie żerowanie na listonoszach, czy tam doręczycielach. Na umowach śmieciowych pracują, zarobią z 800zł, na papierku mają z 500 aby mniejsze ubezpieczenia płacić. To nie wina ludzi którzy mają punkty obsługi klienta tylko tego całego Krakowskiego zarządu. Zrzygać się idzie. Jakbym miała takie prawo - zastrzegłabym sobie żeby żaden list nie przyszedł w moje ręce przez nich.

[Gość: west]

Pismo z sądu w Gorzowie Wlkp . wystawione 22.stycznia 2014 - dotarło do mnie przed chwilą - 11 luty 2014 . Około 80 km - 3 TYGODNIE . Potrzebny komentarz ???

[Gość: max]

Masakra. Po raz trzeci odbieram przesyłkę sadowa w innym odleglym miejscu choc pocztę mam pod blokiem. Dojazd na swoj koszt.
Doręczyciel wrzuca powiadomienie do skrzynki, mimo że w mieszkaniu są domownicy. Reklamacji nie można skladać w miejscu odbioru, tylko daja numer telefonu. Masz dzwonic na swoj koszt.

Kontakt

[Gość: Zinteresowany]

Od kilku dni próbuję się do nich dodzwonić, o różnych porach dnia, nie da rady, pod każdy numer podany na stronie dzwonię i nic. Działa tylko automatyczna infolinia z której i tak nie można się dowiedzieć zbyt wiele. Wysłałem im swoją ofertę, też milczą. Jak ma być z nimi taka utrudniona współpraca jak kontakt to dziękuję bardzo.

[d-p-f.pl]

W związku z dynamicznym rozwojem ogólnopolska sieć (wpisana jako Krajowa Instytucja Płatnicza nr P9/2013,
ponad 140 placówek na terenie kraju) poszukuje partnerów do współpracy w zakresie prowadzenia punktów obsługi kasowej.

W ramach sieci Dobry Punkt Finansowy oferujemy kompleksowe usługi w zakresie:

- płatności wszystkich rachunków,
- płatności kartowych i wypłaty gotówki,
- transferów pieniężnych Western Union,
- sprzedaży doładowań i kuponów pre-paid,
- pożyczek gotówkowych,
- ubezpieczeń komunikacyjnych, majątkowych, życiowych, assistance,
- płatności internetowych,
- zawierania umów na sprzedaż energii, i inne.

Oferujemy współpracę na zasadzie umowy agencyjnej, gwarantującej zwiększenie efektywności ekonomicznej działalności Partnera.
Zapewniamy profesjonalną obsługę.

Partnerowi oferujemy:
- Uatrakcyjnienie oferty Placówki Partnerskiej: dywersyfikacja przychodu, otwartość i innowacyjność na nowe produkty i usługi ? wizerunek nowoczesnego punktu finansowego;
- Bezpieczeństwo transakcji: Spełniamy wszelkie formalne wymagania Komisji Nadzoru Finansowego
- Sprawny i niezawodny system cechujący się wyjątkową łatwością obsługi oraz szybkim działaniem.
- Gwarancja wysokiej jakości świadczonych usług: pełne wsparcie doświadczonego zespołu, serwis reklamacyjny ? sprawdzone procedury operacyjno-reklamacyjne, wsparcie Działu Obsługi Klienta;
- Bardzo dobre, kilkunastoletnie relacje z operatorami telefoni GSM oraz bankami w Polsce - możliwość uzyskania lepszego wsparcia dla oferowanych usług,
nawiązywanie bezpośrednich relacji z wystawcami rachunków;
- Wsparcie promocyjno-reklamowe: działania marketingowe wpływające na wzrost sprzedaży, profesjonalna wizualizacja punktu;
- Działania PR: nagłośnienie działań marketingowych/promocyjnych poprzez komunikaty prasowe przygotowywane i dystrybuowane przez profesjonalną Agencję PR.

Do współpracy zapraszamy zarówno zorganizowane sieci handlowe o zasięgu ogólnopolskim, jak i indywidualne punkty sprzedaży detalicznej na terenie całej Polski.
Prowadzenie Dobrego Punktu Finansowego może być zarówno główną działalnością jak i dodatkową ? nie ingerujemy w Państwa dotychczasową działalność.

Dodatkowe informacje:

Rafael Sitek
Regionalny Kierownik Sprzedaży ds. POK
tel: [phone]
mail: [e-mail]
www.d-p-f.pl

[Gość: Suff]

To już chyba lepiej z amolą zacząć.

[Gość: awajz]

witam. uważam że POK InPost to żałosna prywatna firma za grosze. Zawiadomienie na list polecony wrzucają mi do skrzynki pełnej reklam, nie zadzwonią domofonem bo by musieli lecieć na IV piętro, zresztą komu by się chciało lecieć cztery piętra za 5 czy 10 groszy? Cały dzień byłem w domu, schodząc na dół znalazłem zawiadomienie o przesyłce poleconej którą mam odebrać gdzieś w punkcie Avon. Byłem w tym punkcie, pani mi powiedziała że oni olewają dostarczanie i znoszą do niej, podała mi telefon do Zabrza (795-127-142) że tam mogę ich opi.... Ha ha, dodzwonić się tam nie można bo cały czas zajęte, wiadomości na pocztę zostawić też nie można bo skrzynka jest pełna. Poczta Polska może jest kiepska ale, polecone mi przynoszą do drzwi, wolę to niż w zieleniaku odbierać przesyłki urzędowe, nie dziwię się tym którzy to noszą, by wygrać przetarg InPost wystawił niższą cenę, więc i swoim roznosicielom nie zapłaci godziwie.

[tulipanek66]

Zdecydowanie odradzam współpracę! To jakaś farsa żenada i tragedia w jednym. Takiego braku kompetencji w życiu nie widziałam. Sytuacja jest dramatyczna, paraliż pracy mojej kwiaciarni, ciągłe straty, przez ich nieudolność i nieprzygotowanie generują się coraz większe straty, tracę klientów, a pozostaje atmosfera awantury, przecież Ci klienci nie wrócą już do mnie po kwiaty tylko pójdą do innej kwiaciarni -będę żądała od nich rekompensaty. Na maile nie odpowiadają, w rozmowach telefonicznych kłamią, umowę podpisałam pół roku temu, a do dziś nie otrzymałam swojego egzemplarza ! ODRADZAM NIE WARTO TRACIĆ NERWÓW.

[Gość: gregory36krk]

faktycznie prowadzę punkt w Krakowie i to jest prawda do tego obniżka cen za wydawanie listów w ostatnim okresie tam tylko prezes dba o swoją kieszeń a reszta go nie interesuje

[ginger2564]

Ja nie zgodziłem sie na obnizke prowizji od listów ZPo i do dzisiaj płacą mi tak jak w kwietniu...nie maja wyjścia musieli sie zgodzic bo w okolicy nie mogą znależć jelenia ktory by to robił za te nędzne grosze....pozdrawiam

[ginger2564]

idz do najblizszego punktu Inpost ktory działa co najmnie od roku i sam zapytaj. Ia współpracuje od 8 lat i nie moge sie na ten temat wypowiadac. Alekoncze wspołprace i wtedy bede mogł odpowiedzieć.

[Gość: Ryszard]

Szanowni Państwo
Jestem założycielem forum dyskusyjnego „POKRZYWDZENI PRZEZ INPOST” na stronie
forum.gazeta.pl/forum/w,253366,158523109,158523109,Pokrzywdzeni_przez_InPost.html,
a zarazem osobą, która przez nich doznzła krzywdy- wymierna szkoda materialna w efekcie poczynań karalnych, określonych zarówno literami prawa Kodeksu Cywilnego, jak i Kodeksu Karnego.
Wobec oczywistego faktu ( znajomość tematu) haniebnej działalności tej firmy, naświetlonego aż nadto wystarczająco licznymi publikacjami prasowymi, wielotysięcznych reklamacji usług InPostu wnoszonych przez sądy wszelkich instancji, protestów Naczelnej Rady Adwokackiej, bardzo wielu reklamacji i skarg obywateli naszego kraju, strona rządowa oraz organa władzy publicznej odpowiedzialnych za ten bałagan prawny (b.delikatne ujęcie słowne) nie podejmują jakichkolwiek działań dla uzdrowienia tej chorej(chromej), będącej w konflikcie z prawem i normami życia społecznego sytuacji.
Sądy mają związane Prawem Pocztowym ręce, my – nie. One mogą jedynie żądać rekompensaty w rozmiarze wielokrotności opłat za „nienależycie” wykonaną usługę, my – w świetle prawa cywilnego możemy domagać się odszkodowań // PGP S.A. (InPost) w świetle art. 57 ust. 1 Prawa Pocztowego – ponosi pełną odpowiedzialność kontraktową za realizowaną usługę pocztową na zasadach ogólnych określonych w kodeksie cywilnym, a nie w przepisach Prawa Pocztowego i wydanych na jego podstawie przepisach wykonawczych. Zatem podstawą prawną odpowiedzialności Spółki jest art. 471 i nast. k.c..., a naprawienie szkody obejmuje zarówno straty, które konsument poniósł, jak i korzyści które mógł osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono //.
W oparciu o prawo karne możemy wspólnie wnieść do prokuratury (wskazane pośrednictwo UOKiK) doniesienie ( brzydka nazwa, lecz poprawna prawnie) – fałszerstwa dokumentów urzędowych mające skutek prawny, wnoszonych do spraw sądowych. Skutkiem prawnym w tym przypadku jest zamknięcie spraw sądowych lub odrzucenie pozwu oraz wynikające z tego tytułu konkretne, wymierne straty materialne poszkodowanych. Dowody fałszerstwa to antydatowania - dokonanie wpisu powtórnego awiza oraz daty niepodjęcia przesyłki, pomimo iż odebrano ją już po pierwszej awizacji.
Proszę - pomóżcie Państwo mnie i jednocześnie sobie. Opisujcie na tym forum krzywdy
których doznaliście od InPostu ( odpowiedzialność prawna pośrednia / Spółka GPG S.A - bezpośrednia odpowiedzialność prawna). Przesyłajcie na adres mailowy: [e-mail] wszelkie przekłamania i fałszerstwa typu antydatowanie, mogące wraz z Waszym, pisemnym upoważnieniem ich użycia, stanowić dowody pośrednie (pochodne) w karnym postępowaniu grupowym.
W sprawie cywilnej z pozwu zbiorowego o wyrównanie krzywd, tj. zrekompensowanie doznanych strat materialnych, w moim zamyśle jest przedstawicielstwo prawne (pro bono) UOKiK.
Jako jednostka nie posiadamy wystarczającej „siły przebicia” zarówno w procesie cywilnym,
jak i postępowaniu karnym. Jako zespół mamy szansę na nadanie naszej sprawie odpowiedniego formatu i większej wagi w sądzie, prokuraturze, organizacjach prorządowych, urzędach publicznych.

Państwa dane osobowe i przesłane dokumenty nie będą przeze mnie udostępnione do wglądu i wiadomości osób trzecich – postronnych. Po telefonicznym omówieniu szczegółów potwierdzę ten fakt formalnym, sygnowanym moim podpisem zobowiązaniem.

Domniemam ( zapewne słusznie ), że to forum odwiedzi również nasza „strona przeciwna”, lżąc i nie szczędząc obelg, jednocześnie podważając zasadność, wiarygodność wnoszonych przez Państwa faktów i argumentów. Jako założyciel mający do tego pełne prawo, usuwać będę natychmiast tego rodzaju teksty.

Telefon kontaktowy: 537 016 334
Powtarzam adres e-mail: [e-mail]

[ellenadobrev]

Zwykli z was złodzieje a nie jakaś strona przeciwna. Prowadziłam wasz punkt 8 mcy i do tej pory nie dostałam od was za to ani złotówki!!! Zero odpowiedzi z waszej strony. Złodzieje i jeszcze raz złodzieje. Odradzam każdemy kto mnie o was spyta!

[ellenadobrev]

Zwykli z was złodzieje a nie jakaś strona przeciwna. Prowadziłam wasz punkt 8 mcy i do tej pory nie dostałam od was za to ani złotówki!!! Zero odpowiedzi z waszej strony. Złodzieje i jeszcze raz złodzieje. Odradzam każdemy kto mnie o was spyta!

[kukerowiec]

Zawsze pojawiają sie reklamacje, to samo tyczy się przecież POCZTY POLSKIEJ jak i 300 miejszych firm kunkurencjnych, które działają w sektorze prywatnym. Co prawda przykro słyszeć o przegranej sprawie majątkowej ale nie ma co wrzucac od razu, że firma niczego nie ogarnia bo tak nie jest i dlatego tak szybko sie rozbudowuje.
Sądy też przecież maja już schemat działania na sytuacje takie jak Pan przedstawił, bo zdarzały sie problemy wczesniej. Mimo wszystko udało sie wprowadzic teraz za sprawą In Postu EPO we wszystkich sadach czecgo wczesniej poczta ogarnac nie potrafiła. Mam nadzieje, że teraz takich wtop bedzie mniej.

[Gość: Ryszard]

........"Mimo wszystko udało sie wprowadzic teraz za sprawą In Postu EPO we wszystkich sadach czecgo wczesniej poczta ogarnac nie potrafiła ( uciekło w tym słwotoku).".......CO?????? udało wprowadzić????? - TOTALNY CHAOS

[andrzejek64]

ie slyszalem dobrych opinii na temat inpostu

[Gość: dj]

To jest dziadostwo,dziadostwo i jeszcze raz dziadostwo.
Nie dostarczyli mi wezwania sądowego jako świadek na sprawie.Wezwanie zwrócono do sądu z powodu rzekomo nie zastania nikogo w domu.
Nigdy nic nie wyślę tym dziadostwem i bedę wszystkim odradzał.

[Gość: andrzej]

założyłem inpost w lombardzie w sosnowcu w pażdzierniku teraz mamy połowe stycznia do tej pory nie otrzymałem wynagrodzenia,zadzwoniłem do Warszawy do centrali odpowiedż była krótka obciążyli my pana za sprzęt który mi wypożyczyli ,nigdy w życiu żadnej z nimi współpracy

[Gość: Bruckner]

Szukasz kredytu, aby pomóc ??
Zostały one odrzucone przez bank lub inną instytucję finansową, martwić się nie więcej, bo tej firmy, dajemy 3% kredytów dla naszych klientów, którzy są gotowi zapłacić więcej, w najbliższych latach ..
Osoby zainteresowane ubieganiem się o kredyt, wymienione poniżej, aby wysłać e-mail: [e-mail] ~~HEAD=dobj
Pan Barry oferują następujące rodzaje kredytów:
* Kredyt ..
* pożyczka osobista ..
* Kredyty Biznes ..
* Kredyty inwestycyjne ..
* Rozwój kredytowych ..
* Zakup Kredytów ..
* Budowa Pożyczki ..
* Kredyt na zakup samochodu ..
* Kredyty w konsolidacji ..
* Kredyty Międzynarodowy ..
* Pożyczki studenckie i więcej, bez zwłoki ....
Zastosuj i nie dostać kredytu w ciągu 48 godzin .. tęsknię za Tobą
Czekamy na Twój adres e-mail ......
Zaobserwować wszystkim w odpowiedzi na: [e-mail]
panie Bruckner

[konrad0527]

Witam. Ja również szczerze odradzam. Na przesyłkę czekam już 2,5 tygodnia(a to tylko książka) dodzwonić się do nich wiąże się z cudem. 3 dni próbowałem aż w końcu mi się udało. Gość na recepcji powiedział mi że reklamacja trwa do 30 dni(chora firma) a zapowiadała się tak ciekawie.Na emaile nie odpowiadają. Naprawdę wolę już dopłacić te 3 zł i wybrać opcję poczta polska(mam pewność że paczka dojdzie) Wiem doskonale że już nie skorzystam z ich usług.

[Gość: mp10]

Nie warto firma nie płaci pieniędzy za wykonaną usługę.Nie ma co zaczynać z nimi to zwykli krętacze.
mp10