ksiaze_brzr
24.02.06, 10:28
Jest mnóstwo postów na tym forum dot. jednej sprawy, Grodziska
Kochłowickiego. Więc założe nowy wątek, który z tego co widze zyska wielkie
zainteresowanie. W późniejszym okresie postaram się udostępnić coś więcej na
temat tego miejsca. A teraz chciał bym rozwiać kilka śmiesznych spraw.
1. Projekt ten będzie realizowany po otrzymaniu dofinansowania, w innym
wypadku ja i Wy jesteśmy świadomi o tym, że miasto nie jest w stanie same
zrealizować tej inwestycji.
2. Do tej pory nasze biuro MKZ nie zrobiło NIC w zakresie ochrony zabytków
średniowiecza. Nie chodzi mi tutaj tylko o grodzisko, ale też o Stary Rudzki
Zamek. Wiemy, że Pan M. jest fascynatem kultury poprzemysłowej, a na ochronie
tych najstarszych zabytków poprostu się nie zna. Więc o co chodzi. Jeśli MKZ
o to nie potrafi zadbać to musi się o te miejsca zatroszczyć wydział spraw
społecznych. Śmieszne prawda, więc nie wiem po co zatrudniamy Pana M &
Company. Ktoś wcześniej zapytał po co zatrudnił prezydent panią N. no chyba
po to żeby dbała o zabytki bo inni nie wykazują żadnej inicjatywy a mają za
to płacone.
3. Zabytki poprzemysłowe są rewitalizowane w większości za nasze pieniądze a
nikt się nie stara o dofinansowanie tych inwestycji. Więc gdzie tu jest
wydział MKZ, i dlaczego wydają tylko pieniądze nasze a nie ściągają ich z
zewnątrz do miasta.
4. Grodzisko jako jedyny tego typu zabytek, mam nadzieje w przyszłośći
odrestaurowany ściągnie do naszego pięknego miasta ludzi z aglomeracji. Czy
MKZ ma inny tak oryginalny pomysł na ściągnięcie turystów (czy w ogóle ma
jakiś)?
To chyba tyle.
Sława Panowie!