GoĹÄ: WAW
IP: 195.245.213.*
11.12.12, 11:12
Intensywność na Grzybowskiej to jest właśnie miasto, a "nie niewiadomoco". Ludzie czy wy nigdy w innych miastach nie byliście? Warszawa już paryżem czy Lizboną nie będzie i pogódźcie się sie z tym. Choć żałuję. Moja mama urodziła się przed wojną w Warszawie. Nie burzyc 20-letniego domu bo co? bo tak sie komuś podoba?? to jest czyjaś własność. może robic co chce. Po cholerę nam wszędzie przestrzeń. marszałkowska jest dostatecznie szeroka, mamy pełno placów i parków. Oraz pełno ruder bo się konserwator z miastem i właścicielem dogadać nie moze. paranoja !!! Miasto zlepek.