siedlce.tv
24.08.18, 15:37
Myślę, że każdy już widział filmik z tego napadu. To nie jest jakiś odosobniony przypadek i mam wrażenie, że takie rzeczy dzieją się systematycznie.
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23816815,siedlce-nastolatka-kleczala-przed-oprawczyniami-drapana-w.html
Każdy był młody i pamięta mniej więcej co się działo. Jakieś solówki po lekcjach, drobne bitki i targanki za małolata zdarzały się każdemu. To co się dzieje teraz, przekracza już normy drobnego sporu. Mieszkam przy wyjściu ze szkoły i systematycznie słyszę jak dzieci śpiewają Popka i Cypisa. Zdarzają się wyzwiska i ataki kilku dzieci na jedno i są tak bardzo brutalne aż się przykro robi. Począwszy od cytatów idoli po zwykły atak warstwy lepszych, że ktoś jest gorzej ubrany albo ma słaby telefon. W Internecie jest coraz więcej ataków nieletnich z nożami na bezdomnych czy podpalenia ludzi. Czy to wzrósł poziom agresji czy po prostu jest więcej urządzeń rejestrujących i większa część przestępstw wychodzi na jaw?
Kilka lat temu, napisałem na forum o tym, że nie powinno się tak na siłę walczyć z medyczną marihuaną, ponieważ zostanie zastąpiona czymś innym i właśnie w tym czasie płynęły statki z dopalaczami na zjednoczone wyspy i po przepakowaniu, jadzie do Polski wagonami, kilkaset ton dopalaczy. Zostałem zwyzywany od narkomanów, że promuję narkotyki i ogólnie jestem zły a teraz rocznie umiera setki osób po dopalaczach. Ktoś napisał na forum, żebym nie martwił się czyimiś dziećmi, więc się zastosowałem.
Kilka razy byłem świadkiem różnego rodzaju napadów i zawsze odwracam się i zamykam okno, żeby tego nie słyszeć. Widziałem jak grupa dzieci otoczyła dziewczynkę. Pluli na nią i wyzywali a jedna wyjęła z tyłu z plecaka zeszyty, namoczyła w błocie i wytarła o twarz ofierze. To było znęcanie się psychiczne i fizyczne na poziomie nazi. Jakieś wysypywanie zawartości plecaka i różnego rodzaju ataki to minimum raz w tygodniu. Teraz jakoś mniej Popka śpiewają bardziej Cypisolo w modzie.
Mnie to ogólnie wszystko zwisa. Będziesz konał na ulicy to ja się odwracam i udaję, że nic nie widzę. To nie są moje dzieci i mnie to nie obchodzi. Szkoda mi jedynie ofiar, współczuję im.