Tematy na forum się wyczerpały??

[wesolutka3]

Powiedzcie bo z tego co tu widzę że albo reklama goni reklame ( i sotatnio
mnie także o to posądzona) albo tematy są podobne. To o czym możemy pisać. Na
forum wypowiadają sie głównie kilka osób ( z tego co zaobserwowałam). I Nawet
forym Akademia MLM - tam jest więcej ciekawych wąków. Możebyśmy tu
podyskutowali na temat artykułów zamieszczoych w gazecie Network. Interesuje
mnie wasze spojżenie kobiet w MLM - czy nie uważacie że dla Pań MLM może byc
rónież dobry ( coraz więcej Pań sie do nieog przekonuje) szczególnie jeśli
branża jest kosmetyczna, wellnes. No właśnie jakich argumentów uzywacie jeśli
chcecie komuś zaproponować współpracę: kogo wybieracie - czy są to
mężczyźnie, czy kobiety. Jakie cechy musi posiadać osoba chcąca wpółpracować
( według mnie wytrwałość, ambicja i zamiłowanie do tego typou zawodu - bo na
każdym kroku znajdzie się osoba, która potrafi znechęcić człwoeiak do pracy)
Jak wygląda wasz dzień, czym się interesujecie, co was tak naprawdę kręci w
MLM. Pozdrwiam. Marysia

[gxpert]

Marysiu, a jak Ty długo zajmujesz się networkiem? :)))
Bo widzę, że jesteś słabo zorientowana! Kobiety są w znacznej przewadze w tej
branży!!!
Oczywiście znacznie średnią podnoszą konsultantki firm kosmetycznych takich jak
Avon czy Oriflame. Ale także w firmach z kręgu Wellness Panie stanowią
zauważalną większość.

Biznes networkowy jest nawet z wielu względów bardziej dla Pań, choć faktycznie
mocno zaangażowani mężczyźni częściej osiągają wyżyny kariery - choć i Panie też.
Dlaczego jest nawet bardziej dla Pań? A choćby przez charakter obowiązków
naszych miłych żon, konkubin czy przyjaciółek. Wychowanie dzieci, zajmowanie się
domem, spacery z dziećmi etc.
Kobiety które decydują się na karierę i sukces w biznesie tradycyjnym (Business
Women) nie mają czasu na rodzinę, dom... a co za tym idzie często brak im czasu
dla partnera to gdzie miejsce na dzieci?
Dlatego Business Women branży networkowej mogą osiągnąć naprawdę wspaniały
sukces będąc nadal zaangażowanymi matkami, żonami czy opiekunkami ogniska domowego.

[albercikmaly]

Witaj Marysiu nie moge mówić za innych, ja uważam że w Tym biznesie bardzo
ważna jest cierpliwość i nie zachwiana pewność siebie. Nurtują cię terz ciekawe
pytania.Co do kobiet w tym biznesie to podchodzą zbyt emocjonalnie do klijęta
czy potęcjalnego współpracownika, a "biznes jes biznes" i jeżeli zapomnisz o
przysłowiu"kochajmy sie jak bracia a liczmy się jak żydzi", to biznes kuleje a
w tobie rodzą się frustracje i przestajesz być pewna siebie. I jeszcze "stare
przyśłowie przczół mówi :chcesz stracić kumpla porzycz mu forse".

[wesolutka3]

Absolutnie zgadzam się z wami. Jednak to jakie podejście do kliente jest ok. Ja
z reguły traktuję moich klientów jak partnerów biznesowych. Nie wchodzę z nimi
w układy koleżeńskie bo to zreguły źle się kończy. Bardzo często spotkałąm się
z tym, że prędzej sprzedam coś obcej osobie niz znajomemu. Nie wiem dlaczego
tak się dzieje. A odnosnie własnie Pań działąjących w MLM także uważam że jest
to własnie fajna sprawa. Jednak dużo Pań nawet mających małe dzieci, mężów ( ja
akurt mam małe dziecko) i z doświadczenia wiem że dla mnie MLM jest jak
najbardziej, jendak znam też Panie , które absolutnie ( mimo, że chciałby
pracować) to jak słyszą MLM to od razu mówią - nie mam na to czasu. Pozdrawiam

[gxpert]

A na co te Panie mają czas? Na masaż, pedicure, manicure, pójście z koleżanką na
kawę?
Do tej pracy trzeba woli i determinacji. Powiedzenie nie mam czasu to "oczywista
wymówka" dla kogoś kto nie chce pracować, albo nie musi. Jeśli mąż pracuje jak
stary koń do rana do nocy i zasila budżet domowy i "kieszonkowe" takiej pani, to
po co Ona ma pracować?

[wesolutka3]

aha a odnosnie pożyczanai pieniędzy - to ja w tym momencie proponuję
współprace - to od razu ta osoba rezygnuje. Widzicie tacy są ludzie. Jak mają
coś samemu zrobić to od razu rezygnują. Podobno w Polsce jest duże bezrobocie -
a przeciesz wystarczy odrobnina wytrwałości ambicji. Ludzie w Polsce są
nastawienie że Urząd pracy zadzwoni do nich z propozycją pracy i to od razu z
super zarobkiem. Mało tego Ci sami ludzie często mają zbyt małe kawlifikacje
aby akurt dostać pracę z dobrym zarobkiem. Wygodniej im żyć z zasiłku dla
bezrobotnych niż samemu wziąść swoje życie w swoje rece. Do MLM jakby nie było
potrzeba ludzi wytrwałych, ambitnych - to jak prowadzić własną dzialaność- ale
znowu ludzie w Polsce są nauczeni pracować od - do na etacie. Już w szkołąch
nie uczu się ludzi przebojowaści tylko powiela progrm, który trzeba
zrealizować. Jak zmienić te nastawienie negatywne ludzi do MLM. Ja się do teog
przekonałam ale to za mało. No ale nie zamierzam się poddać. W MLM w Polsce
jest jeszcze wiele do zrobienia. I ktoś, kto dobrze pomyśli może z tego dużo
osiągnąć. Pozdrawiam. Marysia

[peter1966]

Witam Marysiu,
piszesz bardzo madrze, jestem z niemiec i tez sie zajmuje od pewnego czasu
networkiem, jestem zafascynowany ta branza. Teoretycznie jest ona dla kazdego
ale tylko teoretycznie gdyz ten kto nie ma w sobie dyscypliny, zaparcia i
przedewszystkim celow i marzen do ktorych darzy to nic w tej branzy nie zdziala.
To co ni daje network to praca z ludzmi poznawanie nowych ciekawych osob praca
z nimi i przedewszystkim pomoc innym w uzyskaniu ich celow. Network bazuje na
stosunkach miedzyludzkich, uslyszalem kiedys takie powiedzienie, "buduj w glab
i buduj przyjazn". Jesli ktos tego nie rozumie to nie ma czego w networku
szukac. Pozdrawiam Piotr

[albercikmaly]

Witam ponownie. Brawo dla petera, terz słyszałem to powiedzenie tyle że było w
formie rady czy polecenia o ile bende chciał je wykorzystać. A propo pracy to
spora grupa osób wyznaje zasade "nie robim bo sie narobim" i wiedzą to w
urzędach pracy, psycholodzy już nad tym pracowali i co nieco napisali.
Pozdrawiam cię Marysiu i nie zapomnij że jesteś najleprza.

[romek744]

Kobniety, które mówią że nie mają czasu na MLM, są p prostu leniwe. Nie chce im
się. Przecież wiadomo, że na network można poswięcać godzine dziennie i jesli
będzie się dobrze pracowało to po jakims czasie można miec dobre efekty.
Wystarczy po prostu chcieć, pragnąć jakiejś zmiany w życiu, coś osiągnąć
samemu, zrobić coś dobrego dla siebie, dzieci, męża. Większość kobiet, które
znam, a nie chcą się zajmować MLM, mówią, że się do tego nie nadają, że sobie
nie dadzą rady. Gówno prawda. Znam je i wiem, że gdyby tylko chciały, mogłyby
osiągnąc wyżyny sukcesu i zarabiać więcej od swoich mężów - robotników. Ale po
co? Przecież mają stałą posadę w ZUS albo w urzędzie skarbowym, nic nie robią,
osiem godzin dziennie ściemniają, a mąż i tak przyniesie wypłatę. W sezonie
letnim wyjedzie na truskawki do Niemiec, albo na kontrakt jako spawacz do
Anglii. Przez rok bedzie przesyłał euro zwitek, a ona co? Dzieckiem zajmie się
teściowa, sama pościemnia osiem godzin w urzędzie, potem obiad (który zrobiła
tesciowa), "M jak miłość", "Plebania", kawa i ciastko z przyjaciółką z urzędu,
piżamka, paciorek i kimono. Trzeba się wyspać bo jutro ciężki dzień pracy w
urzędzie. A najśmieszniejsze jest to, że podczas tej kawy z ciastkiem to przez
kilka godzin kobiety potrafią narzekać, jak to w Polsce jest źle, jakie są
niskie zarobki, no i jaki to mąż jest leń. Taka jest prawda. Te kobiety, które
biorą życie sojej rodziny we włąsne ręce, mają firmy tradycyjne albo właśnie
działają w marketingu sieciowym. Ale niestety większość wybiera kawę, ciasto i
marudzenie.
romek

[peter1966]

Network Marketing jest stworzony dla wszystkich, czy to kobieta czy mezczyzna
sa pewne firmy gdzie kobieta sobie lepiej poradzi niz facet i odwrotnie, ale
tak jak juz zostalo wspomniame, kwestian czy sie chce nie. Kazdy znas jest z
natury leniwy ale jakbysmy naprawde ale tak naprawde wiedzieli co nas czeka po
paru latach ciezkiej pracy i w to i przde wszystkim w siebie uwierzyli to by te
rozmowy calkiem inaczej wyladaly. Network to praca z ludzmi a nie praca za
ludzi lub przeciw ludziom. Pomoz usyskac czyjes cele a uzyskaz swoje rowniez.

[wesolutka3]

w 150% zgadzam się z wami. Podoba mi się wasze podejście do tematu. Dla
chcącego nic trudnego - ale po co się wysilać prawda. A potem narzekanie: jak
ja bym chciałą tą i tą sukienkę czy buty. A przeciesz można mieć znacznie
wyższe marzenai niż nowe ciuchy. Ale tylko niektorzy Ci ambitni i wytrwali mają
i buty i spełnione marzenia. Życzę wszystkim spełnienia tych marzeń także
dzięki MLM. ja już je spełniam. Pozdrawiam. Marysia

[gxpert]

Marysiu! Czemu Ty tak bardzo szarpiesz mymi uczuciami?
Raz Twoja wypowiedź jest naiwna i prosząca o pomoc a następna z kolei udowadnia,
że jesteś mądrą i świadomą kobietą!
Jak mam wobec Ciebie do Ciebie pisać? Mam Cię traktować jako ignorantkę,
nowicjuszkę czy... lepszą od siebie, uświadomioną liderkę network biznesu?
Doprawdy, trudno mi czasem.
A teraz o czymś co wspomniałaś, a z czego chyba nie wszyscy zdajemy sobie
sprawę! MARZENIA!
Marzenia są siłą sprawczą a akurat network marketing niesie w sobie bodaj
największy potencjała na ich realizację!
Ludzie mają marzenia. Ci którzy ich nie mają to w pojęciu jednego z mych
mentorów "nie żyją"!
I chyba ma on rację. Bo czy ja znam ludzi którzy autentycznie nie mają marzeń?
Znam! Ale to są naprawdę życiowi nieudacznicy, ludzie dla których 0,75 l.
taniego wina ma konkretną wartość a nie wysiłek i samorealizacja. Znam co prawda
i takich którzy nie zażywają wina patykiem pisanego, w domach mają eleganckie
meble i dywanay, a domy stoją w "szczególnych" parcelach. I co? To już jest
szczęście i spełnienie marzeń?
Naiwność jest bezgraniczna.
Z chęcią o tym podyskutuję.
Tu u mnie,dziś,pod oknem... przemaszerował "procesja" naiwnych kościoła... Jakże
ja tym ludziom współczuję! Są nieczuli na informację, prawdę i zmiany! Zupełnie
jak większość ludzi która zetknęła się z networkiem.
Służę wszystkim radą i pomocą. Ale to WY musicie chcieć. Nie ja.

[wesolutka3]

Witaj. Po pierwsze nie szarpię nikogo nerwami. Owszem moje rozmowy mogą być
różnie odbierane a to tylko dlatego, że sama dopiero się uczuę i jestem chłonna
wiedzy i zdanai innych na temat Network Marketingu. Ale z drugiej strony dośc
długo w tym siedzę bo już ponad 10 lat a w międzyczasie miałam własną
działaność gospodarczą i troche zdobyłam jako takie doświadczenie i te które
mam to chce z innymi na jego temat porozmawiać a czasami i pomóc. Wiele
zmieniło się w moim poglądzie na temat Networ Marketingu niż gdy zaczynałam.
Wcześniej jak wiele osób uważałąm ze z tego nie można wyżyć. Ale z czasem
zaczełam nabierać więcej zaufania do tego rodzaju zajęcia. Sama wychowuję
dziecko i wiem, że dzięki takiej pracy ( dla mnie to jest praca) mogę dużo
czasu poświęcić mojej córeczce, mogę realizować sie zawodowo, mam możliwość
pozyskać stałych lojalnych klientów, ( w planach mam otworzenie gabinetu
kosmetycznego który na czas odchowania dziecka musiałam zamknąć) a co za tym
idzie poszerzać swoją działaność o zabiegi kosmetyczne. Ale wiem, że to nie
jest łatwe. trzeba od siebie coś dać ( nie raz dwa razy więcej ) ale potem
zyskuje się z nawiązką. Jednak niestety wiele razy miałąm wątpliwości,
szczególnie gdy nic się nie działo, nie był odzewu w postaci klientów - miałam
chwile zwątpienia - i wtedy prosze o pomoc. Dużo dało mi zmiana firmy. Firma
firmie nie równa. A od tego z jaką człwoiek zwiażę się firmą wiele zależy - czy
dzięki firmie może się dalej rozwiajać. Jeśli tak to super jeśli nie ( i ja tak
miałam właśnie i potem miałam chwile zwątpienia) to należy jak najprędzej
prezanalizowac swoja sytuację i jak trzeba to zmienić firmę. Pozdrawiam. Marysia

[jkw2]

Jedna z najwazniejszych cech lidera jest szacunek do innych ludzi
i ich swiatopodladu. Mozna wiele stracic nie wiedzac tego.
Jestem jednym z tych "naiwnych", ale szanuje kazdego bo kazdy
ma prawo wyboru i nie jestem od wydawania osadow. Mysle, ze mnie zrozumiesz.

[peter1966]

Masz 100% racje, tylko nie zapominajmy ze kazdy z nas prowadzi swoj wlasny
biznes a nie jest z czerwonego krzyza, nikogo na sile nieuszczesliwimy dlatego
nalezy miec szacunek, uczciwosc i pokore a zarazem dzialac konsekwentnie.