Dodaj do ulubionych

Rolnicy obwatelami II kategorii

04.08.06, 10:47
na forum kraj pojawil sie bardzo ciekawy watek. postanowilem zacytowac go w
calosci. zapraszam do dykusji.
=======
Rolnicy w Polsce stanowia 18% ludności zawodowo czynnej i daja nico ponad 2%
dochodu narodowego. Stanowią więc warstwę pasożytniczą zyjąca z cudzej pracy.
Dotacje do rolnictwa kosztują uczciwych podatników 20 mld PLN rocznie. KRUS,
dotatkowe wypłaty "klęskowe" itp. Jest w Polsce wiele zawodów w których
dochody sa uzależnione od kaprysów pogody, ale tylko rolnicy dostają
odszkodowania nie płącąc ubezpieczenia.
Wreszcie rolnicy nie płaca praktycznie podatków, czyli nie łożą na utrzymanie
panstwa, z którego usług korzystaja. Właściwie to kto nie płaci podatków ten
nie jest obywatelem, tylko pasożytem.
Ale rolnicy stanowia liczący sie elektorat i dlatego politycy okradają innych
obywateli, aby miec pieniądze w budżecie na korumpowanie elektortatu.
Dzisiaj w radio słuszałem, że Szkoci oferują pracę, mieszkania i inne
ułatwienia młodym Polakom, co zechcą się u nich osiedlić, założyć rodziny i
miec tam dzieci. A po co młodzi Polacy maja zostawać w tym, zbójeckim kraju?
M.

=======
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=46364921
Obserwuj wątek
    • bhg Re: Rolnicy obwatelami II kategorii 04.08.06, 12:11
      > Rolnicy w Polsce stanowia 18% ludności zawodowo czynnej i daja nico ponad 2%
      > dochodu narodowego. Stanowią więc warstwę pasożytniczą zyjąca z cudzej pracy.


      80% gospodarstw to gospodarstwa tzw niskotowarowe co praktycznie oznacza, że ci
      ludzie są bezrobotni a produkują tylko tyle ile sami zjedzą.
      Owszem, są "pasożytami" tyle że takimi samymi pasożytami jak bezrobotni w
      miastach. Dlaczego właśnie wsiowi cię tak bardzo irytują?



      > Dotacje do rolnictwa kosztują uczciwych podatników 20 mld PLN rocznie.


      Proszę o podanie źródła tych wyliczeń czyli skąd wzieło się tych 20 mld - bez
      KRUS bo ten przeciez wymieniasz osobno. Potrafisz to zrobić? Wątpię. Zapewne
      zrobisz to samo co robiłeś na innych wątkach czyli poszczekasz chwilę po czym
      uciekniesz z podkulonym ogonkiem.


      KRUS,
      > dotatkowe wypłaty "klęskowe" itp. Jest w Polsce wiele zawodów w których
      > dochody sa uzależnione od kaprysów pogody, ale tylko rolnicy dostają
      > odszkodowania nie płącąc ubezpieczenia.



      Nieprawda, zapomogi w wyniku klęsk żywiołowych dostają nie tylko rolnicy. Tyle
      tylko, ze oni najczęściej są ofiarami a więc i najczęściej się im pomaga.



      > Wreszcie rolnicy nie płaca praktycznie podatków, czyli nie łożą na utrzymanie
      > panstwa, \


      Rolnicy płacą podatek rolny, wbij to sobie wreszcie do tej swojej
      niewykształconej głowy. Niektórzy są także vatowcami a ci którzy nie są tylko
      na tym tracą - bo nie mają odpisów.
      Wiesz jaka jest różnica między biednym ze wsi a biednym z miasta? Taka, że
      biedny ze wsi płaci krus, płaci podatek i nie dostaje żadnych zasiłków podczas
      gdy biedny z miasta nie płaci zus, nie płaci dochodowego (bo nie ma dochodu)
      ale za to dostaje kilka różnych zasiłków. A "biedny ze wsi" to praktycznie
      każdy kto ma mniej niż 10 ha czyli 80% rolników. Jak rolnik ma 100 ha to płaci
      rocznie 10 tys podatku rolnego czyli dużo więcej niz przeciętny płatnik PIT i
      na pewno więcej niż ty.


      z którego usług korzystaja.


      Zastanówmy się więc jakie to są usługi. Czy twoim zdaniem infrastruktura na wsi
      jest taka sama jak w mieście, szkoły są równie dobre a lekarze równie dostępni?
      A jeśli przyznasz, że tak nie jest to niby dlaczego mieszkaniec wsi ma tyle
      samo płacic za gorsze usługi które oferuje mu państwo?


      > Dzisiaj w radio słuszałem, że Szkoci oferują pracę, mieszkania i inne
      > ułatwienia młodym Polakom, co zechcą się u nich osiedlić, założyć rodziny i
      > miec tam dzieci. A po co młodzi Polacy maja zostawać w tym, zbójeckim kraju?


      Więc wyjedź, kto cię tutaj trzyma? Polsce potrzeba ludzie inteligentnych a nie
      sfrustrowanych nieudaczników którzy rozładowują własne kompleksy dowalając
      innym na forach internetowych. Możesz zresztą nie wyjeżdżać i zostać rolnikiem
      w Polsce. Skoro to twoim zdaniem taki łatwy kawałek chceba i taki luksusowy
      żywot, to czemu tego nie robisz?

      • abstrakt2003 ok. 04.08.06, 13:46
        80% potrzebuje wsparcia - na zasilki ich.
        ===========================================
        Dlaczego pozostale 20% traktowane jest tak samo jak te 80?
        Przeciez to sa normalni biznesmeni z gruba kasa!
        Panstwo powinno traktowac ich jak kazdego inneg przedsiebiorce!
        • manicstreetpreachers Szczera prawda, też prawda i gówno prawda 04.08.06, 14:22
          Prawdopodobnie dlatego że większość rolników-buisnesmanów aktywnie działa w
          Samoobronie RP i różnych organizacjach "reprezentujących" rolników, nie zbyt
          ochoczo podchodzą do wszelkich zmian, które uszczupliłyby ich portfele.
          Przykłady:
          -zapowiedź ustawy odłużeniowej dla tych co nie z własnej winny i itd....
          -zmiany w ustawie o organizacji rynku mleka dopuszczająca wszystkich ( tzn. 800
          tys.)producentów mleka
          -niektóre zapisy o biopaliwach (możliwość wytwarzania na włwsne potrzeby 100l
          na hektar)

          to wszystko w małym stopniu służy tym "małym rolnikom".

          Skoro państwo nie ma do zaproponowania rozwiązań dla tych najbiedniejszych to
          powinno, przynajmniej w krótkiej perspektywie dać możliwość utrzymania sie im.

          Co do tej grubej kasy to nie przesadzaj, trzebaby było sprawdzić strukture
          agrarną naszego kraju. Dane gus-oskie niedawno mówiły, iż rolnik może utrzymać
          czteroosobową rodzine na jakimś tam poziomie przy 20 hektarach. Dla mnie to
          wątpliwe, chyba że rodzina składa sie z małżonków i dwojga dziadków.
          Zwłaszcza wtym roku!!!

          Kokosy to można robić jak ma się co najmniej ze 100, może 200 ha??? Ilu takich
          mamy??
          Ale zważ, i tak jakie taki buisnesman ma wydatki??? Tu trzeba rozsądnie
          kalkulować. Co do zasady to oni powinni płacić normalny podatek dochodowy,
          zwłaszcza że i tak w zdecydowanej większości odliczają sobie vat. To do nich
          powinny być wszelkie aluzje, nie do żyjących na skraju ubóstwa a tych jest
          zdecydowanie więcej.
          Pozdrawiam ROLNIK 18ha
          • abstrakt2003 20h sadu 04.08.06, 18:01
            spokojnie mozna utrzymac rodzine na bardzo dobrym poziomie.
            • olga03 Re: 20h sadu 04.08.06, 21:19
              Ale żeby założyc 20ha sadu trzeba jednorazowo wyłożyć około 1ml złotych,
              później przez kilka lat inwestować pielęgnację itp. po to żeby później jako
              tako wiązać koniec z końcem.
              Znasz "miastowego" przedsiebiorcę, który sie na to zdecyduje???
              • abstrakt2003 ty mówisz od zera 10.08.06, 17:40
                a który polski rolnik zaczyna od zera!?
                Znam rolników którzy własnie z sadów sie utrzymują i dobrze zyją.
                • jagoo Re: ty mówisz od zera 11.08.06, 22:00
                  Raczej nie zrozumiałeś co ona chciała ci powiedziec. Chodzi najkrócej o to, że
                  zysk z zainwestowanego kapitału jest w przypadku sadu dużo, dużo niższy niż w
                  przypadku np stacji benzynowej czy restauracji- zakładając że kapitał jest tej
                  samej wysokości czyli np pół miliona. Byłoby więc dziwne gdyby sadownik miał
                  płacić takie same podatki.
        • bhg Re: ok. 04.08.06, 18:53
          > 80% potrzebuje wsparcia - na zasilki ich.


          O, coś bardzo hojny się nagle zrobiłeś. Nie przyszło ci do głowy że obecna
          sytuacja jest dla podatników dużo tańsza niż dawanie zasiłków milionowi ludzi?
          Policz to sobie. Teraz taki wiejski biedak płaci rocznie 1000 zł krus plus
          drugie tyle płaci jego żona (zauważ, ze w zusie jest lepiej bo tam mozna
          zgłosić zonę jako gospodynie domową - w krusie tak się nie da i płacą oboje)
          Jeśli mają 10 ha to płacą także ok. 1000 podatku rolnego.
          Teraz wyobraź sobie ze likwidujemy krus i podatek rolny (czyli te niby
          przywileje) i obejmujemy rolników normalnym podatkiem dochodowym pit oraz zusem.
          Wtedy rolnik przestaje płacić cokolwiek. Zusu nie płaci, bo skoro nie produkuje
          na rynek to nie prowadzi działalnosci. Dochodowego nie płaci, bo nie ma żadnych
          dochodów - produkuje tylko dla siebie a trochę sprzedaje na czarno. Ale nie
          dość na tym, bo on wtedy nie tylko nie zapłaci tych 3 tys. rocznie ale jeszcze
          co najmniej drugie tyle dostanie w formie zasiłku. No bo niby dlaczego nie ma
          mu przysugiwac wszystko to samo co przysługuje bezrobotnym w mieście?
          Teraz policz sobie ile państwo na tym straci...
          Wszystko juz jasne?



          > ===========================================
          > Dlaczego pozostale 20% traktowane jest tak samo jak te 80?


          Bo mamy głupie rządy.


          > Przeciez to sa normalni biznesmeni z gruba kasa!



          Bez przesady, grubą kasę to ma może co dziesiąty z tych 20%. Ale na pewno
          należałoby progresywnie podnieść tej grupie składkę krus oraz nakazać
          prowadzenie pełnej księgowości po czym stopniowo objąć normalnym podatkiem
          dochodowym.


          > Panstwo powinno traktowac ich jak kazdego inneg przedsiebiorce!


          A nie lepiej żeby państwo obniżyło wszystkim zusowcom składkę do poziomu
          składki krus a jednocześnie obnizyło emerytom zusowskim emerytury do takiej
          wysokości jak mają emeryci z krus? No, może krusowcy musieliby płacić jednak
          trochę więcej, ale to chyba też byłoby sprawiedliwe - niska składka i niska
          emerytura, każdy po 500 zł. Takie same warunki dla wszystkich, na wsi i w
          mieście...
          Tylko "miastowym" ten pomysł chyba się nie podoba, ciekawe dlaczego;)))
        • andrzej.sawa Re: ok. 04.08.06, 19:05
          Po cholerę wsparcie?Masz pieniądze,to daj.Z podatków,czyli moich pieniedzy nie
          mam ochoty płacić.
          • dobrotka06 Re: ok. 07.08.06, 11:10
            I o jakim wsparciu my tu mówimy? O dopłatach bezpośrednich finansowanych ze
            środków unijnych? A cóż to za pieniądz? Ok. 500 zł rocznie za hektar ziemi, na
            której niewiele poza chwastami i lasem wyrośnie. A zdajecie sobie sprawę ile
            wysiłku i kasy trzeba włożyć w ziemię zeby cokolwiek urodziła? Skoro uważacie,
            że rolnicy mają takie luksusy to zapraszam na wieś. Z tego co wiem mnóstwo
            ludzi ze wsi od tych luksusow do miasta pouciekała i teraz przydałaby sie jakaś
            siła robocza....
    • urbanskaewa Re: Rolnicy obwatelami II kategorii 24.08.06, 13:11
      Baju baju... abstrakt2003 do Szkocji a resztę miastowych zapraszm na wieś, nich
      inni na was pracują, a co? Ale bez zartów
      -jak by była praca to te 80% dawno przeniosło by się do miasta i mieszkało w
      normalnych warunkach i pracowało za pieniądze a nie za wyżywienie
      -te pozostałe 20% opodatkować dochodowym, czyli jest dochód to płacimy. Krus
      użależnić od dochodów, normalna rzecz.
      Szkoda że to narazie jest niewykonalne i przestańmy biadolić.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka