GoĹÄ: Id IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:04 Na Legii by dostali dożywotnie zakazy bez orzeczenia sądowego, ale spokojnie krakusy i poznaniacy do was ta fala również dojdzie. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: Komar Dziennikarze z Warszawy ręce precz od Wisły. IP: *.ghnet.pl 04.11.07, 19:04 Najpierw sprawa Kosowskiego, potem Frankowskiego. Teraz o kibicach. Jak na jeden tydzien po potyczce z wasza Legiunia to sporo. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: heniu Re: Dziennikarze z Warszawy ręce precz od Wisły. IP: *.chello.pl 05.11.07, 07:00 tak to już jest, tam siedzą wszystkie media... w tvn czy tvp czy polsacie, jak coś się nie dzieje warszawie to tak jakby tego nie było. w lecie w katowicach rozbiła się awionetka, ledno jedna wzmianka o tym w tvn24 było. Jak w warszawie we wrześniu awionetka się rozbiła to do tej pory o tym trąbią. Tylko mi nie piszcie zaraz że warszawa jest duża itd, Bo Aglomeracja Katowicka jest prawie dwa razy większa od Warszawy... Odpowiedz Link Zgłoś
poszeklu Jak dlugo kulture kreowac beda Jurki Owsiki i Wood 05.11.07, 14:41 Jak dlugo kulture kreowac beda Jurki Owsiki i ich Woodstoki, tak dlugo nie bedzie miejsca na stadionie dla normalnych ludzi. Mozna to w koncu latwo naprawic, ale czy ktos tego chce posrod decydentow? Wystarczyloby sprzedawac bilety o 5 zlp drozsze, ale ze znakiem, ze te miejsca sa GWARANTOWANE, ZABEZPIECZONE i CHRONIONE od poczatku do konca meczu i to wystarczy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Luke Re: Jak dlugo kulture kreowac beda Jurki Owsiki i IP: *.srem.net 05.11.07, 20:55 Coś mi się wydaje że za dużo fanów Woodstocku nie delektuje się meczami piłkarskimi. A co do Jurka Owsiaka to trochę pokory bo ten facet robi kawał znakomitej roboty przez 15 lat Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: sss Re: Jak dlugo kulture kreowac beda Jurki Owsiki i IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.11.07, 10:11 Nie wiem jak jest na stadionach innych krajów ale wiem jak jest na naszych. Wiem też, że np w Anglii trybun od boiska nie oddzielają zasieki a w Polsce i owszem. O czymś to chyba świadczy... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: lololo To pisał Stec, nie żadna fanka Wisły IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.11.07, 00:38 brawo gazeta wyborcza, nie ładnie tak oszukiwać czytelnika Odpowiedz Link Zgłoś
laku82 Polemika z "fajną laską" 07.11.07, 02:44 Ten list, nie jest autorstwa żadnej kibicki (zapewne autorem jest Pan Rafał Stec), zawiera koszmarne błędy, których osoba która była by na meczu, nie popełniła by - pisząc relację z meczu. To zwykłe oszczerstwo ze strony GW. Trudno nie protestować czytając tak prostacki atak R. Steca na Wisłę Kraków. Polemika z "fajną laską" czyli jak naprawdę wygląda mecz Wisły Kraków: 1) "przechodzę obok grupek "kibiców", którzy najprawdopodobniej na trzeźwo nie są w stanie "kibicować"" - jasne zdarzają się kibice pijani, nawet bardzo - stanowią oni jednak tylko niewielki procent wszystkich kibiców. Co więcej te nawalone osoby nie są w stanie kibicować (bo do tego trzeba kondycji)więc najczęściej siedzą cicho - gapiąc się tępo na boisko. Zresztą prowadzący doping proszą o nie spożywanie alkoholu przed meczem, by móc aktywniej dopingować. Co więcej osoby jeżdżące na "wyjazdy" zapewne wiedzą, ze pijanych osób policja nie wpuszcza na stadion(tam jest bezwzględnie przestrzegane prawo o imprezach masowych). W czerwcu byłem na koncercie Pearl Jam na Stadionie Śląskim.40000 widzów. Poza trybunami i płytą boiska można było nabyć piwo(sponsora tytularnego) więc ludzie masowo grzmocili po 5-10 piw. Jakoś to nikomu nie przeszkadza(bo zresztą jest to każdego indywidualna sprawa). Pewnie nie wszyscy wiedzą że w obrębie stadionu Wisły nie można kupić żadnego napoju alkoholowego. 2)"A policja później się dziwi, że rozróba, że awantura, że chuligani?" - Na meczu Wisły - od czasów wtargnięcia na płytę boiska podczas meczu z Arką - nie odbyła się ani jedna awantura. Nie liczę tej z ostatnich Derbów na Reymonta - jako że to kibice Cracovii zaczęli wyrywać krzesełka i bić się z Policją. Co warte pochwały - kibice Wisły nie dali się sprowokować, nikt nie zaatakował porządkowych, a cały stadion krzyczał : "Hołota ! Hołota !" w kierunku fanów Cracovii. W ogóle od czasów przejęcia Wisły przez Telefonike w roku 1998 na stadionie Wisły (z tego co pamiętam, jak nie to niech mnie ktoś poprawi) był tylko jeden incydent zakłócenia meczu (ten wymieniony przeze mnie mecz z Arką Gdynia dwa lata temu).Drugim haniebnym incydentem było rzucenie nożem w Dino Baggio, ale cała sytuacja miała miejsce jeszcze w latach 90. Przywoływane przez GW przypadki Dino Baggio i Arki Gdynia są niedorzeczne - ponieważ zarówno klub jak i kibice ponieśli już za te incydenty surowe konsekwencje. Były to jedyne takie przypadki w ciągu ostatnich 10 lat, co jest ewenementem w Polsce (wystarczy porównać z "wynikami" innych klubów). Od czasu tych incydentów klub znacząco poprawił bezpieczeństwo na stadionie. Jeżeli GW ciągłe chce wypominanać sprawę Baggio, to niech wypomina także obecnemu Arsenalowi, czy Liverpoolowi angielskich chuliganów z lat 80. Obecna Wisła to coś zupełnie innego. 3)"stoję w megakolejce, a panowie dwie głowy wyżsi ode mnie z całym wyuczonym chamstwem pakują się przede mnie." - Te kolejki nie są duże, bo sięgają co najwyżej 5-8 metrów, a sytuacja się poprawia - klub dokupuje coraz więcej kołowrotków, by tych kolejek w ogóle nie było. A kolejki powstają jedynie czasowo, gdy nagle jakaś większa grupa osób chce naraz wejść na mecz. Nie zapominajmy że na trybunę wchodzi 5000 osób więc jeżeli naglę pod kołowrotkami znajdzie się 4000 osób to by nie było kolejek musiało by być 1000 kołowrotków co jest nierealne. Wystarczy nie przychodzić za pięć dwunasta, a o kolejkach można zapomnieć. Poza tym nie na wszystkie mecze w sezonie jest komplet więc automatycznie w pozostałych meczach tych kolejek jest jeszcze mniej. PS. Kolejki to były-ale po bilety przed meczem z Legią na 500-700 osób w poniedziałek - jakoś wtedy się chciało stać i nie było narzekania :) Co do wpychania się to zdarza się to, ale jest to raczej rzadkość. Większość kibiców to normalni ludzie i spokojnie czekają na swoją kolej. 4)"Z moim biletem, na którym widnieje cena prawie 50 zł (tak było na Wisła - Legia w rundzie wiosennej), udaję się z duszą na ramieniu na swoje miejsce, na którym zastaję skończonego buraka, który na grzeczną prośbę o opuszczenie mojej miejscówki reaguje w taki sposób, że nie wypada cytować." - po cenie biletu stwierdzam że "fajna laska" była na sektorze B - w takim razie ten tekst to po prostu kłamstwo, bo tak się składa że na Wiśle Sektory A i B są sektorami rodzinnymi(czy jak kto woli "piknikowymi") i na nim każdy trzyma się swojego miejsca, jak ktoś oponuje to jest usuwany przez większość, która się tego pilnuje.Co więcej publiczność z B jest tak rygorystyczna, że nawet jak się stanie to zaraz każą siadać - wszyscy się tego pilnują. Tak się składa że na wszystkich pozostałych sektorach(C,D,E) miejsc jednak nie respektują, ale autor(uważam że "fajna laska" to tak naprawdę Pan Rafał Stec) strzelił sobie samobója nie będąc świadomy faktów oraz tego że ktoś je może skojarzyć. Co więcej większości to tak na prawdę nie przeszkadza, a wcale nie są to tępe osiłki, a normalni ludzie którzy pracują i mają rodziny (ew uczą się/studiują). Poza tym na większości meczów jest multum wolnych miejsc (także dlatego że kibice stoją na schodach) i jedynym miejscem gdzie panuje ścisk i gdzie miejsc brak jest jedynie środek trybuny(tak jest na C i D, ale już nie na E gdzie nawet na środku jest sporo miejsca). Ktoś mi zarzucał że nie jestem pewien co do cen biletów(niektórzy twierdzili że "fajna laska" siedziała na sektorze E). Podaje dowody: Ceny biletów:Sektory A, B: 45 zł Sektor C: 30 zł Sektor E: 40 zł Źródło: www.wislakrakow.com/www/showarticle.php?articleid=14124&highlight=Bilety+na+Legie Sam byłem na sektorze E, pamiętałem więc że kupiłem bilet za 40 zł, wiedziałem zatem, że "bilet za prawie 50 zł" to bilet na sektor A lub B (bo one są najdroższe). 5) "Rozglądam się - ochroniarza nie widać... Trudno. Znajduję więc jakieś inne miejsce i modlę się, żeby do rozpoczęcia meczu nikt się nie zjawił." To też kłamstwo, bo akurat ochroniarzy na sektorze B (gdzie siedziała owa pani) jest sporo - nie ma tam w końcu płota oddzielającego boisko od trybun i Ci ochroniarze pilnują żeby żaden kibic nie wbiegł na boisko. Co do samego zajmowania miejsca czyjegoś miejsca - na sektorze D spotykałem się z tym zjawiskiem i reakcje zajmujących były różne, część mówiła, że tu to nie obowiązuje, a część po prostu ustępowała i szła na inne wolne - wszyscy natomiast byli zdziwieni tymi roszczeniami. Na większości meczów jest pełno wolnych miejsc i nie ma z problemów. 6)"Miejsce jest kiepskie, bo wiadomo - dobre wolne nie zostają." Tekst po prostu śmieszny :)Pomijając fakt że skoro pani siedzi na sektorze B to siedzi na swoim miejscu. A co do innych sektorów - to tak na drugi raz to proszę przychodzić wcześniej. Jak przychodzę późno na koncert rockowy i miejsca przy scenie są już zajęte to nie narzekam i biegnę do ochroniarzy tylko się bawię. Czemu na meczu ma być inaczej?Skąd ta kłótliwość? Ponadto zauważę że kupując bilet na mecz nie ma się wpływu jakie miejsce Ci dadzą - dostaje się kolejne z puli (nie ma jak w teatrze, czy kinie). Poza tym na stadionie Wisły panuje świetna widoczność, bo boisko nie ma bieżni wokół siebie, a trybuny za bramkami nie są oddzielone gigantycznymi łukami. Proponuje się przejść na łuk na Śląskim - wtedy można mówić o kiepskich miejscach. Na Wiśle z każdego miejsca w miarę dobrze widać. Odpowiedz Link Zgłoś
laku82 Polemika z "fajną laską" part 2 07.11.07, 02:46 7) "A przecież, do cholery, zapłaciłam za MOJE dobre miejsce." Zapłaciła Pani za miejsce na sektorze.Wszyscy płacą tyle samo. Nie ma możliwości żeby z sektora tańszego(np D za bramką) przedostać się na sektor droższy i o lepszej widoczności(np B wzdłuż boiska). Poruszę tu też sprawę sektora C - jest to jedyny stary sektor na wale ziemnym(kąt nachylenia niski) Dodatkowo oddziela go wysoki płot od boiska. Jeżeli klub sprzeda wszystkie bilety to także te na dole sektora - gdzie płot zasłania całkowicie widoczność. Kibice którzy mają bilety na te miejsca to co mają robić? przez cały mecz oglądać płot? To nie ich wina że idą ten mecz obejrzeć na koronę stadionu, czy na schody. To wina infrastruktury. Czy jakby "fajna laska" dostała akurat miejsce za płotem to by dalej tam siedziała bo to jest jej miejsce? Czy by poszła gdzieś wyżej? W końcu kupuje się bilet na mecz, a nie na miejsce. 8) "obok nas pojawia się nagle 30-osobowa grupka 14-15-latków, którzy zajmują schody i wiszą na barierkach" - osoby na schodach stoją już przed rozpoczęciem meczu (to są właśnie osoby zza płotu i z najdalszych boków trybuny) i jest to zachowanie powszechne, ale dopóki nie będzie lepszej infrastruktury to zachowanie nie zniknie.Te osoby także zapłaciły za bilet i chcą coś zobaczyć(a niestety architektura starych obiektów to uniemożliwia) Tekst ten jest jednak śmieszny w kontekście sektora B - wystarczy obejrzeć zdjęcia z dowolnego meczu, by zobaczyć że na schodach nikt tam nie stoi. 9)"Widzę, że pojawia się ochroniarz. Patrzy na gnojków stojących w niedozwolonym miejscu, ale ma sprawę gdzieś." Nigdzie nie widziałem napisu że schody są miejscem niedozwolonym i że nie wolno na nich stać. Stąd też wnioskuje, że o ile Ci chłopcy zachowywali się kulturalnie to ochroniarz nie miał prawa zareagować. Prawda jest zresztą taka że na sektorach gdzie ludzie nie stoją na schodach (A i B) są ochroniarze, natomiast tam gdzie na schodach stoją ludzie (C,D,E) - to ochroniarzy brak :), jest za to świetny monitoring, który dba o bezpieczeństwo fanów. Kiedyś zdarzyło się że jakiś piłkarz przekopał piłkę na sektor D - jakieś młode chłopaczki chciały tą piłkę zachować dla siebie - natychmiast jednak najechały na nich 3 kamery(to było widać:) ) a spiker poprosił ich o oddanie piłki. W razie potrzeby wchodzą służby porządkowe - poinformowane przez monitoring. 10)"Do ochroniarza podejść nie można, bo wspomniane wcześniej dzieci blokują całe przejście" Pomijając bezsens tego punktu (co wyjaśniają punkty powyżej), to spokojnie się da przez te schody przejść(mówię cały czas o sektorze C,D,E, a nie B gdzie była "laska"), może czasem w ścisku, ale czy przez to komuś korona z głowy spadła? A na koncertach rockowych nie ma ścisku? 11)"Nagle kibole wrzucają na boisko jakieś race czy inne gów** i mecz jest przerwany." KŁAMSTWO. Nie wiem na jakim meczu była "fajna laska" ale na tym meczu z Wiosny 2007 nikt nie wrzucał niczego z trybun na boisko, ani tym bardziej rac. Nikt też nie przerwał meczu.Fakt race są używane na meczach Wisły, ale zawsze były używane jedynie w celach "dekoracyjnych". Panie Stec - jak Pan preparował ten "artykuł" to chyba się coś Panu pomyliło z meczem LM Inter - Milan (gdzie Dida dostał racą w głowę, a w sumie spadło na niego z 50 rac):) A takie coś jak na tamtym meczu LM w Polsce nie zdarzyło się nigdy . W Polsce race są używane do dodania kolorytu meczowi, a nie do eliminowania bramkarza gości (jak w lidze którą Pan tak uwielbia :) ). Poprzednio sądziłem że na tym meczu były race(bo się sporo na niego spóźniłem, więc teoretycznie mogły mnie ominąć), czytałem jednak komentarze kibiców Wisły, gdzie nikt ich nie pamiętał. Sprawdziłem więc: na tym meczu wogóle nie było rac(tylko Legia użyła stroboskopów)!! "Fajna laska" widziała RACE WIDMO!! Jak ktoś mi nie wierzy zachęcam do prześledzenia zdjęć i filmików z tego meczu: www.wislakrakow.com/www/showarticle.php?articleid=14199&highlight=Legia Co więcej race używa się zawsze w oprawach - oto filmik z oprawy z tego meczu i 0 rac: video.google.pl/videoplay?docid=-7000872234713893720&hl=pl Gdzie tu widać race ? 12) "stadion skanduje: "Legia to stara k****" i inne epitety, też na inne kluby." Fakt na stadionie są przekleństwa, tak śpiewa się LTSK. Jednak przez większość meczu kibice śpiewają piosenki o Wiśle. Teksty w stylu LTSK uważane są przez nawet tych najbardziej zagorzałych kibiców za antydoping i traktuje się jako takie rodzynki, czy sól sprawiające że mecz ma dodatkowy smaczek. 90-95 % czasu kibice śpiewają jednak normalne piosenki wspierające Wisłę. Poza tym taka nienawiść kibicowska nie występuje między wszystkimi klubami. Na pewno na meczach z Legią, Cracovią,Arką,czy Lechem jest "pieprznie", ale już np "Groclinu" Dyskoboli nikt nie wyzywa. Na meczu z Legią śpiewa się na Legie, a "piosenki na inne kluby" które "fajna laska" słyszała to pewnie były pozdrowienia kierowane do Śląska Wrocław,Lechii Gdańsk i Unii Tarnów - klubów z nami zaprzyjaźnionych. A kto nie zaklnie gdy piłkarz z 200% pozycji nie trafi w bramkę niech pierwszy rzuci kamień. 13)"Ludzie, przecież to jest dramat, dno, kanał i szambo. Rozumiem, że chamstwo musi się gdzieś wyżyć, ale czemu przez nich normalny człowiek nie może spokojnie pójść na mecz?" Swoimi słowami "fajna laska" sama scharakteryzowała swój poziom - zapewne jest to jakaś dresiara.A Pan Stec przecież jakby nie było zgadza się z tą opinią, skoro z niej skorzystał. Czy "dramat, dno, kanał i szambo" odnosi się do Andrzeja Sikorowskiego,Jerzego Fedorowicza, Marcina Dańca,Jana Nowickiego i innych? Przecież na stadionie jest 20 000 osób, a pijanych/oszołomów może 100-300. Czy warto wrzucać wszystkich do jednego worka? Człowiek, który pluje takim jadem sam nie może prezentować wysokiego poziomu. Tylko czemu GW drukuje akurat posta o tak żenująco niskim poziomie? Przy okazji zabrakło notki, że GW nie bierze odpowiedzialności za treść tego "felietonu" więc rozumiem że GW(a także Pan Rafał) zgadza się z opinią że kibice Wisły to "dno,szambo..."? Dziękuję! 14)"Do tego te kretyńskie rozgrywki między "kibicami" a zarządami klubów, na których nikt nic nie zyskuje, tylko widowisko traci," Znowu KŁAMSTWO. Na Wiśle nie ma żadnych rozgrywek między SKWK a zarządem. Na meczu z Legią z wiosny 2007 też nie było. Fakt jesienią 2006 były małe nieporozumienia między SKWK,a zarządem. Ale chodziło o polepszenie infrastruktury na sektorze C. Dzięki rozmowom mamy jednak wreszcie na sektorze C więcej: Toi-toi, kołowrotków, oraz catering. Nikt nie robił jakichś "kretyńskich" rozgrywek. Skąd te kłamstwa? Odpowiedz Link Zgłoś
laku82 Polemika z "fajną laską" part 3 07.11.07, 02:47 15) "że już nie wspomnę o chamskim traktowaniu piłkarzy, którzy np. zmienili pracodawcę (patrz zachowanie kibiców wobec Emiliana Dolhy na Wisła - Lech)." Dolha został wygwizdany! i tyle. Czy Pan Rafał nie pamięta jak było z podobnym przypadkiem w jego ukochanej lidze hiszpańskiej? Konkretnie chodzi mi o Luisa "Pesotero" Figo. Tam to dopiero były gwizdy, transparenty! Ale nie - bo to u nas w Polsce jest to "dno i szambo", bo u nas wszyscy powinni być jak Franciszek z Asyżu i oklaskiwać osobę która uciekła do lokalnego rywala. Jeżeli ktoś myśli że coś koszmarnego spotkało Dolhe na meczu w Krakowie - proszę oto filmik: pl.youtube.com/watch?v=JnJ_HjShmCU - wyśmiano go, lekko wygwizdano, czy to coś strasznego? Nikt go nie obrażał. A chłopak się załamał, bo puścił 4 gole, z czego 3 były z jego winy. A może te gole to też wina kibiców Wisły ? pl.youtube.com/watch?v=3HV4eO0wpMI -- Już poza artykułem kilka uwag: 16) Z Pańskiego Bloga: "Kiedy swego czasu apelowałem, by nie wpuszczać na mecze anonimowych kibiców, wielu czytelników grzmiało, że żądam totalnej inwigilacji i w ogóle marzę o iście orwellowskiej kontroli każdego kroku każdego kibica. " Tak się składa że na Wiśle jeżeli kupuje się bilet z kartą kibica (gdzie jest imię,nazwisko i pesel) to taki bilet ma nadrukowane nawet imię i nazwisko właściciela na sobie. Dla osób nie posiadających kart kibica - bilet jest droższy, a przy kupnie trzeba podać swoje imię, nazwisko i pesel(gdy kupuje się bilety dla większej liczby osób - trzeba podać dane wszystkich). 17) W innym artykule (tym razem o Legii) próbuje się dyskredytować środowisko kibiców poprzez teksty "że na stadionie czuć Marihuanę". Rozumiem że to jest zarzut do wszystkich kibiców (a nie tylko do Legii). To teraz podam przykład: Rok temu Policja, przy współudziale Służb Celnych i klubu - zrobiła łapankę na kibiców z sektora C (teoretycznie tego najbardziej "kibolskiego"). Wchodzących na stadion niczego nie świadomych kibiców witały psy(do wykrywania narkotyków) i ubrani w kominiarki policjanci. Wynik: Bodajże 7 złapanych - na 5000 widzów z sektora C! To jakiś 1 promil. Myślę że jakby zrobili łapankę na Rynku Głównym to by złapali znacznie więcej osób niż na tym meczu. 18) Byłem kiedyś kilka razy na koncercie reggae. Było tam wielu ludzi podobnych do Pana Redaktora(tzn także mieli dredy). W powietrzu poczułem zapach trawki. Czy z tego powodu mam wywnioskować - że Pan Redaktor to narkoman ? Nie. Byłem także na kilku koncertach punkowych - zapewniam Pana że żaden mecz nie może się równać z miazgą jaka jest pod sceną na takim koncercie. Ale przecież może sobie jakaś wymalowana paniusia, sama siebie nazywająca "fajną laską", wejść na taki koncert i także potem napisać "dno i szambo", w dodatku, że były tam jakieś "brudasy i tępaki", a ochroniarz nic nie robił. Też napisze prawdę ? Nigdy nie zachwycimy każdego, zawsze znajdzie się ktoś kto będzie miał ale(szczególnie w Polsce). Zdaje Pan sobie sprawę jakie brednie wypisują na GW na forach internetowych? I co też wszystko nadaje się do publikacji? A jak jakiś prawicowy oszołom napisze w poście że jest Pan "brudasem, bo przecież ma Pan dredy" to też należy to puścić do publikacji w imię wolności słowa i będzie to obiektywna prawda? NIE. To dlaczego firmuje Pan swoim nazwiskiem te paszkwile(powołując się na nie w swoich felietonach), które o ile sam Pan tego nie napisał, to mógł to napisać jakiś troll/kibic przeciwnej drużyny? Czemu z pośród zapewne 20000 pozytywnych opinii wybrał Pan akurat tą negatywną ? Bo pasowała do Pana teorii? 19) Na Wiśle nikt nikogo nie nie zmusza do dopingu! Ja sam zawsze staram się dopingować, natomiast mój brat raczej nie dopinguje, tylko skupia się na grze piłkarzy(żeby nie było ja także śledze wydarzenia na boisku). Na mecze chodzimy obaj i uwierzcie mi że jeszcze nikt nie zwrócił mu uwagi żeby śpiewał. Wszyscy mają to czego chcą, ultrasi - oprawy, Ci co lubią dopingować - doping, a wszyscy mecz ukochanej Wisełki.Nikt nikomu nie przeszkadza. Na Wiśle jest 2 frekwencja w lidze (po Lechu), a dodatkowo na meczach Pucharu Ekstraklasy - gdzie na innych stadionach przychodzi od 50 - 150 widzów, u nas jest 4000 - 4700. To chyba o czymś świadczy. Czy był Pan kiedyś na Reymonta? 20) Jest chyba aż nadto dowodów że ten artykuł "fajnej laski" to tak na prawdę sfabrykowany zlepek różnych pomówień i oszczerstw. Zawiera rażące błędy merytoryczne(które udowadniają to że jest on spreparowany). Nawet to że jest tam jednak ziarnko prawdy (ale podane w oczerniającej formule), nie zwalnia Pana z tego że powinien Pan przeprosić Wisłę Kraków oraz jej kibiców. Dla przypomnienia proszę prześledzić co pisali dziennikarze o tym meczu: www.wislakrakow.com/www/showarticle.php?articleid=14201&highlight=Bilety+na+Legie Same pozytywne relacje. Czemu ponad 100 dziennikarzy pisało w samych superlatywach o atmosferze na Reymonta? Czemu taka masa ludzi nie widziała tego, co widziała ta jedna "fajna laska"? Dla przypomnienia jeszcze raz galerie i filmy z tamtego meczu(niezapomniana atmosfera) www.wislakrakow.com/www/showarticle.php?articleid=14199&highlight=Legia Gdzie tu te wynaturzenia? Nie wyrzekam się, że na Reymonta dalej jest dużo do zrobienia: mogło by być mniej wyzwisk,więcej kołowrotków,więcej ochroniarzy(o toi-toiach nie pisze bo pod nowymi trybunami są toalety), sprzedaż biletów przez internet, wreszcie nowy stadion, miejscami kulturalniejsi ludzie i wiele innych spraw do załatwienia. Ale generalnie nie jest źle - a Pana artykuły kreują rzeczywistość na kompletną katastrofę. Warto czasem zamiast tylko krytykować także pokazać pozytywne przykłady: Wisły, Korony, Lecha, Górnika, na skale małomiasteczkową także Dyskoboli. Czy ma Pan odwagę przedstawić wersję także drugiej strony? W końcu debata to przedstawienie argumentów obu stron, no chyba że się mylę? Pozdrawiam Adam Odpowiedz Link Zgłoś
thyson Re: Dziennikarze z Warszawy ręce precz od Wisły. 05.11.07, 07:59 WarszaFka to ma pomysły hehe- jak zminimalizować wymiar sukcesu Wisły która jest Liderem jesieni i gromadzi na jednym meczu ilośc kibiców obecną na (L)egłej na 4 kolejnych spotkaniach??? Prosto - wystarczy opisać niezdrowe układy w drużynie, potem zły kontakt kibiców i piłkarzy, a na koniec przedstawić samych kobiców jako skończonych pijaków i chamów. Jak (L)egła przegrała w Poznaniu to było to samo. Wpierw o piłkarzach sro tamto, potem jakies statystyki i durne analizy ze winny jest halas bo stresuje, a na koniec że stadion sie zapełnia tylko jak (L) przyjedzie. Smiech szczegolnie po tym jak w kazdym meczu bylo po 23-24 tysiace. Zasada prosta - w Polsce cudna to jest (L)egła a reszta to ma czasami szczeście. Według dziennikarzy to w Polsce oprócz Wisły jest (L) - wystarczy nadszarpnąć wizerunek Wisły i będzie tylko (L) - choc przed jeszcze Korona i Groklin z Lechem na plecach - ale co tam - Pozdrowienia dla Kibiców z Poznania My wierzyyyymyyyyyy Kooolllejjjooooooorz Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Lukasz Re: Dziennikarze z Warszawy ręce precz od Wisły. IP: 217.153.130.* 05.11.07, 11:11 Uspokoj sie ty wsiowy kmiotku z komplexem stolicy :P Odpowiedz Link Zgłoś
guru133 Re: Dziennikarze z Warszawy ręce precz od Wisły. 05.11.07, 21:07 Zamilcz dupku, bo osobiście wykopię cię ze stadionu. Przykre to, ale czasem z chamstwem trzeba walczyć siłą. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kibic Barcy dobry kibol, to zdechły kibol IP: 213.172.177.* 04.11.07, 19:05 oczywiście prosze nie mylić kibola z kibicem kibic pozdrawiam kibiców, kibolom ch..j na grób! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: KAMIL wow kobiety to maja wene :) jestem od wrazeniem! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:06 a tak pozatym to podpisuje sie pod tym nawet nogami :( Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: worek stadion piłkarski to nie teatr czy opera IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 04.11.07, 19:15 na całym świecie tak jest jak napisała ta "kibicka" . Nie może być tak że na mecz każdy przyjdzie trzeźwy , zajmie swoje miejsce i będzie pięknie śpiewał . Inni zapłacili za bilety tyle co ona i mogą robić co chcą . Byłem na meczu jednej z najlepszych lig europejskich i też widziałem podpitych , też leciały obraźliwe hasła . Ide o zakład , że to jakiś warszawiak napisał . Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gość portalu Re: na zachodzie to są teatry- marzeń IP: *.chello.pl 04.11.07, 19:25 jak na przyszły raz wszyscy się będą pytali dlaczego nasze dryżyny nie grają w LM to właśnie dla tego Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Great Cornholio Re: na zachodzie to są teatry- marzeń IP: *.chello.pl 04.11.07, 19:54 a jak następnym razem siądziesz do komputera to się naucz gramatyki... Odpowiedz Link Zgłoś
heycisco Uwielbiam, jak nieuki uczą innych jak pisać 04.11.07, 21:32 Następnym razem, zanim zaczniesz kogoś poprawiać, sprawdź własną interpunkcję. To chyba też zakres gramatyki, nieprawdaż? Inaczej będziesz jak polityk PIS-u, który mówiąc 'srutututu', uczy innych kultury. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: MK A ty to kto? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.11.07, 14:52 Pewnie POpapraniec... Odpowiedz Link Zgłoś
heycisco Blysnąłeś jak Kaczyński podczas debaty... 06.11.07, 00:34 Ciamk, Ciamk Mlask, Mlask Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: POLSKA to jest TO Re: na zachodzie to są teatry- marzeń IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.11.07, 14:59 na zachodzie to jest nuda a nie mecz, ja niezapłace za bilet żeby oglądać tylko kopaczy (niewarzne jak grają) tylko żeby dobrze się bawić , dopingować (nie którzy w inny sposób się bawią :) ) w POLSCE jest najlepszy KLIMAT według mnie i żadna menda tego niemorze zmienić Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: X Re: stadion piłkarski to nie teatr czy opera IP: *.chello.pl 04.11.07, 20:39 >na meczu jednej z najlepszych lig europejskich > i też widziałem podpitych , też leciały obraźliwe hasła Skoro nie napisałeś jaka to liga to domniemuję, że jakaś drugorzędna - inaczej byś się pochwalił konkretniej. Chociaż nie, może jednak masz rację - po co mamy się wzorować na Premiership (może tam można na bilecie za 30 funtów wejść na miejscówki za 50?) skoro mamy bydło nie gorsze niż w Italii? Niech zostanie tak jak jest, no bo przecież jest dobrze. Zazdroszczę samopoczucia. Osobiście na mecze Oranżady nie chadzam głównie z tych jakże błahych powodówów wymienionych przez autorkę: wcinanie się karków w kolejkę czy zajmowanie miejscówek i gównarzeria z gimnazjum piszcząca (bo jeszcze przed mutacją) odważne hasła na PZPN i policję. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Argentyna Re: stadion piłkarski to nie teatr czy opera IP: *.chello.pl 06.11.07, 01:35 Więc wszystkim rozdawajmy piwko bo chamstwo trzeba wspierać... Ta dziewczyna ma rację a ja to potwierdzam. I dotyczy to też jaśniejszej strony błoń czyli Cracovii Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: krakus Dla takich ludzi są sektory "rodzinne" A i B IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.11.07, 21:31 Przecież koleżanka mogła śmiało sobie kupić bilet na sektor A, tudzież B. Tam nikt nikogo nieobraża nikt nie stoi na schodkach wszyscy grzecznie siedzą i czasem klaszczą:) Byłem tam kiedyś raz (na A) i jak kolega zaczął gwizdać to natychmiastowo została mu zwrócona uwaga:o Jak idę na mecz to nie po to by siedzieć i beznamiętnie oglądać widowisko. Kiedy idę na sektor C to nie po to aby mieć najlepszy widok na przebieg spotkania, bo wówczas lepiej obejrzeć mecz w tv. Idę tam bo tam jest wspaniała atmosfera i najlepszy doping.Czasem mam lepsze a czasem gorsze miejsce, ale to naprawdę nie jest istotne jeśli się idze na mecz kibicować drużynie. a jeśli sie chce tylko obejrzeć widowisko to jak na wsępie napisałem śmiało można wybrać sie na "sektory kiełbaskowe":) nie trzeba wcale ze wszystkiego problemów robić Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bolo Re: Dla takich ludzi są sektory "rodzinne" A i B IP: *.nat.tvk.wroc.pl 04.11.07, 22:49 Trzeba tylko sobie przypomnieć, że piłka to sport klasy średniej. Co za tym idzie wszelkie zachowania tej klasy bedą na stadionie. Nie chcesz niunia słuchać bluzgów to idź na koszykówke damską! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mic Re: Dla takich ludzi są sektory "rodzinne" A i B IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 23:46 no tak, bo lepiej meczu nie ogladnac, tylko sie ponapinac przed przyjezdnymi, eeeeh karki, my we Wroclawiu mamy to samo, rasizm i glupota kilkuset lysych, tylko jak kary Slask dostaje, to jakos nie chca sie dolozyc. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: WG Re: Dla takich ludzi są sektory "rodzinne" A i B IP: *.ghnet.pl 05.11.07, 11:05 chłopie, klasa średnia, to inżynierowie, lekarze i adwokaci (przynajmniej w normalnych krajach). nie sądzę, żebyś się zaliczał... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Argentyna Re: Dla takich ludzi są sektory "rodzinne" A i B IP: *.chello.pl 06.11.07, 01:38 To ty może najpierw poczytaj co to jest klasa średnia. Debile podpite tatrą niestety nie łapią się do niej Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: czytaj uważnie Re: Dla takich ludzi są sektory "rodzinne" A i B IP: *.chello.pl 05.11.07, 00:15 No przecież kupiła bilet na któryś z tych sektorów,skoro widniała na nim cena "prawie pięćdziesiąt złotych".O bydle z C wogóle nie wspomniała. Odpowiedz Link Zgłoś
katarzynka24_krk Re: Dla takich ludzi są sektory "rodzinne" A i B 05.11.07, 21:23 Gość portalu: krakus napisał(a): > Przecież koleżanka mogła śmiało sobie kupić bilet na sektor A, > tudzież B. Tam nikt nikogo nieobraża nikt nie stoi na schodkach > wszyscy grzecznie siedzą i czasem klaszczą:) Byłem tam kiedyś raz > (na A) i jak kolega zaczął gwizdać to natychmiastowo została mu > zwrócona uwaga:o Jak idę na mecz to nie po to by siedzieć i > beznamiętnie oglądać widowisko. Kiedy idę na sektor C to nie po to > aby mieć najlepszy widok na przebieg spotkania, bo wówczas lepiej > obejrzeć mecz w tv. Idę tam bo tam jest wspaniała atmosfera i > najlepszy doping.Czasem mam lepsze a czasem gorsze miejsce, ale to > naprawdę nie jest istotne jeśli się idze na mecz kibicować drużynie. > a jeśli sie chce tylko obejrzeć widowisko to jak na wsępie napisałem > śmiało można wybrać sie na "sektory kiełbaskowe":) nie trzeba wcale > ze wszystkiego problemów robić Drogi krakusie ta koleżanka była na sektorze A bo tam były bilety za 50zł!!!a z reszta kiedy został przerwany mecz!!!Chore to jest chore co pisała!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ziomal Re: Dla takich ludzi są sektory "rodzinne" A i B IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.11.07, 12:38 Popieram cie w stu procentach, tylko takie niedoinformowane kibicki wybieraja sie na sektor C zeby posiedziec na dupie a nie dopingowac, do tego jest sektor A i B. CZy to tak trudno zrozumiec??? Od zawsze wiadomo ze na C chodza ci co chca dopingowac Wisełkę. Tez bylem kiedys na jednym meczu na B i wrecz porazka. OSoby sie tam znajdujace jak lew walczyli o swoje miejsca, a sprobowalbys usiasc na miejscu kogos innego, a radosc po zdobyciu gola???Tylko krotkie brawo i to tyle. Kobieto, zastanow sie co ty wyprawiasz i gdzie lazisz. Pozdro dla X Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Maciej - Poznaniak Re: Dla takich ludzi są sektory "rodzinne" A i B IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.11.07, 01:15 Kiedyś Żona mnie namówiła na mecz siatkówki i właśnie wybrałem sektor "dla dziadków", miałem nieszczęście, że przede mną usiadło kilku podpitych wieśniaków, którzy mi podskakiwali, darli się i wszystko zasłaniali. Zwróciłem im uwagę, żeby sobie poszli do kotła i tam się wydzierali, pewnie gdyby za mną stanęło jeszcze kilku innych osób to pewnie byśmy ich uciszyli ale byłem sam pośród tchórzy. No i o mały włos doszło do mordobicia. Przesiadłem się i mecz skończyłem oglądać z Belgami... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Wiślaczka Re: wow kobiety to maja wene :) jestem od wrazeni IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 21:41 Ja chodzę na mecze Wisełki i jakoś nigdy nikt przede mnie w kolejce po bilety się nie wbijał. Na meczu jest zawsze zarąbista atmosfera!!! A co do twojej wypowiedzi, że zajął ci ktoś miejsce, to cóż kto pierwszy ten lepszy. A jak ci nie odpowiada to idź na sektor A lub B tam z reguły nikt nie kibicuje i jest spokojnie. A pozostałe sektory zostaw w spokoju dla ludzi, który kibicują przez cały mecz z całych sił. Pozdro dla wszystkich normalnych kibiców Wisełki!!! Odpowiedz Link Zgłoś
crogool Ad sektory 04.11.07, 22:26 Diabli nadali. Po cholerę najbardziej cywilizowane sektory (E i D)) oddano do użytku ludziom, którzy nie doceniają: -dachu nad łbem -cywilizowanych kibli (na D niebawem) -nowych krzesełek itd. Wiesz co? Nie będę owijał w bawełnę. Na mecz chodzę po to by pooglądać grę w piłkę, wychwycić to czego nie pokazują w TV, podenerwować itd. Lubię to robić na SIEDZĄCO i NA TRZEŹWO. Klaszczę wtedy gdy jest co oklaskiwać, krzyczę gdy mam OCHOTĘ. Problem w tym, że na sektor "B" ciężko się "wbić", a jeśli nawet to ryzykuje odmrożenie dupska, przemoczenie, zawianie - czego nie chce płacąc 40 PLN. Natomiast atmosfera pasuje mi jak najbardziej. Nie jestem narażony na zabawy w stylu "kto nie śpiewa tego z liścia" gdy leci kolejny hit z katalogu "kogo j***ać". Mnie to nie bawi. "K***wa" mogę sobie krzyczeć w domu, taki mam luksus, że mi miś-pluszak nie podskoczy a i mama nie przeszkadza. I jeszcze za kompletną darmochę. Możliwe, że nie podzielasz mojego zdania ale pomiędzy operą/teatrem a stadionem na którym "zarąbista" atmosfera to narąbane indywidua (jeden na D4 dla przykładu pomiędzy pozdrowieniami dla Legii, obcieraniem toczącej się z ust śliny był podnoszony przez kibiców z rzędów poniżej - żałuje, że nie sfilmowałem tego), zbiorowe bluzgi oraz podobne atrakcje jest jeszcze całkiem zgrabna przestrzeń do zagospodarowania. Miłego wieczoru Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: popolupo Re: wow kobiety to maja wene :) jestem od wrazeni IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.11.07, 01:22 A na meczu byłeś? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kudlaty Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.aster.pl 04.11.07, 19:06 to po co Pani poszła na Wisłę? zapraszamy na Cracovię. tam nie ma chamstwa... kobiety traktujemy honorowo! w rewanżu za to zachowanie kibiców Wisły będzie Pani mogła odśpiewać kilka piosenek na nich :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Great Cornholio Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 04.11.07, 19:10 biorąc pod uwagę, że u Was frekwencja sięga "niesamowitych" 2000 kibiców to faktycznie Pani będzie miała miejsca pod dostatkiem i widoczność znakomitą... a panią potraktujecie zapewne tak "honorowo" jak tylko Wy w Polsce potraficie :D LOL Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: asd buehehehhee IP: *.chello.pl 04.11.07, 19:15 jasne... juz pare razy mialem doczynienia (a mieszkam w krakowie od niespelna 3 lat) z tym "brakiem" chamstwa kibicow cracovi czy wisly.. dla normalnych ludzi (podkresle normalnych, nic nie wadzacych nikomu), normalnie nie interesujacych sie pilka ligowa, to jedna i ta sama trzoda.. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Franek Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: 217.153.171.* 04.11.07, 19:35 KILKA? Niechze Pan w przyszlosci policzy. Kilkadziesiat! Cale 90siat! minut! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ble padkuda chodzi raz na 2 lata na mecz IP: *.adsl.inetia.pl 04.11.07, 19:48 i jeszcze sie wymadrza. Ha ha Miejsca swojego szukala HAHAHAHAHA. Ale musial byc ubaw z idiotki Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Wrocek Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.11.07, 10:46 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mateusz212 Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:06 po co wogóle dajecie taki tekst???? szanowna pani sie dziwi, a sama raczy przyjśc tylko jak przyjedzie Legia.... dlaczego nie przyjdzie sobie na zagłębie sosnowiec czy inny klub??? wówczas miejsca miałaby pod dostatkiem... A tak przyjdzie raz do roku i jeszcze ma pretnesje o rzeczy które są naturalne na stadionie!!!!! DNO i niby to jest kibcka Wisły..... Raz do roku to chodzi ksiądz po kolendzie, a nie kibic na mecz swojej druzyny!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kibic Barcy tępy kibolu! IP: 213.172.177.* 04.11.07, 19:09 kupiła bilet, tak? zaplacila za niego, tak? to jakim prawem jakis prostak o grubym karku i z wygolonym pustym łbem (załoze sie ze własnie tak ten neandertal wygladał) jej nie ustąpil miejsca? no? typowe kibole to neandertale bez mózgu.. banda tępaków bez jakiegokolwiek hobby i bez szacunku dla kogokolwiek a szczegolnie dla słabszego zastanow sie, głąbie, dlaczego ludzie was tak nie znoszą... a pozniej gadaj kibic pozdrawiam kibiców, kiboli nie pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ??? Re: tępy kibolu! IP: *.chello.pl 04.11.07, 19:15 a Ty kim jestes "kibicu"? Po twojej frustracji i fali wulgarnej nienaiwsci wnioskuje, że nie jestes w zaden sposob lepszy byles kiedys na meczu? bawi mnie jak dziennikarzyny z Wyborczej rozkręcają swoją sponsorowaną przez OE kampanię...Jakos tylko zatrudniają do tego takich totalnych stadionowo-kibicowskich abnegatów jak Stec czy Sarzało, któzy nigdy nie byli na meczu na zachodzie poza lożą honorową lub siedziskiem dla dziennikarzyn. A może Ty "kibicu" byles na meczu we Włoszech moze, widziales jak tam to wyglada? byłes we Francji gdzie kazdy Arab moze w kazdej chwili Cię zabic nozem na meczu a policjant w "obronie własnej" zastrzelić i nikt sie tym nie zainteresuje poza jakimś bulwarowym dziennikiem? Byłes w Niemczech gdzie dziesiatki pijanych wytatuowanych bezmózgow rzygają pod stadionem i spia na okolicznych łąwkach bo nie są w stanie wejsc na mecz? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: worek Re: tępy kibolu! IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 04.11.07, 19:18 wiadomo , że na meczu z Legią będzie komplet , trzeba przyjść wczesniej . Ona też zajeła czyjeś miejsce i tłumaczenie , że nie było ochrony to śmiech na sali . Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: FUN Re: tępy kibolu! IP: *.telpol.net.pl 04.11.07, 19:31 Rozumiem, że światowiec '???' zaraz po meczu we Włoszech przeniósł się na spotkanie ligi francuskiej, na którym najpierw został zadźgany przez Araba, a chwilę potem zastrzelony przez policjanta, a ponieważ było mu mało, więc udał się do Niemiec, gdzie śpiące na przystadionowych ławkach wytatuowane bezmózgi obudziły się tylko po to, żeby go obrzygać, a teraz ma pretensje do całego świata, że żaden FAKT czy inny SE tego nie opisał. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: DSD O to wlasnie chodzi IP: 144.92.199.* 04.11.07, 20:16 > jakimś bulwarowym dziennikiem? Byłes w Niemczech gdzie dziesiatki pijanych > wytatuowanych bezmózgow rzygają pod stadionem i spia na okolicznych łąwkach bo > nie są w stanie wejsc na mecz? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: DSD Re: O to wlasnie chodzi IP: 144.92.199.* 04.11.07, 20:17 Sorry, poszlo bez dopisku - o to wlasnie chodzi zeby tacy ludzie nie mogli wejsc na mecz! Odpowiedz Link Zgłoś
mr_pope Re: tępy kibolu! 04.11.07, 21:06 Zastanawiające, że gdy tylko padają krytyczne uwagi pod adresem chamstwa i prostactwa natychmiast ujawniają się kibice, którzy argumentują swoje zachowanie zachowaniem innych. I cóż z tego, że we Francji jest tak a nie inaczej? Cytowana w artykule kibicka nie wybierała się na mecz w Paryżu czy w Rzymie tylko w Krakowie. Jeśli dla większości kibiców tak wygląda kibicowanie, to ja dziękuję, jeśli mój klub awansuje do ekstraklasy to na mecze przestanę chodzić. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: nietepy Re: tępy kibolu! IP: *.tpnet.pl 05.11.07, 19:25 i co imponuje Ci to,bezmozgowcu? tez bys tak chcial, prawdziwa wolnosc jak u dzici kwiatow ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mateusz212 Re: tępy kibolu! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:20 tepa to jest ta "słabsza" kibicka, bo jak sie przychodzi raz do roku na mecz,to sie nie wie,ze np. na sektorze C obowiązuje inna hierachia niż to co ma się na bilecie!!!! Jeżeli Pani chciała sobie w spokoju oglądnąć mecz to sie trzeba było zorientowac i kupić bilet na sektor A lub B i tam GWARANTUJE ci nie miałaby żadnych probelmów z oglądnieciem meczu. Na X chodza ludzie oddani Wisle, i chodza tam ZAWSZE, a nie raz do roku i nie wykłucaja się o swoje miejsce bo na tym sektorze to nie jest rzecza najwazniejszą!!!!!!!!! Tępym bezmózgiem jest ten co się wypowiada bez wiedzy na temat kibicowski, a nie ten co pisze prawda!!!! Pozdrawiam PRAWDZIWUCH kibiców, a nie maniaków telewizyjnych czy "kibiców jednego meczu bo Legia przyjechała"........ Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Fabian Rybczyk Re: tępy kibolu! IP: *.chello.pl 05.11.07, 15:21 ziomek.wypowiedż twa dobitnie wykazuje,że możesz być tym cytowanym burakiem.wyjaśnij mi co ma do rzeczy hierarchia w momencie gdy płacę za bilet i nie mogę zająć miejsca,które mi wyraźnie przysługuje o czym stanowi dowód w postaci tegoż biletu.przychodzę na stadion i chcę obejrzeć mecz.nic Ci do tego po co przychodze.Że nie robię tego co Ty-guzik Cię to obchodzi,to nie jest ani Twój ani niczyj inny zafajdany interes.jest prawo które Ty słabo rozumiesz,które władza słabo przestrzega a jeśli juz to wybiórczo ale to wciąż jest prawo.czaisz typek???jest ochroniaż który jest kolejnym burakiem-ma problemy w komunikacji,nie wie jak się zabrać do porządku na stadionie bo klubem władają takie same buraki,leśne dziadki,albo inne przydupasy którzy dorwali się do strumienia pieniędzy i nie w głowie im pomysł jak by to wszystko zorganizować."fajna laska" czy jakiś inny zakłopotany świerzak na stadionie to osoba której należy pomóc,by jak najszybciej mogła zintegrować się z otoczeniem,poczuć atmosferę,połknąć bakcyla,podjarać się,złapać zajawkę.ale o tym stanowią zasady kultury,której Ty nie reprezentujesz.Zasady pewnej wrażliwości na otaczający świat,postrzegania go zmysłami a nie tylko samym instynktem.jakie zasady kierują Twoim życiem??? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: TSW06 Re: tępy kibolu! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.11.07, 17:31 powiedzialbym cos ale nie weszlo by to na strone... zastanow sie idioto czasami co piszesz bo to co jest w twoim posciku to kompletne bzdury! rozumiem dziewczyna kupila bilet i chciala wejsc na swoje miejsce i tu sie z toba zgadzam ale dlaczego tak najezdzasz na kibicow tepy osle?! co oni CI takiego zrobili... uwazam sie za czlowieka dosc inteligentnego i zobacz - jestem kibicem! ale ty tego nie zrozumiesz. nie zrozumiesz bezgranicznej milosci do klubu! wielu ludzi oddaloby za swoj klub bardzo wiele za to ty mozesz oddac co najwyzej swoja napuszoną gebe! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Fajna laska DNO IP: *.telpol.net.pl 04.11.07, 19:15 Ton wypowiedzi juzera 'mateusz212' oraz to, że nie odróźnia on kolędy od Kolendy-Zaleskiej wskazuje na to, że to właśnie on może być tym SKOŃCZONYM BURAKIEM. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kibic Wisły Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 04.11.07, 19:25 nie pasuje? na mecz nie trzeba przychodzić zajmij wygodne miejsce w domowym fotelu obejrzyj mecz w anal+ obejrzysz mecz, nawet powtórki pokazują! a jeden bilet na mecz zostanie dla prawdziwego kibica Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: X Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 04.11.07, 20:51 Prawdziwy kibic niech sobie kupi karnet. Odpowiedz Link Zgłoś
mr_pope Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią 04.11.07, 21:10 Racja, na mecz nie trzeba przychodzić. Niech stadionowe bydło wygoni wszystkich, potem będą mogli gromkim głosem krzyknąć "(nazwa klubu) to my!". Odechciewa się kibicować przy takich kibicach, którzy uniemożliwiają obejrzenie meczu. Odpowiedz Link Zgłoś
zigzaur Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią 04.11.07, 22:43 Oglądanie polskich meczy ligowych to perwersyjny masochizm. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mic Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 23:56 takim chamskim zachowaniem odbieracie swojemu klubowi niezla kase, was jest naprawde mniejszosc, na ok. 8 tys ilu was jest w mlynie a ilu ''piknikow'', co? zastanowcie sie. to my robimy kase, a przez wasze chamstwo i chec dopisania sobie kilku punktow w lidze kiboli kosztuje kluby mnostwo pieniedzy, ktore moglyby byc wykorzystane na rozwoj klubu a nie na kary. pozdrawiam kibicow Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kibic Wisły Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 05.11.07, 09:38 BZDURA! wiesz kto płaci kary za zachowania kibiców na mocy umowy z klubem? KIBICE! Odpowiedz Link Zgłoś
mr_pope Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią 06.11.07, 20:30 > wiesz kto płaci kary za zachowania kibiców na mocy umowy z klubem? Czy ultrasi płacą także za tych kibiców, którzy nie przychodzą bo zwyczajnie boją się bandytów stadionowych? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mentor Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 05.11.07, 04:15 U siebie-masochizm.Na wyjazdach-perwersyjny masochizm.Przechodzę na sadyzm.Oglądam Premiership,i myślę o polskich piłkarzykach.Za dużo zarabiają.Buraki jedne.Obciąć im zarobki o 50%,i tak nie pójdą gdzie indziej.A jak pójdą,to krzyż im na drogę. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: zniesmaczony Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 05.11.07, 02:30 Zamiast przeprosić,ty ją wyrzucasz.Jej winą było to,że kupiła bilet na mecz Wisła-Legia.Oprócz tego,wydała na to swoje pieniądze.Kto tu,komu,robi łaskę? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: fan24 Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.internet.radom.pl 05.11.07, 13:52 Witam!!!Ciekawy artykuł.Szkoda,że ktoś bardzo rzadko decyduje się na opisywanie prawdy.Po lekturze artykułu oraz komentarzy niektórych"kibiców" to nasuwają mi się straszne myśli.Nigdy nie byłem kibolem,bo jakoś mnie to nie kręciło.Natomiast jestem fanem nie jednej dyscypliny sportu i kibicuję swoim drużynom najczęściej niestety z pozycji kanapy w domu.Powód?Wcześniejsze doświadczenia,wyżej wymieniony artykuł i po prostu dokładna obserwacja tego co się dzieje w sporcie.A jak czytam,ze na sektorze panuje inna hierarchia,bo ktoś przychodzi od lat na ten sektor i takie tam czcze gadanie to mnie skręca.Jaka hierarchia?!?!?Ktoś kupi bilet za 10 zł czy 20 a wbija się na sektor gdzie kosztują 50???Jeśli na tym polega ta cała śmieszna hierarchia stadionowa to ja dziękuję.Jaka to zdrowa polityka?Nawet jeśli ktoś ma ochotę przyjść na stadion od święta to go wcale nie stawia w gorszej sytuacji.W przeciwieństwie do tych co są na każdym meczu i zwą się "wiernymi fanami",to ta osoba pewnie nie dysponuje i nie żyje tylko dla tego żeby kibicować swojej drużynie.Więc tym bardziej jeśli się pojawia powinna być potraktowana poważnie. Do tego te śmieszne podziały bo ktoś jest kibicem legii,polonii czy wisły to powód by kogoś pobić bo prezentuje inne barwy klubowe?!?!?w większości na zachodzie są numerowane miejsca i każdy może przyjść przed meczem i usiąść na wcześniej wykupionym miejscu.NIE musi być na tym miejscu 4 godziny przed meczem.Bo to zwykła strata czasu.Pod normalnością na stadionach i innych miejscach podpisuję się obiema rękami. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: X Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 04.11.07, 20:48 Skoro to co mówisz jest takie "naturalne" to po co miejscówka na bilecie? Po co w ogóle bilety? Niech będą tylko karnety, coby tylko "najwierniejsi" mogli oglądać mecze... Zaraz, chyba Cracovia takie coś wprowadziła. Co na to "najwierniejsi"? Protest. Jeszcze buractwo się domaga stadionów, wysokiego poziomu meczów, Ligi Mistrzów i w ogóle "żeby było tak jak na zachodzie". A jak się ktoś zacznie domagać elementarnej kultury (nie tam zaraz Wersalu i oper - wystarczy tylko tyle żeby spokojnie można było pójść na mecz z dzieciakiem) to się odzywa "urażona duma kibica". Po prostu śmiech na sali. Odpowiedz Link Zgłoś
arius5 Taka kultura w katolickim narodzie. 04.11.07, 20:56 Jeszcze kilka pokolen przeminie, zanim czegos ludzie w Polsce naucza sie kultury. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kultywator Re: Taka kultura w katolickim narodzie. IP: *.chello.pl 05.11.07, 03:55 Nie licz na kulturę przy Reymonta.W najbliższym czasie.Osiemnaście lat po "okrągłym stole",wymyślili koszulki "precz z komuną".Dorosło ich pierwsze niemilicyjne pokolenie.Następne jak dorośnie,zajmie się kulturą.Vide:historia PRL. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: MK Lazienkowska jest lata switlne za Wisla i Lehem IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.11.07, 14:54 W Warsiafce to chyba nadal rozpamietuja sowieckich siepaczy z LWP Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: agaar typowe dno, nie szanujące kibiców, nawet swoich, IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.11.07, 22:26 bo są jakimś mało lojalnym gównem co nie chodzi co tydzień na mecz. I takie podejście jest niestety wszędzie we wszystkich chyba klubach, sklepikach klubowych, itd.. Działacze klubowi z takich kibiców jesteście zadowoleni ????, czy chcecie innych to zwyczajnie pomyślcie jak zatrzymać klienta, a nie odstraszyć go od przyjścia jeszcze raz, potem już jest tak, że tylko jedni rządzą widownią i inni to od razu niewarte szanowania ścierwa. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Milowicki Beton Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.telpol.net.pl 04.11.07, 19:07 A teraz proszę, żeby jakaś FAJNA LASKA opisała swoje wrażenia z ligowego meczu na LAMP NOU. Tak dla równowagi. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: T. Cała prawda o kibicach Wisły IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:07 ... i jeszcze trochę można by napisać jaka "wspaniale" dopingują. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Great Cornholio Re: Cała prawda o kibicach Wisły IP: *.chello.pl 04.11.07, 19:12 aha :D znakomite podsumowanie...kompleksiki wyłażą zazdrośniku? wspaniały tekst tej "kibicki" obrazuje tylko pewną medialną kampanię jaka robi Wyborcza, zastanawiam się czy pan Stec długo myślał nad tekstem tego zapewne "autentycznego listu" Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: asd nie no, przeciez wszystko jest cacy IP: *.chello.pl 04.11.07, 19:19 jak sie jest nastolatkiem i/lub sie zna wszystkich tych "miskow" (i innych lysych psycholi co za samo "zle" spojrzenie moga ci bez ostrzezenia w gebe dac) z wlasnego podworka to przeciez fajnie sie wtedy skanduje choralnie "<tu wstaw dowolna nazwe wlasna> to k*rwa", gorzej gdy sie wyrosnie z tego typu glupot i chce isc sie rzeczywiscie poogladac dobre widowisko to wtedy zaczyanaja sie problemy.. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: T. Re: Cała prawda o kibicach Wisły IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:20 Tak, kompleksiki - nie ma jak wdzięczność np. Dolha. Pamiętasz cwaniaczku, żeby tak na Legii kogoś przywitano??? Odpowiedz Link Zgłoś
mr_pope Re: Cała prawda o kibicach Wisły 04.11.07, 21:12 Czy naprawdę Stec musiał wymyślać ten list? Z postów na forum już wynika, że opisana sytuacja mogła mieć miejsce. Nikt nie zaprzeczył temu, że jakiś tępak mógł zająć cudze miejsce i zamiast kulturalnie wytłumaczyć zasady kibicowania na danym sektorze to spławił dziewczę wulgarnym tekstem. Nie trzeba mieć kompleksów by skrytykować większość kibiców na polskich stadionach. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Legionista Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:11 dziewczyno przychodzisz "raz od czasu do czasu" i masz multum zastrzezen. Jestes gosciem to sie dostosuj. Moze i robisz fajnie laske, jak piszesz, ale pilka to najwyrazniej nie jest rozrywka dla ciebie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: X Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 04.11.07, 20:55 Prawda, bo chodząc na mecze w Polsce trzeba wyłączyć mózg. Żeby się dostosować. Ot, rozrywka. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: jak to jest Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 05.11.07, 04:37 Wyłączyć mózg.Po sześciu minutach jesteś trupem.Na Wiśle mecz trwa trochę dłużej.Chyba,że chodziło Ci,o wyłączenie ludzkich zachowań. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mfc2312 Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.gprs.plus.pl 04.11.07, 22:52 Gość portalu: Legionista napisał(a): > dziewczyno przychodzisz "raz od czasu do czasu" i masz multum zastrzezen. Jeste > s > gosciem to sie dostosuj. Moze i robisz fajnie laske, jak piszesz, ale pilka to > najwyrazniej nie jest rozrywka dla ciebie. bardzo mądre rzeczy mozna przeczytać gdy dresiarskie tłuki dorwą się do klawiatury...szczególnie tłuki nazywające sie "kibicami Legii" Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kibic Legii Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.11.07, 00:17 ej, jesteś nie w porządku wobec mnie, właśnie siedzę przed komputerem w garniturze, jak wiadomo kibice Legii to krawaciarze. To po pierwsze, a po drugie artykuł pisały nie "tłuki zwące się kibicami Legii" tylko rzekomo kibicka Wisły. a na poważnie - tekst mi się nie podoba, autorka "laska" ma oczekiwania nieadekwatne do produktu jaki ktokolwiek jest jej w stanie zaoferować. Jak idziesz na koncert rockowy to się nie denerwuj że ktoś tańcząc szaleńczo może podeptać ci buty. Jak idziesz na stadion to nie narzekaj że ktoś ci zasłania bo stoi albo że słyszysz wulgaryzmy. Poza tym, jak ktoś ma ochotę na oglądanie meczu w spokoju, to kupuje bilet na lepsze (droższe) miejsca. pozdro od tłuków dla inteligentów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: walter Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 05.11.07, 05:04 "Poza tym,jak ktoś ma ochotę na oglądanie meczu w spokoju,to kupuje bilet na lepsze(droższe)miejsca"Mam Ci napisać dużymi,czy legijnymi literami:ta dziewczyna miała bilet na najdroższy sektor na stadionie.Dalej będziesz ją obrażał? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: swr1906 Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 05.11.07, 17:41 Abo jestes idiota, albo nie wiesz na jakich warunkach i po ile byly sprzedawane bilety na legie... Bilety na Legie sa o 10 zł droższe niz na pozostale mecze Na sektor C bilet kosztowal wiec: 30zł sektor D: nie byl jeszcze otwarty sektor E: 45zł sektor B: 55zł sektor A[OTO WASZ "NAJLEPSZY" I NAJDROŻSZY SEKTOR]: 65zł widzisz wiec ze skoro zapłaciła za bilet prawie 50 zł to musiała niechybnie udac sie na sektor E... Jeżeli na przykład miała bilet na miejsce w sektorze E3[drugi młyn, siedza tam,a raczej stoją, kibice, którzy chcą dopingować swoją drużyne... Jezeli wiec chciala siedziec na tym miejscu to nie dziwie sie ze nic nie widziala....... mam nadzieje ze juz przestaniesz pieprzyc glupoty... Odpowiedz Link Zgłoś
pietroo W Warszawie ITI poszedł na wojnę z chamstwem ... 04.11.07, 19:12 Niestety jak na razie Legia jest jedynym klubem w Polsce, który rozpoczął otwartą walkę ze stadionowym bydłem. Mam nadzieję, że będą wytrwali i pomimo agresji, chamstwa i wyzwisk pod adresem właściciela Zarząd nie ugnie się i wykurzy ten motłoch ze stadionu. Nie widzę powodów dlaczego pojecie "kibic" musi utożsamiać się z chuliganem, łobuzem, który kradnie jadąc na mecz wyjazdowy, itd itp. Niestety w większości klubów nie chcą ruszać tego tematu i udają, że u nich nie ma tego problemu (vide Lech Poznań, w którym podobno Zarząd jest w układzie z chuliganami i to gwarantuje spokój na trybunach). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szóste piętrooo Re: W Warszawie ITI poszedł na wojnę z chamstwem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:15 na goraczkuj sie drogi panie, na razie ITI ze swojej wojny ma pusty stadion, brak wyników i co miesiąc minus milion złotych w kasie. ITI działa na zasadzie zesram się a nie dam się. Klub przekształca się w kaprys bogatego właściciela w stylu Groclin, niegdyś Amica... będzie spokój, cisza i emocje jak na mistrzostwach podwórka. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: asd bo nie od razu rzym zbudowano IP: *.chello.pl 04.11.07, 19:22 intencje wlasciciela legii sa jak najbardziej sluszne, tylko musi troche minac strach normalnych ludzi przed stadionowymi bandytami, dopiero wtedy stadion sie ponownie zapelni. i nikt nie bedzie plakac po tych pseudo-kibicach, ktorzy teraz maja w dupie swoj klub, bo klub wymaga od nich kultury... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pre Re: bo nie od razu rzym zbudowano IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 20:00 założymy się, że będą płakać ? Odpowiedz Link Zgłoś
mr_pope Re: bo nie od razu rzym zbudowano 04.11.07, 21:14 Jeśli taki jest czarny scenariusz, że bez bydła na Legię nikt nie będzie chodził to kiepsko jest z miłością warszawiaków do swojego najlepszego klubu. O ile sobie przypominam podobne argumenty padły gdy Klicki gonił bydło ze stadionu w Kielcach. I na frekwencję chyba narzekać nie mogą. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mzb Nie martw sie, ITI wie co robi IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 23:02 Teraz wypedzają bydlo, bo wkrotce powstanie nowy stadion, na ktory bedzie przychodzilo po 30.000 NORMALNYCH kibicow na kazdy mecz. W Warszawie jest mnóstwo ludzi, ktorzy chetnie przyjda na stadion, zeby pokibicowac w normalnych warunkach. A te mity o 'piknikach' to wylacznie frustracja kiboli nie mogących zaakceptowac sytuacji, ze widowisko moze odbywac sie bez nich. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: nick Re: W Warszawie ITI poszedł na wojnę z chamstwem IP: *.icpnet.pl 04.11.07, 22:52 z tego co wiem, to większość najlepszych klubów europy ma porozumienie między zarządem a chuliganami, więc co jest wg ciebie nie tak? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mzb ROTFL, a wiesz to pewnie od swoich kumpli kiboli IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 22:59 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: krakus Re: W Warszawie ITI poszedł na wojnę z chamstwem IP: *.chello.pl 05.11.07, 00:39 Jak zwykle,jesteście pierwsi,i jedyni.W internecie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: krakauer Re: W Warszawie ITI poszedł na wojnę z chamstwem IP: *.ksknet.pl 11.11.07, 11:25 Na Wiślę grupy zorganizowane w klubach kibica też dostają pule darmowych biletów którymi póżniej handlują przed atrakcyjnymi meczami.Za to zarząd ma mieć w miare spokój na widowni-jest to taka niepisana cicha umowa Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: czeczyn Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:13 masz racje sama prawda i co najdziwniejsze to jest 21 wiek a zachowania typowo 17 wieczne bo placisz a nawet na swoim miejscu nie mozesz siedziec i dziwic sie ze czasami na mecze tak malo ludzi przychodzi jak tam spotkasz swolocz i samych burakow Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mundek Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:15 dostaliście setki maili, listów, w tym także otwarte które mozna było przeczytac na stronach sportowych m.in www.legialive.pl . Oczywiście spośród różnych opcji, wybraliście tę zgodną z wasza linią. I to ma byc gazeta opiniotwórcza? Gdzie możliwośc dyskusji, porównania poglądów? Panie Stec, ciepłe kapcie, piwko, i telewizor z Canal + panu wystarczą. Tam sobie może pan zobaczyc piłkę, analizy meczowe, komentarz ułatwiający ocene gry (łatwiej potem w gazecie napisac), a fajne laski powyrywac można nawet na ulicy, po co panu chodzic na stadion????? Odpowiedz Link Zgłoś
mr_pope Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią 04.11.07, 21:15 > I to ma byc gazeta opiniotwórcza? Gdzie możliwośc dyskusji, > porównania poglądów? Tu, na forum. Mało? Chcesz by Twoje posty pojawiły się w gazecie? Napisz polemiczny artykuł, może opublikują. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kibic Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.net 04.11.07, 19:18 Dzieci drogie na mecze się chodzi zawsze, a nie od święta. Stadion to nie teatr, gdzie siadamy na wyznaczonych miejscach. Tu obowiązuję zasada wzajemnego zdzierania gardła, stając ramię w ramię i nie siadając przez 90 minut. Kto tego nie rozumie niech zakupi bilet na trybunie krytej albo zawsze ogląda mecze w telewizji. Nawet najgrzeczniejsza osoba, będąca z klubem od wielu lat, jeżdżąca tysiące kilometrów za swoją drużyna, w takich meczach z odwiecznymi rywalami pokusi się o przekleństwa. Nie zrozumie tego tylko ten kto nie jest fanatykiem, dlatego koleżanka ma kolejne pytanie na swój komentarz. Zgadzam się co do nawalonych kolesi, z taką patologia zawsze trzeba walczyć. Odpowiedz Link Zgłoś
mil1231 O nie kibolu...tacy jak ty to ma być margines! 04.11.07, 20:05 Stadion jest miejscem dla klasy średniej, dla ludzi, którzy przyjdą z rodziną, obejrzą mecz, kupia popcorn, obejrza piekny spektakl.. to jest to!a wasze debilne "oprawy" na szczęście odchodzą w przeszłość... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Wisła Re: O nie kibolu...tacy jak ty to ma być margines IP: *.net 04.11.07, 20:39 Oprawy są częścią kibicowania. I będą zawsze, a Wam pozostanie tylko ujadanie w internecie. Gdyby nie fanatycy, nasze stadiony świeciłyby pustkami, bo poziom kopaczy jest żenujący i nawet popcorn by nie pomógł :). Odpowiedz Link Zgłoś
mil1231 Nie kibolu, wy nie chodzicie tam ogladać meczu, 04.11.07, 20:53 więc poziom piłki i tak was nie interesuje- pozwół, że my, przestrzegający prawa będziemy o tym decydować a ty, który nie chccesz się podporządkować, udaj się na polankę- tam możesz zedrzeć gardło, robić oprawy o ile lasu nie podpalisz i gajowy nie zrobi ci z dupy garażu... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Mario Re: O nie kibolu...tacy jak ty to ma być margines IP: *.gprs.plus.pl 04.11.07, 21:05 Gdyby nie kibole to na stadion przyszliby normalni ludzie, kupili popcorn i piwko, jakas kielbaske, potem po meczu koszulke i klub mialby kase na kupienie porzadnych graczy i mogliby pozbyc sie tych kopaczy. A tak ludzie sie boja debilstwa, chamstwa i prostactwa, to ogladaja w telewizji. Odpowiedz Link Zgłoś
mil1231 Otóż to!Prawdziwi kibice nie sprawiają klubowi 04.11.07, 21:08 kłopotów a sami generuja zyski poprzez kupno cateringu, pamiatek itp... Warunek nr 1 do normalności to wytepienie kiboli co mam nadzieję bedzie kontynuowane! Odpowiedz Link Zgłoś
mr_pope Re: O nie kibolu...tacy jak ty to ma być margines 04.11.07, 21:21 > Oprawy są częścią kibicowania. Owszem, są. IMHO nawet najlepszy mecz bez oprawy nie będzie taki widowiskiem jak średnie spotkanie przy fantastycznej postawie kibiców. Nie chodzi o flagi, szaliki, przyśpiewki i race (o ile nie lądują na boisku). Chodzi o chamstwo i prostactwo w trakcie kibicowania. Czym innym jest rzucanie mięsem przy niewykorzystanej sytuacji, czym innym jest wyśpiewywanie przez cały mecz obraźliwych tekstów pod adresem przeciwnika. Czym innym jest raca odpalona na stadionie, czym innym jest ta sama raca rzucona na boisku. O takie różnice chodzi. Nie wierzę, że nie da się kibicować bez wulgaryzmów, bez bójek i bez prostactwa. Zgadzam się, że bez opraw mecz byłby znacznie uboższym widowiskiem, ale gdyby kibice wyzbyli się chamstwa, to wszyscy by na tym tylko zyskali. Może poza tymi, którym wydaje się, że lżenie przeciwnika pomaga własnej drużynie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jason Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:18 szkoda tylko ze na tym meczu nie było zadnych rac. No i na inne kluby tez nikt nic nie spiewał. Jezeli to pisal ktos kto byl na meczu, to gratuluje spostrzegawczosci... rotfl Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Robin Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:23 W Poznaniu jest tak samo, pijaństwo przed meczem, w trakcie... Wpychanie się osiłków i zero odpowiedzialności ochroniarzy. Bilet nawet za 200 PLN nie odstraszy takiej dziczy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: magnes Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 05.11.07, 02:43 Z biletem za 200 zł.,dzicz do siebie przyciągniesz.No chyba,że nie będziesz nim machał.Przed oczami dziczy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: KGH Kibicka = Bloński ? IP: *.chello.pl 04.11.07, 19:24 Ta "kibicka" ktora jest autorem tego listu to pan Robert Blonski czy inny redektor wyborczej ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Śledczy Re: Kibicka = Bloński ? IP: *.telpol.net.pl 04.11.07, 19:33 Myślę, że to dobry trop. Węsz dalej! :P Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: lui Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.mmpnet215.tnp.pl 04.11.07, 21:52 mylisz sie kolego race byly o Ległej też śpiewaliśmy ale zastanawia mnie co innego co zrobi sektor "C" gdy zburzom trybunę aby wybudować nową?? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: fan Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:22 Ten list to kupa bzdur chyba na innym meczu byłaś!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: inność Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 05.11.07, 02:56 Wyśil się może bardziej,bo to,że napisałaś"ty chyba na innym meczu byłaś",nie zmienia miejsca zdarzenia.Powinno być"ty chyba na innym meczu byłaś,i na innym stadionie".Po drugiej stronie Błoń.Na przykład. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: krakauer Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.ksknet.pl 11.11.07, 12:18 Zło na Waszym stadionie próbujesz zepchnąć na drugą stronę Błoń -to macie zakodowane i zawsze tak mówicie,czyżby prawda w oczka kłuła. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Master O Boże! Jak jesteś taką wielką fanką, to kup sobie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:26 dekoder. Nie można było siedzieć na siedzonku, tylko trzeba było stać? No straszne. A przecież ty zapłaciłaś za siedzące. I może jeszcze śpiewać kazali? Na dodatek jesteś strasznym gamoniem, skoro albo nie możesz znaleźć ochrony albo się do niej dostać przez grupkę jakichś szczyli. W kwestii eliminacji spitusów się zgadzamy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: dydek jak jest w Berlinie... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:53 byłem na Hercie w Belinie - piwo do oporu przed meczem i w trakcie, full miejsca do parkowania. policja stoi obok i niem ażadnych zadym. kibice herthy i borussi razem idą do bramek. przed każdą ustawia sie karnie kolejka, każdy czeka na swoją kolej. kulturka. na stadionie piwko się leje, kibelki eleganckie. na sektorze krzesełka czekają na włascicieli. kibice wstają po golu albo ładnej akcji i potem siadają, tylko w młynie za bramką stoją i dopingują. ci na sektorze też śpiewają. nie ma chamstwa. stadion zyje. na boisku widowisko. nie wiem czy sie kibice wyzywali bo na tyle nie rozumiałem okrzyków. ci obok nas na pewno nie, siedzieli nawet wymieszani. po meczu bez pchania sie przez bramy mozna wyjśc, do auta i elegancko wyjechać bez korka nawet. Na Pogoni w Szczecinie było podobnie jak na Wiśle laska opisała. teraz mniej ludzi przychodzi to i miejsca są wolne te z lepszą widocznoscią. wsyscy chleją przed meczem i szczają gdzie popadnie... żenad jak ktoś z Zachodu patrzy... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: enrico Re: jak jest w Berlinie... IP: *.a.pppool.de 04.11.07, 21:19 Podobnie jest na HSV w Hamburgu, stadion voll, ponad 50 tys. ludzi i pelna kultura. Mozna spokojnie isc z cala rodzina i malymi dziecmi, bez obawy ze oberwie sie flaszka od jakiegos "kibola". Tak bylo kiedys w Polsce, w latach 70-tych, wprawdzie nie bylo idealnie, ale w porownaniu do lat dzisiejszych, to byl Wersal. Pozdrowienia dla prawdziwych kibicow Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Michał Re: jak jest w Berlinie... IP: 82.160.186.* 04.11.07, 21:21 kiedyś tak będzie.. tylko musimy do tego dorosnąć. Na mecze klubowe nie chodzę a chętnie bym się przeszedł. Jak na razie pamiętam mecz z Kolumbią na Śląskim - faktem jest że powodów do radości kibice nie mieli - niemniej takiej dawki buractwa dawno nie zaobserwowałem. Jeśli na meczu reprezentacji jest właśnie tak to współczuję wszystkim na meczach ligowych :) A wszystkim "święcie oburzonym" i nie potrafiącym zrozumieć, że normalny człowiek chce obejrzeć mecz w normalnych warunkach polecam wycieczkę na zachód - zaobserwujecie trochę cywilizacji, może skoczycie na mecz np. Premiership i was olśni, że jednak można. Poki co jesteście żałośni. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mzb Takich jak Wy jest większość IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 23:06 I jestem pewien, że wspólnie wypędzimy bydło ze stadionów. Też bywałem na meczach w Niemczech. To po prostu nie ma co porównywać. To jest przepaść. Tam ludzie w różnych szalikach potrafią jechać jednym metrem na mecz i stać razem w kolejce. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: dydek Rerezentacja w Szczecinie IP: 83.168.106.* 05.11.07, 09:34 byłem na wszystkich meczach reprezentacji w Szczecinie i atmosfera była super. jak nigdy na stadionie Pogoni nie było chamskich śpiewek. ale infrastruktura to niestety dno... Na meczach futsalowej Pogoni 04 jest fajna atmosfera mozna przyjsc z dziećmi. tylko hala mała i słabo widać troche. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Marek Re: jak jest w Berlinie... IP: *.net.autocom.pl 05.11.07, 17:32 Ludzie Wy nic nie rozumiece, na kazdym stadionie sa sektory zagorzalszych kibicow i mniej zagorzlaych... skoro sie dziewczyna wybrała na taki a nie inny nie powinna miec pretensji, a po jej tonie wypowiedzie mozna jak nic stwoerdzic ze pierwszy raz była na meczu Wisły. Sa obecnie 2 sektory dosc goraco dopingujace, aczkolwiek całkiem kulturalnie i tak w porownaniu do sytuacji w niektorych innych klubach, mozna było sobie iść na A czy B albo na jakieś miejsce niżej a nie cisnąć sie tam gdzie spiewaja non-stop. Tez nie lubie hamstwa ale teraz w porownaniu do tego co dzial osie na polskich staidonach kilka lat temu a zwłaszcza na Wisle gdzie naprawde warunki są bardzo dobre jest luksus! Jeżeli komuś nie pasuje jak sktor skacze z radosci niech sie wybierze na inny a nie opisuje pozniej takie bajki!! Jak juz pisali wyzej ludzie, stadion to nie teatr, trzeba trochę powrzeszczec czy poskakac ale są miejsca gdzie mozna sobie siedziec. A to co sie dzieje po drodze to chyba nie dziwne skoro na staiodnie nie mozna sobie kupic piwa, sa alkomaty na WIsle teraz, monitoring, zupelnie zalanych ludzi nie ma szans wpuscic na mecz a 2 piwka chyba niekomu nie zaszkodza. Pozdrawiam trzezwo myślacych :) Odpowiedz Link Zgłoś
guru133 Re: O Boże! Jak jesteś taką wielką fanką, to kup 05.11.07, 21:10 Dlaczego pajacu obrażasz dziewczynę? Widzę że niczym nie różnisz się od tych kopniętych w mózg małolatów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Kibol z Wisły. Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: 213.134.176.* 04.11.07, 19:27 Dziewczyno,idz do opery na balet albo ogladaj mecze w TV. Stadion to nie miejsce dla ciebie. No i musze cie zmartwic-estes zwyklym szarakiem,ktory moze jedynie co napisac list do Gazety Wyborczej. I Bogu dzieki. ARMIA BIAŁEJ GWIAZDY Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: th Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 21:31 Różnica między Amway'em, a członkami "Armii sratatata", jest taka, że tym pierwszym ktoś przynajmniej płaci, za wiarę w brednie które sprzedają innym. Wy to robicie za darmo, samym sobie. Wciskacie to gó.. o "misji od Boga". Radzę poczytać "Sacrum, mit, historia", może zrozumiesz, że wasze zachowanie niewiele się różni od kolesi, którzy biegali z maczugami i kimali w jaskiniach (ciekawe czy też mieli szaliki klubowe). Bieda, straszna bieda. Odpowiedz Link Zgłoś
skory1 Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią 06.11.07, 18:11 Gość portalu: th napisał(a): > Różnica między Amway'em, a członkami "Armii sratatata", jest taka, > że tym pierwszym ktoś przynajmniej płaci, za wiarę w brednie które > sprzedają innym. Za co??? ;))) Płaci się za obroty na konkretnych produktach, jeśli chcesz zabierać głos na temat AMWAY to najpierw go poznaj. ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pełne poparcie Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.chello.pl 05.11.07, 05:24 Wyganiać,wyganiać,i jeszcze raz wyganiać.Po co wam takie? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ABG Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: 213.134.176.* 04.11.07, 19:28 Roman,to ty jestes ta fajna laska? lol. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kibic! Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.icpnet.pl 04.11.07, 19:30 Gratuluję Gazecie doboru opinii. Wszystko musi się zgadzać, z tezą pana Steca sprzed tygodnia, jeśli się nie zgadza to pewnie kibol itd. Gazeta straciła kontakt z rzeczywistością i forsuje jeden tylko punkt widzenia - własny, szkoda... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gft Re: Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.07, 19:46 większością powyższych opini udawadniacie tylko własne chamstwo, te głodne kawałki o zdzieraniu gardła staniu w ramie w ramie, po prostu mnie wzruszacie, całe to pogardliwe gadanie o nieprawdziwych kibicach jest śmieszne , a szczytem chamstwa jest mówienie że na jakijś tam trybunie jest inna hierarchia miejsc (notabene ustalacie ją waląc się kijami po głowach czy może zderzacie się głowami jak jelenie) w kązdym miejscu gdzie miejsca są numeramowne jeżeli wykupiłem bilet na konkretne miejsce to tam mam prawo siedzieć a nie ogladać mecz w gorszym miejscu bo jakiś palant zajął moje miejsce , czy w całej swej głupocie nie pojmujecie że m.in. takim zachowaniem zmniejszacie ilość kibiców na meczu, jeżeli kibic zostanie w domu to zarobi na nim canal+ a nie klub Odpowiedz Link Zgłoś
pateko7 stecowi daj koles spokoj, nic on tutaj nie zawinil 04.11.07, 19:33 a ty laska, idz sobie na a czy b. tam wygodnie posiedzisz, dopingowac i tak nie bedziesz bo tam z reguly nikt nie dopinguje, a na pozostalych sektorach jest prosta zasada. idziesz by dopingowac i kto pierwszy ten lepszy. a zdrugiej strony: proste pytanie, takie odgrzewanie kotleta i to akurat wislackiego z kwietnia to przypadek? lubie gazete, ale to chyba male przegiecie Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: aluq Re: stecowi daj koles spokoj, nic on tutaj nie za IP: 83.238.201.* 04.11.07, 21:55 Morda frajerze, mam na bilecie takie miejsce jakie mam i mam prawo na nim siedzieć, jakby mi taki debili zaczał wrzucać jak tej dziewczynie, to zbierałby szybko zęby Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gość Rozwiązanie problemu IP: *.acn.waw.pl 04.11.07, 22:06 Trzeba zbudować specjalne "stadiony" bez boisk, same trybuny - dla gospodarzy i gości - tam kibole będą się mogli wykrzyczeć, porzucać pobić itd. Ważne żeby wszyscy biorący udział w takim wydarzeniu zrzekli się tymczasowo prawa do opieki medycznej (dlaczego mamy płacić za ich leczenie). Istotne też jest by taki "stadion" był otoczony pożądnym ogrodzeniem, najlepiej pod prądem. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kibic Rozwiązanie problemu IP: *.n4u.krakow.pl 04.11.07, 22:17 Że dziewczyna ma rację,świadczą bezsensowne i napastliwe "riposty"tych troglodytów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kaz Re: Rozwiązanie problemu IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.11.07, 22:19 a Ty madralo powiedz kiedy byles ostatnio na meczu? Przjedz sie na jakis - zobaczysz nie jest tak strasznie :) Moze nawet Ci sie spodoba? Odpowiedz Link Zgłoś
pateko7 i co tak szczekasz? 05.11.07, 00:38 jakby laska chodzila na mecze to by wiedziala, ze sa sektory, jak napisalem powyzej dla spokojnych kibicow i dla takich, ktorzy dopinguja, co nie jest cieciu tozsame z zadyma, siedziala by w ciszy i spokoju. poza tym ewidentnie przejaskrawia, pisze o drinknietych kibicach, a co to komu szkodzi??? chodzi o to by nikt nikomu krzywdy nie zrobil, a to czy sobue chlapnal czy nie to jego sprawa, byleby jak napisalem nie dymil, poza tym ewidentnie nawalonych nie wpuszczaja. a ty tak nie cwaniakuj, bo w necie to jest kazdy mocny, juz widze jak startujesz chojraku :))) a morda frajerze to mozesz staremu powiedziec Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: hau hau Re: i co tak szczekasz? IP: *.chello.pl 05.11.07, 03:32 Są sektory dla tak zwanych spokojnych kibiców?Które?Przecież ona była na A,lub B.Który jest tańszy,lub spokojnejszy? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: TS Re: i co tak szczekasz? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.11.07, 17:24 Więc jeśli była na wymienionych przez Ciebie sektorach to jest to typowe kłamstwo lub prowokacja.Jedynie gdzie siedzi sie i oglada w spokoju to sektor A i B.Na pozostałych sektorach jest rzeczywiscie szalenstwo,najwieksze na C.Na D,E jest kultura,jesli ktos chce siedziec na swoim miejscu inni ustepuja wiec kolejna bzdura o tym ze idzie wiazanka.Tyle wielcy "kibice". Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szacun Re: stecowi daj koles spokoj, nic on tutaj nie za IP: *.chello.pl 05.11.07, 05:33 No wreszcie jakiś normalny pies się wypowiedział. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: przekręt Re: stecowi daj koles spokoj, nic on tutaj nie za IP: *.chello.pl 05.11.07, 05:30 Małe przegięcie?To chyba największa afera od czasu zrzucenia bomby na Nagasaki. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: zix Fanka Wisły Kraków wspomina hit z Legią IP: 81.15.190.* 04.11.07, 19:35 Wstyd mi.. I co tu wiecej napisac? Wsytd mi za gazete, ktora nie potrafi zachowac chociaz krztyny obiektywizmu( bo to o czym napisala na ta Pani tyczy sie 95% stadionow, na kazdym sa sektory gdzie siedza szalikowcy, a napewno to tam poszla ta Pani..). Czy to, ze komus nie spodobalo sie na Wisle, jest powodem do takiego artykulu, czy nie probojecie przykryc tymi zalosnymi tekstami sytuacji w Legii, gdzie kibice calkowicie wypieli sie na klub? I jeszcze pytania, na jakim sektorze ta Pani byla? Moze weszla na D, gdzie siedza szalikowcy? Dlaczego nic o tym nie ma.. Szkoda slow, lubilem poczytac felietony etc. na waszym portalu, ale po tych ostatnich akcjach stracilem caly szacunek do sport.pl, bo traktujecie ludzi jak skonczonych debili.. Odpowiedz Link Zgłoś