Dodaj do ulubionych

Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej...

02.04.19, 11:07
W dzisiejszej dobrej nowinie widzimy, że Pan Jezus jest prawdziwym źródłem życia: youtu.be/kRohhibrKnI

(J 5, 1-16)
《Było święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy. W Jerozolimie zaś znajduje się sadzawka Owcza, nazwana po hebrajsku Betesda, zaopatrzona w pięć krużganków. Wśród nich leżało mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych. Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już długi czas, rzekł do niego: Czy chcesz stać się zdrowym? Odpowiedział Mu chory: Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. Gdy ja sam już dochodzę, inny wchodzi przede mną. Rzekł do niego Jezus: Wstań, weź swoje łoże i chodź! Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje łoże i chodził. Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc żydzi do uzdrowionego: Dziś jest szabat, nie wolno ci nieść twojego łoża. On im odpowiedział: Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje łoże i chodź. Pytali go więc: Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź? Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu. Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło. Człowiek ów odszedł i doniósł żydom, że to Jezus go uzdrowił. I dlatego żydzi prześladowali Jezusa, że to uczynił w szabat.》
Obserwuj wątek
    • kociak40 Re: Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej... 02.04.19, 16:48

      "Pan Jezus jest prawdziwym źródłem życia" - a2-a

      Stale przytaczasz wyjątki z zapisu Ewangelii i traktujesz je jako dowód prawdziwości. Zapis Biblii i Ewangelii nie
      są żadnym obiektywnym dowodem na prawdziwość tego opisu.
      Nawet opis z Ewangelii jest problematyczny. Np. opis pojmania Jezusa przez żołnierzy.
      Jeden z apostołów wydobył ukryty pod ubraniem miecz i zranił żołnierza rzymskiego (uciął mu ucho).
      Mógł to tylko zrobić, bo miał ukrytą broń. Nawet obecnie, ci którzy stoją na straży prawa i porządku, mają
      broń widoczną. Broń do obrony własnej nosi się widoczną dla wszystkich. Tylko szpiedzy, tacy, którzy mogą
      działać poza prawem, mają broń ukrytą. Tak właśnie było z apostołami. Mieli ukrytą broń i stanowili grupę
      zbrojną, której przewodził Jezus. Nigdzie nie ma w Ewangelii wzmianki, z czego się utrzymywali, jaką użyteczną
      pracę wykonywali aby mieć dochód na utrzymanie. Może być z tego wniosek, że w dzień chodzili i ładnie mówili,
      a w nocy rabowali, byli uzbrojeni. Nikt mający tylko pokojowe zamiary, nie nosi ukrytej broni.
      W tym czasie, jaki opisuje Ewangelia, podobnych do Jezusa, było bardzo dużo. Bardzo dobra fucha, nic nie robić,
      chodzić sobie, mieć chętnych do słuchania i nie martwić się o "wikt i opierunek". Każdy w owym czasie, mający
      dar wymowy i lepszą wyobraźnię, stawał się takim prorokiem. Były to czasy, że mało kto umiał pisać i czytać, a takie
      wieści niosła tylko ustna plotka. Wtedy można było być prorokiem, a obecnie leczonym w szpitalu psychiatrycznym.
    • tade-k53 Re: Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej... 02.04.19, 21:51
      Posoborowy "Kościół" zachęca ludzi do grzechu dlatego prawie wszyscy idą do piekła.
      Mt 7:21 "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie."
      Żeby iść do piekła nie trzeba robić nic. Żeby się zbawić należy się mocno starać. Św. Piotr napisał: "A jeśli sprawiedliwy z trudnością dostąpi zbawienia, to bezbożny i grzesznik gdzież się znajdą?" 1P 4:18 Słowa Pana Jezusa nie pozostawiają żadnych wątpliwości. "Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą." Mt 7:13
      • kociak40 Re: Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej... 02.04.19, 22:43

        "Żeby iść do piekła nie trzeba robić nic." - tade-k53

        To mi odpowiada. Po długiej bezczynności muszę odpoczywać i piekło się samo przybliża. Ze względu
        na towarzystwo, piekło jest bardzo atrakcyjne. Najlepsze jest piekło z widokiem na morze.
        Niebo to tragedia, nawet anioły z niego uciekają - ratuj się kto może przed nim!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka