gxpert
17.12.05, 23:47
Witam.
Zbiżamy się do końca 2005 roku. Roku wielu przemian i nadziei. Nadzieja nie
jest najlepszą metodą na prowadzenie jakiejkolwiek działalności. Determinacja
i wola robienia czegoś tak. Proponuję byśmy potraktowali rok 2006 jako roku
budowania dobrego wizerunku polskiego network marketingu. Jeśli się uda to
powołamy w tym roku niezaleźną organizację skupiającą ludzi chcących coś robić
na rzecz właściwego postrzegania i znaczenia firmy. Nie proponuję łączyć firm
tylko ludzi, ludzi pracujących z różnymi firmami networkowymi. Jeśli się uda
wywołać zaangażowanie właściwych ludzi to zrobimy znacznie więcej dobrego dla
branży niż by się mogło wydawać. Nie konkurencja i porównywanie zalet lub wad,
a wspólne - ramię w ramię - działanie na rzecz całej branży. Ciekawy jestem
głosów, także krytycznych.