muharras
03.03.06, 16:31
Z mojego punktu widzenia nie ma paniki. Relatywnie małe obroty wśród
blue-chipów nie przesadzają jeszcze o spadkach w przyszłym tygodniu. Przeraża
mnie tylko to, że popyt praktycznie dzisiaj nie istniał. Przełożyło sie na to
na kursy spółek. Zadyszki dostał sektor bankowy, a wraz z biernością spółek
surowcowych nie było szans na wzrosty. Co o tym sadzicie, jakie są wasze
opinie?