chermionna
27.06.22, 20:26
Mimo wielu negatywnych opinii o urokach w kulturze Islamu jest jedna potężna forma, to Kala Jadu. Często nie bez przyczyny prównywana do voodoo, co czyni że jest traktowana jako czarna magia. Czary te jednak są rodzajem technik magicznych stosowanych w złych intencjach lub opartych na wierze w możliwość odwoływania się do złej części sił demonicznych. Czarna magia istnieje naprawdę i wymaga współpracy z dżinnami (demonami i duchami). Mimo zakazów wynikających z islamu, szczególnie na wsi i małych miastach stosuje się różne praktyki magiczne. W islamie wierzymy w istnienie Dżinów, których istnienie zostało opisane w Koranie. To Dżiny przekazują im wszelkie informacje jaka klątwa została rzucona, co było do tego użyte, gdzie się to znajduje, po czym niszczą wszelkie rekwizyty. Jako dedżel mogę też zauroczyć jakiegoś młodzieńca i sprawić, aby zainteresował się konkretną dziewczyną. Do innych technik należy fatwa.
(...) Czasami mówi się, że pech chodzi za kimś jak cień. Nie wiadomo z jakiego powodu ciąży nad nami jakieś fatum, które sprawia, że czujemy się inni, podczas kiedy reszta korzysta z uroków życia. Często wręcz próbujemy grać kogoś innego, by oszukać nasz pech, ale na próżno. Nie warto jednak tak czynić, bo wpływamy na nasz charakter – i zatracamy własną indywidualność w kompleksach. Wiemy, że problem jest w nas samych, ale również problemem jest to, że nie wiemy gdzie mimo to szukać źródła problemu.