syso 25.02.05, 07:00 Ja najczesciej wyrabiam ciasto na bulki, chleb czy ciasta slodkie. No i kawa capucino. Moj maz robi wysmienita, z pianka!! Generalnie kilka razy dziennie cos sie w nim kreci Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
atunia Re: Co najczesciej robimy w Th? 25.02.05, 10:22 Ja przede wszystkim ciasto na rogaliki z różą, danie popisowe mi z tego wyszło . Bułki rozdrabniam na bułkę tartą, trochę grubsza od kupnej mi wychodzi (bo nie kręcę za długo, żeby mączka mi nie wyszła ), ale przynajmniej resztki paskudnych kupnych bułek się nie marnują. Ciasto drożdżowe na bułki zwykłe też thermomixuję, ale na chleb ciągle jeszcze wolę w maszynie, więcej eksperymentuję ze składnikami. Budyń czekoladowy swego czasu to niemal co drugi dzień robiłam, ale się nam trochę przejadł, chyba znów będzie trzeba do niego wrócić . I z prawdziwą przyjemnością gotuję sobie w Varomie mrożone brokuły, kalafiora i inne takie, wrzucam wodę, warzywka i zapominam o sprawie, nic nie wykipi, samo zadzwoni, że już czas... A na kuchni to tak czekam, jak się jakiś t-miksowiec zjawi, to wtedy rzucę w nią/niego linką ratunkową Atunia Odpowiedz Link
atunia Re: Co najczesciej robimy w Th? 25.02.05, 20:06 Zapomniałam dodać, że jeszcze ciasto na ruskie pierogi robię. Nadzienie nie, bo łatwiej mi wychodzi zamieszanie ziemniaków z serem widelcem, a i smaczniejsze jest wtedy. No i gdyby nie ta maszynka, to ja bym w życiu ruskich nie zrobiła, a tu się nagle okazało, że lepienie bardzo lubię, a nienawidzę babrania się w mące... Za to kopytka mi nie wyszły z przepisu, kleiły się do wszystkiego zupełnie jak mój dzisiejszyc chleb . Atunia Odpowiedz Link
keke6 Re: Co najczesciej robimy w Th? 02.05.06, 13:25 Ja tez robilam kopytka z zoltej ksiazki i nie wyszly. Natomiast lepszyprzepis jest w "Nowoczesnym gotowaniu" Pozdrawiam Odpowiedz Link
biala_bela Re: Co najczesciej robimy w Th? 28.02.05, 08:53 Najczęściej wyrabiam ciasta, robię masło, zupki i gołąbki takie z nadzieniem grzybowo-kurczakowym na parze - u mnie przebój minionego roku. Odpowiedz Link
atunia Re: Co najczesciej robimy w Th? 28.02.05, 09:23 maaasło? Masz dostęp do normalnego mleka/śmietany? Czy z jakichś kupnych się udaje? Atunia zaintrygowana Odpowiedz Link
biala_bela Re: Co najczesciej robimy w Th? 28.02.05, 10:28 atunia napisała: > maaasło? Masz dostęp do normalnego mleka/śmietany? Czy z jakichś kupnych się ud > aje? No mam dostęp do takiej super śmietany wiejskiej, ni to słodkiej i kwaśnej jeszcze, ale ktoś mi mówił, że jak będę robiła bitą śmietanę z kremówki to muszę uważać, bo jak za długo będę kręcić, to mi masło wyjdzie. Niestety nie próbowałam, bo zawsze zależało mi tylko na bitej śmietanie. Ale jeśli Ci wyjdzie, to daj znać. Dodam, że pewnie z tej kremówki to to masło tak nie "pachnie" krową, jak z tej śmietany prosto od krowy... Odpowiedz Link
baterma1 Re: Co najczesciej robimy w Th? 24.11.05, 14:29 Jeśli chodzi o mnie to:wszelkiego rodzaju sosy na ciepło i zimno,majonezy i "dresingi", wszystkie ciasta, które wymagają wyrabiania )oprócz ciasta francuskiego, którego jeszcze nie zdążyłam zrobić), to wszystko co ma być przemielone, "spulpowane", zmiksowane, rozdrobnione(od tataru, bułki tartej,przecierów, do buraczków zasmaanych i mas do wylewania typu ciasto nalesnikowe czy utarte ziemniaki na placki ziemniaczane,zupy klasyczne (z kawałakami nierozgotowanymi) i zupy kremy (własciwie ze wszystkiego co jest w lodówce), sałatki (surowe) i jarzynki (tez gotowane), nutelle i bydynie, lody, napoje na ciepło i zimno, kasze i ryże gotowane na parze, makarony (gotowane na parze), potrawy mięsne i ryby(na parze). TH wykorzystuję aby ograniczyć: ilosc naczyń (do poźniejszego mycia), czas tracony na rozdrabnianie. Zanim stałam się SZCZĘŚLIWĄ posiadaczka TH nie robiłam: serników, makowców, bułeczek i ciast drożdżowych, ciasta ptysiowego, chleba i bułek z ziarnami, pasztetów, buraczków zasmazanych, zup-kremów, soków z owoców wszelkiego rodzaju i warzyw i jeszcze wielu innych, których w tej chwili nie wspomnę. Gratuluję wszystkim wyboru zakupu. Jedyna wada całej sprawy (ale dla łakomczuchów) to mozliwość zwiekszenia swojej wagi. Odpowiedz Link
dosiazet Re: Co najczesciej robimy w Th? 27.07.06, 13:25 Z kremówki kiedyś ukręciło mi się masło i było słodkie Odpowiedz Link
matrix44z Re: Co najczesciej robimy w Th? 28.02.05, 11:39 Ja na prezentacji widziałem jak robili z 36% śmietany masełko. W konsumpcji rewelacja. Odpowiedz Link
magdalenax Re: Co najczesciej robimy w Th? 08.03.05, 16:48 Ja kupuje smietane 30% w torebkach pod Hala Mirowska w Warszawie. Mysle ze gdzie indziej tez mozna ja kupic. Maslo wychodzi mi z niej po 3-4 minutach. Za to mojej mamie zrobienie masla zajmuje ok. 12-14 minut. Pozdrawiam, Magda Odpowiedz Link
niuniek16 Re: Co najczesciej robimy w Th? 11.06.06, 20:09 Kupiłam śmietanę 30% taka jak na prezentacji i kręciłam, kręciłam i nic nie wyszło tzn. napewno nie masło Odpowiedz Link
biala_bela Re: Co najczesciej robimy w Th? 09.03.05, 15:30 No i zapomniałam napisać, że adwokat czy tam likier jajeczny wychodzi wyśmienicie. Przebojem u mnie są lody ze świeżutkim, gorącym adwokatem. Wszyscy znajomi to uwielbiają, polecam Odpowiedz Link
matrix44z Re: Co najczesciej robimy w Th? 28.02.05, 11:44 Witam, ja robię pizze prawie codziennie. Na razie jestem zachwycony, mam nadzieję że nie ochłonę za szybko. Odpowiedz Link
magdalenax Re: Co najczesciej robimy w Th? 08.03.05, 16:49 Najczesciej robie: - maslo - majonez - capuccino - gulasz - bulki - leniwe - placki ziemniaczane Pozdrawiam, Magda Odpowiedz Link
atunia Re: Co najczesciej robimy w Th? 14.03.05, 21:27 Hej - zaintrygował mnie ten gulasz... Z którego przepisu i ile czasu zajmuje całość, podziel się proszę doświadczeniem Pozdrawiam, czekam i z góry dziękuję Atunia Odpowiedz Link
eight Re: Co najczesciej robimy w Th? 21.03.05, 12:21 Na początku jak go dostałam to służył głównie do produkcji ajerkoniaku. A teraz najczęściej robimy: - puree z ziemniaków z odrobiną gałki muszkatałowej (ale bez mleka, bo wychodzi za rzadkie)- bez soli smakuje jak budyń; - buraczki na ciepło; - młodą kapustę - przeciery z owoców dla córeczki - zapiekankę na parze (varoma) Odpowiedz Link
alicja_sok Re: Co najczesciej robimy w Th? 30.07.05, 01:25 mój mąż niemal co wieczór wstawia jogurt, mleko+actimel lub mały jogurt naturalny, rano mamy 1litr naturalnego jogurtu. Odpowiedz Link
atunia Re: Co najczesciej robimy w Th? 30.07.05, 18:52 Nastawiacie to jakoś z mieszaniem? Czy po prostu zamiast do garnka/słoika to do thermomixa? Atunia Odpowiedz Link
alicja_sok Re: Co najczesciej robimy w Th? 31.07.05, 13:25 1 litr mleka+ actimel owocowy,jeśli ktoś chce miec gęściejszy jogurt można dodać 1 łyżeczkę mleka w proszku, nastawiamy: 10 min, 40 stopni, obroty 1,5, rano jest gotowy jogurt, mozna dodać owoce, ja dodaję najczęściej soki lub dżemy, dzieci chętnie jedzą z płatkami.Pozdrawiam Odpowiedz Link
ladylike_a Re: do Alicji_sok 24.08.05, 17:55 Alu, jakie mleko? Bo ja próbowałam raz zrobić jogurt, ale mi nie wyszło... Odpowiedz Link
thermomix Re: do Alicji_sok 29.08.05, 19:08 jogurt najlepszy wychodzi z "jogurtu DANON" i mleka niepasteryzowanego. Pozdrawiam Odpowiedz Link
basia_11 Re: do Alicji_sok 30.08.05, 07:30 thermomix napisał: > jogurt najlepszy wychodzi z "jogurtu DANON" i mleka niepasteryzowanego. > Pozdrawiam trochę trudna sprawa, bo mało kto trzyma sobie przy domu krowę, żeby mieć mleko na własne potrzeby Wiekszość jednak jest skazana na mleka w kartonach/woreczkach... pozdrawiam Basia Odpowiedz Link
uma.pax Re: do Alicji_sok 12.05.06, 14:29 mi wychodzi jogurt z meleka 2,5 % w woreczku i jogutru bakoma tylko jogurt kupuje tego dnia ktorego uzyje. Bo jak postoi kilka dni w lodowce- mimo ze wazny jest jeszcze- to niewychodzi tak jak powinien. wazne zeby stalo pozniej w cieple. Odpowiedz Link
alicja_sok Re: do Alicji_sok 01.09.05, 00:21 Z jogurtu danon próbowałam ale jednak preferuje actimel, natomiast jeśli chodzi o mleko niepasteryzowane, to obawiam się innych bakterii (nie tych potrzebnych) które rówież rozmnożą się w podwyższonej temperaturze. Odpowiedz Link
alicja_sok Re: do Alicji_sok 01.09.05, 00:15 Kupujemy mleko w kartonach, UHT, z reguły 2%, jakiej firmy?-kupuje to ktore jest aktualnie najtansze 1 actimel owocowy + 1 litr mleka nastawiam: 10 minut, 40 stopni, pozostawiam na noc w garnku, rano dodaję, dziś, dżem wiśniowy również zrobiony w termomixie. Odpowiedz Link
mamajagody29 pytanie o jogurt 08.09.05, 10:33 witam, bardzo zaintrygował mnie pomysł robienia własnego jogurtu w TM, my zjadamy bardzo dużo naturalnego więc zrobienie go sobie samemu bardzo mi odpowiada. czytam przepis Alicji i wierzyć mi się nie chce, że to tak łatwo. Czy te 10 min. w 40st wystarczy? jak długo musi stać to mleko z actimelem żeby uzyskać jogurt? pamiętam, że na pokazie prezenter miał takie coś do robienia jogurtu w TM- wyglądało to jak rękawica kuchenna ( z wielowarstwowej ocieplanej bawełny w biało-zielone paseczki z logo Vorwerk) tyle że kształt był dopasowany do nakładania na naczynie TM ( właściwie można to było nałożyć na głowę niczym czepiec z wiązaniem po brodą No i prezenter powiedział, że to stosuje się do wyrobu jogurtu w TM żeby podtrzymywać ciepło. Czy taki ocieplacz jest niezbędny? Pozdrawiam. Odpowiedz Link
basia_11 Re: Co najczesciej robimy w Th? 08.09.05, 11:09 > 1 litr mleka+ actimel owocowy,jeśli ktoś chce miec gęściejszy jogurt można > dodać 1 łyżeczkę mleka w proszku, Czy z tym actimelem wychodzi Ci jogurt o konsystencji jogurtu jesli można tak się wyrazić? Ja zrobiłam taką próbę, mleko+actimel, ogrzewane, potem przelałam to do tupperwarowskiego cudu kuchennego i owinęłam ręcznikiem. Rano miałam mleko o smaku actimelu, w zadnym razie nie jogurt... Wylałam to, bo się obawiałam czy nie będzie szkodliwe... Actimel sam w sobie ma konsystencje mleka nie jogurtu więc trochę mnie dziwiło że ma wyjśc jogurt... no i nie wyszedł;-(( pozdrawiam Basia Odpowiedz Link
alicja_sok Jogurt 08.09.05, 16:51 1 litr mleka + actimel OWOCOWY, nie wiem dlaczego z naturalnego też mi nie wychodził, wlewam do termomixa, podgrzewam 10 minut, 40 stopni, gdy czas się skończy tylko wyłączam termomixa nic nigdzie nie przelewając, rano mam dość gęsty jogurt (czasem jak mi zależy na gęstości dodaję łyżeczkę lub dwie mleka w proszku), można go pić i czuć wyraźnie że to jest jogurt, rano dodaję sok lub dzem, czasem świerze owoce. Podaję z płatkami, lub sam jest pycha. Odpowiedz Link
mamajagody29 Re: Jogurt- już wiem jak! ( w teorii :) 08.09.05, 17:18 Witam, dziękuję Alicjo za szczegółowy opis postępowania i za szybką odpowiedź. Właśnie postanowiłam odgrzebać inne broszury z przepisami na TM ( dyżurna w kuchni to żółta) i ku zdumieniu mnie-gapy zobaczyłam , że mam przepis na jogurt w jednej z nich (tyt. "Przepisy kulinarne... i teraz wiesz jak zdrowo jeść") . Są tu dwa przepisy: 1. JOGURT I 1 litr pasteryzowanego mleka w woreczku 3,2% 150 gram jogurtu naturalnego z kubeczka Mleko i jogurt podgrzewać w naczyniu miksującym czas. 10 min, temp. 40-42st.C obr.poz.2 Pozostawić na kilka godzin w ciepłym miejscu ( może trzeba sobie włożyć pod kołdrę na noc Po kilku godzinach mozna dopiero dodawać owoce. 2. JOGURT II 1 litr mleka w woreczku 3,2% 1 mały naturalny jogurt 1 łyżeczka cukru Wszystkie składniki umieścić w naczyniu miksującym i podgrzać 10 min temp. 40st.C obr. poz.1. Naczynie "otulić" kocukiem ( chyba ukradnę dzidzi taki z polaru i pozostawić minimum na 4 godziny. I wszystko jasne. Dziś wieczór spróbuję z przepisu Alicji ( ten z Actimelem) bo kupiłam mleko UHT w kartonie ( i to właśnie przez przypadek 3,2% a nie 2% jak zalecała Alicja bo nie było w sklepie...) Zobaczymy co wyjdzie. Zastanawiam się tylko co znaczy w przepisie, ze owoce można dodać dopiero po kilku godz skoro Actimel mam owocowy ( a może chodzi tylko o 'ciężar własny" owoców, który zepsułby wcześniej strukturę jogurtu- actimel ma przecież tylko aromat)Sama nie wiem... Podzielę się jutro wynikiem. Jak będzie kicha- trzeba będzie spróbować z mleka w worku ( myślę, że różnica między takim pasteryzowanym z worka a UHT z kartonu polega na ilości bakterii, a to one wywołują proces "zjogurtowacenia"- jakie ładne słówko ale skoro Alicji wychodzi z UHT to spróbuję! pozdrawiam. Odpowiedz Link
alicja_sok Re: Jogurt- już wiem jak! ( w teorii :) 08.09.05, 19:11 Cieszę się że się tak łatwo nie poddajesz, na pewno będzie ok! ja nie otulam żadnym kocykiem ale może spróbuję, zresztą ten jogurt to robi mój mąż, a co do owoców to myślę, że w takiej temperaturze mogą za bardzo skwasić ew. jogurt, owszem chodzi o to żeby bakterie sie rozmnożyły ale te potrzebne, a nie te inne... pozdrawiam, życzę smacznego... Odpowiedz Link
mamajagody29 Re: Jogurt- już wiem jak! ( w praktyce! :) 10.09.05, 08:23 Zrobiłam jogurt zgodnie z Twoimi wskazówkami , Alicjo, i muszę przyznać, że wyszedł super! Wlałam o 20 wieczorem karton 3,2% mleka UHT wraz z jednym Actimelem owocowym i dwoma łyżeczkami mleka w proszku, nastawiłam 10 min w 40st.C a jak TM zadzwonił wyłączyłam go i owinęłam szczelnie garnek kocem córki bez wyjmowania garnka z TM ( bo grzałka jeszcze trzymała długo ciepło) Rano ( o 7) mieliśmy dość gęsty jogurt ( jak dla mnie odrobinę za kwaśny ale z pysznym posmakiem owoców z Actimela) Mój ojciec- wielki smakosz kawy i jogurtów naturalnych ( owocowych nie toleruje!) zjadł dwie miseczki i zamlaskał więc to chyba najlepsza rekomendacja! Polecam Więc przepis Alicji. Pa P.S. Nie wiem, czy to ma znaczenie ,ale zarówno mleko jak i Actimel stały sobie do wieczora w temp. pokojowej ( od południa) , a że był upał to w Actimelu z pewnością rozpoczął się proces fermentacji bo aż wieczko wybrzuszyło- produkty prosto z lodówki nie ugrzały by się tak w 40st jak te zdjęte ze słońca I jeszcze jedno- po odkryciu, ku wielkiej radości-porannego jogurtu w TM -schowałam go do schłodzenia do lodówki- jest smaczniejszy! Odpowiedz Link
alicja_sok Re: Jogurt- już wiem jak! ( w praktyce! :) 10.09.05, 13:30 Bardzo się cieszę, że się udał, hurrra!! Polecam jeszcze dodatki do tegoś jogurtu, dżem wiśniowy zrobiony również w tm, albo co ciekawsze, mus z jabłek (antonówka) z cukrem oraz cynamonem, mniam... Odpowiedz Link
12051976rok Jogurt 13.09.05, 13:46 Witam Ja również skorzystałam z tego przepisu, bo moja cała rodzina przepada za jogurtami (2dwóch synków i mąż). Ja robię praktycznie codziennie jogurt. Pierwszy raz jak zrobiłam z actimelem to mi nie wyszedł, był zbyt rzadki, pomyslałam sobie"klapa". Ale zaryzykowałam drugi raz, tyle tylko, że dodałam jogurtu naturalnego Danon. Czyli: 1 mleko (raz w worku, raz w kartonie, bez względu na procenty, chociaż staram się, aby było 3,2%-podobno takie jest wskazane dla dzieci) 2 jogurt Danon-150g 3 Dwie czubate łyżki mleka w proszku TM ustawiam: 10min czas, 45st. temperatura, 2,5-obroty. Kiedy TM zadzwoni, przelewam do pudełka plastikowego(po margarynie tylko tej 1 kg)przykrywam wieczkiem, a resztę wlewam do kubeczka po jogurcie. I ten kubeczek służy mi do zrobienia następnego jogurtu(nie kupuje znowu jogurtu Danon, tylko tym już swoim zaszczepiam bakterie). Tak więc odstawiam te dwa pojemniki na półkę w kuchni i tak sobie stoją. Po paru godzinach wstawiam do lodówki(bo jak zimny to lepszy, prawda?) A potem to już chłopcy sami sobie radzą, i jedzą go z czym akurat mają ochotę( sos truskawkowy z TM, jagodowy, płatki, orzechy, czekolada). A ja dzieki temu jestem najwspanialszą mamą i żoną na świecie, za to że im taki pyszny jogurcik przyrządzam. PS. Jak zdarzy się że chłopcy nie zjedzą jogurtu, to przyrządzam im racuchy z jabłkami na nim. Również rewelacja Pozdrawiam Justyna Odpowiedz Link
ewik73 Re: Jogurt 04.12.05, 22:58 mi jogurt zawsze wychodzi bez problemu. robię z książki "Dobre gotowanie". najważniejsze jest aby najpierw sparzyć naczynie wrzątkiem, wlewam 1litr mleka min 3% dodaję 200g jogurtu naturalnego 1łyżeczkę cukru, podgrzewam 10min 37stopni obr.2 i pozostawiam w TM 5-6godzin w ciepłym miejscu (ja robię go na noc jak wiem że już nie będę korzystać z TM) Odpowiedz Link
pestka1973 Re: Jogurt 06.02.06, 12:28 Odważyłam się i zrobiłam jogurt w/g twojego przepisu alicjo i muszę przyznać, że wyszedł rewelacyjny!!!!! Dodałam mrożone truskawki i trochę cukru - będzie prawie jak w lecie!! Odpowiedz Link
borewa2 Re: Jogurt 05.03.06, 09:05 Moje Panie, chciałabym zrobić jogurt 0%, czy któraś ma jakieś doświadczenie, na dodatek bez cukru, będę wdzięczna za odpowiedź Odpowiedz Link
vena1980 Re: Co najczesciej robimy w Th? 31.12.05, 08:32 Ja najczęściej robię: ajerkoniak oczywiście), wszelkiego rodzaju ciasta i chlebusie, cappuccino, czasem placki ziemniaczane, mielę suchy chleb na bułkę tartą. Odpowiedz Link
igulinda Re: Co najczesciej robimy w Th? 06.02.06, 18:18 papki dla dziecka chleb maslo soki owocowe ciasta zupy Odpowiedz Link
uma.pax Re: Co najczesciej robimy w Th? 12.05.06, 14:28 zupy wszystkie ciasta placki zmieniaczane surowki soki i koktajle zaczyna sie sezon na lody i mrozona kawe ))) Odpowiedz Link
esti6 Re: Co najczesciej robimy w Th? 05.06.06, 22:44 Ja mam thermomix ponad 2 lata i jedyne co w nim robiłam to tartą bułkę, masło czosnkowe i bite białko to ciata. Ale od niedawna zaczęłam robić córeczce deserki i od czasu do czasu zupki. mąż czasami eksperymentował np. z kawą lub zasem" się skończyło. Teraz postanowiłam robić trochę więcej w tym urządzeniu bo szkoda kasy wywalonej na niego Odpowiedz Link