drsamaprawda
20.03.09, 00:11
Jak Bog chce kogos ukarac to odbiera mu rozum.
Wielu widzi w kryzysie upadek idei liberalizmu. A tymczasem krzysy w
gospodarce liberalnej sa czyms naturalnym. Wtedy wlasnie padaja
firmy glupio zarzadzane, a ich management wylatuje na bruk.
Pozostaja firmy dobrze zarzadzane i gospodarka wychodzi jeszcze
silniejsza popozbyciu sie balastu patalachow.
Natomiast to co sie teraz dzieje to jest gaszenie ognia benzyna.
Bankruci i marnotrawcy sa nagradzani pomoca rzadow i to oni
przetrwaja. I dalej bedzie syf sie utrzymywal, management bankow i
dziadowskich firm dalej dostawac beda bajonskie sumy i premie za
straty. A ten kryzys mial tylko to wyczyscic i poslac ich do piachu.
Nic sie nie zmieni az takjak w tym dowcipie przyjdzie gajowy i
przepedzi niemcow i partyzantow z lasu. a gajowym beda poprostu inne
panstwa ktore maja zdrowe zasady czyli to ze kiepski londuje na
bruku.