Dodaj do ulubionych

zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1

19.01.09, 13:10
Jestem żywm przykładem na to, że boreliza przenosi się drogą
seksulaną!Borelizą zaeaziłem sie od swoje dziewczyny, która chrouje
na na 3 stadium boreliozy. Mam bóle dużych stawów i drętwienie palcy
u dłoni podczas snu1 Datani test elisa w klasie IgM! Moje marzenie o
szczęśkiwiej rodzinie i dziecku. Wszstko jest do nieczego...
Obserwuj wątek
    • dartom.www Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 13:38
      elo ziomuś, idź do lekarza, weź antybiotyki i się uspokój
    • extrafresh Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 13:39
      A może po prostu nie widziałeś kleszcza...
      • kkkkk4 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 13:53
        a co to jest 3 stadium??
        To ze się można zarazić drogą seksualną nie jest tajemnicą ale
        borelioza to nie wyrok śmierci - wyluzuj i zacznij się leczyć.
        Twojej dziewczynie też by sie leczenie przydało a nie liczenie
        stadiów choroby
        • mariano_84 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 13:58
          ...i używajcie gumy;]
        • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 14:44
          O boreliozie wiem wszytsko, przeczytałem całem forum. Moja byla
          dziewczna na etap neuroboreliozy u jest leczna juz ponad i jest nie
          ciekawie, a moje przekonie, ze drogą seksulaną, bo tylko ona była i
          na bieżąca monitorowałem testy...Załamka
    • katarinka.z Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 14:10
      Na początek proponuję wyluzować...

      A tak poza tym - skąd wiesz, że się zaraziłeś od dziewczyny?
      Może sam złapałeś kleszcza, którego nie zauważyłeś (tak jak mnóstwo osób z forum).
      Najprościej od razu zwalić winę na kogoś po najmniejszej linii oporu i stać się
      "żywym przykładem" -jak to stwierdziłeśsmile
      Wszystko jest do niczego?
      Hehe ciekawy poglądsuspicious Ja po 3 latach chorowania nadal tak nie twierdzę, więc nie
      przesadzajsuspicious
      Z rodzina i dzieckiem zdążysz - no chyba, że bardzo Ci się gdzieś spieszysuspicious


      • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 14:48
        Zazdroszczę Ci tego optymizmu! Od kleszcza napewni nie i jak pisałem
        wczęsniej.... ten wątek jest po to by ostrzec innych!
    • 1-ludka Nie gadaj bzdur 19.01.09, 14:21
      Skad ta pewnosc ,ze od dziewczyny ? Ja nigdy nie widzialam kleszcza
      a od 4 lat choruje.Opanuj sie czlowieku i nie siej paniki bo to
      zadna smiertelna choroba a jak widac na forum duzo ludzi jest
      chorych i swietnie sobie radza.Zyja normalnie ,pracuja itp.Zycze Ci
      wiecej optymizmu
      • piwis78 Re: Nie gadaj bzdur 19.01.09, 14:54
        co do śmiertelności to objerzyj sobie pl.youtube.com/watch?
        v=NgMqTZ4LrmQ a co do reszty zapytaj fachowców w stanach.
        • kkkkk4 Re: Nie gadaj bzdur 19.01.09, 15:02
          hahaha nie rozśmieszaj mnie- czyli rozumiem że już się kładziesz do
          trumny- spokojnie kolego to jest bakteria a bakterię sie leczy
          antybiotykami. Owszem nie bedzie łatwo ale wyjdziesz z tego pod
          warunkiem....że zmienisz nastawienie. Co do lekarzy w stanach -90%
          wyleczalności przewlekłej boreliozy to niezły wynik- Ty jeszcze nie
          masz przewlekłej wiec nie marnuj czasu
        • lastszogun Re: Nie gadaj bzdur 19.01.09, 15:03
          no i masz ci los !!!

          kolejny pacjent śmiertelnie chory na boreliozę !!!!

          zaufaj mi , ze na swiecie i wokół ciebie sa gorsze plagi niz BB
          a po drugie jesli wiedziałes ze twojw Pani jest chora to czemu sie
          niezabezpieczaliście
          w zyciu jak w tańcu każdy krok ma znaczenie
          nabruzdziłes sobie to teraz pocierpisz
          ale bez przesady obiecuje ci ze wyjdziesz z tego a napewna na to nie umrzesz
          pozdrówka dla ciebie i byłej laski
          • piwis78 Re: Nie gadaj bzdur 19.01.09, 15:14
            Serdecznie dziękuję za wsparcie, ale sparwa jest złozona i wiem, co
            się dzieje przy brelioziem.
            • lastszogun Re: Nie gadaj bzdur 19.01.09, 15:20
              no to witamy w klubie
              tu raczej wszyscy wiemy co się dzieje , co moze się dziac w BB

              masz dwa wyjscia
              1. usiąśc i płakać
              2. olac tego krętka , zyc dalej i sie leczyc

              wybór nalezy do ciebie

              pozdr.
              • piwis78 Re: Nie gadaj bzdur 19.01.09, 15:39
                Rodzinny zapisal mi 4g amokstcyliny ba dobę i było trszkę lepiej....
              • piwis78 Re: Nie gadaj bzdur 19.01.09, 18:27
                emiala Ci napisałem to mój mail piwis@poczta,onet.pl
            • kkkkk4 Re: Nie gadaj bzdur 19.01.09, 15:25
              przepraszam ale czytam to i rżę wink))))))
              człowieku ty sie nie zaraziłeś BORELIZĄ ale na 100% masz
              zaawansowaną NEUROBORELIOZĘ- w każdym słowie literówka!!
              Sądzę, że twój stan jest naprawdę ciężki więc raczej chorujesz już
              dłuzej niż od ostatniego razu hehe przepraszam przepraszam wredota
              ze mnie. Chłopie- nie załamuj to wyleczalna choroba i nie wiem kto
              ci bzdur nagadał. Domyślam się że ta twoja dziewczyna jest źle
              leczona skoro piszesz o jakimś durnym 3 stadium. Ja znam osoby,
              które nie chodziły tylko były na wózkach inwalidzkich i teraz się
              ciesza normalnym życiem i mają dzieci- wszystko co złe za nimi, wiec
              przestań histeryzować tylko zacznij DOBRE LECZENIE!!
              • piwis78 Re: Nie gadaj bzdur 19.01.09, 15:32
                kiterówki to wina klawitury w laptopie do wymiany, Asia już brała i
                biotrkoson i wiele innch abtybiotyków. Sprawa jeste złożna, bo i
                Asia proniła i wczesniej nie wiedzieliśmy ze choruje, u Niej doszły
                objawy psychyczne, mnie bolą tylko stawy, głową i mam problemy ze
                snem.
              • 1-ludka Re: Nie gadaj bzdur 19.01.09, 15:38
                W Niemczech dzieli sie bb na stadia czyli I ,II i III Stadium i z
                tego co on pisze to jego dziewczyna ma 3 Stadium choroby.
                • piwis78 Re: Nie gadaj bzdur 19.01.09, 16:19
                  Szczególnie ryzkowny czas na zarażenie to czas lecznia. Uważać, a
                  najlepiej żyć w celibacie.
      • dobbiaco Re: Nie gadaj bzdur 20.01.09, 00:47
        .."żadna śmiertelna choroba"??Gratuluję dobrego samopoczucia!Dopiero
        w USA zamrł 50-cioletni męzczyzna;z porażenia borelią nerwów
        oddechowych..Nie wiecie do końca,na jakie paskudztwo się
        nadzieliśmy...
        • katarinka.z Re: Nie gadaj bzdur 20.01.09, 08:15
          Dobbiaco ja wiem jakie mogą być skutki chorobyuncertain
          Ale póki co staram się walczyć o każdy dzień...położyć się do łóżka, czekać na
          koniec i się nad sobą użalać to najprostsze, co można zrobić - ale nie o to chodzi..
          • dobbiaco Re: Nie gadaj bzdur 20.01.09, 09:37
            Nie chodzi o leżenie w łózku i czekanie na smierć..Ale..przeginanie w
            drugą strone,ze to..niemal katar"i wszystcy sie sprzężymy i to
            zwyciężymy..
            "..hop siup do przodu..Azprzodu.."ciemna du...a!!"
            • katarinka.z Re: Nie gadaj bzdur 20.01.09, 09:39
              Niestety tu masz rację...
        • piwis78 Re: Nie gadaj bzdur 20.01.09, 11:02
          ja wiem nawre małe dzieci umierają.... wsytaczy ro tylko
          objerzeć.... pl.youtube.com/watch?v=NgMqTZ4LrmQ ja zbanm
          przpadek z wawy. Berelioza to dżuma.!!!!!
    • ren.ika Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 15:29
      1. Elisa o niczym nie świadczy
      2. Reszta objawów jest wspólna dla wielu jednostek chorobowych
      3. Borelioza - jakże często to wspaniała diagnoza! Jeśli miałabym wybierać z
      listy wszytstkich chorób, nie byłaby na jej końcu wink
      • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 15:44
        resztę rzecz nan wtkluczone przy okazji szukania przyczyn zapalenie
        naczyniówki w oku. elisa jest wiarygodny w klasie IgM w przewlekłej
        boerliozie.
    • grizac do P. 19.01.09, 15:30
      Masz tendencje do zbytniego dramatyzowania. Uważaj, bo wezmą Cię za trolla, a
      wiem, że nim nie jesteś. Lepiej zaplanuj co dalej z tym robić, zamiast się
      załamywać.
      • kkkkk4 Re: do P. 19.01.09, 15:51
        Asia mogła brać i biotraxon i wiele innych antybiotyków- ale skoro
        jest w takim stanie to znaczy ze prawdopodobnie była leczona
        stardardowo. Żaden nawet najsilniejszy antybiotyk brany w
        monoterapii nie wyleczy z boreliozy-trzeba brać kilka naraz na
        wszytskie formy, do tego maxymalne dawki, do tego leczenie musi
        trwać wiele miesięcy a nawet lata. Jeślei posługujesz sie badaniem
        elisa tymbardziej przekonuje mnie ze nie wiecie nic o dobrym i
        skutecznym leczeniu boreliozy. Przeczytaj najpierw faq a potem
        poszukaj wątki osób, które tu z nami walczyły a teraz sa zdrowe.
        Głowa do góry- jeszcze bedziecie mieli dziecko, a poronienia sa
        standardem w boreliozie- jak sie twoja dziewczyna wyleczy nie bedzie
        problemu.
        • piwis78 Re: do P. 19.01.09, 16:11
          Leczy Ją dr Beta z Bielska
          • kkkkk4 Re: do P. 19.01.09, 16:19
            Leczy ją dr z Bielska - bierze zestawy antybiotyków i choroba się
            rozwija- halooo! WIec albo się leczy za krótko albo ma jakiegoś
            okropnego pecha. Czy zbadaliscie koinfekcje? I ten test elisa.....
            coś mi to nie gra.
            Whatever- nie ma co sie załamywać, łatwo nie jest trzeba wytrwać w
            leczeniu - miesiące, lata i w końcu bakterie zdechną.
            • koala101-0 Re: do P. 19.01.09, 18:04

              > Leczy ją dr z Bielska - bierze zestawy antybiotyków i choroba się
              > rozwija- halooo! - Ja też leczę się u lekarza forumowego i co z
              tego jak prawdopodobnie choroba POSTĘPUJE. W zeszłym miesiącu nie
              bolały mnie stawy tylko kark a teraz stawy... Po co ja wydaje te
              pieniądze??? Czy ja będę kiedyś zdrowa?
              • kkkkk4 Re: do P. 19.01.09, 18:23
                No to się nie lecz. A słyszałaś o tym, ze jak antybiotyk dociera do
                krętków ukrytych w tkankach i krętki giną to boli?
              • piwis78 Re: do P. 19.01.09, 18:25
                NApisz emial do mnie dam Ci namiar na dr z Krakowa
                Piwis@poczta.onet.pl Piotr
            • piwis78 Re: do P. 19.01.09, 19:39
              Asia mam CPN i mykoplazmę, dr z Bielska źle leczy ustawila jej
              zestaw na pocztąku na CPN,a dr Bezta z Krakowa powtwierdziła
              zaawansowną neuroboreliozę mimo ujemnego WB z punckji. Da Ci to do
              myślenia.
          • gra-ga Re: do P. 19.01.09, 18:00
            Może należy zacząć od badań CB DNA w Poznaniu - zamawiasz zestaw
            wysyłkowy ( 30,-zł) tam jest instrukcja - zrobisz badania na
            koinfekcję (cały panel infekcji odkleszczowych- 595,-zł) i macie
            oboje wytyczoną jakąś drogę do leczenia. Czytaj dokładnie FAQ a
            dowiesz się wszystkiego.
            Nie pękaj - ja leczę siebie i dwudziestoletnią córkę. Ja mam
            koinfekcję i leczę również kosztowną babeszjozę (2 dni leczenia
            jednym lekiem 158,-zł) wspólnie za 5 m-cy leczenia 18.300,-zł dobrze
            widzisz ale warto!
            Nie panikuj, bo będziesz miał z tego tylko jeszcze
            bezsenne gorsze noce.
            Dziewczynie potrzebny jest Twój optymizm i Twoje wsparcie. To dużo
            znaczy, wiem to po sobie, bo dzięki wsparciu mojego męża jakoś się
            trzymamy i mamy nadzieję na wyleczenie i doczekanie się wnuków!
            Pozdrawiam Cię ciepło.
            • piwis78 Re: do P. 19.01.09, 18:30
              PCR mam ujemny fazie przewlekłej dodrani to cud@ Borelioza przenosi
              sie droga płciową i ja jestem na to przykladem.
              • 1-ludka Jestes pewny? 19.01.09, 18:38
                Sluchaj,skad masz pewnosc,ze bb przenosi sie droga plciowa.Moze na
                serio nie widziales kleszcza,a moze to byla nimfa?A moze to bylo
                pare lat temu i teraz wyszlo?Skad ta pewnosc u Ciebie.Bo jezeli
                potwierdzil Ci to lekarz to moj maz tez musialby sie zbadac a lekarz
                nawet nie zasugerowal.
                • piwis78 Re: Jestes pewny? 19.01.09, 18:46
                  Są rzeczy o których nie wypada mowić więc zaprszam Cie na email
                  piwis@pocztamonet.pl Mam w tej sprawie pewnosć.
                  • niebieskaaa Re: Jestes pewny? 19.01.09, 18:55
                    witaj. wszyscy chcą trochę ostudzić Twoje emocje. wiemy, że jest
                    mozliwe zarażenie drogą płciową i sa osoby, które również to
                    podejrzewają. niestety nie ma jak tych faktów udowodnić, ale skoro
                    tak piszesz nie widzę powodu, by Tobie nie wierzyć. przykro, że tak
                    się stało, ale wyboru nie masz. badania na koinfekcje + leczenie to
                    wszystko co możesz zrobić na dzisiaj. i daj sobie czas na
                    wyzdrowienie, bo to bardzo długi proces niestety.
                    pozdrawiam i życzę jak najkrótszego leczenia
                • piwis78 Re: Jestes pewny? 19.01.09, 18:47
                  u ogo się leczczysz?
                  • 1-ludka Re: Jestes pewny? 19.01.09, 18:51
                    Zaraz napisze na email
                  • klematis7 Re: Jestes pewny? 19.01.09, 18:53
                    kretki borrelii stwierdzono w spermie mezczyzny i ja mysle, ze latwiej zarazaja
                    sie kobiety od mezczyzn niz odwrotnie. Jestes pewien, ze to ona ciebie zarazila
                    a nie ty ja?
                    • koala101-0 jest pewny 19.01.09, 18:57
                      Ludzie, przecież były wątki, że można zarazić się drogą płciową. Co
                      tak skaczecie na chłopaka. Skoro twierdzi, że zaraził się drogą
                      płciową to pewnie tak jest. Potwiedza niniejszym, że można zarazić
                      się drogą płciową.
                      • piwis78 Re: jest pewny 19.01.09, 19:05
                        Ważna rzecz Asia objowy boreliozy miała zanim mnie poznala.
                        Załamaka. ja tez nie dowierzałem ze tą drogą można się zarazić, i
                        teraz mam za swoje, bo ceną leczenie mozę być to, że stracę wzrok,
                        bo z tym kłopoty mam od dziedziaka. Załamka, pisze nie po to, żeby
                        straszyć, ale jest to swoist apel by ludzie sie obudzili, bo moje
                        życie jest zniszczone i tak już zawsze będę sam. Amerykańscy ;elarze
                        że obydowje partnerów powinno być leczonych razem!
                        • kkkkk4 Re: jest pewny 19.01.09, 19:12
                          a czemu twoje życie jest zniszczone i juz zawsze bedziesz sam? Sory
                          ja nie rozumiem o czym ty człowieku piszesz. ROzumiem że jesteś
                          przestraszony i załamany ale jakieś totalne bzdury wypisujesz
                          • piwis78 Re: jest pewny 19.01.09, 19:31
                            Zaparszma na emial to wszytsko wyajśnnię. piwis@povzta.onet.pl
                    • piwis78 Re: Jestes pewny? 19.01.09, 19:00
                      tak bo ha zachorawłem 1,5 roku poźniej i Niej tylko dodatni był test
                      elisa w klasie IgM reszte testów ujemna i Dr Beta z Krakowa
                      rozpoznała pożną neuroboreliozę borelizę, kręstki znaleziono w
                      pochwie.
                      • klematis7 Re: Jestes pewny? 19.01.09, 19:05
                        niestety w boreliozie jedynym pewnikiem jest rumiensmile. Natomiast cala reszta
                        oraz to, kiedy pojawiaja sie objawy choroby zalezy od wielu czynnikow i jest
                        osobnicze. A test elisa jest do... wszyscy wiedza do czegosmile.
                        Bardzo cie prosze,podaj mi zrodlo, w ktorym podano, ze kretki zostaly znalezione
                        w pochwie, bo mnie to ciekawismile
                        • piwis78 Re: Jestes pewny? 19.01.09, 19:13
                          Asia miała bjawy zanim poznałe ale nikt tego nie kojarzyla ze
                          borezliożą, jak poroniła wziałem sie za szukanie przyczyny....i
                          wyszła borezlioza, podam Ci źródlo, mialem doram dysku i musze ma
                          [łytach poszukać. kręstki znaleziona w łazach,
                          • katarinka.z Re: Jestes pewny? 19.01.09, 19:29
                            Dalej nie rozumiem, dlaczego twierdzisz, że Twoje życie jest już zniszczone i
                            zostaniesz samuncertain
                • dobbiaco Re: Jestes pewny? 20.01.09, 00:50
                  Dr Beata napisała w swoim wątku wyrażnie:"wszystkie płyny
                  ustrojowe..".Czyli.łzy;pot;pokarm matki..itd..I sex także..Nie na
                  darmo są to..krętki!!!
            • dobbiaco Re: do P. 20.01.09, 00:44
              Luty ub roku-PCR w Poznaniu-borelioza(-);babeszjoza(-
              )..Pazdzierniksmirkpartańska w Warszawie:Elisa:borelioza (słaby
              +);jersinioza(+);Wolska w W-wie:Western Blot(+);powtórzony w
              grudniu(+)...Nie wierzcie slepo testom!!Każdy przypadek,to
              indywidualna sprawa;indywidualny wynik-zależący od wielu
              czynników..Wyrzuciłam mnóstwo pieniędzy na PCR w Poznaniu;z użeraniem
              się z pielęgniarką,która o "boleriozie" nie wiedziała nic;a na zestaw
              wysyłkowy patrzyła,jak na narzędzie szatana...Krętków we krwi nie
              ma..Są za cwane..Siedzą w tkankach..Nie można się sugerować
              testami;jeszcze najmiarodajniejszy jest Western Blot..Pozdrawiam!
              • stachenka Re: do P. 20.01.09, 00:53
                Taaaaa....? wink

                Borelioza ponad 25-letnia.
                rtPCR na borel +
                rtPCR na babs +
                WB - -
                ELISA - -
                koinfekcje w Lublinie w tym babs: - - -

                Może Twoje krętki są cwane. Moje są gupie tongue_out i dały się wywabić na metro. Za to
                wyrzuciłam mnóstwo pieniędzy na serologię, a WB okazał się miarodajny jak cholera wink
                • katarinka.z Re: do P. 20.01.09, 08:36
                  Moje też są stachenka "gupie" - w żadnym badaniu nie wychodząsmile
                  • zetha Re: do P. 20.01.09, 10:41
                    Elisa "2000"-RU, WB +, fizycznie i psychicznie dno nogi w mule
                    doktory " jak w kabarecie " - a o co właściwie chodzi "Testy
                    wymuszone przezemnie doktory nie widziały potrzeby .antybiotyki od
                    czerwca ale ani przez moment nie poddałem sie.Wierzyłem i wiem ze
                    jest to chroba do wyleczenia.Dzisiaj piszę własnie na tym Forum -
                    gdy w maju czerwcu nie byłem w stanie czytać i analizować.Dzisiaj
                    nie szukam zamiennika d wyrazu " który " bo pamietam jak sie go
                    pisze a w czerwcu nie wiedziałem i nie mogłem znaleźć zamienika tego
                    czy wielu innych.
                    Popieram wszystkich co pisali wyżej ża są gorsze choroby i są ludzie
                    bardziej od nas doświadczani.
                    Pozytywne myślenie i nadzieja sa wiecej warte niż wszystkie leki
                    świata.
                    Nie dajcie się zdołować, boreliozę też sie leczy i są ludzie którzy
                    poradzili sobie z tm problemem.
                    Wiary w zwycięstwo,usmiechu,tylko pozytywnego myslenia Wszystkim
                    życze a ponurakom załozenia innego Forum i omijania Smerfów - tylko
                    tam " nie uda sie "
                    I moja rada leczcie przyczyny a nie tylko objawy a będzie dobrze.
                • dobbiaco Re: do P. 21.01.09, 13:29
                  W takim razie..trzymaj te wyniki mocno w garści!I tak są one
                  wyjątkami potwierdzajacymi regułę!Samo laboraltorium w Poznaniu mi
                  odpisało-przysyłajac,że wyniki są ujemne-że to niczego nie dowodzi;że
                  choroba może byc ,lecz nawet tak czułe testy jej w danym momencie nie
                  są w tym momencie wykryć..Twoje krętki..może "gupie " nie
                  są,ale..wyraznie są złośliwe..I to nie pierwszy raz...Widocznie się
                  dobrze poczuły..przez 20 parę lat w dogodnym organizmie...Pozdrawiam1
    • katarinka.z Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 19:36
      A tak w ogóle..
      Wszyscy mamy świadomość ryzyka zakażenia droga płciową i trzeba tak robić, by go
      unikać.
      Poza tym na forum są tylko chorzy ludzie. Niektórzy mają łagodniejsze objawy,
      inni strasznie cierpią.
      Jakby każdy chciał myśleć od razu, że to koniec, tragedia i w ogóle Apokalipsa -
      to zamiast czytać forum powinniśmy zbudować zbiorową mogiłęuncertain

      Rozumiem, że się boisz. Rozumiem, że to dla Ciebie tragedia. Wszyscy rozumiemy.
      Ale zamiast biadolić weź się za leczenie, bo w końcu faktycznie będzie za późno..
    • margolcia_63 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 20:15
      Bardzo Wam współczuję, borelioza to jeszcze nie wyrok (w większości
      przypadków) ale fakt życie już nigdy nie będzie takie same jak przed
      chorobą, nawet jak sie uda z niej wyjść to każdy objaw niedyspozycji
      będzie budził niepokój.

      www.efakt.pl/wydarzenia/artykul.asp?artykul=39433

    • margolcia_63 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 20:21
      Zpomniałam jeszcze dodać, ze ja bardzo obawiam się ponownego
      kontaktu z kleszczem lub innym świństwem i co znów miałabym się
      leczyć. Ty przynajmniej, miałeś przyjemniejszy sposób przenoszenia
      bb. Pozdrowionka dla Was.
      • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 20:29
        Można tak powiedzieć, nawet po leczeniu nigdy nie wiadomo czy nie
        pozostała jakaś custa i za jakis czas wróci bb. Dopóiki dopóty jest
        życie nadzieja jest zawsze.....ze łzami ma ją!!!
        • aaa9941 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 20:39
          trzeba wiec leczyc tak długo aż nie pozostanie żadna cysta wink
          • mangurr123 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 20:43
            Bez paniki , różnie to w życiu bywa , każdego goni los ...! Pozdro.
            • doxycyklina Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 21:55
              piwiś nie Panikuj. Borelia nie jest smiertelna, sa ludzie z nieleczona BB przez 15-20 lat, maja ciezkie objawy ale nie umieraja. Nawet osobom u ktorych zdiagnozowano sm i podawano sterydy (oslabiaja uklad odpornosciowy - autostrada dla BB) zyja z ta choroba wiele lat. Skoro masz diagnoze masz juz duzo. Co do wyleczalnosci, to obczaj staty dr z Warszawy - ok 50 osob skonczylo leczenie wg. ILADS a wrocilo tylko 2. Sa pacjenci z kilkuletnia remisja. Dr z Krakowa to potwierdza. Beksa z Ciebie. Zaloze sie ze twoja dziewczyna jest twardsza niz Ty.
              • margolcia_63 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 22:04
                Wg mnie to nie sztuka żyć, ważna też jest jakość tego życia, czasami
                są chwile, że chce się usnąć na zawsze. Ja rozumiem rozżalenie
                nowych chorych, zwłaszcza jak zetknęli się z bb w otoczeniu.
              • margolcia_63 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 22:10
                Wg mnie ważna jest jakość życia a nie tylko jego trwanie. Niektórzy
                chorzy woleli by nie żyć. Rozumiem Piwśia On widzi co bb robi z
                ludźmi u swojej dziewczyny.
                • doxycyklina Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 22:38
                  oczywiscie masz racje, ale znajac diagnoze mozna latwiej podniesc standard.
                  • tomiro_999 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 23:40
                    gdybym myslal tak jak niektorzy to juz dawno bym sie powiesil
                    wyobrazcie sobie za sa powazniejsze choroby od boreliozy-NAPRAWDE, inni maja
                    gorzej wiec trzeba sie zebrac w sobie i walczyc... do konca, a kto wygra? czas
                    pokazewink
                    • stachenka Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 23:45
                      W przypadku boreliozy odechciewa się żyć w dużej mierze właśnie dlatego, że to
                      jest niepoważna choroba.
                      • margolcia_63 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 19.01.09, 23:58
                        To prawda, poza tym to duże obciążenie finansowe dla wszystkich a w
                        przypadku kilku chorych w rodzinie to koszmar a co z tymi, których
                        nie stać wogóle na leczenie niestandartowe - strach pomyśleć. A ja
                        już się martwię wydolnością naszych lekarzy, przeciez chorych
                        przybywa w zastraszającym tempie a lekarzy nie. Czy ich nie gryzą
                        kleszcze?
                • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 11:16
                  Tak widzę, a szczególbiej z jej psychiką, dr z Bielska źle leczy....
                  widzę to , a to do Asi bloga link senne-marzenia-
                  milosci.blog.onet.pl/. Asia stała się jak dziecko - serce pękę- może
                  stać się rośliną....a nic nie mogę zrobić - ma pojebną rodzinkę.
                  • anetaryd Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 11:19
                    Na dzień dobry zakładasz ze jesteś bezradny, nic nie możesz zrobić. Skoro
                    twierdzisz że Beata z Bielska źle leczy to skontaktuj się z innym lekarzem
                    forumowych i zacznijcie leczenie. Cały czas tylko narzekasz.
                    • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 11:47
                      Jestem realistą, a Asia odmówila leczenia u dr z krakowa.....Muszę
                      zadobac o siebie...!!!! Ktoś musi narzeczkać, żeby ktoś nie narzekał!
                      • margolcia_63 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 12:17
                        Tak Piwś tylko kiłę można wyleczyć nawet przypadkiem lecząc nawet
                        drobną infekcję a boreliozę nie. Lecz sie koniecznie i pamietaj, że
                        nie zawsze brak poprawy jest złym leczeniem, czasami lekarze są
                        bezsilni a wszyscy tak mało wiedzą o patogenach bo po prostu nie ma
                        badań, a borelioza jest tylko hasłem pod którym mogą kryć setki
                        różnych świństw o których jest wiedza i jeszce nie wiadomo ile
                        takich których wogóle nie podejrzewamy.
                        • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 12:40
                          Tak wiem o tym i zadaje sobie z tego sprawę doskonale i są
                          prztpadki. że mimo właściwego leczenia ludzie umierają....to jest ta
                          naga prawda o boreliozie. BB odbiera marzenia na wiele rzeczy -
                          szczgólnie na dzidzię!
                          • anetaryd Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 12:55
                            Ty to świetnie potrafisz zdołować człowieka. Do wszystkiego jesteś tak
                            negatywnie nastawiony?? Proponuję abyś już poszedł zarezerwować sobie miejsce na
                            cmentarzu bo z takim nastawieniem to tylko to ci pozostaje.
                            • katarinka.z Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 14:54
                              Anetaryd...
                              W takim razie w ogóle stwórzmy zbiorową mogiłę. Może faktycznie bez sensu
                              wydawać tyle kasy na leczenie - lepiej za te pieniądze od razu kupić miejsce na
                              cmentarzuuncertain
                              Faktycznie...Facet potrafi zdołować..

                              • anetaryd Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 15:02
                                Katarinka czasy bezsilności i takiego narzekania już na szczęście minęły, Julka
                                z miesiąca na miesiąc czuje się lepiej objawy są znikome, jestem optymistycznie
                                nastawiona.


                                Anetaryd...
                                > W takim razie w ogóle stwórzmy zbiorową mogiłę. Może faktycznie bez sensu
                                > wydawać tyle kasy na leczenie - lepiej za te pieniądze od razu kupić miejsce na
                                > cmentarzuuncertain
                                > Faktycznie...Facet potrafi zdołować..
                                Źle mnie zrozumiałaś.
                                • katarinka.z Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 15:38
                                  Dobrze zrozumiałamsmile
                                  Podpięłam się pod twoja wypowiedź i napisałam ogólniesmile
                                  Cieszę się, że u Ciebie lepiej!smile
                                  Trzymaj sięwink
                                • katarinka.z Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 15:39
                                  to było napisane ironiczniesmile
                                  pozdrawiamsmile
                              • margolcia_63 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 15:13
                                Może jak kogoś dołuje ten wątek to niech po prostu go nie czyta a
                                założy watek jak być optymistą w boreliozie.
                          • margolcia_63 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 12:58
                            Jesteś wspaniałym chłopakiem bo jesteś przy swojej Asi a to nie jest
                            typowo męska postawa. Piwś spójrz na to inaczej ludzie umierają też
                            od grypy ale przecież nie wszyscy. Borelioza wg mojej teorii da się
                            wyleczyć pod warunkiem, że nie ma wielu innych patogenów tzn każde
                            kolejne zakażenie zmniejsza szansę ale przecież nie odbiera
                            nadzieji. Poza tym opornie ale trwają jakieś badania i może się
                            doczekamy, nasi lekarze tez nabierają coraz większego doświadczenia,
                            tak więc, nie jest powiedziane, że nie masz szans na potomka,
                            ostatecznie możecie adoptować dzidzię.
                            • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 15:45
                              tak można odoptować ale utracona dzidzię. W końcu trzeba unarzeć na
                              coś!
                          • kretek81 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 13:20
                            78 to Twój rok urodzenia? ^^
                            • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 16:19
                              Rak to mój rok urodzenia
                              • margolcia_63 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 17:30
                                Piwś jesteś chłopakiem w dechę, że nie myślisz tylko o sobie,
                                zwłaszcza w Twojej sytuacji. Masz wielkie serce. Proszę relacjonuj
                                co dalej z tą chorą.
                                • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 17:42
                                  Jestem zwykłym Misiem.... i tyle. Zeby to moje serce dostrzegłaś
                                  Asia i wiele inncy ludzi.... ale coż pokopalo się już! Jeszecze dziś
                                  zadzwonię do Magazymu Ekspresu Reporterów.....
                                • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!! Apel 20.01.09, 17:59
                                  Apeluje do wszytskich czyteników forum by dziś o 21:30 podczas emsji
                                  Magazynu Eksepresu Reporterów każdy zadzwonił w psrawie Katarzyny
                                  Czerniak www.efakt.pl/wydarzenia/artykul.asp?
                                  Artykul=39433&WatekStr=2 i przedstawił jej histrię!Odmieniają los
                                  tej Kobiety odmienimy los nie tylko tej Pani, ale wielu ludzi! Ten
                                  program ogłąda 4000000 ludzi! tel do Magaznu Eksepresu Reporterów!
                                  Do dzieła!
                        • dobbiaco Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 22.01.09, 15:57

                      • katarinka.z Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 14:51
                        Skoro Twoja Luba odmawia leczenia - to sama przekreśla wyzdrowienie. No chyba,
                        że liczy na jakieś cudowne ozdrowienie i cud. To jej wybór.
                        A Ty zamiast jęczeć weź się w końcu za leczenie. Albo się nie bierz i
                        wegetuj...Twoj wybór.
                        Bo to wszystko, co piszesz to na razie jak bicie pianyuncertain
                        Od wczoraj tylko: "zostałem sam", "muszę zadbać o siebie", to koniec itp. Masakrauncertain
                        No chyba, że jesteś typem człowieka, który zamiast robić - jęczy i użala się dan
                        sobą. To w takim razie powodzenia, w ten sposób naprawdę nigdy się nie wyleczysz.
                        Sorry, że tak ostro ale już nie mogę jak czytam kolejnego posta z serii -
                        umieram, ponarzekajmy to będzie lepiej.
                        Wiem, że na początku jak człowiek się dowiaduje co mu jest - to cholernie
                        ciężko. Każdy tu przez to przeszedł i zapewniam Cię, ze każdy wie, że to nie
                        jest katarek, który minie. Jak Ci źle napisz w grupie wsparcia. Każdy Ci chętnie
                        pomoże, ale przestań wreszcie jęczeć i zdecyduj co dalej robisz.
                        Pozdrawiam


    • anetaryd Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 11:01
      Czy neuroborelioza oznacza tylko przewlekłą borelioze?
      • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 11:25
        Borelioza tak naparawdę jest neuroboreliozą od samego początku....
        bo w testach na zwierzętach wykazano żę od zarażnienia w przeciągu
        24 h krętek jest w mózgu......Kazda borelioza jest neuroboreliozą.
        Szok!!!
    • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 11:30
      powiem więcej borelioza to ukryta epidemia....podobna do kiły, kiłe
      też wywłuję krętek blady!
      • 1-ludka Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 12:17
        Czy wy sie slyszycie ?Ludzie kochani,przeciez jest tyle chorob
        gorszych od bb w ktorych ludzie naprawde cierpia.Ja nie mowie,ze
        jest latwo,ale wiekszosc z nas pracuje i zyje w miare normalnie.Nie
        przeginajcie z tym robieniem z siebie najbardziej pokrzywdzonych
        przez zycie bo na serio sa gorsze rzeczy na swiecie niz borelioza a
        takie podejscie pesymistyczne tylko pogarsza leczenie.Pozdrawiam i
        zycze wiecej optymizmu.
        • margolcia_63 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 13:21
          To prawda ale apele i odezwy nie spowodują, że ktoś przestanie się
          obawiać. Poza tym nie wszyscy tak dobrze funkcjonują w tej chorobie.
          Jeśli Ty tak masz to tylko pogratulować. Ja nadal rozumiem chłopaka
          on widzi co bb zrobiła z jego dziewczyną i ma prawo czuć się
          nieszczęśliwie i nic tu nie pomoże nawoływanie do optymizmu, tym
          bardziej, że różni ludzie odmiennie reagują. To mniej więcej tak,
          jak przy ciężkiej depresji mówić choremu żeby wziął się w garść i co
          to ma spowodować poczucie winy?
          • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 13:53
            Ja bardzieje zdolowany jestem Asią niż sobą.... ale zobaczycie, że
            zrobie, ze w Polsce bb będzie głośno!!!!!!!! Poświece się dla
            innych...
            • margolcia_63 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 14:22
              Piwś spokojnie z takimi deklaracjami. Lepiej poświęć się dla Asi.
              • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 15:05
                Ja musze znaleść dobrego lekarza dla siebie..?
                • anetaryd Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 16:10
                  No to za czym czekasz, zamiast pisać dołujące wypowiedzi zacznij szukać na forum
                  lekarza, masz ich trzech. Do dzieła!!!
        • welwiczia1 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 13:43
          Hej Ludka! Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia smile smile
          Sa osoby ktore czuja sie lepiej, a są osoby ktore w zaden sposob nie
          funkcjonuja, wiec moze nie oceniaj tak pochopnie.
          Ja np lecze sie 2,5 roku (z przerwa krotka) i nie mam zadnej poprawy, a wrecz od
          momentu rozpoczecia leczenia zaczal sie zjazd po rowni pochylej.
          Wiekszosc czasu spedzam w lozku i nie mam zadnych szans na w miare normalne zycie.
          Borelioza jest wlasciwie choroba śmiertelną, poniewaz u mnie to do tego zmierza
          i jest swiadomym i przemyslanym wyborem. Nie chce zyc na takich warunkach jak
          obecnie: czyli bardzo zniedołężniała, leżąca w łóżku, otępiała i emocjonalnie
          nie do poznania itd - zreszta nie ma sie nad tym co rozwodzic. I zapewniam Cie ,
          ze kiedy choroba rozklada Cie na łopatki to silną wolę i chęć walki można sobie
          w d... wsadzic, zwlaszcza kiedy trwa to lata i nie ma zmian na lepsze.
          Ja juz podjelam decyzje, poniewaz takie zycie jest dla mnie nie do
          zaakceptowania. Wszelkie komentarze zbędne smile smile
          Jedyne , co jeszcze musze przerobic to rozstanie z osobami ktore kocham i ktore
          mnie kochaja. Oprócz tego, nie mam zadnych watpliwosci smile
          Pozdrawiam!
          • margolcia_63 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 14:19
            Welwicza a może u Ciebie jest inna przyczyna niż bb, czy próbowałaś
            coś badać? I dwiema rękami podpisuję się pod twoim wpisem tzn tylko
            jego początkiem, koniec mi się nie podoba. Czy masz wsparcie w swoim
            otoczeniu bo jest z tym chyba problem. Można oczekiwać opieki przy
            grypie ale ile można się leczyć i być chorym i mało logiczne, dla
            otoczenia, że leczenie powoduje pogorszenie. Welewicza zawsze z tym
            zdążysz, poza tym pomyśl o bliskich, może chociaz dla nich warto się
            męczyć?
            • welwiczia1 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 14:37
              Margolciu! nie napisalam o moich planach po to zeby wzbudzac sensacje i
              generować komentarze. To jest moja przemyslana decyzja i nie podlega dyskusji.
              Swoim postem raczej chcialam zwrocic uwage na to ze borelioza ma rozne oblicza i
              po swoich doswiadczeniach wierze ludziom , ktorzy pisza o swoim ciezkim stanie i
              nie nazywam tego demonizowaniem
              Wsparcie mam i to wielkie, poza tym mimo, ze mam dopiero 31 lat to spelnily sie
              wszystkie moje marzenia smile(co w kontekscie choroby jest chyba dosc dołujące)
              To są osobiste wybory i zależą od tego na co sie zgadzam, a na co nie w swoim
              zyciu, a borelioza doprowadzila mnie do wegetacji i stanu, ktory jest dla mnie
              nie do przyjęcia.
              Co do tego, ze to borelioza i choroby odkleszczowe mnie tak zalatwily nie ma
              zadnych watpliwosci smileByl rumien, sa wyniki, sa objawy, sa herxy, tylko poprawy
              nie ma smile
              • arrakis74 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 14:42
                Czy próbowałas wszystkich dostępnych metod leczenia np. zioła,
                olejek LEO? Założe się że nie. Może więc spróbuj a w końcu
                przełamiesz złą passę i o wszystkim zaczniesz myśleć inaczej smile
              • margolcia_63 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 15:10
                Welewicza jesteś b. młoda i nie pisz, że to przemyślana decyzja,
                może Twój nastrój to skutek bb a nie przemysleń. Bardzo Ciebie
                rozumiem, też miałam podobne pomysły, ale przynajmniej, na dzień
                dzisiejszy jest b. dobrze. Zresztą z tym zawsze sie zdąży. Ile się
                leczysz? W znanym filmie o bb mówią, że znaczaca poprawa może
                nastąpić nawet po 3 latach leczenia. I przepraszam Piwśia, że piszę
                w jego wątku.
                • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 15:29
                  Dobrze, że pisze w moim wątku!
                  • margolcia_63 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 15:43
                    Piwś jak chcesz pomóc tej kobiecie? Jakie masz pomysły?
                    • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 16:14
                      Mam zaprzjażionego repotera z Magazynu Eksperesu Reportów i już
                      pisałem do Niego emiala.... chce by o tej Pani powstał program jak O
                      Januszu Światuj,,, po emisji w tvp 2 znjadą się ludzię co z serca
                      dadzą kase na lecznie tej Pani w USA. Mam taki plan.
                      • anetaryd Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 16:19
                        Dlaczego od razu leczenie w USA? Tutaj tez mamy świetnych lekarzy od bb co
                        prawda nie tak doświadczonych jak tam ale jest szansa aby tutaj ją leczono.
                        • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 16:38
                          Dlatego bo stan tej Pani jest cięzki i nie ma czasy na eksperymenty!
                      • dobbiaco Re: Szlag mnie zaraz trafi 21.01.09, 00:15
                        Kasę na leczenie...Trzeba w ogóle tę chorobę nagłośnic;bo nawet
                        lekarze o niej nie mają pojęcia-nie,żeby leczyć-ale..nie maja pojęcia
                        o jej istnieniu!!A to już jest choroba społeczna!!Tu są konieczne
                        działania..u samych zródeł!!Jest Unia;dotacje..Niech wynajdą jakieś
                        srodki unieszkodliwiajace te kleszcze!!Przecież na tym polu są
                        osiągnięcia!!My się tu kitwasimy w swoim sosie-leczymy;nie leczymy;a
                        u którego lekarza??To wszystko,to bechtanie w nocniku!!Skoro jest
                        dojscie do mediow-trzeba mowić o leczeniu;ale także o walce u
                        zródła!!bo..wiele osób nie ma pojęcia,że nosi tę chorobę w sobie-a
                        przypominam,że przenika ona przez łożysko i tak de facto-ludzkośc
                        jest tą bakterią..załatwiona!!Tak miało być..i tak się stanie..Nie
                        tylko neuroborelią ,ale całą masą koinfekcji,jaką borelia
                        odkleszczowa zawwiera ze sobą,a które to koinfekcje..flaki z nas
                        wypruwają!!Jeśli ma się podnieść głos w mediach,to nie jedynie na
                        temat kosztów leczenia-umówmy sie-pełnego niewiadomych-tylko trzeba
                        zagrzmieć na temat zwalczania tego już w kleszczach!!Podobno.mrowie
                        zarazonych kleszczy poluje na nas na warszawskich
                        Powązkach..Cwane..Blisko mają...
              • katarinka.z Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 15:41
                Skoro wiesz co Cie załatwiło, to walcz z tym - a nie poddawaj się.
                Na poddanie się zawsze jest czas. To najprostsza decyzja..
                O ile jest szansa, że leczenie pomoże - o tyle, nie ma jej w ogóle gdy je
                przerwiesz.
                pozdrawiam
              • margolcia_63 Re: Szlag mnie zaraz trafi 21.01.09, 02:22
                Welewiczia nie mogę zapomnieć, odezwij się, nawet na watku Piwisia,
                bo wyraził zgodę, czy naprawdę nie widzisz już nadziei, przecież ona
                umiera ostatnia!? Jak Ci pomóc?
                • 3pawel1 Re: Szlag mnie zaraz trafi 21.01.09, 07:47
                  ja w temacie jak Dobbiaco.Trzeba nagłosniac sprawe nie tylko
                  leczenia ale zwalczania kleszczy lub choroby>tak żeby ukąszenie
                  kleszcza nie niosło za sobą takiego zagrożenia albo aby tych cho....
                  było zdecydowanie mniej.To jest bardzo wazne zapobieganie tak samo
                  ważne jak leczenie.jAK KTOŚ MA DOSTĘP DO MEDIÓW to powinien poruszać
                  równiez ta sprawę.Jest bardzo ważna.
                  • zazule .... 21.01.09, 08:50
                    I
                    dr B Z Bielska leczy b dobrze, gdybys poczytał wiecej to bys
                    wiedzial ze sa pewne oglólne wytyczne leczenia jak np to ze
                    niektórych abx nie łaczy sie z innymi, ze pierwsza z koinfekcji do
                    lecznie jest bartonella ( chociaz do nie dawna było inaczej) etc,
                    reszta leczenia jest bardziej intuicyjna i np sa ludzie którzy b
                    dobrze reaguja na cefalpsporyny iv a sa tacy co wcale sie potym nie
                    poprawiaja.

                    II

                    Moze sie zaraziłes droge płciowa moze nie, co to za róznica ?


                    III

                    Starsznie sie nakrecasz, borelioza to choroba smiertelna ale duza
                    czesc osob zdrowieje.


                  • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 21.01.09, 11:25
                    DR z Bislka źle leczy u popełnia błędy i zdania nie zniemie! Asie
                    leczyła przez pól roku CPN wyłącznie, a dr Beata z Krojowa
                    rozpoznała neuroborekioze!!!!!
                    • zazule Re: Szlag mnie zaraz trafi 21.01.09, 11:33
                      no i co z tego ze leczyła na cpn - poczytaj cpnhelp ile osob z Lyme
                      jest leczonych protokołami cpn. Cpn i bb moga wykazywac tropizm w
                      kiernku CUN wiec ciekawe jak to odroznisz co powduje objawy neuro?
                      Jak wiesz to napisz, bo tego za bardzo nikt nie wie.

                      Za nim nastepnym razem obrazisz lekarz, ktróry jako jeden z kilku
                      lecz bb w tym kraju to sam sie doucz.

                      • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 21.01.09, 14:49
                        Zapytaj o to Dr Beatę z Krakowa i sama Dr z Bielska przynała, żę te
                        protkóły lecznia się róznią....! Każdy mam wybór gdzie się leczy!
                        • klematis7 Re: Szlag mnie zaraz trafi 21.01.09, 16:58
                          Masz racje, protokoly leczenia sie roznia - i to bardzo - taka jest
                          ta choroba. Kazdy z naszych lekarzy leczy inaczej - nie tylko te
                          dwie panie doktor. Nie moge sluchac jak obrazasz lekarza - mnie
                          zaraz szlag trafismile. Jak ci sie nie podoba, mozesz pojechac do
                          samego Burrascano, ciekawe, jakie on ci leczenie ustawismile. Mozesz
                          tez poczytac watek tosho - tam jest czarno na bialym podany przepis
                          na zagraniczne leczenie. Albo idz do jakiegos zakaznika po 200doxy -
                          to tez jest przeciez jakis protokol leczenia - i to oficjalny!
                          • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 21.01.09, 17:26
                            Nie ważne kto leczy ważnu jest efekt...- każdy popełnia błedy u
                            czasmi trudno się do nich przyznać!!!!Szczególnie lekarzom! Nikogo
                            nie chciałem obrażać!
                          • ewa475 Re: Szlag mnie zaraz trafi 21.01.09, 17:57
                            Mnie też szlag trafia jak czytam co wypisuje ten następny zbawca ludzkości
                            pierwszy zarażony drogą płciowąsmile
                            Kojarzy mi się z panem na "K" i jego poprzednikami,lub poprzednimi nickami.
                            Wara od naszych 4 lekarzy,o których wiem,że robią co mogą,aby pomagać
                            chorym,których nikt nie chce!
                            Mam wiadomości z pierwszej ręki i wiem,że WSZYSCY leczący nas lekarze mają na
                            swoim koncie wyzdrowienia mniejszej lub większej ilości chorych na boreliozę,ta
                            ilość zależy głównie od stażu.
                            Uszczypliwe uwagi w kierunku lekarzy,przedtem dra z Zabrza,teraz dr z Bielska
                            bez zdania racji, świadczą wyłącznie o poziomie piszącego i polegają na
                            wpisywaniu tego co jest komu wygodne.
                            Boże,chroń nas przed takimi zbawicielami ludzkości!


          • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 14:44
            Doskonale to wszytjo rozumię i nie płacze nad sobą, ale nad Asią bo
            dla Niej wszytsko poświeciłem i powiem wszytsko jedno - zawsze byłem
            wojwonikem i Nim jestem tym bardziej jak Tu zajrzałem
            www.efakt.pl/wydarzenia/artykul.asp?Artykul=39433&WatekStr=2
            i pomoge tej Pani! Juz zadzwoniłem do znajenogo reportera Pana
            Tonczaka z Magazyn Ekspresu Reporterów i te zjad jest potrzebny ba
            Warszawe 40 ty, ludzi - to władza się obudzi. Dopóki bije
            serce...walczymy!!!!!!
            • anetaryd Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 14:53
              Chcesz pomagać innym jesteś bojowo do tego nastawiony a sam sobie i swojej
              dziewczynie nie chcesz albo nie możesz pomóc, zatroszcz się najpierw o siebie i
              Asię a potem myśl o innych.
          • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.01.09, 14:56
            proszę napisz do mnie emiala - może razem coś dobrefo zrobimy dla
            inyych.... piwis@poczta.onet.pl
          • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 21.01.09, 21:15
            Walcz dla tych, których kochasz....obiecja mi to....Wiele w życiu
            widziałem!!Zawsze może zdażyć sie cud!!!!!!
            • anna.zyg Re: Szlag mnie zaraz trafi 21.01.09, 21:23
              To po co siejesz czarnowidztwo? wink
          • dartom.www Re: Szlag mnie zaraz trafi 23.01.09, 21:27
            wlasnie, najgorsza jest choroba ktora odbiera czlowieku rozum, tak jak mnie...

            przez 3 lata, mialem silne bole glowy, mordercze (Zabojcze) mysli, napady
            padaczkowe, a co za tym idzie, liczne deja vu, agresja, "zawieszanie sie",
            zaburzenia obsesyjne, natrectwa - czy jak to tam nazwac, depresje, stany
            emocjonalne takie ze to nieporozumienie, wynikajace z uszkodzenia ukladu
            limbicznego - odpowiedzialnego za emocje itp itd, otepienie, 0- zerowa pamiec,
            nie rozumienie wypowiedzi innych ludzi, brak koncentracji itd itp, reszty juz
            nie wymieniam bo jest tego wiele! najgorsze z tego ze jest to stan ciagly,
            trwajacy non-stop, to jest zabojcze

            nie mowie ze nie ma gorszych chorob, bo wszyscy wiemy ze sa, ale jak borelka
            dobrze sie rozwinie w mózgu, ukladzie nerwowym, to tez jest MEGA KICHA, dochodzi
            do tego standardowe leczenie zakaznikow, tepych idiotow, widzacych tylko koniec
            swojego nosa i nieszczescie gotowe

            u mnie jest poprawa i to duza

            trzymaj sie welwiczia1

            pozdrawiam


            • naszakasia Re: Szlag mnie zaraz trafi 16.10.09, 08:18
              to jest najgorsze ....
              to co się dzieje z moją głową, psychiką.

              ostatnio miałam napad histerii i nikt nie wiedział co się ze mną dzieje,
              włącznie ze mną. horror dla najbliższych.

              CZY TO KIEDYŚ MINIE?!?!
              • niebieskaaa Re: Szlag mnie zaraz trafi 16.10.09, 11:19
                Kasiu wiem, że prowadzisz swój blog, może jednak założyłabyś swój wątek tutaj.
                wiele osób ma takie same doświadczenia jak i Ty i chętnie napiszą do Ciebie
                pozdrawiam ANia
                • naszakasia Re: Szlag mnie zaraz trafi 17.10.09, 16:02
                  z bloga zrezygnowałam. a na własny wątek jestem .. zbyt szara. wątpię, żeby ktoś
                  chciał czytać o moim przypadku, dlatego wolę się wypowiadać pod postami innych. smile)
                  • piwis78 Re: Szlag mnie zaraz trafi 17.10.09, 16:26
                    Kasia odbierz emial... gaztowego. Piotr
          • mysza323 I mnie zaraz szlag trafi 26.01.09, 17:01
            Sorry piwis78, ale jak cię czytam to mnie szlag trafia, bo już nie rozumiem czy
            ty potrzebujesz jakiejś pomocy od nas chorych, zaleczonych, wyleczonych na bb,
            czy zamierzasz naszej psychice dokopać. Straszysz jak cholera, podajesz
            śmiertelne przypadki (tych co się nie leczyli), oskarżasz swoją dziewczynę, że
            zmarnowała ci życie. Człowieku, co ty chcesz znaleźć na tym forum?! Tyle osób
            stara się ciebie pocieszyć, daje dobre rady a ty za cholerę nie chcesz zobaczyć
            światełka w tunelu. Jesteś odporny na wsparcie? Każdy z nas się boi, ale bez
            względu na swój ciężki stan mamy wiarę, w leczenie i naszych lekarzy. Wielu z
            nas po wielomiesięcznych kuracjach, a czasem kilku letnich jest zdrowymi ludźmi
            i takimi się czuje. Czy to oznacza, że jesteśmy całkiem "czyści" tego nikt nie
            wie, ale przecież nie możemy odizolować się od reszty społeczeństwa! A ty
            sugerujesz, że nasze płyny ustrojowe są jak dżuma! Sorry stary, ale jesteś też
            zadżumiony i musisz racjonalnie podejść do sprawy, bo na razie cholernie
            panikujesz i masz więcej pretensji do chorych niż do kleszczy. Wiem, że ludzie
            różnie reagują na trudne sprawy, niektórzy są bezradni inni agresywni. Ale chyba
            już pora, abyś spokojnie ocenił sytuację: nie masz żadnych niepodważalnych
            dowodów na to, że zaraziła cię dziewczyna. Po mnie kleszcz tylko chodził, w
            chwili, kiedy mnie ukłuł strąciłam go. I jestem chora, mam nadzieję że już
            zdrowa. zatarty naskórek i odchody zarażonego kleszcza, to kolejny przykład na
            zakażenie się bb. Przykładów jest wiele, ale podobno przeczytałeś już całe
            forum, jak tego dokonałeś nie wiem. życzę ci więcej optymizmu i wiary w lepsze
            jutro. Dodaj też czasem trochę otuchy innym forumowiczom.
            • zazule Re: I mnie zaraz szlag trafi 26.01.09, 19:27
              Kiedys czytałam taka historie o czlowieku, ktory zamarzł w
              samochodzie chłodni. Zostal przypadkim zamkniety w pace, siedzac w
              srodku naspiał list w którym pozegnał sie z rodzina i opisał jak
              umiera z zimna i faktycznie umarł. Tylko, ze chłodnia nie była
              włączona i w srodku było całkiem cieplo.

              Jakos tak mi sie ta historia przypomniała w sumie to nie mam pojęcia
              dlaczegowink
            • piwis78 Re: I mnie zaraz szlag trafi 26.01.09, 20:38
              Sumojąc "mileczenie jest złotem, a mowa tylko srebre". Masz rację
              też jestem za "dźumiomy"!
          • jmgpk6 Re: Szlag mnie zaraz trafi 20.02.10, 15:05
            Hej welwiczia-słyszę Cię i rozumiem;sam biorę już abx porzeszło trzy
            lata i nie mam znaczących postępów,ale też nie mam żadnych "skutków
            ubocznych" ,które Ty przypisałaś długotrwałemu stosowaniu
            abx.Myślę,że te skutki u Ciebie to raczej wynik jakiegoś schorzenia
            istniejącego niezależnie obok boreliozy a nie długotrwałej kuracji
            abx.U mnie jak na razie-morfologia i próby wątrobowe bez zarzutu a
            leczenie jest w miarę agresywne.Pozdrawaiam-jmgpk6
    • anetaryd Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 16:16
      No proszę jak się wątek rozkręcił przez dwa dni, piwis trochę ponarzekał i
      wszyscy się wkręcili ja kilkakrotnie musiałam się prosić aby ktoś mi
      odpowiedział na pytanie HIHIHI
      • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 16:32
        Cóz wątek się rozkręci jak pojdzie reportaż o tej Pani....!!!!!!
        Mała wyhrana bitwa ważniesza niż wygrana wojna!
        • anetaryd Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 16:36
          Piwis a tak na marginesie to czy ty nie masz innego zajęcia tylko cały dzień na
          forum siedzisz??
          • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 16:41
            Tylko dziś tak mam, Forum sledze od ponad roku!
            • doxycyklina Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 17:15
              rozdziobią nas krętki i wrony,

              u mnie okres bezobjawowy sie wlasnie rozpoczal, niech zyje ILADS !!!!
              • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 17:24
                Oby tak już pozostało, ale wtóćmy do własciwego wątku.
    • piwnyman Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 20.01.09, 22:43
      a skąd się urwał?
    • dobbiaco Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 21.01.09, 13:34

      • 3pawel1 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 21.01.09, 14:40
        Dobbiaco ma racje .Dlatego musimy walczyć również o likwidacje lub
        zmniejszenie populacji kleszczy lub szczepionke a nie tylko o
        leczenie.Leczenie jest trudne a przeciez po wyleczeniu może nas
        znowu uzreć gad i tak w kółko całe życie na abx? brrrrr
        • naja0401 do welwiczia 21.01.09, 17:42
          Maryla, napisalam do ciebie maila na gazetową pocztę.

          p.s. autorze wątku, nie obrażaj p dr z Bielska, bo jest to 1 z 5
          najlepiej leczących lekarzy bb w Polsce, wiec nie bluźnij chłopie.
    • kkkkk4 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 21.01.09, 17:43
      Piwis78, zastanów sie proszę cię kilka razy zanim coś napiszesz.
      Wpadasz na forum, siejesz defetyzm i rozpacz, mieszasz ludziom w
      głowie robiąc jakieś dziwne tajemnice, które chcesz ujawniac na
      maila, oskarżasz lekarkę- jednym słowem wprawadzasz jakieś dziwne
      klimaty.
      Po pierwsze na tym forum są ludzie chorzy - kazdy chce sie wyleczyć,
      ale droga do wyzdrownia jast trudna- nie potrzeba wpisywać że mamy
      wszyscy sie położyć i umrzeć bo potem pojawiają sie takie wpisy jak
      wlewiczia- i po co to?
      My wiemy, jak poważna jest nasza sytuacja, ale mamy to forum i
      sposób leczenia, który pomógł już tysiącom pacjentów zapomnieć o
      koszmarze choroby i wrócić do normalnosci. Dr Burrascano twierdzi że
      pozytywne nastawienie jest arbitralne w dążeniu do wyleczenia, więc
      nie masz prawa dołować cięko chorych ludzi. Wiesz, po mnie akurat
      twoje słowa spływają bo naocznie widziałam przypadki wyleczenia
      przewlekłej cieżkiej boreliozy i mi moje leczenie daje efekty, ale
      są tu osoby, co mają gorzej, oraz takie co zaczynają leczenie, są
      ludzie co lecza malutkie dzieci - czy chcesz tym rodzicom powiedzieć
      ze mają pomyśleć o eutanazji?
      Gdyby to ode mnie zależało wykasowałabym ten wątek, bo jesteś jak
      zdarta płyta- kilka osób napisało ci ze ich leczenie daje efekty a
      ty swoje- nie wiem co masz na celu. Piszesz bzdury nt. diagnostyki.
      Wklejasz jakieś koszmarne filmy, złorzeczysz na lekarkę podając
      przykład swojej dziewczyny- współczuję jej ale po pierwsze, wydaje
      sie ze była leczona niekonieczniecznie dobrze (jak sam piszesz) albo
      za krótko, bo nieraz poprawa przychodzi po miesiącach lub latach
      albo to leczenie było tak chaotyczne jak twój wątek. Sory ale dla
      mnie cały ten wątek brzmi jak jakaś podpucha. Zajmij sie pomoca pani
      z artykułu jeśli chcesz cos zrobić dobrego, choć w tej sprawie też
      wiele zagadek, poruszyłeś forumowiczów a wygląda na to, że ta osoba
      nie chce sie leczyć.
      • piwis78 Re: zaraziłem się boreliożą drogą płciową!!!!1 21.01.09, 18:28
        Nie to chodzi, żebyś się kłucili....i Twoją krytkę, z pokorą
        przyjąłem! Owszem trzeba mięć nadzieję i się leczyć, ale nie można
        mówić, że jest różowo, C jak szaro....Każdy ma prowo do włąsnego
        zdnia...!Cieszy mnie to, że leczenie Ci pomoga! Życzę zdrowia