a2-a
21.01.19, 22:39
Dziś spotkałem się z opinią, że w/g ateisty człowiek wierzący to człowiek pogubiony.
Jeszcze ciekawsze są spostrzeżenia ateistów, którzy się nawrócili:
"Frossard twierdził, że został obdarowany pewnością istnienia Boga "w formie rzeczywistości, która nie pozostawia miejsca na żadną wątpliwość czy wahanie".
Wyjaśniał, że wiara daje tak radykalną zmianę w życiu, jak odzyskanie zdolności widzenia przez ślepego od urodzenia czy przywrócenie słuchu głuchemu..."
Całośc tu: m.fronda.pl/a/andre-frossard-niezwykla-historia-ateisty-ktory-spotkal-boga,121229.html