Dodaj do ulubionych

Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb.

25.11.08, 14:45
Witajcie smile

Od dłuższego czasu zbierałam się by dołączyć do Was z moimi dośwaidczeniami, aż dojrzałam – a raczej bb mi dopiekła…

Historia mojej bb może meć początek w marcu 2008 r. Nie pamiętam momentu ukąszenia. Kleszcza nie widziałam.

Pierwsze objawy to:
- spuchnięta prawa stopa, bolące i lekko sztywniejące dwa palce u stopy,
- bardzo silny ból głowy trwający 3 tyg.Bólowi głowy towarzyszyło sztywnienie karku i prawego ramienia.
- ból i trik prawego oka,
- zapalenie zatoki,
- zmiany nastroju, dziwne lęki.
-uczucie pieczenia ciała i głowy, choć temperatura poniżej 35 st.

Przeleczono mnie dwoma abx na zapalenie zatok. Pierwsza mała dawka abx - tak przez przypadek jeden z nich i na bb. wink

Później zauważyłam 5 cm rumień pod kolanem zdiagnozowany przez dwóch lekarzy szpitala, w którym jest notabene oddział zakaźny, jako cytuję „odgniecenie od siedzenia na ławeczce”.

Potem był już rumień wokół kolana. Duże trudności z koncentracją, czasami z wypowiedaniem słów.
Wyniki ELISA IgG – ujemny, IgM - 24,4.
Zaplikowano mi dożylnie w ciągu 10 dni cefuroxym.

Po drugiej dawce abx kolejny herx:
- 5 różnych wysypów skórnych / m.in. opryszczka, grzybica, reszty czterech deramtologów nie umiało zidentyfikować /
- spowolnienie, otępienie, jakby zapadanie się w siebie,
- bóle „grypowe.”
- mylenie słów np. ze słomy wychodziła mi smoła itp.

Zmeczenie było wszechogarniające. Ciągłe zmiany nastroju, lęki, dezorientacja, narastające bóle stawów i mięśni, pieczenie ciała, nadwrażliwość na dźwięki, zapachy…

Trzecia dawka abx już ze świadomością z czym walczę. Było spotkanie z dr Beatą i zjazd Stowarzyszenia w Warszawie. Przeczytałam FAQ i wiele wątków na forum. Miało być leczenie skojarzone. Niestety zwolniono mnie z pracy…

Doxy przez 8 tyg. Przy tym:

- bóle głowy, i znów to zapadanie się w siebie, spowolnienie, otępienie,
- objawy padaczki, palpitacje serca,
- drętwienie i sztywnienie kończyn,
- bardzo silne bóle stawów i mięśni, blokada kolana,
- mimowolne ruchy rąk i nóg,
- uczucie igiełek w całym ciele...

Dosłownie ścieło mnie z nóg. Doszło do momentu, w którym w ciagu dnia miałam siły by chodzić co najwyżej przez 3 h.
W sumie od marca br miałam ponad 40 różnych objawów.

Kolejne miesiące mijały, kolejne badanie nieszczęsnego ELISA IgM 14,4 potwierdzone granicznym WB. Zakaźnicy podali mi Biotrakson przez 14 dni. Choć jak sami mówili to tylko tak na wszelki wypadek. Bo zostałam dobrze przeleczona, ale przyznali, że pierwszy abx dostałam zbyt późno. Diagnozy mi nie postawili. Była mowa o fibromialgii, stresie … Obserwują mnie w kierunku bb stawowej.

Co do herxa był i owszem: tym razem tylko silne bóle stawów, lekkie bóle głowy i spowolnienie. Niestety objawy nie przechodzą. Boje się. Myślę, że moje szanse na krótkotrwałe leczenie właśnie spadają… Jestem z tym teraz sama. Rodzina tylko przeszkadza. Przyjaciele już nie mają cierpliwości…

Co do standardowego leczenia bb… Miało trwać góra miesiąc… Trwa 9 mcy… Zakaźnicy, inteligentni ludzie, matki i ojcowie, doświadczeni i młodzi a zaprzeczają faktom… Choć i wśród nich słychać głosy rozsądku. Tylko zbyt cicho, ostrożnie i bez świadków…

Zastanawiam się co dalej. Na skojarzone leczenie jeszcze mnie nie stać. Wrócić do doxy? Żołądek już mam jak sito.

Na koniec:

Kiedy pierwszy raz spotkałam niektórych z Was w Wawie, miałam jeszcze wątpliwości. Myślałam to szleństwo…
Potem porównałam moje doświadczenia z Waszymi. W kilku szpitalach spotkałam innych z bb. Dziś nie mam wątpliwości co do leczenia wg. ILADS.

Myśl jak duży jest procent chorych na bb i ile rodzi się chorych dzieci - nie daje mi spokoju...

Dziękuję Wam za to forum ... smile

Dr Beato dziękuję za zaangażowanie smile

Dr Piotrze K. dziękuję za poradnik smile

Pozdrawiam

akoliber


Obserwuj wątek
    • rege1231 Re: Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb 25.11.08, 16:26
      Mozna widziec z kat jestes??
      • kornelcia75 Re: Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb 25.11.08, 17:11
        powodzenia w walce!
      • akoliber25 Re: Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb 25.11.08, 20:19
        rege1231 napisał:

        > Mozna widziec z kat jestes??


        Jestem z Mazowsza. Zastanawiam się czemu pytasz?
        • dobbiaco Re: Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb 25.11.08, 20:25
          No nie!!!To "odgniecenie od ławeczki"!!!Ręce opadają!!!!
    • nataszkam Re: Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb 25.11.08, 20:49

      akoliber25 napisała:

      > Kiedy pierwszy raz spotkałam niektórych z Was w Wawie, miałam
      jeszcze wątpliwoś
      > ci. Myślałam to szleństwo…
      > Potem porównałam moje doświadczenia z Waszymi. W kilku szpitalach
      spotkałam inn
      > ych z bb. Dziś nie mam wątpliwości co do leczenia wg. ILADS.


      Dojrzałaś po prostu do leczenia smile
      Przykro tylko, że nie masz na to funduszy sad
      Wg moich "obliczeń" minocyklina jest tańsza od doxy, a do tego
      całkiem przyjazna dla żołądka. Problem tylko taki, że nie ma jej w
      Polsce, ale w Niemczech. Na podstawie własnych doświadczeń- polecam.

      PS Za 26 euro masz 50 kapsułek- na 25 dni.
      • akoliber25 Re: Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb 25.11.08, 22:27
        nataszkam napisała:

        >
        > Wg moich "obliczeń" minocyklina jest tańsza od doxy, a do tego
        > całkiem przyjazna dla żołądka. Problem tylko taki, że nie ma jej w
        > Polsce, ale w Niemczech. Na podstawie własnych doświadczeń- polecam.
        >
        > PS Za 26 euro masz 50 kapsułek- na 25 dni.


        Nataszkam, dziekuję smile

        Jak kupić minocykline? Można zamówić w naszych aptekach?
        Bo pewnie przejśc przez granicę i kupić w Niemczech ot tak
        po prostu nie da się z polską receptą. wink

        • anyx27 Re: Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb 25.11.08, 23:09

          Ja bylam miesiac temu w niemczech po leki - kupowalam sobie i kilku
          ososbom z forum minocykline i plaquenil. mozna kupic normalnie na
          polskie recepty. pewnie za jakis czas znow sie wybiore, to dam znac
          na forum. chociaz moja mino lezy w szafce i pewnie zaczne ja brac za
          jakies 2 miesiace, a mam zapas na kolejne 3.
        • zazule Re: Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb 26.11.08, 08:47
          Mozna przejsc przez granice i od tak kupic. Niemcy i Francuzi
          respektuja polskie recpety.
          Tylko ze ja wcale nie uwazam ze mino jest super dla brzucha. Musze
          zjadac mino toną jedzenia z doksy było to samo wiec to sprawa
          indywidualna.
          Jak to jest dla Ciebie mozliwe to zostałabym przy doksy przez kilka
          miesięcy.
        • samojolka koliberku 04.12.08, 15:58
          Jak się czujesz? Leczysz się w/g ilads?Kurcze, byłam przekonana ,że świeża
          borelka leczy się stosunkowo krótko ( no kilka miesięcy powiedzmy) Ech... Pozdrawiam
          • akoliber25 Re: koliberku 04.12.08, 22:29
            Teraz BB mi dopieka, mam tak duże wahania nastroju, że myślę coraz częściej, że to już depresja… Z borelką żyję 9 mcy, albo dłużej.

            Czuję się bezsilna. Nie leczę się. Na razie nie mogę nic zrobić. Pocieszam się tym, że przynajmniej chodzę. Kiedy z przerwami brałam abx to położyło mnie prawie na trzy miesiące.
            Wciąż bolą mnie stawy. Mam własną skalę bólu od 1- 10. Przy 5 stosuję Movalis, jak nie pomaga Ketonal. Potem to już wyję…
            Na ból głowy dobrze mi robi -czasem - No-spa /forte/, Ketonal.Wciąż mam kłopoty z koncentracja i pamięcią krótkotrwałą, ze wzrokiem - takie zamglenie, ze słuchem: czasem mówię za cicho lub zbyt głośno. W towarzystwie inteligencją też nie zabłysnę – gubię wątek, nie nadążam za innymi. Zapominam jak się nazywają przedmioty... Mylę słowa. Mam trudności z płynną mową. Mam trudności z nauką … a jestem naukowcem… Najgorsze jest to, że wciąż powracają bóle głowy i czasami popadam w lekkie otępienie.
            Strasznie to wszystko mnie męczy, krępuje, izoluje...

            Oby jutro był lepszy dzień...
            pozdrawiam


    • akoliber25 Re: Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb 02.12.08, 23:23
      Witajcie,
      Mam do Was pytanie, czy to co poniżej opisałam mogło być neuroboreliozą?
      Przypuszczam, że ma to znaczenie przy leczeniu skojarzonym...

      Kiedy czytałam Wasze posty zaczęłam zastanawiać się, czy przypadkiem wcześniej
      nie chorowałam już na bb. Zaczęło się w roku 2002 od zapalenia skóry w obrębie
      głowy/ azs i łuszczyca/ potem zapalenia krtani. Kilka razy w roku traciłam głos.
      Aplikowano mi m.in.doxy 14- 21 dni.
      Były wtedy bóle głowy, uszu,oka, problemy z koncetracją, spowolnienie, silne
      bóle mięśni, osłabienie, dezorientacja, nerwica, przybieranie na wadze.

      Dolegliwości związane z bólem odczuwalne najczęściej po prawej stronie.

      Wykluczono mi gruczolaka mózgu. Później miałam kilka silnych ataków otępienia,
      stanu autystycznego?–nie czułam ciała,a byłam świadoma własnych myśli. Zaczęłam
      mieć duże problemy z zapamiętywaniem, koncentracją…

      Objawy trwały kilka lat. Potem odstawiłam wszelkie abx.Oczyszczałam się z
      toksyn jak wówczas sądziłam. Przez pewien czas stosowałam Citrosept. Szybko
      odstawiłam. Za to z myslą o poprawieniu odpornosci, kierując się wynikami badań
      amerykańskiego lekarza, przez kilka miesięcy w roku brałam 4-5 g Wit. C dziennie.

      Miałam względny spokój przez 2 lata. Potem osłabiłam bardzo organizm. Zaczęłam
      ćwiczyć.Lecz zamiast energii było chronicznie zmęczenie.Prze kolejne dwa lata
      żyłam w dużym napięciu i stresie. Aż do nieszczęsnego rumienia w tym roku.

      Czy ktoś z Was miał bóle kości wokół oka? Mam je od kilku lat, a rezonans głowy
      jest ok.
      pozdrawiam smile
    • asia25.pl.live Re: Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb 03.12.08, 08:54
      hej czy mozesz napisac jak cie piecze ciało? mnie strasznie miedzy
      łopatlami , nie moge sobie z tym poradzic.do tego mam straszne
      nudnosci.dziekuje za odpowiedz.pozdrawiam.
      • akoliber25 Re: Czy koliber jeszcze poleci ? Moja historia bb 03.12.08, 23:20
        Witaj asia25.pl.live

        Ja miałam uczucie bardzo wysokiej gorączki, pieczenia na całym ciele, ok 2 tygodni w pierwszym okresie zakażenia. Podobne uczucie miałam raz po podaniu kontrastu przed badaniem.

        Później piekło mnie przez kilka dni. Nie wiem z czym to powiązać.
        Przeczekałam to po prostu.

        Zastanawiałaś się nad tym czy to może być reakcja alergiczna na coś?
        Wiem, mamy wiele różnych objawów...
        Ja zawsze wykluczam to co da się a potem myślę ... bb
        Pytaj dalej, jak ktoś ma podobne doświadczenia dostaniesz odpowiedź smile
        pozdrawiam

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka