swistak1313
17.08.22, 11:02
Wczoraj schodząc do samochodu zauważyłam dość mocno obrysowany błotnik (całe nadkole, przód od strony kierowcy) oraz został on lekko wgnieciony. Samochód stał zaparkowany pod blokiem prawie tydzień (5 dni). Zero karteczki, kontaktu, nic. Stoje centralnie pod kamera. Oczywiście wezwałam policję, porobili zdjęcia, zabezpiecza nagranie i będą się kontaktować. Ale moje pytanie brzmi czy uważacie, ze to ja mogłabym dokonać takiej szkody bez nawet usłyszenia lub poczucia jej? Nie daje mi to spokoju, że nie wiem jak doszło do tej kolizji i rozmyślam już wszystkie opcje. Z góry dziękuje za odpowiedzi :)