jovanka25
06.04.06, 14:13
Witajcie! Podglądam forum od dawna - stało się dla mnie źródłem cennych
informacji i właściwie przekonało do poddania się depilacji laserowej.
Pierwsza wizyta - w najbliższy poniedziałek. Dopóki nie skorzystam, nie
ujawnię, o który gabinet chodzi, ale po wszystkim na pewno podzielę się
wrażeniami. Na razie powiem tylko tyle, że choć gabinet jest znany i
polecany, to do pierwszej rozmowy telefonicznej mam pewne zastrzeżenia.
Gdybym wcześniej dokładnie nie przeczytała forum oraz informacji
umieszczonych na stronie tego gabinetu, mogłabym zostać wprowadzona w błąd. A
może to ja nie mam racji?
Myślałam, że pierwsza konsultacja polega na tym, że obejrzy mnie lekarz i
dopiero wtedy podejmie decyzję co dalej (np. w kwestii ewentualnych badań
hormonalnych). Dowiedziałam się jednak, że brodę depiluje się "z marszu". Nie
zostałam jednak poinformowana o przeciwskazaniach więc gdybym nie
przeczytała, że nie wolno się opalać czy wyrywać włosków, to... wiadomo.
Dowiedziałam się ponadto, że depilacja brody kosztować będzie do 300 zł za
zabieg, ale na pytanie, od czego zależy ostateczna cena, pani
odpowiedziała: "hmm, CHYBA od ilości włosków". Odniosłam wrażenie, że
rozmawiam z przypadkową osobą.
Konsultacja (i zabieg???) już w poniedziałek. Wyczytałam, że włoski powinny
mieć ok. 2 mm (czy to oznacza, że powinnam je np. dziś ogolić, by do
poniedziałku odrosły? - nie wyrywałam ich od 2 tygodni, jedynie przycinałam).
I co z tymi lekami fotouczulającymi? Od ponad miesiąca regularnie łykam tran
i beta karoten - czy przy depilacji laserem LightSheer mogą być w związku z
tym jakieś skutki uboczne?
Pozdrawiam wszystkich :-)