patroma
09.11.14, 01:02
Witam
niestety po tylu latach wracam do wypadku jaki miałam wraz z mężem w marcu 1999 r. Okazało się bowiem, że miałam wówczas złamany krąg kręgosłupa, czego wówczas nie wykazało rtg.
Moje pytanie dotyczy jednak czego innego, (ponieważ najprawdopodobniej nie będę w stanie udowodnić, że to stało się wtedy) mąż miał wówczas złamany obojczyk, długie leczenie. Zapadł wyrok skazujący sprawcę, mąż otrzymał zadośćuczynienie za wypadek. Jednak jak dziś czytam o kwotach odszkodowania to wiem, że dostał jakieś nędzne ochłapy. Czy po tylu latach możemy powalczyć o więcej?
Po powrocie ze zwolnienia został zwolniony z pracy, później długo nie mógł znaleźć pracy ze względu na nie do końca sprawną rękę (z zawodu jest stolarzem).
Proszę o radę
Pozdrawiam