chyba sie zabije mam dosyć źycia w takim stanie

[jedzonyprzezgrzyba]

Witam wszystykich pisze bo poprostu nie mam siły juz życMam borelioze od 8lat,objawy od 3,leczyłem ją bardzo krotko bo ciagle grzybicy dostawalem.Teraz mam juz takiego grzyba ze poprostu nie moge funkcjonowac moje objawy to:zamazany wzrok,kłaki w oczach,latanie obrazu w oczach takie migawki,zacmienie umyslu,spie po 12h,.gazy,bekanie,czesto dziwny kaszel,bole nog,brzuch jak balon,okropny zapach z ust,swędzenie jąder,dziwne uczucie w przelyku,drźenie mieśni,skóry,trzeszczenie w uchu,wypychanie oka od środka, kłócie.Od dwoch tygodni biore orungal czuje sie gorzej czy to normalne?co jeszcze powinienem brac?moźe Candex?pzdr

[anonimicus]

Masz zapie... do lekarza rodzinnego. Powinien wypisać flukonazol, a może coś jeszcze innego - mocniejszego.

Ale pamiętaj nie jestem lekarzem.

No chyba, że to prowokacja.

[jedzonyprzezgrzyba]

jaka prowokacja?myslamem ze orungal jest mocniejszy od fluco

[jedzonyprzezgrzyba]

Widze źe nikt nie odp,poradzcie co robic,oprócz grzyba mam lambie,paciorkowca i helikobakter

[dx771]

jedzonyprzezgrzyba napisał(a):

> Widze źe nikt nie odp,poradzcie co robic,oprócz grzyba mam lambie,paciorkowca i
> helikobakter

Twój przyapdek jest cieżki wiec trudno radzić. Tutaj powinien kompleksowo zając się Tobą lekarz.

Jeśli chodzi o grzyba to pewnie na początku warto próbować go zwalczać chemicznie, a potem naturalnie (np. dieta, probiotyki, kwas kaprylowy itp.)

[pies_z_laki_2]

> Widze źe nikt nie odp,poradzcie co robic,oprócz grzyba mam lambie,paciorkowca i
> helikobakter

Skąd to wiesz? Jakieś badania? Wyniki? I co, nic z tym nie robisz? U lekarza byłeś? Ktoś ci te antybiotyki wypisywał, tak? Co łykałeś, ile, jak długo, jak się chroniłeś przed skutkami ubocznymi?

[yollum]

Jesteś pewien na 100% że to grzybica? Ja przykładowo przez rok walczyłem z rzekomą grzybicą, dzięki wnikliwym badaniom i dwóm pobytom w szpitalach gastrologicznych dowiedziałem się, że to jest salmonella i zapalenie jelita. Objawy przypominały grzybicę.

Druga sprawa to zioła, próbowałeś się nimi leczyć? Ja kiedy odstawiłam antybiotyki przeszedłem na zioła i to był mój najlepszy ruch. Efekty były widoczne już po 2 tygodniach! Teraz funkcjonuje normalnie (doskwierają mi jedynie bóle kolan).

Nie ma się co poddawać, trzeba szukać innego wyjścia.

Przeczytaj dokładnie wątek Bzyki, ona daje pozytywnego kopa!

3m się dzielnie!

[jedzonyprzezgrzyba]

bb wyszlo mi w western bocie w igg reakcja z antygenem p39 grzybica w kale-srednio liczna i lambie ASO-501 z krwi wymaz z gardla ok, gastroskopia wyszedl heliko i zapalenie zoladka.Leczylem sie krotko bardzo ze wzgledu na grzyba i brak kasy.Zíół nie próbowałem

[mariano_84]

Daj sobie spokój z antybiotykami i lekarzami pazernymi na kasę. Nie popełniaj błędu który popełniło tutaj wiele osób w tym ja.

[eter05]

Wyczytałam w ulotce że rexetin i rifampicyna nie do konca sie lubią
Moj syn ma to w zestawie .Czy ktoś wie jak one mają się do siebie? może jedna likwiduje drugą?

[atlantis111]

Zastanów się, czy zamiast grzybicy nie masz dysbakteriozy jelit. Ja myslałam, ze zżera mnie grzyb, a była to własnie dysbakterioza, którą leczy sie m.in. tynidazolem - nota bene również to lek na lamblie.


jedzonyprzezgrzyba napisał(a):

> Witam wszystykich pisze bo poprostu nie mam siły juz życMam borelioze od 8lat
> ,objawy od 3,leczyłem ją bardzo krotko bo ciagle grzybicy dostawalem.Teraz mam
> juz takiego grzyba ze poprostu nie moge funkcjonowac moje objawy to:zamazany wz
> rok,kłaki w oczach,latanie obrazu w oczach takie migawki,zacmienie umyslu,spie
> po 12h,.gazy,bekanie,czesto dziwny kaszel,bole nog,brzuch jak balon,okropny zap
> ach z ust,swędzenie jąder,dziwne uczucie w przelyku,drźenie mieśni,skóry,trzesz
> czenie w uchu,wypychanie oka od środka, kłócie.Od dwoch tygodni biore orungal c
> zuje sie gorzej czy to normalne?co jeszcze powinienem brac?moźe Candex?pzdr

[pies_z_laki_2]

Dysbakteriozę można leczyć probiotykami, niekoniecznie od razu antybiotykiem.

[margolcia_63]

Zamiast zabijać siebie, to najpierw spróbuj ubić lamblie. One b. często współwystępują lub przyczyniają się do rozrostu candidy i gronkowca. Dają też u niektórych wiele przykrych objawów.
www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC88965/table/T1/
Gdybyś zastosował w tym celu Zentel miałbyś szansę ubić też ew. glistę i innych pasażerów na gapę, tylo jeśli leczyłbyś lamblie Zentelem to pamiętaj, że powinno go się zażywać w dawce 400 mg dziennie z tłuszczem + coś żółciopędnego np. Cholestil, by wygnać pierwotniaki z dróg żółciowych. Najlepiej dopytaj na forum " Candida i pasożyty", ile dni taka kuracja powinna trwać i po jakim czasie powinna być powtórzona, tak mi się mętnie kojarzy, że to 2 tyg.
Jeśli byś bił lamblie Tynidazolem to też koniecznie z Cholestilem. Potem zajmiesz się boreliozą. Zresztą powinno być już lepiej jak choćby przetrzebisz to swoje stadko.
Koniecznie dieta p/robacza i p/grzybicza, no i probiotyki!!!
Z żalem to piszę pomysłu na brak kasy niestety nie mam.

[jedzonyprzezgrzyba]

jak w temacie,moglby sie ktoś wypowiedzieć,bo lekarz mi to przepisal,

xorimax na lambiee?

[jedzonyprzezgrzyba]

czy działa na lambie?

[bagnowska]

Xorimax raczej ma zadziałać na boreliozę... Na lamblie zwykle stosuje się metronidazol

[margolcia_63]

Nie podoba mi się twoje leczenie. Jeśli masz rozrost candidy, co jest spowodowane lambliamii i boreliozą to antybiotyk na pierwszy rzut może tylko jeszcze problem spotęgować i znów prawdopodobnie przerwiesz leczenie. Dodatkowo, te organizmy żyją jedne w drugich, więc jak nie ubijesz tych większych to będą wylęgarnią dla tych mniejszych.
Najpierw lamblie i podleczenie grzyba i potem bakterie, a najlepiej, jak dasz radę.
wszystko jednocześnie. Leczenie lamblii to nie jest problem finansowy, za 4 tab. Tynidazolu płaciłam 1,54 zł. Metronidazol jest droższy a w sumie to to samo.
Jak wydolisz, to ja bym jednak optowała za tym Zentelem, jest drogi, ale ma szansę przetrzebić też robaki obłe.
Czy leczysz się u lekarza ILADS?

[dx771]

margolcia_63 napisała:


> Czy leczysz się u lekarza ILADS?


Raczej powinno się pisać " u lekarza leczącego niestandardowo".
Żaden (jak mi się wydaje) polski lekarz nie należy do tego stowarzyszenia.

Kiedyś tak pisaliśmy a słowo "lekarz ILADS" było takim określeniem dotyczącym lekarza niestandardowego.

Moim zdaniem już pora skończyć z takim określeniem.

[margolcia_63]

dx771 napisał:


> Kiedyś tak pisaliśmy a słowo "lekarz ILADS" było takim określeniem dotyczącym l
> ekarza niestandardowego.
>
> Moim zdaniem już pora skończyć z takim określeniem.
>
Chyba, jak jedzonyprzez grzyba już się leczył to wie o co chodzi?
A lekarz niestandartowy to również taki, który leczy biorezonansem albo innym Vollem.... a takie wkładanie naszych lekarzy do wspólnego worka z różnymi magikami jest z lekka uwłaczające. Masz rację, powinno być: wg ILADS, jak już musisz być taki słownie precyzyjny.

[dx771]

A może wg. LLMD

[margolcia_63]

Myślisz, że takie dywagacje jest to, co jest najważniejsze dla chorego człowieka?
Ja nie typuje. Nie wiem jak nazywać naszych lekarzy, i to nie ma znaczenia jak my to sobie ustalimy, ważnym jest by tak samo było to zrozumiałe dla innych. Nie sądzisz?

[dx771]

margolcia_63 napisała:

> Myślisz, że takie dywagacje jest to, co jest najważniejsze dla chorego człowiek
> a?
> Ja nie typuje. Nie wiem jak nazywać naszych lekarzy, i to nie ma znaczenia jak
> my to sobie ustalimy, ważnym jest by tak samo było to zrozumiałe dla innych. Ni
> e sądzisz?

Błędem jest nazywanie lekarzy niestandardowych leczących boreliozę w Polsce jako "leczacych wg. ILADS" (choć kiedyś sam tak robiłem), poniewaz jak pisał Tosho - ILADS często się kompromituje.

To ze idę kopać piłkę po pracy to nie znaczy że gram wg. PZPN.

Tak samo polscy lekarze nie mają nic wspólnego z ILADS, po prostu stosują niestandardową terapię antybiotykami i to w różny sposób - np. jedni kombinowaną terapią celowaną, inni pulsowo. Nawet w obrębie polskich lekarzy są olbrzymie różnice.

[margolcia_63]

Myślę, że załóż wątek poświęcony takim dywagacjom, i tam można roztrząsać do woli jak nazywać lekarzy, a to wątek jedzonyprzezgrzyba, ba! może może go już przez czas dyskursu grzyb zjadł, bo się nie odzywa.

[dx771]

margolcia_63 napisała:

> Myślę, że załóż wątek poświęcony takim dywagacjom, i tam można roztrząsać do wo
> li jak nazywać lekarzy, a to wątek jedzonyprzezgrzyba, ba! może może go już pr
> zez czas dyskursu grzyb zjadł, bo się nie odzywa.

Nie ma co dyskutować, lepiej nie pisać bzdur o lekarzach ILADS w Polsce których u nas nie ma.

[margolcia_63]

dx771 napisał:
> Nie ma co dyskutować, lepiej nie pisać bzdur o lekarzach ILADS w Polsce których
> u nas nie ma.
No to jak nie ma po co, to po co zaśmiecasz wątek jedzonyprzezgrzyba. Bzdurą jest wg mnie wszczynać dyskusję, a potem twierdzić, że jest bez sensu. Jeszcze raz, załóż wątek o lekarzach nie ILADS i tam dyskutuj jak się znajdą chętni.

problem z oczmi

[jedzonyprzezgrzyba]

nie lecze sie u lekarza ilads nie ma u kogo bo wszedzie nie ma miejsx nie odp na meile.Teraz chce podleczyc tego grzyba biore orungal 2razy dziennie i nystatyne 6tab dziennie,od dzisiaj mam zamiar zaczac wybijac te lambiee,zentelem i do tego ten cholestil.Najgorsze ze nie moge wytrzymac z oczami ciagle zamazany wzrok jakies blyski w oczach,widze jakies biale mrzenie ciagle jak jest ciemno to wogole ta mrzawka zaslania mi widzenie i doslownie lata mi obraz to jest nie do wytrzymania mial ktos z was takie problemy z galami?pozdrawiam

[margolcia_63]

Problemy z oczami, czy też wzrokiem ma większość chorych na boreliozę. Wpisz takie hasła jak oczy, wzrok w wyszukiwarkę forumową, poznasz opinie. Ja też miałam, u mnie b. pomógł Biotrakson.
Jeśli nie możesz znaleść lekarza to może idź do lekarza rodzinnego z WB, powiedz, że źle i coraz gorzej się czujesz, itd. itp. i potrzebujesz skierowanie do szpitala zakaźnego, zawsze te 2 tygodnie biotraksonu masz szansę dostać. Tylko jak się zdecydujesz na taki krok to go nie odwlekaj w czasie bo terminy do szpitala są mocno odległe, a w międzyczasie szukaj lekarza ILADS. Czy informację, że nie ma wolnych lekarzy masz ze Stowarzyszenia? Może nie do wszystkich się dobijałeś?

[norgefjordane]

Lepiej odpusc sobie syntetyki, nic ci nie pomoga. Masz prawdopodobnie przewlekla borelioze z koinfekcjami, pasozyty i do tego grzybice... Zaden zentel i tego typu syf ci teraz nie pomoze. Pisalem w innym temacie, jest tam opisana moja historia, na samym poczatku tez mialem problem z kilkoma patogenami, pomogl mi ten lek - Paraprotex. Wyleczysz nim grzyba i pasozyty, bardzo ladnie radzi sobie tez z bakteriami. Na poczatek lepszego leku nie znajdziesz bo ma najszersze spektrum dzialania, tlucze wszystko co sie pojawi na jego drodze. Minie kilka miesiecy zanim twoj stan sie ustabilizuje, i bedziesz w miare normalnie funkcjonowal. Wtedy mozesz zaczac abx by sie calkowicie wyleczyc z infekcji. Zawsze zamawiam z tej strony - calivita.com.pl/products/
Paczki dochodza blyskawicznie 1-2 dni.

[norgefjordane]

Dodam jeszcze ze po lyknieciu kilku tysiecy(!) tabletek przez 3 lata, lekarka na moje obawy o watrobe powiedziala ze wyglada pieknie Do tego wyleczylem nim wrzody/nadzerki zoladka i jelit, ktore gnebily mnie przed ugryzieniem kleszcza.

[margolcia_63]

Paraprotex lekiem na całe zło? I bagatela tylko 30- 40 opakowań zużyłeś, bagatela ponad 100zł za op.
Suplementy na worki, a suma sumarum lecisz na antybiotykach?!
To są chorzy, a nie głupi norgefjordane, heloł?

[pumeczka77]

OT-przepraszam autora wątku.

Margolcia zauwazyłam czytając wątki na tym forum, że dość często bywasz zaczepna i prowokująca. Po cholerę? Każdy ma prawo mieć swój poglad a Ty często atakujesz osoby, które maja inne zdanie. To nie jest Twój wątek to po pierwsze, choc nawet gdyby był to też nie trzeba zaraz atakować. A po drugie, osoba do której są skierowane rady sama zdecyduje z czego skorzysta, co wybierze. Abx nie są lekiem na całe zło, moze właśnie warto przed ich pobraniem spróbowac czegoś na wzmocnienie albo zamiast zacznie sie łykać tonami antybiotyki spróbowac innych metod. Żyj i daj życ innym Mam nadzieję, że przyjmiesz to bez urazy.

Do margolci

[pumeczka77]

pumeczka77 napisała:


> OT-przepraszam autora wątku.
>
> Margolcia zauwazyłam czytając wątki na tym forum, że dość często bywasz zaczepn
> a i prowokująca. Po cholerę? Każdy ma prawo mieć swój poglad a Ty często atakuj
> esz osoby, które maja inne zdanie. To nie jest Twój wątek to po pierwsze, choc
> nawet gdyby był to też nie trzeba zaraz atakować. A po drugie, osoba do której
> są skierowane rady sama zdecyduje z czego skorzysta, co wybierze. Abx nie są le
> kiem na całe zło, moze właśnie warto przed ich pobraniem spróbowac czegoś na wz
> mocnienie albo zamiast zacznie sie łykać tonami antybiotyki spróbowac innych me
> tod. Żyj i daj życ innym Mam nadzieję, że przyjmiesz to bez urazy.

[margolcia_63]

Wygląda na to, że są też głupi.

[margolcia_63]

A czemuż to ja mam fundować telewizor dobrej klasy? Za te suplementy w workach, A czemuż producent dopuszcza taki proceder? A czemuż to łykasz antybiotyki jak Paraproptex jest taki super? Ja znam inne opinie.

[margolcia_63]

Ale jak byś miał Ceftibuten w workach to biorę każdą ilość.

[norgefjordane]

Nawet jesli pomnozysz ilosc opakowan przez cene tych tabletek wyjdzie cena dobrej klasy tv. Wg ciebie to duzo? Za cene odzyskania w miare normalnego zdrowia? Ile wydalas pieniedzy na lekarzy, antybiotyki, probiotyki, badania? Ile stresu to kosztuje i ile czasu tracisz? A choroba nie czeka, ona bedzie ptepowac albo sie cofnie. Myslisz ze jak mu zapisza Zentel, Metronidazol, Doksy, Klarytro to z tego wyjdzie? Jego organizm jest wyniszczony, pozbawiony skladnikow odzywczych, nie radzi sobie z trawieniem zwyklego zarcia i myslisz ze sobie poradzi z dodatkowa tona antybiotykow? Jak dlugo pociagnie ten abx? 3 dni? I przerwie bo nie bedzie mogl tego zniesc, nierzadko branie tego syfu jest gorsze niz sama choroba...

[ewel-ajn]

Dzięki że dzielisz się swoim doświadczeniem! Nie myślałeś o leczeniu ziołami Buhnera czy też polskimi ziołami skoro naturalny preparat tak dobrze na Ciebie podziałał? O swoim bardzo pozytwnym działaniu akurat na wątrobe LiverAid z Calvity pisała na forum Bzyka. Nie wiesz czy można łączyc Para protex z abax? Przymierzam się do podlczenia grzyba właśnie Paraprotexem.

Pozdrawiam

[norgefjordane]

W momencie zachorowania nie mialem jednej bardzo waznej rzeczy - ubezpieczenia Jezdzilem we Francji po lekarzach, z numerem ubezpieczenia spolecznego i mnie w delikatny sposob zbywali, dopiero po wielu miesiacach okazalo sie ze pracowalem na czarno. Caly czas wmawiano mi ze jest ok, badania sa super a bylem bardzo ciezko chory. Nie mialem sily zeby walczyc o swoje, wiec wrocilem do pl. Na szczescie mialem sporo wolnej gotowki i moglem sobie pozwolic na eksperymentowanie. Suplementy z calivity poszly na pierwszy ogien (niezly fart) i zauwazylem ze po paraprotexie mam mocne herxy. Bylo pewne ze dziala. Na poczatku zamawialem tez ocean21, oxymax, noni, immunaid i wiele innych bardzo drogich specyfikow. Zaden nie spowodowalem widocznej poprawy wiec caly czas wracalem do paraprotexu. Witamin z tej firmy nie polecam, sa lepsze. Nie bede tu pisal wszystkiego, to byla moja osamotniona walka z choroba, jak komus zalezy na szczegolach to zapraszam na maila. Ostatecznie zostala juz sama borelioza, ktore caly czas jest widoczna w badaniach, nie mam wiekszych dolegliwosci jednak caly czas musze lykac te tabletki i trzymac diete. Marzy mi sie wypicie piwka ze znajomymi na co jeszcze nie moge sobie pozwolic, stad rozpoczety abx. Mozna ten specyfik laczyc jak najbardziej z antybiotykami, wlasnie jestem po miesiacu takiej kuracji. Moje spostrzezenia - znacznie szybsze zmiany niz na samych antybiotykach, juz po kilku godzinach moge stwierdzic czy jest poprawa czy nie. Burrascano pisal tam o 48-72h. U mnie to zachodzi szybciej. Doksy w dawkach 200mg/ dzien nie dziala, klarytro w standardowych 2x 500 tez nie. Od kilku dni biore doksy 400mg w jednym rzucie, bez wiekszych skutkow ubocznych i malymi zauwazalnymi zmianami. Za jakis czas sprobuje cisnac w max dawce.

[norgefjordane]

Nie polecam jednak laczyc abx z ziolami odrazu. Na samym poczatku organizm sie buntowal troche przed tymi tabletkami tak samo jak niedawno przed doxy w minimalnej dawce.Teraz moge lykac jedno i drugie jak cukierki. Po jakims czasie jak juz sie oswoi z nowa suplementacja nalezy stopniowo zwiekszac dawki do maksymalnych. Najlepiej chyba ziola caly czas i laczony abx w pulsach.

[margolcia_63]

norgefjordane, załóż swój wątek i tam opisuj swoje doświadczenia. To jest wątek jedzonyprzezgrzyba. W swoim wątku opiszesz na co zapadłaś, czym się wyleczyłeś, i z czego, itd.

[bapona]

Witaj
Spróbuj może leczenia ziołami - np
- wg Buhnera (książkę można zakupić na: www.borelioza.org/ zioła zamawia się np. w USA (opłaty w dolarach)
- wg D. Berweilera - preparaty ziołowe sprzedawane w Niemczech na stronie: www.dieter-berweiler.de/borreliose-effektiv-behandeln.html#c1075
- wg szwajcarskich zielarzy - podaje dr H. Różański (w siedmiu częściach) na: rozanski.li/?s=borelioza (zioła trzeba „zorganizować” sobie samemu - ma to ten plus że nie jest tak drogie),
- wg J. Podhornej (Czechy) nadeje.czech-trade.pl/borelioza-kuracja-doleczenia (zamawiając w Polsce trzeba płacić w euro – jest drożej; lub można kupić w Czechach/korony - taniej).
Pozdrawiam serdecznie.

co robic z tym grzybem,,chyba umieram

[jedzonyprzezgrzyba]

ciagle mi slabo goraco od sroka w gardle zatyka puls atakuj I mgla na oczach uczucie jakbym nie czul wlasnego ciala co robic?

[wladyslaw-8-4]

Bardzo zaawansowaną grzybicę wyleczyłem stosując Flumycon. Dzienna dawka jaką stosowałem
to 400mg. tj.2 tabletki po 200mg. jednorazowo przez 3 miesiące.Objawy zaczęły ustępować
dopiero w trzecim miesiącu,objawiało się to bardzo cuchnącym moczem,z pachwin wydobywał
się pot o nieprzyjemnym zapachu.Po tym czasie poczułem niechęć do żadnych słodkości.
w czasie leczenia grzybicy stosowałem Duomox 750mg.2x2 tabl. i co drugi dzień tinidazol po to
aby utrzymać boreliozę w ryzach.

[ayurveda101]

NIE PODDAWAJ SIĘ !!!! Jesteśmy wszyscy z tobą. Nie można się poddawać, pamiętaj życie to najcenniejsza rzecz. Mi też jest niezwykle ciężko z moją chorobą ALE PAMIĘTAJ O JEDNYM ludzki organizm jest niesamowity, potrafi się zregenerować z różnych przypadłości z pomocą leków. Tak więc uszy do góry i bądź dobrej myśli

[bagnowska]

ayurveda101 napisała:

> NIE PODDAWAJ SIĘ !!!! Jesteśmy wszyscy z tobą. Nie można się poddawać, pamiętaj
> życie to najcenniejsza rzecz. Mi też jest niezwykle ciężko z moją chorobą ALE
> PAMIĘTAJ O JEDNYM ludzki organizm jest niesamowity, potrafi się zregenerować z
> różnych przypadłości z pomocą leków. Tak więc uszy do góry i bądź dobrej myśli
>
Przyłączam się do dobrych fluidów Mój mąż zwykle nie chodzi, nie mówi, ksztusi się, ma nieobecne oczy, ale czasem nagle przy podnoszeniu go czuję , że SAM stoi, potem bez zadławienia wypija pół kubka herbaty , a potem wypowiada kilka słów bez problemu, ja go rozumiem, a on się dziwi, że jest tak dobrze i patrzy nam mnie swoim dawnym rozesmianym spojrzeniem )) I wtedy czuje, że damy radę, że gdzieś tam tkwi potencjał i mój dawny mężczyzna. I mimo tego, że następnego dnia znowu opada głowa i nie ma mowy, żeby podnieść kubek z herbatą, to wierzę, że kiedyś na stojąco wypije cały kufel piwa !!!!
Trzymaj się, razem jakoś raźniej, ja to wiem już od 5 lat

[depakinka11]

Czesc
To masz obecnie tylko te objawy?
ja mam wiele bardzo duzo objawow ,mam bakterie 2 i jezszcze przewlekla borelioze
i grzybice wszedzie.
Tez nie wiem co robic?????
wiem co to znaczy ,bo sama ledwo zyje.
Obecnie biore Ketokonazol i Nystatyne plus do tego
Candida Clear,Cat's Claw,tabletki capril acid witaminy .
Mam Orungal i Flukonazol zastanawiam sie czy nie zaczac
bo jest coraz gorzej.Nie jem wogole mpieczywa zadnego tylko kasze gryuczana warzywa zielone
pije dy=uzo Oliwy z Oliwek.
Ale nic nie lepiej ,dzis koncze antybiotyk Cipronex stosowalam go 14 dni
a mialam brac 3 tygodnie na bakterie Proteus mirabili i Eszerichia Coli.
Mam nawet eszerichie Coli w gardle.
Czy kontaktowales sie z Osoba ktora pisala
o ziolach leczeniu ziolami gdzies w poblizu Warszawy?
ja pisalam do tej osoby ale mail mi sie zwrocil ,musi meic inna poczte nie gazetowa,
Jesli miales z ta osoba kontakt to napisz prosze.Co bierezsz obecnie?

do depakinki

[jedzonyprzezgrzyba]

odezwij sie do mnie na gg 6511118

do depakinki

[jedzonyprzezgrzyba]

ja juz sie nie lecze nie mam kasy,nie mam pracy nie

.mam sil zeby wogole pracowac.rozstalem sie z zona czekam na sprawe o alimenty na dziecko.w sumie to specjalnie bede wszystko jadl zeby szybciej zdechnac zostalem sam z tym wszysstkim

[mikolajyou]

jedzonyprzezgrzyba Przeczytałem twój wpis

Będę zwracał się do Ciebie na Ty,
nie poddawaj się, nie mów że nie chcesz żyć,
masz 1 życie a każdy z nas kiedyś umrze,
najważniejszą rzeczą jest ludzka psychika,
czasami człowiek może skaleczyć się w palca i umrzeć od zakażenia,
a czasami można mieć najgorsze cholerstwo i z tego wyjść,
trzeba w to wierzyć,
medycyna nie jest nauką ścisła,
tam 2 + 2 nie zawsze jest 4,
a co powiesz jak ludzie wychodzą z najgorszych cholerstw jaki świat widział,

znajdź sobie motywację,
znajdź jakiś punkt do którego chcesz dość w życiu i go osiągnąć, może?

wesel własnego dziecka
zobaczenie swojego wnuka
reakcję twojej żony/byłej żony jak zobaczy cię szczęśliwego z inna kobietą ... bezcenna

widzę że odbierasz swoją sytuacje że jesteś na dnie
wiem jedno życie to kolejka w wesołym miasteczku, raz na dole raz na górze,
wiec nie mów hop,
a często wydaje mi się że ludzie po takich złych doświadczeniach,
kiedy z tego wychodzą doceniają życie w 100 %

ps. od kilku lat mówią że ma być koniec świata w grudniu 2012,
więc głupota jest wyjść z imprezy przed największymi fajerwerkami

zaczyni myśleć pozytywnie

[marysi4]

Chyba już do reszty zwariowałeś. Wiedz, że żona która odchodzi w takim momencie tak naprawdę wyświadcza Ci przysługę, bo na co Ci taka, która kocha Cię tylko jak jesteś zdrowy? Zaoszczędziła Ci tylko czasu, powinieneś jej podziękować. Mój związek też się rozpadł, może to i lepiej, przynajmniej nie muszę już żebrać o pomoc od niego.
A co z rodziną? Są? Nie ma ich? Weź się w garść, Polak potrafi, pomyśl skąd wykombinować trochę gotówki na leki, doprowadź się do stanu, w którym będziesz mógł podjąć pracę, wtedy pójdzie z górki. Zrób światu na przekór i nie poddawaj się tak łatwo.

[margolcia_63]

jedzonyprzezgrzyba napisał(a):

> ja juz sie nie lecze nie mam kasy,nie mam pracy nie
>
> .mam sil zeby wogole pracowac.rozstalem sie z zona czekam na sprawe o alimenty
> na dziecko.w sumie to specjalnie bede wszystko jadl zeby szybciej zdechnac zos
> talem sam z tym wszysstkim

Z powodu złej diety i np. biegunki tak szybko nie umrzesz, ale życia też nie będziesz miał, na złość byłej chcesz sie męczyć?!
Bez sensu są takie pomysły.
A o ile się nie mylę, to jeśli jesteś chory i bez środków do życia to obowiązek alimentacyjny dotyczy obu stron, więc byłej żony w stosunku do Ciebie też. Spytaj prawnika, bo jest dziecko, które rozumiem zostaje przy eks-żonie.

[pies_z_laki_2]

Jeśli masz net (skoro piszesz na forum, to jesteś w sieci ), to znajdź stowarzyszenie ojców, tam ci doradzą co i jak w sprawie alimentów. Moze podpowiedzą też, skąd wziąć kasę na leczenie. Jeśli nie masz pracy, to w Urzędzie Pracy czekają na ciebie, żeby cię wpisać na listę bezrobotnych i dzięki temu miałbyś leczenie z ubezpieczalni. Grzyba można leczyć u ginekologa, czy internisty, nie trzeba nawet specjalnie długo czekać na wizytę.

Zawsze jest jakieś wyjście!!!