Czy ktoś gotował ryż na waromie?

[patka.f]

No właśnie- ja gotowałam ponad 1 godzine- na waromie, potem czesc przełożyłam
do koszyczka i nic! O co chodzi? Przeciez czytałam,ze mozna...a ja miałam surowy..

[kinga_ewa]

To chyba nie tam tylko odwrotnie. Najpier gotuje sie ryż w koszyczku a potem
można wyjac i połozyc na varomie na przykład razem z warzywami i pogotować
jeszcze troche . Wtedy jest bardzo dobry . pozdro

[plaski6]

Ja gotuję często ,nalewam wody do garka wkładam koszyczek z torebką ryżu nieraz
dodaję kostkę bulionową lub przyprawy.następnie zalewam wodą żeby było prawie
przykryte około 750ml. temperatura varoma .obroty 1,25 minut .DLlatego taki
czas bo woda musi się zagotować około 5-6 minut.Jest pycha możesz dać 2
woreczki ryżu też sie zmieści .

[patka.f]

Ja wsypałam ryz brązowy- luzem, bez woreczka....i moze dla tego.Ale z tym czasem
gotowania to bym sie nie spodziewała nigdy, ze to tak długo!Wow.
Dzieki za porade.

[basia_11]

> Ja wsypałam ryz brązowy- luzem, bez woreczka....i moze dla tego.Ale z tym
czase
> m
> gotowania to bym sie nie spodziewała nigdy, ze to tak długo!Wow.
> Dzieki za porade.

Dlaczego długi? 25 minut to przeciez akurat, złaszcza licząc to z czasem
potrzebnym na zagotowanie wody.

Ja jeszcze nie gotowalam ryżu czy kaszy w TM, dokładnie tak samo można ugotowac
go w garnku, żadnej różnicy czy oszczędności czasu, ale całe mnóstwo innych
rzeczy zdecydowanie wolę robic w TM, chociażby soczki a'la Kubus -w żaden inny
sposób nie da się ich zrobić w domu.

pozdrawiam
Basia

[plaski6]

DŁUGO I NIEDŁUGO ALE NIC NIE KIPI I NIE WYLATUJE Z GARA A W SMAKU
REWELA ,MOŻESZ GOTOWAĆ I BEZ WORECZKA JA TYLKO TAKI KUPUJĘ WIĘC TAK
GOTUJĘ.POZDRAWIAM

[patka.f]

Masz racje Zrozumiałam z powyższej wypowiedzi, ze ryz trzeba gotować 1 godzine
i 25 minut...i to był dla mnie dłłługi czas) Ale ja gotowalam ponad 1 godzinie
na temp. waroma i nic...Był surowy...wiec na czym polega mój błąd? Urzadzenie
raczej mam dobre, bo inne rzeczy robie i zupy...i jest ok., ale z tym ryżem to
byłam zdziwiona.

[basia_11]

Był surowy...wiec na czym polega mój błąd? Urzadzenie
> raczej mam dobre, bo inne rzeczy robie i zupy...i jest ok., ale z tym ryżem to
> byłam zdziwiona.

A jak jest w przepisie - na pewno każą wsypoać ryż na varomę a nie do
koszyczka? Wydaje mi się, że ryż jest stanowczo za twardy i sama para wodna to
za mało żeby się ugotował, ryż musi być bezpośrednio zanurzony w wodzie, zeby
mieć z czego pęcznieć.

pozdrawiam
Basia

[patka.f]

W przepisach zazwyczaj każą wsypywać do koszyczka, ale i tak jak gotuje sie
obiad np. z warzywami i mieskiem na waromie- ryz nie jest zanurzony ani nawet
zamoczony bo wody jest po prostu za mało...Poza tym- troche sie wkurzyłam, jak
sie tak długo gotował i podzieliłam go na pół (bo pomyślałam, ze może go po
prostu za dużo) i cześć dałam do koszyczka- i nic...

[plaski6]

Źle zrozumiałaś nie 1godzinę i 25 minut tylko 25 minut i będzie gotowy

[sarkotka]

Ja po prostu wcześniej zalewam ten ryż wodą i gotuję ok. 20 min. Czasami
wystarczy tylko włożyć ryż do koszyczka, umieścić w naczyniu miksującym, po
czym wlewać wodę (tak, aby przesiąkała przez ryż w koszyczku). Prawie zawsze
wychodzi!

[patka.f]

Kochani...doczytalam sie wreszcie, ze gotowac w Thermomiksie mozna tylko ryz
preparowany (stad widac, ze moj byl jakis inny - moze bardzoiej naturalny i nie
chcial sie uparowac I tak za to, w innej ksiazce podaja, ze ryz naturalny
powinien sie uparowac po 40-45 mintach...Tak wiec, chyba juz dajmy spokoj... Ale
na przyszłość warto wiedziec, zeby nie wsadzac "lepszego" ryzu na 25 minut bo
mozna sie niezle zdziwic..
Pozdrawiam i dziekje za glos w dyskusji