zuzia44
20.05.23, 10:59
Cześć, w poszukiwaniu przyczyn dramatycznej dewastacji skóry nóg i rąk i po kilkuletnim odbijaniu się od gabinetów lekarzy wielu specjalności, dzięki wykonanym badaniom przesiewowym, a następnie KKI wygląda na to, że w końcu wiadomo w którą stronę iść. W KKI wyszły aktywne przeciwciała IGM i IGG. Z tego co poczytałam objawy są typowe dla Starej boreliozy. No dobra tyle wiem ale teraz nie mam już pojęcia gdzie się skierować, do jakiego lekarza iść, jakiej specjalności? Od razu do ILAD? Możecie mi kogoś polecić? Mieszkam w Warszawie. Czy wcześniej jest sens zrobienia badań na koinfekcje? Lub innych? Jakich? I ostatnie: czy ktoś z Was tak miał ze skórą? Moja jest w takim stanie, że byle uderzenie, całkiem dla innych codzienne, konczy się urazem, a ostatnio nawet szyciem.
Pomóżcie proszę